Skocz do zawartości
malp

Zatkane spryskiwacze b6

Rekomendowane odpowiedzi

jest na zatrzasku wyciagac nie musisz z boku maski masz przewod do spryskow i tam rozlacz i zapodaj sprezone powietrze tylko nie pelna para bo ci reszta wezykow powypada :) i jak go sciagniesz to sprawdz czy swobodnie woda idzie bo to nie musza byc spryskiwacze zapchane tylko sitko papki i bedziesz musial sie do niej dostac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok udało mi sie wyciagnac spryskiwacze, po odpieciu pradów i wezyków stwierdzam ze sa zapchane- dmuchanie wysokim cisnieniem nie pomogło, wszelkie druciki itd nie zdają egzaminu, nawet żyłeczka z kabla miedziana nie daje rady przebic sie na wylot ani z jedne ani z drugiej strony, w czym ewentualnie zanuzyc dysze zeby sie udrozniły???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ok udało mi sie wyciagnac spryskiwacze, po odpieciu pradów i wezyków stwierdzam ze sa zapchane- dmuchanie wysokim cisnieniem nie pomogło, wszelkie druciki itd nie zdają egzaminu, nawet żyłeczka z kabla miedziana nie daje rady przebic sie na wylot ani z jedne ani z drugiej strony, w czym ewentualnie zanuzyc dysze zeby sie udrozniły???
w ropie albo jakimś nitro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moczyly sie dobre 2 godziny w benzynie- wstrzykiwałem do środka strzykawką i ...**** nic to nie dało... pomógł w końcu wyrwany drucik ze szczotki drucianej- jest dosyć cienki i sztywny...po kilkudziesięciu minutach przetykania udało się udrożnić dysze psikają dosyć ładnie ale nie jest to 100% tego co być powinno...narazie wystarczy ;) ... aaa wydaje mi się że w dyszy jest jakaś siateczka lub coś w tym stylu, bo niczym nie udało mi sie przejść na wylot kanalikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamocz w occie, albo jakimś odkamieniaczu.

Mi pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy moze ktos wytlumaczyc jak to jest z ta kontrolka od konczacego sie plynu spryskiwacza. Skonczyl mi sie i sie nie pali. Kiedys pemietam ze mi sie zapalila( raz albo dwa razy na na 6m-cy). Czesciej sie jednak nie pali nie. Czy to sie jakos koduje vagiem czy mogl sie czujnik popsuc. Gdzie on jest da sie do niego dojsc.

 

oraz moze ktos wytumaczyc jak to jest z tym podgrzewanymi lusterkami. Raz sa cieple a potem nagle zimne.

 

Pozdrawiam i dziekuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego czujni poziomu płynu jest zamocowany w zbiorniku płynu spryskiwacza . Czujnik jest zbudowany z dwóch elektrod (pręcików ) Jak jest płyn to zamyka obwód na elektrodach i nie ma komunikatu . Jak nie ma płynu odwód elektryczny nie jest zamknięty i pokazuje się komunikat . Można zdjąć (odchylić ) prawe zakole i dostaniesz się do czujnika . Jest wciskany w zbiornik spryskiwacza .Może coś dostało się i leży na czujniku . Najlepiej odepnij wtyczkę od czujnika powinien pokazać się komunikat . Jak się nie pojawi to problem leży w kodowaniu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a powie ktos jak to jest z tym, grzniem lusterk raz jest raz nie. O co chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a powie ktos jak to jest z tym, grzniem lusterk raz jest raz nie. O co chodzi?

 

Grzanie lusterek działa przez kilka minut później się rozłącza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie mam rozbebeszony cały przód samochodu w celu dostania się do wężyka od spryskiwaczy (który się przeciera) w tych wężykach jest straszny syf, samochód mam od nowości nigdy nic dziadowskiego nie lałem do zbiornika a jak to rozebrałem to mega śmieci wylatują z tych wężyków i pewnie dlatego zapychają się spryskiwacze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
właśnie mam rozbebeszony cały przód samochodu w celu dostania się do wężyka od spryskiwaczy (który się przeciera) w tych wężykach jest straszny syf, samochód mam od nowości nigdy nic dziadowskiego nie lałem do zbiornika a jak to rozebrałem to mega śmieci wylatują z tych wężyków i pewnie dlatego zapychają się spryskiwacze

 

Jak do spryskiwacza może trafić syf i śmieci? Przecież jest to szczelny układ i jedyna możliwość, żeby coś się do niego dostało to podczas nalewania płynu przez korek. Ale wtedy to chyba widać, że coś np. z drzewa sfrunęło do zbiornika. Poza tym w rurce którą się nalewa płyn jest takie sitko, żeby zapobiec dostaniu się do zbiornika np. liścia, czy czegoś w tym rodzaju.

 

Chyba, że bardzo długo się spryskiwacza nie używa, to może coś z tego płynu się wytrąca? ;) Ale w naszych warunkach to raczej ciężko spryskiwacza długo nie używać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak do spryskiwacza może trafić syf i śmieci? Przecież jest to szczelny układ i jedyna możliwość, żeby coś się do niego dostało to podczas nalewania płynu przez korek. Ale wtedy to chyba widać, że coś np. z drzewa sfrunęło do zbiornika. Poza tym w rurce którą się nalewa płyn jest takie sitko, żeby zapobiec dostaniu się do zbiornika np. liścia, czy czegoś w tym rodzaju.

 

Chyba, że bardzo długo się spryskiwacza nie używa, to może coś z tego płynu się wytrąca? Ale w naszych warunkach to raczej ciężko spryskiwacza długo nie używać.

 

dokładnie tak myślałem jak ty, ale w zbiorniku jest czysto sitko czyste, a właśnie z rurki wylatuje taki syf w formie osadu czarnego, jedynym wytłumaczenie tego jest dziadostwo jakie lejemy do swoich zbiorniczków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż... Paliwo chrzczone, to czemu płyn do spryskiwacza nie miałby być chrzczony... :haha

 

A jaki płyn lejesz? Taki np. Orlen, Shell itp., czy z supermarketu? :694: Ja zawsze leję tylko z Shella płyn. Drogi jak piorun, ale nie capi przetrawioną wódą i nigdy nie miałem przypadłości z syfem w zbiorniczku spryskiwacza.

 

Pamiętam, jak kiedyś jadąc na szkolenie zalałem zbiorniczek służbowego auta takim płynem, co u mnie w firmie sprzedają... Przez 200 km jazdy w mocno jesiennych warunkach i ciągle używając spryskiwacza walczyłem z mdłościami (nie znoszę zapachu wódy - od razu mam odruchy zwrotne), a szyby i tak porządnie nie doczyściłem. :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo te marketówki robią po prostu smugi na szybie.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bede zakladal nowego tematu i chyba sie stworzyciel tego watku nie obrazi jak sie podepne, ale do rzeczy: moze ktos wkleic z etki jak wyglada caly uklad spryskiwaczy, tzn zbiornik na plyn i wszystkie wezyki jakie i gdzie leca do szyby i na swiatla. Dlaczego? No bo ostatnio sprawdzilem sobie czy wszystko pod maska w porzadku tzn olej, plyny wspomagania, chlodzenia itp i nie bylo tylko plynu do spryskiwaczy, wiec dolalem do pelna. Co mnie zaciekawilo to slady po jakims chlapaniu po silniku i innych plastikach. Ale jak pisalem wszystkie plyny o.k.. Wiec dolalem tego do zbiornika do pelna, i pojechalem z rodzinka w dalsza trase, po jakis 10 min tankowalem i zobaczylem ze mam mokre delikatne plamy przed przednimi oponami i czasem spadajace krople. wieczorem jak wrocilem zajrzalem pod maske i nie ma juz plynu w zbiorniku, a nie uzywalem ani razu spryskiwaczy, wiec gdzies cos po drodze kapie tylko gdzie? Czy moze ktos wkleic ten rysunek z ta instalacja? Aha napisze ze spryskiwacze dzilaja w porzadku i te na szybe i te na swiatla z przodu. Dziekuje za jakiekolwiek odpowiedzi i pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego obstawiam że masz pęknięty zbiorniczek płynu. a znajduję się on przed kołem przednim po lewej stronie stojąc przodem do auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego czujni poziomu płynu jest zamocowany w zbiorniku płynu spryskiwacza . Czujnik jest zbudowany z dwóch elektrod (pręcików ) Jak jest płyn to zamyka obwód na elektrodach i nie ma komunikatu . Jak nie ma płynu odwód elektryczny nie jest zamknięty i pokazuje się komunikat . Można zdjąć (odchylić ) prawe zakole i dostaniesz się do czujnika . Jest wciskany w zbiornik spryskiwacza .Może coś dostało się i leży na czujniku . Najlepiej odepnij wtyczkę od czujnika powinien pokazać się komunikat . Jak się nie pojawi to problem leży w kodowaniu .

 

No wlasnie sprawdzilem i czujnik dziala gdyz jak odpalam samochod to tez sie na chwile zapala kontrolka od spryskiwacza, ala jak mam go malo to juz sie nie zapala. Moze ktos powiedziec gdzie i jak zakodaowac.

Dziekuje za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wie ktos jak sprawdzic czy zakodowany mam czujnik poziomu plynu do spryskiwacza?

 

Dzieki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VAG>Instruments>Coding> i tam masz czy jest informowanie o niskim stanie płynu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie w moim CC spryski na szyby ida nie mgiełka tylko z każdego sprysku idą 3 strumienie wody na szybę. czy mozna wymienić spryski na taki z mgiełką jak np w golf V? będa pasiły od golfa ? B6 zwykły ma mgiełkę? może od b6 podejdą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności