Skocz do zawartości
lebow

Wymiana Uszczelniaczy Zaworów

Rekomendowane odpowiedzi

jesli zdejme glowice to czy musze za kazdym zdjeciem dawac ja do planowania czy wystarczy jak zaloze nowa uszczelke?

Trzeba planować, a o zakładaniu używanej uszczelki nawet nie myśl.

 

Zdejmiesz głowicę i dasz do fachowca to Ci wszystko zrobi...wymieni uszczelniacze, sprawdzi szczelność zaworów ewentualnie je dotrze i oczywiście sprawdzi wtryski....jak masz narazic sie na koszty to lepiej jednorazowo...niż potem masz poprawiać jak coś spieprzysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja chciałem zapytać jakiej firmy polecacie uszczelniacze zaworów, jaki to jest koszt i gdzie kupić bo na allegro cisza o nich ;)

Bo mój turkus zaczął kopcić na niebiesko... :fuj:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chciałem zapytać jakiej firmy polecacie uszczelniacze zaworów

Goetze ,Earling.

W pierwszym poście jest wszystko.

Allegro nie jest Ci w niczym potrzebne, Intercars lub dobry sklep motoryzacyjny, komplet czyli 8 szt. to koszt około 30 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie uszczelniaczy mogę dodać, że istnieje także inny sposób aby zawory nie wpadły do cylindra, tak jak u mnie by to się stało a silniku RP. Oczywiście wszystko bez ściągania głowicy... Mianowicie można wcisnąć sznurek do cylindra przez otwór świecy (tak jak podobnie pisał kolega wcześniej) ale gdy tłok jest w DMP lub gdzieś na środku i wtedy obrócić wałem, aby tłok poszedł do góry. Wtedy wypełni się komora i bez obaw można brać się za wymianę, a zawór nie wpadnie. Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, podziele sie z wami moimi wrazeniami po wymianie uszczelniaczy. Otoz moje autko ma juz przebieg ponad 500kkm i jeszcze nigdy nic nie bylo robione przy silniku, a niestety bylo juz czuc ze silnik juz nie pracuje tak lekko jak kiedys, ponadto na zimnym silniku zaczelo dymic na niebiesko, oraz pojawil sie gluchy metaliczny stukot z silnika oraz gluch dzwiek dochodzacy z filtra powietrza.

Dlugo zbieralem sie z remontem, bo nie bylem pewny czy to robic czy moze sprzedac auto, ale wreszcie zebralem i postanowilem dzialac.

Zdjelem pokrywe zaworow i dobralem sie do walka rozrzadu. Co sie okazalo ze ten metaliczny stukot z silnika i gluchy dzwiek z filtra spowodowany byl zuzyciem walka rozrzady-krzywka na 4cylindrze ostro sklepana, to samo 3cylinder i lekko 2. Ponadto panewki w oplakanym stanie, i to co powodowalo gluchy dzwiek z filtra to mala dziurka w popychaczu hydraulicznym na 4cylindrze. Za bardzo mnie to nie dziwilo dlatego ze niestety przebieg zrobil swoje, wiec postanowilem isc za ciosem dalej. Nastepnie wyciagnelem wtryskiwacze i tu nistety tez szok, bo z gumowych uszczelniaczy na pompkach zrobil sie plastik, wiec na 100% ciekly, co moglo powodowac zuzycie walka rozrzadu i panewek. Dlugo zastanawialem sie czy sciagac glowice czy tez nie, bo uszczelniacze moglem wymienic bez zdejmowania glowicy, ale w koncu zdecydowalem sie ze ja sciagne po tym jak zobaczylem kolektor ssacy ktory byl niesamowicie zapchany czarna smolista substancja. Powiem tak ze naprawde wszystkim radze(Ci co macie duze przebiegi i jesli wasz EGR i kolektor ssacy jest zapchany) sciagniecie glowicy-to tylko dodatkowo pare srub do wykrecenia, no i pozniej koszt planowania glowicy i nowa uszczelka, ale powiem tylko tyle WARTO!!! Moja glowica byla totalnie zapchana czarna smolista substancja, otwory kanalikow byly juz naprawde male i az sie dziwielm ze to jeszcze wszsytko jezdzilo. Glowice oddalem firmie specjalizujacej sie w naprawacxh glowic, gdzie zostala poddana probie cisnieniowej, gruntownie oczyszczona i splanowana. Jak ja odbieralem wygladala jak nowa, lsniaca i czysta :) Zakupilem w miedzyczasie nowa uszczelke pod glowice, nowe uszczelniacze zaworow, caly komplet uszczelniaczy na pompowtryski, nowy walek rozrzadu, panewki i popychacze, oraz paste do docierania zaworow. Powiem ze troche zajmuje dotarcie wszystkich gniaz zaworowych i uzbrojenie glowicy w nowe uszczelnaicze i zalozenie nowych uszczelniaczy na pompki i ustawienie pompek-tutaj bedziecie potrzebowac dlugiej suwmiarki min 400mm, no i wczesniej do zdjecia pompek specjanlnego sciagacza bezwladnosciowego do wtryskiwaczy bo moje strasznie sie wssaly tak ze troszke sie nameczylem by je wyciagnac. Oczyscilem rowniez caly dolot lacznie z EGR i kolektorem ssacym, wszystkimi rurami i intercoolerem. Przy okazji remontu wymienilem rowniez uszczelniacz walu korbowego z przodu i uszczlniacz walka rozrzadu bo juz ciekly.

Jestem naprawde zadowolony ze sie wzielem za ten remont silnika bo sanochod naprawde juz tego potrzebowal. Caly remont zajal mi 4dni-glownie popoludnia, w tym prawie jeden stracilem na zawiezienie i odbior glowicy z zakladu gdzie ja planowali. Po remoncie powiem ze nie to autko, wszystko pieknie ladnie chodzi (nieco inny dzwiek silnika niz przed remontem nie chodzi juz tak ciezko), nie ma zadnego dymienia na zimnym silniku, oraz zmniejszyly sie korekcje na pompkach. Ogolnie wszystkim polecem zajecie sie serduszkiem waszych autek bo warto i warto sciagnac glowice by zobaczyc przy okazjii wymiany uszczelniaczy czy wszystko jest ok i w razie czego ja wyczyscic niz pozniej dwa razy robic ta sama robote.

Powiem tak, ze rozkrecania jest w cholere i warto wszystko sobie jakos pooznaczac i skladac do roznych woreczkow i podelek zeby pozniej sie nie glowic co do czego. Trzeba niestety miec troche specjalistycznych narzedzi, bo z mlotkiem i srobokretem duzo nie zdzialamy, no i trzeba pamietac o odpowiednich momentach dokrecania.

Wiec jesli macie problemy z dymieniem na zimnym silniku to przyczyna tego sa uszczelniacze zaworow lub uszczelniacze na pompowtryskach, gluche metaliczne dzwieki na zimnym silniku lub gluchy dzwiek z filtra powietrza bedzie swiadczyl o zuzyciu walka rozrzadu, popychaczy i panewek.

 

Mam tylko jedno pytanie do znawcow tematu, bo spotkalem sie z roznymi opiniami, czy przy zakladaniu glowicy powinnismy uzyc nowych srob do dokrecania glowicy czy mozemy uzyc starych???

Edytowane przez ironderek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ok, podziele sie z wami moimi wrazeniami po wymianie uszczelniaczy.

fajnie, tylko szkoda że w złym dziale napisałeś..

 

czy przy zakladaniu glowicy powinnismy uzyc nowych srob do dokrecania glowicy czy mozemy uzyc starych???

zalecane jest użycie nowych..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie i chyba mnie dopadnie wymiana uszczelniaczy dziś tak konkretnie zakopcił przy odpaleniu rano uuu mówie wam ale dzwonią mi też szklanki więc pytanie jakie kupic ewentualnie i czy dam rade to sam zrobić czy od razu dać do mechanika i niech zrobi głowicę na zicher, znaczy planowanie docieranie gniazd zaworów, wymiana uszczelniaczy, no i tych szklanek ile by to kosztowało może ktoś robił proszę o jakąś opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
niech zrobi głowicę na zicher

Jechać możesz ale ...zmierzyć kompresję... jak będzie okey to głowicy bym nie ruszał....popychacze hydrauliczne (szklanki) to wymienisz bez zdejmowania głowicy...gumki zresztą też...

Marki popychaczy nie podpowiem...

...lepiej zdać się w takich przypadkach na sklep dla którego mamy zaufanie (najczęściej odwiedzany przez mechaników),kompetentny sprzedawca szajsu nie wstawia bo go mechanicy by zjedli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
.popychacze hydrauliczne (szklanki) to wymienisz bez zdejmowania głowicy...gumki zresztą też...

Marki popychaczy nie podpowiem...

 

No tak ale żeby zrobić to samemu to trzeba mieć to ustrojstwo do zdejmowania sprężynek z zaworów ja takiego nie posiadam drogie to gdzie można ewentualnie kupić, a co do kosztów dzwoniłem dziś do sklepu koszt uszczelniaczy to lepsze są za 2.40 zł za sztukę a co do szklanek (popychaczy) to koszt od 23-40zł a co do tych popychaczy mi dzwoni coś przy większym obciążeniu np jadę na 2 pod małą górkę nie rozpędzony wtedy to słychać najbardziej może to wcale nie szklanki jakie są objawy zużytych szklanek? A i dowiedziałem się że są dwa rozmiary tak popychaczy jak i uszczelniaczy prawda to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
np jadę na 2 pod małą górkę nie rozpędzony wtedy to słychać najbardziej może to wcale nie szklanki jakie są objawy zużytych szklanek?

tak czytam kolejny post, Ty przypadkiem nie masz za ubogiej mieszanki?? na benzynie też Ci tak dzwoni??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak czytam kolejny post, Ty przypadkiem nie masz za ubogiej mieszanki?? na benzynie też Ci tak dzwoni??

 

Na benzynie dzwoni mi też ale w czasie jazdy jak dodać mocno gazu to słychać to na gazie tylko w takim przypadku jak pisałem jak byłem w tamtym roku w Bieszczadach i od tak przełączyłem na gaz i jeździłem to słychać to było bardzo wyraźnie na benzynie oczywiście jak miał ciężej pod górę albo coś takiego. A co do mieszanki nie wiem raczej nie pali tak zawsze jakieś 10-12 l gazu w mieście czasem więcej na trasie schodzi nawet do 7.5 przy spokojnej i równej jeździe w nocy do 100km/h zawsze tak miał jak byłem sprawdzać czy z gazem wszytko ok i na ewentualna regulację to gazownik zaufany sprawdzał i było wszytko OK nic nie ruszam w gazie tankuje statoil, bp i czasem orlen jak zaleje inny to spalanie wzrasta o 2 litry a moc maleje o połowę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i jeździłem to słychać to było bardzo wyraźnie na benzynie oczywiście jak miał ciężej pod górę albo coś takiego

Czyli coś z wyprzedzaniem zapłonu..jest zbyt wczesny (chyba...luka w pamieci).

albo regulacja albo musisz sprawdzić czy nie masz czujnika na podciśnienie...nie wiem czy był taki w ABS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
albo regulacja albo musisz sprawdzić czy nie masz czujnika na podciśnienie...nie wiem czy był taki w ABS.

raczej regulacja, bo czujnika na podciśnienie w ABSie chyba nie ma..

Panowie i chyba mnie dopadnie wymiana uszczelniaczy dziś tak konkretnie zakopcił przy odpaleniu rano

jeszcze jedno?? jk mu olej smakuje?? dużo je??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli coś z wyprzedzaniem zapłonu..jest zbyt wczesny (chyba...luka w pamieci).

albo regulacja albo musisz sprawdzić czy nie masz czujnika na podciśnienie...nie wiem czy był taki w ABS.

 

Co do zapłonu obstawiam że jest dobry na 100 procentów, bo po pierwsiejsze ustawiał mi mechanik zaprzyjaźniony lampa stroboskopową na wiosne tego roku i nic nie dotykam sie tam świece kopułka palec i przewody mieniałem ale to i tak działo sie przed jeszcze zmiana.

 

 

raczej regulacja, bo czujnika na podciśnienie w ABSie chyba nie ma..

 

Nie wiem jak w innych ale w moim na pewno nie ma to chyba w starszych typach był na podciśnienie.

 

jeszcze jedno?? jk mu olej smakuje?? dużo je??

 

Oleju ile je no kurcze ciężko powiedzieć ile dokładnie ale około 2.5 litra może mniej od wymiany do wymiany nie wiem czy to dożo czy mało ale mi się wydaje, że sporo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oleju ile je no kurcze ciężko powiedzieć ile dokładnie ale około 2.5 litra może mniej od wymiany do wymiany nie wiem czy to dożo czy mało ale mi się wydaje, że sporo.

zależy co ile tys. wymienisz. jak co 10 - 15 to ja bym nic nie robił przy silniku jeszcze bo takie zużycie jest jeszcze w normie.. szkoda na razie kasę pakować..

Co do zapłonu obstawiam że jest dobry na 100 procentów, bo po pierwsiejsze ustawiał mi mechanik zaprzyjaźniony lampa stroboskopową

w naszych autach to na oko właściwie ucho się ustawia i na moc ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zależy co ile tys. wymienisz. jak co 10 - 15 to ja bym nic nie robił przy silniku jeszcze bo takie zużycie jest jeszcze w normie.. szkoda na razie kasę pakować..

 

No to się cieszę nic nie bede robić z tym bo oleum mieniam co 10 tys czasem wcześniej.

 

 

w naszych autach to na oko właściwie ucho się ustawia i na moc

 

Z mocą jest wszystko ok czyli oleje sprawę najwyżej przy jakiejś okazyjnej robocie sprawdzę luz popychaczy wg. ksiązki sam naprawiam passata i będzie gitara:) dzięki wielkie za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kąpiel brałem a teraz idę się położyć. gdzie ten luzik który był niedawno?? myślałem że bardziej żartobliwy jesteś... przepraszam że Cię obraziłem moim żartem

 

Luzik jest cały czas,wszystko na PW poszło więc luz :kumple

 

Na tym zakończył bym dyskusję na temat zjadania oleju przez mój silnik :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No już, już, spokój....

Duże zużycie to poważny problem ale wymiana gumek jest tania jak barszcz a może się okazać kluczowa a przynajmniej pozwoli nam ocenić stan głowicy....grubszy remont to spory wydatek...

Z doświadczenia wiem że LPG wydłuża żywotność pierścieni (..możecie mnie zlinczować za to ;)...)

Przy rozbieraniu toków które jeździły tylko na benzynie w rowkach tłoków było więcej nagaru niż pierścieni...gdy znów miałem wyjęty tłok który od ponad 150 tys/km pracował na LPG to góra tłoka nie nosiła śladów żadnego żużla a w pierścieniach był tylko zwykły brud czyli od dołu olej a u góry odymione.....gaz wypalił nagar..tak to odebrałem.

Branie oleju zwiększa ilość nagaru w komorze spalania a jakość paliwa (benzyny) na naszych stacjach potęguje ten problem...a mineralny olej to jpotencjalny morderca pierścieni.

...Ale zszedłem z tematu.

p>s>

Mieszko pamiętam o Tobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To widzę wątek o zjadaniu oleju się zrobił, zaraz sprzątanko ;) wsio już wiem o korespondencji na priva ,,dzieci'' ;)

Edytowane przez Blop

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie takie pytanie zna ktoś wymiary tych uszczelniaczy zaworów do mojego paska 1.8 90km ABS był bym wdzięczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności