Kilka pytań odnośnie Passka [b3]

[ksi]

Witam,

 

Od nie dawna mam passka b3 1.6td i mam kilka pytań odnośnie tego autka.

Pierwsze co mnie najbardziej w nim irytuje to to, że się słabo zbiera, przed nim miałem b2 1.6d [54km] i co do przyśpieszania to nie ma dużej różnicy.

Generalnie silnik jest zdrowy, ostatnio zrobiłem nim kurs około 1400km i oleju wziął znikomą ilość, spalanie ropy też ma dobre. Jak do tej pory 160 nim jechałem i jeszcze zapas gazu miał, turbinka ładnie chodzi, ale te przyśpieszanie jest słabe... Wiecie może czego to wina?

 

Druga rzecz to był w nim kiedyś silnik 1.8 benzyna i czy przy przekładaniu silnika komputer pasował z 1.8 do 1.6 td? bo miejscami jest po kilka wtyczek gołych, bez niczego i sobie tak wiszą... a nawet nie wiem czy to podłączony ten komputer.

 

Trzecia rzecz, czy pasowały by relingi z b2?

 

Czwarta rzecz jaką chciałbym poruszyć tyczy się obrotomierza, czytałem trochę na temat tych liczników z obrotomierzami, ale ponoć czasem występują spore problemy z tymi zworkami, że albo za dużo wskazuje, lub za mało... A gdybym tak podłączył obrotomierz, jakiś zwykły co ma +, - i kabelek do impulsu [na 12v], to czy po podłączeniu do alternatora wskazywał by obroty, czy nie bardzo?

 

 

Piąta rzecz to wysoka temperatura ukł. chłodzącego, w normalnej jeździe pokazuje około 100 stopni, czy to normalne? czy sensory do wymiany? a może termostat zepsuty?

 

 

Trochę przeglądałem forum, ale nie doszukałem się dokładnych odp. na moje pytania, jeżeli pytam o coś co już było wyjaśnione, to z góry przepraszam i fajnie by było gdyby ktoś mi podesłał link z tematem.

 

Proszę o odpowiedzi,

Pozdrawiam

[rikardozxc]

Też mam takiego Paska i to już ładnych parę lat, to że się powoli zbiera nie powinno dziwić mój ma tak samo, 80 kuców to nie za wiele jak na dość przecież ciężki samochód, poza tym silnik który napędza twojego pasia też nie jest nowy więc tych koników z niego pewnie już trochę uciekło Ja posiadam silnik (RA) i u mnie w ogóle nie ma komputera praca silnika sterowana jest w pełni mechanicznie. Moje auto oleju nie pali wcale nawet na długich trasach i z obciążeniem ale to tylko dlatego że wymieniłem w nim pierścienie na tłokach jakieś 50000km temu,ale przedtem też nie było źle brał jakieś 100ml na 1000km tyle ze trochę według mnie za mocno dymił,podejrzewałem na początku turbosprężarkę ale okazała się w pełni sprawna.

Nie jest to na pewno samochód dla tych którzy lubią dynamiczną jazdę ale auto zadowala się bardzo niewielkim zużyciem paliwa w trasie przy spokojnej jeździe spada u mnie do poniżej 5l/100km,średnie zużycie to 5,7l/100km,poza tym jest praktycznie bezawaryjne. Co do obrotomierza to nie wiem czy te rozwiązania które proponujesz zdadzą egzamin.

Temperatura silnika u mnie podczas normalnej jazdy to 80 stopni według wskaźnika, 100 stopni które wskazuje u ciebie to zdecydowanie za dużo należałoby sprawdzić czy wskaźnik pokazuje właściwą temperaturę. Co do relingów trudno mi się wypowiadać.

[r1278]

Czysty TD będzie sie wolno zbierał to nie TDI, a termostat możesz sobie wymienić koszt żaden a na pewno nie zaszkodzi,przy sprawnie działajacy temperatura powina być bliska 90 stopni.

[matys]

mimo że te silniki mają małą moc naprawdę wiele potrafią. za pomocą śrubokręta i kluczy w 15 minut robisz w nim 100KM. ja akurat mam 1.6 TDi (SB) i podkręcony robi na trasie AFN 110KM w passacie b4

[ormowiec]

Pierwsze co mnie najbardziej w nim irytuje to to, że się słabo zbiera, przed nim miałem b2 1.6d [54km] i co do przyśpieszania to nie ma dużej różnicy.

Ciśnienie doładowania do sprawdzenia.

 

Druga rzecz to był w nim kiedyś silnik 1.8 benzyna i czy przy przekładaniu silnika komputer pasował z 1.8 do 1.6 td? bo miejscami jest po kilka wtyczek gołych, bez niczego i sobie tak wiszą... a nawet nie wiem czy to podłączony ten komputer.

Ten diesel nie ma żadnej elektroniki, tranzystor znajdziesz w ...zegarach

 

Trzecia rzecz, czy pasowały by relingi z b2?

Bez rzeźby -nie

 

...

cała reszta jest dobrze opisana na forum

 

mimo że te silniki mają małą moc naprawdę wiele potrafią. za pomocą śrubokręta i kluczy w 15 minut robisz w nim 100KM. ja akurat mam 1.6 TDi (SB) i podkręcony robi na trasie AFN 110KM w passacie b4

bujać to my, ale nie nas

[ziaaiz]

ja akurat mam 1.6 TDi (SB) i podkręcony robi na trasie AFN 110KM w passacie b4

 

Można wiele poprawić osiągi, wymieniając choćby boostpin. Miałem SB, nie nazywaj go TDi bo to zwykły TD, jeszcze bardziej toporniejszy niż 1,9. Miał jedynie ciągle niesprawny intercooler i nieco lepszą turbinę, nie spotkałem takiej nigdzie.

 

Moj "dziadek" z 90 roku miał fabrycznie 80 KM. Cenie go za bezawaryjność i za całkiem przyzwoite spalanie w trasie jak na wiek i pojemność.... 5,6l/100km. Przyspieszenie miał lepsze od passata 1,9TD, ale nie ma co porownywać do AFN. Mój przejechał ponad 500 000 i dalej jeździ i wymieniany jest tylko olej i filtry, a ojca 1,9TD 320 000 i silnik kaput. Wg. mnie SB i RA to najlepsze silniki z passata do roku 93.

 

Temperatura zawsze była na 85, dzieki aluminiowej dużej chłodnicy, miał dodatkowy układ pompujący ciecz chłodzącą do turbiny. Za to w ojca 1,9 zawsze gotowałem płyn.

 

Druga rzecz to był w nim kiedyś silnik 1.8 benzyna

Zastanawiam się czy przekładka została profesjonalnie wykonana, Instalacja w SB jest bardziej skomplikowana niż w benzyniaku (pomijając sterowanie komputera). Jedyna rzecz jaką ciężko dostać do niego to sterownik świec żarowych.

[ksi]

Dzięki panowie za odpowiedzi,

 

co do silnika to podjadę jak będę miał trochę wolnego na warsztat, niech sprawdzą te ciśnienie doładowania, ewentualnie coś tam zwiększą. I to chyba będzie wina tej turbiny, bo jak się załącza, to nie czuć tego przyrostu mocy.

 

Nie mam jeszcze rurki do filtra powietrza od strony grilla co być może też pogarsza osiągi, do tego jeszcze pozmieniam filtry, bo tego niestety nie zrobiłem na razie, to na pewno troszkę mu tam się polepszy.

 

 

Co do tej przekładki silnika, to wydaje mi się, że zrobiona dobrze była, gdyż wszystko działa, wszystko ładnie wskazuje oprócz tej temp. chłodzenia.

Nic mnie w sunie nie zaniepokoiło oprócz tych wtyczek gołych, ale to pewnie resztki z tego benzyniaka, a skoro ten silnik nie potrzebuje komputera, to można polikwidować te instalacje?

 

matys nie potrzebne mi jakieś 110KM, bo nie chcę zakatować silnika, chodziło mi po prostu o uzyskanie mocy, którą silniczek powinien mi zagwarantować ;]

 

 

Pozdrawiam;)

[zdun_VW]

Miałem SB, nie nazywaj go TDi bo to zwykły TD, jeszcze bardziej toporniejszy niż 1,9.

 

nazwał go bardzo dobrze, to jest TDi

[artkon]

Kolego ksi też w moim pokazywał dużą temperaturę (95 a czasem jak go przegoniłem podchodziła pod 100). Poszedłem do sklepu gdzie sprzedają piece i kupiłem podłużny termometr piecowy (zakres do chyba 150 stopni za 19,50 pln), włożyłem go do zbiorniczka wyrównawczego (na zimnym silniku) i odpaliłem. Okazało się, że wskaźnik zawyża mi o równe 5 stopni.

PozdraVWiam

[ziaaiz]

nazwał go bardzo dobrze, to jest TDi

 

Przyznaję rację .... TDi, bo ma intercooler. Nie łódzić się, że to te same "i" co w AFN

[Grypsik]

Temperatura zawsze była na 85, dzieki aluminiowej dużej chłodnicy, miał dodatkowy układ pompujący ciecz chłodzącą do turbiny. Za to w ojca 1,9 zawsze gotowałem płyn.

 

No bez przesady. Rocznie silnikiem 1,9TD klepię około 60 - 70 tyś i absolutnie nigdy nie miałem problemów. Mam bardzo ciężką nogę i pasek ma naprawdę ciężki żywot, czasem nawet dochodze do wnisku że katuję go. Gaz zawsze w podłogę. Wyciskam z niego wszystkie możliwe koniki i nigdy go nie przegrzało. To chyba oczywiste że 1,6 lepiej odchodzi bo ma 5 KM więcej. Ale jeżeli chodzi o usterkowośc to absolutnie z kolegą sie nie zgadzam. Dbam o swoje autko. Wszystko wymieniam na bierząco i zawsze w terminie odpowiednim dla danej rzeczy i ogolnie to uważam że każdy silnik jak się dba się o niego to on odwdzięczy się długim okresem niezawodniści itd. Czyba że kupisz trupa no to nie ma co się spodziewac cudu.

Może ten dieselek ojca kolegi to był z deka trup

Jak kupowałem 1,6TD to wszyscy przestrzegali mnie że on właśnie jest bardzo podatny na przegrzanie... ale dotychczas jakoś nie zauważyłem żadniej różnicy w powównaniu do 1,9

 

Dla mnie sprawa wygląda tak że 1,6 jest zrywny i do setki leci fajnie ale 1,9 jest bardziej elastyczny i powyżej setki wolę ten "większy" ccm...

 

Dotychczas oba silniki nigdy mnie nie zawiodły :-)

Oby tak było zawsze...

 

Mam obydwa silniki i naprawdę w pojedynku tych rumaków dla mnie "remis".

 

Pozdrawiam.

[ziaaiz]

Mnie bardziej urzekł 1,6 niż 1,9 i nie ze względu na zrywność czy moc, nawet z częściami jest trochę trudniej niż do 1,9 ale jak jeździłem jednym i drugim, to więcej problemów miałem z 1,9. Ogolnym problemem było utrzymywanie temperatury. Zawieszenie te same, tylne łożyska i bębny te same, klamki te same ... problemy oczywiście, ale miło wspominam ten samochód. Mój pierwszy w sumie i nie z przypadku ale z wyboru. Jak dla mnie DIESEL FOREVER:D

[oslo]

mimo że te silniki mają małą moc naprawdę wiele potrafią. za pomocą śrubokręta i kluczy w 15 minut robisz w nim 100KM. ja akurat mam 1.6 TDi (SB) i podkręcony robi na trasie AFN 110KM w passacie b4

ja mam takie pytanie do kolegi , jak by mógł mi powiedzieć jak to zrobić , bo mamidentiko silnik . czytałem o tym piłowaniu puina itd , ale nie chcę się w to bawić . ile Ci pali ??? pozdrawiam