Zimny TDI dymi na bialo , pozniej spokoj.

[dax6]

Witam kolegow,

 

temat juz sie gdzies przewijal , ale finalu nie bylo.

Problem jest taki : odpalam zimny ( bez najmnieszych problemow ) i dymi na bialo - na wolnych obrotach. Zapach niespalonego diesla. NIE OLEJU !!! Po paru kilometrach wszystko wraca do normy i ani sladu dymienia. Silnik chodzi idealnie rowno. Moc taka sama.

 

Wykluczam :

 

- turbo

- uszczelka pod glowica

- woda w oleju

- ubytki plynu

- paliwo

- ubytek oleju

 

Mam silnik wyposazony w uklad wydechowy z filtrem czasteczek. Ale to nie ma znaczenia

 

 

W internecie pojawia sie ten temat bardzo czesto , ale nikomu nie chce sie doprowadzic sprawe do konca. Gdzies cos naprawiaja i nie dziela sie wiedza z innymi.

 

Koledzy, bardzo prosze , aby sie skupic wylacznie na tym problemie i nie rozwijac innych watkow.

Moj silnik ma przejechane 80 tys km , 2006 rok

 

bede wdzieczny za wskazanie usterki

 

dax

Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez rainman777

[VALDI]

temat wałkowany na forum! szukajka sie klania.

Wszystko jest OK - nie masz sie czym przejmowac ... silnik jest zimny i do czasu jak sie nie rozgrzeje leci bialy dymek

 

T O - J E S T - N O R M A L N E u mnie też tak jest - i u wszystkich innych.

 

Pozdrawiam.

[dax6]

niestety , to nie jest normalne. Kolega nie doczytal najwyrazniej. Mowimy o bialym dymie, a nie o czarnym.

Prosze sie trzymac tematu , to moze uda sie pierwszy raz ten problem rozwiazac i przekazac innym.

 

Bardzo prosze o zgloszenie sie uzytkownikow , ktorzy mieli taki problem i usuneli usterke.

Piszemy tutaj o zdrowych silnikach , a nie o zajezdzonych w ktorych moze sie wszystko zdarzyc i dymienie jest norma.

[VALDI]

no bialy dymek kolego! napisalem ze jak jest zimny dymi na bialo!

jak leci na czarno to problem jest z TURBO (w 90% przypadkow)

 

Czytaj kolego ze zrozumieniem - albo ja juz nie kontaktuje wieczorem

[Wazzi]

To jest normalne bo to para wodna Outek tez mi tak kopci rano no chyba ze uwazasz auto z przebiegiem 6 tys za zajezdzone.....

[dax6]

juz mi rece opadaja

 

Koledzy, czy Wy w ogole nie czytacie postow ?

Przeciez napisalem , ze jest to dym , a nie para i ze smierdzi nieprzepalonym dieslem !

Jak trzeba jeszcze napisac , zeby bylo jasne ?

 

Sorry za moja wybuchowosc , ale znow bijecie piane nie na temat

Edytowane 15 Października 2009 przez dax6

[malczykos]

A ten dym o którym piszesz leci kiedy jest zimno na zewnątrz?? Jeśli tak to jest to normalka ze względu, że spaliny mają wyższą temperaturę niż temperatura powietrza. Ja obserwuję ten efekt w kilku autach, które posiadamy ale tylko jak jest zimno, kiedy jest ciepło nie ma takiego efektu.

[radek82]

kolego a może to Twój pierwszy diesel jest co??? czego szukasz na siłę??? ja zgadzam się z poprzednikami wszystko jest w porządku.miałem golfa w dieslu prawie 400000 km na blacie i też kopcił zimny na biało,firmowy transit ma to samo i mój pasek też.to dopiero jest masakra jak się szuka dziury w całym.

[dax6]

kolega pisze o parze wodnej , a u mnie sa wyrazne spaliny ( dym ) smierdzacy olejem napedowym.

Na skrzyzowaniu i wolnych obrotach smrod nie do opisania. Wdziera sie do kabiny i sam juz tym smierdze.

 

Jasne , ze jak jest zimno , to leci para !

 

Jeszcze raz :

 

jest zimno 4 Celsjusza ( teraz ) i jest problem.

 

To nie jest para wodna !!!!!!!!!!!!!!!

 

Bardzo prosze o niezasmiecanie tego tematu.

Panowie ! Skupcie sie na wyraznym problemie , ktory dokladnie opisalem.

Wystarczy sie wczytac i wszystko jasne.

 

Czekam na wypowiedz tego , ktory mial ten problem i zalazl usterke.

 

---------- Post added at 22:23 ---------- Previous post was at 22:14 ----------

 

Kolega Radek82 jezdzil chyba tylko zlomami.

Mam ponad 50 lat i doswiadczenie. Samochodow , ktorymi jezdzilem juz nie zlicze. W tym diesle. Zaden z nich tego nie robil.

Diesel nie ma prawa dymic na bialo w zadnych warunkach. Przyjmijcie to Panowie raz na zawsze.

Diesel w warunkach zimowych moze puscic maly obloczek czarnego dymu przy uruchamianiu i w warunkach obciazenia.

 

Bialy dym smierdzacy dieslem jest niedopuszczalny nigdy.

 

To jest usterka !

 

Taki smietnik z wypowiedziami pojawia sie na wszystkich forach. Ludzie bija piane , bo sie nudza przed kompem. Nie maja nic konstruktywnego do powiedzenia i powielaja swoje wypowiedzi na rozne sposoby.

 

Diesel ma chodzic czasto.

Mojego czuc po rozgrzaniu i ustapieniu dymienia tak jakbym jezdzil na jakiejs mieszance chemicznej. Nie przypomina to diesla. Mam filtr czasteczek i tak ma wlasnie byc.

[radek82]

Tak ,więc nie bede Ci zaśmiecał tematu bo nie znam sposobu na naprawienie Twojej usterki a zarazem swojej spotkanej w 3 autach.No jedynie az tak to mi nie smierdzi tymi spalinami w srodku.Wiadomo przy otwartej szybie coś nie coś wpaść spalinek ma prawo.Ostateczna diagnoza na smród spalin: sprawdź ile dziur masz w wydechu i podłodze;)

[polson]

Dymi i moj, jak jest zimno, to do momentu rozgrzania silnika dymi na bialo, ze hej. I co? I nic, bo to norma w dieselach VW, wiec to raczej bicie piany o ten dym. Tak samo dymil b5 znajomego,a zrobil nim 200 tys km bez problemow. Natomiast jesli mocno Ci to smierdzi to dziwne, bo u mnie moze jest lekki zapach, ale nie taki, zeby mi w kabinie smierdzialo.

[VALDI]

prosta sprawa ... jest zimno ... odpalasz silnik ... wystepuje roznica temp. ... do tego dochodzą spaliny ... i mamy bialy dymek o zapachu spalin.

 

Proste!

Edytowane 16 Października 2009 przez VALDI

[vallentino]

Hejka

 

Podzwon po serwisach w polsce i popytaj czy to normalne zachowanie auta po odpaleniu z rana, moze ktos mial juz taki problem. W zimie kazde prawie auto dymi z poczatku na bialo puki sie silnik nierozgrzeje, ale niepowinno smierdziec spalinami w srodku!

[J@ceq]

Kolego nic prostszego jedź na diagnostykę i zdiagnozuj auto. W Berlinie tego typu stacji jest troszkę. Włożą ci czujniki spalin do wydechu i już będziesz wiedział w czym rzecz. Wedle moich przypuszczeń masz uszkodzony katalizator (smród niedopalonego ON). Wiem że u was przepisy co do emisji spalin są zaostrzone, więc jeśli nie chcesz się diagnozować w Niemczech przyjedź do kraju przodków i tu zrób sobie diagnostykę.

[viking]

hmmm a mi sie wydawało ze w wszystkich passatach dymi na biało jak jest zimno umnie tez tak jest a jezdze juz sporo tym autem i niewidze wtym nic dziwnego jak by to był dym niebieski lub czarny i nieustepował to bym sie zaczoł tym martwic

[stefwal]

dax6

 

Na początku napisałeś, że szereg rzeczy wykluczasz. Może jednak zbyt pochopnie.

 

Ponieważ piszesz o białym dymie gdy silnik jest zimny czy sprawdziłeś stan świec żarowych ? Możesz równiez mieć niestety mikronieszczelności w głowicy silnika, które zamykają sie po jego nagrzaniu. Wyłaczenie głowicy jako przyczyny uszkodzenia jest na pewno "na wyrost". Równiez pompowtryskiwacz moze miec wpływ na tą przypadłość. Jak wygląda szczelność układu paliwowego ? Nie zbiera sie nic po nocy na spodzie auta (nie koniecznie musi kapać ropa, wystarczy "pocenie" ) ?

 

Podłącz analizator spalin na zimnym silniku i później na ciepłym. Może z tych wskazań cos wymyślisz. Na pewno nie można wskazać jedynej mozliwej przyczyny.

 

Ludzie pisza "biały dym" a widza pare wodną stąd tez wiele postów o "białym dymie" który jednak DYMEM nie jest. Ty jednak znasz różnicę między parą a dymem (jest gęstszy). Musisz brac pod uwagę te elementy, których praca zmienia się wraz ze wzrostem temperatury. Oczywiście sprawdź szczegółowo "wydech" bo "smród" w środku to zła oznaka. Zgadzam sie z Toba że biały DYM jest oznaką uszkodzenia (jego początków). Na pewno jazda z VAG będzie konieczna i ocena paramertów pracy układu zasilania. Generalnie potrzebujesz wsparcia "kumatego" warsztatu samochodowego, nie koniecznie autoryzowanego :635:, a raczej specjalistów od Diesl'i.:637:

 

Mój pasek też zimny "paruje" na biało i śmierdzi jak diabli , ale drugi diesel którego mam robi dokładnie tak samo :635: W zadnym z tych aut nie jest to jednak biały DYM.

[szafarek]

Wszystko fajnie. Ja jednak nie dokońca się zgadzam z tym że diesel musi dymić na biało po odpalenii jak zimno.

Owszem para wodna jak najbardziej. Mam dwa diesle (Passat i Focus) i ani jeden ani drugi rano , jak jest zimno , oczywiście nie dymi na biało czy czarno. Puszczą przy odpalaniu czarnego bączka i nic więcej.

Para wodna jest ale to normalne. W obu moich autach biały , gryzacy dym nie występuje.

[dax6]

widze , ze jest pierwszy kolega , ktory kuma o co chodzi.

Tlumacze i tlumacze az rece opadaja.

Ludzie nie odrozniaja pary od dymu i to jest problem (IQ 1)

 

Cos mi sie zdaje , ze sie cos nie zalacza. Przed ta awaria slyszalem jakis cykajacy przekaznik w okolicach skrzynki pod kierownica. Cos sie tam zalaczalo i wylaczalo ( jak byl zimny )

Teraz tego dzwieku nie slysze , a auto dymi na zimnym silniku. Dzis przejechalem 2 km i bylo juz spoko.

Ale siara na skrzyzowaniach. Stoisz , a za toba ludzie umieraja ze smrodu.

Smrod jest okropny, gryzacy , cuchnacy. Masakra.

Jade zaraz na kompa i zobacze czy cos pokaze. Jestem jednak pesymistycznie ustawiony do tego badania. Nie wszystko potrafi zdiagnozowac. Moze jakis przekaznik.... zobaczymy

 

 

Jeszcze moze pare slow do Kolegow , ktorzy wypowiedzieli sie ostatnio :

 

wydech ma 80 tys km i jest jak nowy. Poprostu wiatr niesie ten smrod i wdziera sie to kazda szczelina. Przeciez samochod to nie termos. Szpar i roznych kratek ma mnostwo.

 

Oczywiscie , ze jest to awaria. Cos sie nie wlacza na zimnym i tyle. Co ? Zobaczymy.

W Niemczech mamy wysokie normy czystosci spalin. Moje auto ma zielona plakietke i moge jezdzic wszedzie bez ograniczen. ( Filtr czasteczek stalych )

 

Musze to szybko zdiagnozowac bo mnie cos trafi. Autko jest jak nowe i musi tez tak pracowac silnik. Olej od wymiany do wymiany bez ubytkow.

 

To cos , co padlo , ma znaczenie tylko w warunkach obnizonych temperatur. Tu zaweza sie obszar poszukiwan. Moze mechanikom bedzie fatwo to wskazac.

 

Napewno opisze wszystko na Forum. Nie zostawie tego jak inni.

Edytowane 16 Października 2009 przez dax6

[szafarek]

Sprawdź świece.

Możesz to zrobić w bardzo prosty sposób.

Wsiądź do auta , nie zamykaj drzwi. Patrz na lampkę oświetlenia wnętrza.

Przekręć zapłon, nie odpalaj auta. Lampka na chwilkę powinna przygasnąć. Po skończeniu dogrzewania lampka znów będzie świecić troszeczkę jaśniej.

Sprawdz to jednak najlepiej w ciemnym pomieszczeniu (np.garaż - jak masz oczywiście mozliwość) wtedy najlepiej to widać.

Sprawdzałem to u siebie w obu autach - efekt widać "gołym okiem"

[dax6]

swiece sprawdzone

 

wszystkie OK