Skocz do zawartości
lebow

Wymiana Uszczelniaczy Zaworów

Rekomendowane odpowiedzi

wymiary tych uszczelniaczy zaworów do mojego paska 1.8 90km ABS

Ponoć do nr silnika ABS 935 645 były 8* mm

a od nr ABS 935 646 były 7* mm

 

*Średnica trzonka zaworu...tylko Elring lub Goetze..żadne inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ponoć do nr silnika ABS 935 645 były 8* mm

a od nr ABS 935 646 były 7* mm

 

*Średnica trzonka zaworu...tylko Elring lub Goetze..żadne inne.

 

Wielkie dzięki jutro zobaczę numerek silnika i będzie jasne zaczynam kompletować uszczelki uszczelniacze i korzystam z twojego opisu lebow:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak mam numer silnika ABS 034 844 rozumiem że powinny być te 8mm a co do wymiany chyba wymienię uszczelkę pod głowicą bliżej zimy bo w koło głowicy robi się mokro od oleum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
uszczelkę pod głowicą bliżej zimy bo w koło głowicy robi się mokro od oleum.

to wstrzymaj się z uszczelniaczami będziesz miał prostszą robotę jak głowica będzie na stole. nie zapomnij o nowych szpilkach i o dobrym szlifie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to wstrzymaj się z uszczelniaczami będziesz miał prostszą robotę jak głowica będzie na stole. nie zapomnij o nowych szpilkach i o dobrym szlifie

 

No właśnie wstrzymam się jeszcze trochę, a co będę musiał wymienić przy wymianie uszczelki i planowaniu głowicy no i uszczelniaczy nieszczęsnych, wiem że na pewno zawory dotrzeć uszczelki no i coś jeszcze?

 

A i ile mniej więcej taki zabieg by kosztował z 500????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na pewno zawory dotrzeć

jeśli nie będziesz ich zmieniał to chyba nie trzeba..

 

A i ile mniej więcej taki zabieg by kosztował z 500????

zrób to sam a wyjdzie Cię przez pół ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zrób to sam a wyjdzie Cię przez pół

 

Zrób to sam wiem zrobię to sam wymienię uszczelkę, uszczelniacze i demontaż i montaż głowicy a co do planowania dzis słyszałem opinie od znajomego że nie warto robić jak głowica jest na tym samym silniku jakoś zdziwiony byłem i sceptyczny do tego ale może tak naprawdę jest. Chłopaki napiszcie co trzeba zrobić przy okazji zdjęcia głowicy prócz uszczelniaczy i uszczelki wiadomo jak zawory wypalone do wymiany a prowadnice zaworów szklanki zostaje trzeba wymieniać śruby głowicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
trzeba wymieniać śruby głowicy?

przecież pisałem wyżej:

 

nie zapomnij o nowych szpilkach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to tylko tyle? szklanki i reszta zostaje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co do planowania dzis słyszałem opinie od znajomego że nie warto robić jak głowica jest na tym samym silniku

Porada chciwego a chciwy traci dwa razy...nie ważne czy ten sam czy inny silnik, w głowicy w wyniku ciągłych zmian temperatury powstają naprężenia które uwalniasz po jej demontażu, nie splanowanie głowicy może mieć fatalne następstwa czyli mogą powstać mikropęknięcia którymi będzie sie sączyć płyn itp. widziałem takie coś (biały nalot pojawiał sie w pewnm punkcie na głowicy a gdy silnik był zimny pojawiała sie wilgoć, był to bardzo drobny wyciek ale spowodowany własnie wymiana uszczelki bez planowania głowicy.

 

Co do zaworów to można zrobic test czyli zaworami do góry i zalewamy benzyną jak któryś zawór nie szczelny benzyna szybko spłynie, można wtedy dotrzeć pasta ścierna gniazdo zaworowe.

Co do luzu samych trzonków to wyczuwalne może być, widać na trzonku zarysowania jak luz jest już zbyt duży.

Popychacze hydrauliczne wymienia się gdy tłoczek od strony zaworu nie odbija czyli możemy go palcami poruszać po osi popychacza.

To chyba prawie wszystko co można we własnym zakresie wykonać.

Cały koszt to cena uszczelki pod głowicą+uszczelka pod klawiaturę, (ewentualnie uszczelki kolektora wydechowego i ssącego), uszczelniacze, planowanie, ewentualnie pasta ścierna i zimering na wałek plus popychacze ale to juz zależy ile ich jest do wymiany.

 

Co do szpilek to ja bym zostawił stare, wązniejszy od samych szpilek jest klucz do nich, jest to tzw. spline ale wymiaru nie pamietam, bez problemu do kupienia pojedynczo, najlepiej jak jest taki przedłuzany bo dość głeboko i ciasno są łby szpilek.

Momenty dokrecania są teoretycznie zawsze wraz z "manualem"uszczelki, chyba że uszczelka to jakiś zastreczowany "noname".

Edytowane przez lebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Porada chciwego a chciwy traci dwa razy...nie ważne czy ten sam czy inny silnik, w głowicy w wyniku ciągłych zmian temperatury powstają naprężenia które uwalniasz po jej demontażu, nie splanowanie głowicy może mieć fatalne następstwa czyli mogą powstać mikropęknięcia którymi będzie sie sączyć płyn itp. widziałem takie coś (biały nalot pojawiał sie w pewnm punkcie na głowicy a gdy silnik był zimny pojawiała sie wilgoć, był to bardzo drobny wyciek ale spowodowany własnie wymiana uszczelki bez planowania głowicy.

 

No własnie też tak uważam i chyba nie ma co oszczędzać a później robić tą sama robotę 2 razy.

 

 

Co do zaworów to można zrobic test czyli zaworami do góry i zalewamy benzyną jak któryś zawór nie szczelny benzyna szybko spłynie, można wtedy dotrzeć pasta ścierna gniazdo zaworowe.

 

O takim teście myślałem:)

Co do reszty to wszystko co chciałem wiedzieć czyli ogólnie koszt nie jest taki straszny jak go piszą, a co do popychaczy raczej są dobre nic nie klepie mi na zimnym ani ciepłym silniku ale okaże się w praniu. Włodek dzięki wielkie za rozjaśnienie sprawy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy szpilkach bym się jednak zastanowił i dał nowe, nie jest to koszt który byłby nie do przeskoczenia.

Tak z ciekawostek: w silniku rovera z serii K który był montowany w polonezach szpilki spinają cały silnik od michy aż po głowicę (konstrukcja plastrowa) i bezwzględnie jest wymagana wymiana szpilek, ze względów oszczędnościowych ;) zostawiało się stare i śmigają do dzisiaj bezproblemowo :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przy szpilkach bym się jednak zastanowił i dał nowe

Faktycznie nie są drogie...jest wtedy nawet jeden plus...mając śruby w ręku bez problemu kupimy odpowiedni klucz...;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra chłopaki w tym tygodniu będę robić głowicę, chce jeszcze zapytać bo jutro albo we wtorek skoczę na zakupy, uszczelniacze zaworów firmy Erling lub Gotze, uszczelkę pod głowicę też szukać z tych firm? a i jeszcze jak można polećcie mi bo przy okazji uszczelkę miski olejowej jaką bo tam to sodoma i gomora dzieje się, a i jeszcze jedno jakiej firmy śruby głowicy (choć nie wiem czy jest sens wymiany na nowe) czy w starych są już takie naprężenia, że mogą się zerwać na nowej uszczelce? Dodam że uszczelniacze simeringi mam, mam zwrócić uwagę na coś jeszcze? Kurcze chyba trochę z tematy zszedłem ale już ty pisałem i nie chciałem od nowa wszystkiego opisywać w innym wątku, za co przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wiem ale czy prowadnice zaworów też muszę robić jak raczej nie będę zmieniał zaworów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno jakiej firmy śruby głowicy (choć nie wiem czy jest sens wymiany na nowe) czy w starych

zmień te śruby i nie dyskutuj ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Erling lub Gotze, uszczelkę pod głowicę też szukać z tych firm?

Wjedź do jakiegoś zaufanego sklepu, takiego który odwiedza spora część mechaników z okolicy, taki gość co sprzedaje mechanikom wie co w trawie piszczy i sprzeda Ci dobre klamoty, oczywiscie żadnych Topranów i Hanspraeisów.

 

polećcie mi bo przy okazji uszczelkę miski olejowej

Teoretycznie czy gumowa czy azbestowa powinny zdać egzamin ale....jeśli Ci cieknie uszczelniacz na wale od strony skrzyni i od rozrządu to uszczelka będzie zawsze ubabrana i łatwo wtedy sie pomylić....miałem tak u siebie ...wymieniłem zimeringi i ręka odjął.

Zanim zdejmiesz głowicę to pojeździj jeszcze po mechanikach i zorientuj sie ile sobie krzyczą za planowanie i ewentualną wymianę prowadnic z docieraniem gniazd...prowadnice też są tanie jak barszcz.....jak masz niedaleko do intercarsu to odwiedź ich..przy większych zakupach powinni dać jakiś rabat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie czy gumowa czy azbestowa powinny zdać egzamin ale....jeśli Ci cieknie uszczelniacz na wale od strony skrzyni i od rozrządu to uszczelka będzie zawsze ubabrana i łatwo wtedy sie pomylić....miałem tak u siebie ...wymieniłem zimeringi i ręka odjął.

Zanim zdejmiesz głowicę to pojeździj jeszcze po mechanikach i zorientuj sie ile sobie krzyczą za planowanie i ewentualną wymianę prowadnic z docieraniem gniazd...prowadnice też są tanie jak barszcz.....jak masz niedaleko do intercarsu to odwiedź ich..przy większych zakupach powinni dać jakiś rabat.

 

Uszczelniacz cieknie ale wymienie teraz ten od strony rozrządu, a ja przeważnie do auto partnera jedę bo tam wszystko zawsze maja i nie musze szukać, a co do planowania w Tomaszowie Lub. szwagra pytałem bo tam będę robić to ze szwagrem mówił że planowanie 50-70 zł to znośnie raczej a jeszcze pytanie jak prowadnice to i zawory?, i pewnie popychacze....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo dlatego zanim cokolwiek powymieniasz trzeba sprawdzać . Masz 2 wyjścia albo wymieniasz to co zepsute albo wsio cały komplet wszystkiego. mi brał olej i sprawdziłem kompresje a że była ok to wymieniłem uszczelniacze bez zdejmowania czapki efekt przerósł moje oczekiwania jest super a koszt to 30 zł . Jak szklanki Ci nie klepią to zostaw . Jak zawory w prowadnicach nie latają na boki to też nic tam nie ruszaj. A może spróbuj wymienić uszczelniacza na zamontowanej czapce i zobacz jakie są rezultaty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A może spróbuj wymienić uszczelniacza na zamontowanej czapce i zobacz jakie są rezultaty

 

Rezultaty będą na pewno duże ale muszę ściągnąć bo z przodu mały wyciek oleju a z tyłu to ciurkiem leci dzięki co do reszty o takie podpowiedzi prosiłem myślę że wszytko będzie w porząsiu bo nic nie klepie a ciśnienie było w miarę:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności