Skocz do zawartości
zdun_VW

regulator napięcia, za duże napięcie ?

Rekomendowane odpowiedzi

WIem. Tylko chodzi, o to, że na starym alternatorze jest to samo, a tam napięcie chyba było ok, bo kontrolka się nie paliła. Stary po prostu przestawał się kręcić pod obciążeniem. I nie chce wydawać kasy na regulator na darmo. Regulator w obydwu wyciągałem i oglądałem i nie widać żadnych uszkodzeń. Szczotki w obydwu mają powyżej 1 cm.

a innym miernikiem próbowałeś mierzyć.

Na starym mogło być tak samo bo przeładowany aku mógł trzymać jeszcze takie napięcie chyba - ja też obstawiam na regulator napięcia.

Edytowane przez cysiokysio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Regulator napięcia wymieniony i to samo. A co do miernika to nawet jak by on źle pokazywał, to tak czy siak kontrolka od aku się żarzy, więc na pewno jest za duże napięcie. Alternator po 10 min na luzie robi się ciepły. Co dziwne, kontrolka żarzy się luzie, ale jak dodam choć trochę gazu to gaśnie. Dziwne, bo przecież im większe obroty, tym więcej prądu produkuje alternator i powinna jeszcze mocniej świecić. Gaśnie też jak włączę jakikolwiek odbiornik prądu, np światła. Próbowałem podłączyć alternator prosto do miernika, żeby sprawdzić jakie napięcie daje bez obciążenia, ale chyba jakieś spięcie było bo odpalił i od razu zgasł, i akumulator padł. Najgorsze, że jak samochód chodzi nawet z włączonymi światłami i radiem to napięcie stopniowo rośnie i wkońcu pewnie ugotuje aku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi sie zdaje że albo masz zwarę na płytce z diodami albo po prostu tak podłączyłes że alternator omija regulator , odłącz kable od alternatora i wtedy pomierz napięcia na wtyczkach na niskich i wysokich obrotach..... gruby kabel powinien iść do rozrusznika a nie bezpośrednio na akumulator...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o przewód którym leci prąd z alternatora(styk B+) do aku. Na tym rysunku to chyba nr 28. W realu wygląda tak(styk B+ po prawo,wiem, że oznaczenia są złe):

http://img44.imageshack.us/img44/3286/70390607c.jpg

 

A tak wygląda bo mojej przeróbce:

http://img521.imageshack.us/img521/1532/2010021218461.jpg

a nie pomyślałeś ze właśnie to rozdzielenie może powodować żarzenie się kontrolki lub uszkodzenie mostka prostowniczego (diud)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
odłącz kable od alternatora i wtedy pomierz napięcia na wtyczkach na niskich i wysokich obrotach.....

Piszesz serio? Takim sposobem nie da się nic zmierzyć, każdy alternator bez obciążenia będzie wariował. I to jest najprostszy sposób żeby spalić regulator napięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Takim sposobem nie da się nic zmierzyć, każdy alternator bez obciążenia będzie wariował. I to jest najprostszy sposób żeby spalić regulator napięcia.

Kto wie czy już się tak nie stało.... chwilowa praca silnika bez podłączonego alternatora to nic strasznego...nawet jak alternator się kreci to nie powinien od razu się stopić, sugerowałem tak gdyż być może ze względu na złe podłączenie alternator miał zbyt duże obciążenie ....chyba każdy zdołał zauważyć że alternator -szczotki-stawiaja wiekszy opór im zużycie prądu wzrasta -łatwa, prosta i szybka diagnoza na poprawne działanie alternatora.

Jak alternator ma jakieś przebicia to odłączenie kabli powinno to wykazać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Alternator po 10 min na luzie robi się ciepły

taki objaw świadczy o przebiciu stojana alternatora:fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Podłączyłem tak jak mi ktoś powiedział na forum wcześniej, czyli że trzeba zmostkować 2 bolce B+. Takie rozdzielenie kabla w zasadzie je mostkuje. Wtyczka taka jaka powinna być wygląda tak: http://allegro.pl/item891935879_wtyczka_alternatora_bosch.html . W sumie to ja nie wiem jak to powinno być podłączone. Bo wychodzi na to, że do tej wtyczki powinny dochodzić 3 kable, a do mojego alternatora dochodzą 2(B+ i D+). A tak w ogóle to co z masą? Bo na moim starym alternatorze nie było kabla z masą, więc na tym też nie ma. A na schemacie tutaj http://img401.imageshack.us/img401/9972/altekf.jpg jest. Może w tej wtyczce właśnie jeden kabel to powinna być masa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to co z masą?

Obudowa alternatora jest masą więc nic dziwnego,że nie możesz zaleść przewodu(-).D+ i B+ są przewodami prądowymi B+ to prąd stały a D+ to wzbudzenie(kontrolka,która wzbudza pracę alternatora).

Edytowane przez oli2008

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak w sumie myślałem, ale na schemacie był też kabel od masy. Więc to nagrzewanie sie świadczy o przebiciu stojana? A da się coś z tym zrobić? I czym to było spowodowane? BO koleś od którego kupiłem alternator mówił, że jest sprawny na 100%, a ja jeździłem nim może pare km zanim zauważyłem problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie patrz na schemat na niektórych alternatorach jest nawt dodatkowa śruba masowa i rzadko kiedy da się zauważyć,że jest tam jakiś przewód minusowy:/:

co do grzania alternatora stawiam na 90%,że to stojan:fajny powód przebicia stojana? bo tak musiało być poprostu nie ma konkretnego powodu przebicia stojana poza jednym kiedy wirnik będzie o niego ocierał:zeco

Stojan da sie przewinąć ale dużo z tym zachodu najlepiej kupić drugi alternator bo sam stojan po przewinięciu kosztuje ok 70PLN a alternator wyrwiesz za 100PLN.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie dało by rady przełożyć go ze starego alternatora? Tam ładowanie było dobre. Tyle że tamten jest Valeo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście,że tak dobry lut i po problemie z tym,że nie Valeo musi być BOSCH Valeo ma inne wymiary.

Jeśli Valeo dobrze ci ładuje to czego go nie wrzucisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo w Valeo jak da mu sie jakiekolwiek obciążenie zacina się i przestaje się kręcić. Pytałem o to wcześniej to koledzy z forum powiedzieli, że do elektryka albo wymiany. Może Ty wiesz dlaczego ten Valeo staje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podłączyłem tak jak mi ktoś powiedział na forum wcześniej, czyli że trzeba zmostkować 2 bolce B+

Ja tak ci pisałem. I wiem że tak ma być, miałem tak w golfie.

A co do stojana - wszystko fajnie tylko przy uszkodzonym stojanie trudno o napięcie 16 V.

Edytowane przez pszemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, wiem że miałeś racje, że trzeba je zmostkować. TO co jeszcze można zrobić? A mogą mieć na to napięcie jakiś wpływ pęknięte klemy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogą. Klemy powinny być ok. Jak są pęknięte to może coś nie kontaktować i wtedy łatwo spalić alternator a konkretnie diody. Ale wtedy jest zbyt niskie napięcie a nie zbyt wysokie. Nic tu nie pasuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem przypadek że wytarł się ten plastik i trochę obudowy co jest wokół tylnego łożyska i wirnik przycierał o stojan ,napięcia ładowania nie mierzyłem ale w nocy było widać jak kontrolka ładowania się delikatnie żarzy ,próbowałem to zregenerować ale i tak kupiłem inny ,okazyjnie za 50 zł...

A mogą mieć na to napięcie jakiś wpływ pęknięte klemy?

Jasne że mogą... jak byś odłączył klemy podczas pracy alternatora to momentalnie wzrośnie napięcie ładowania, ale na obluzowanych klemach to nie powinien Ci też i odpalać...chociaż.

 

---------- Post added at 12:21 ---------- Previous post was at 12:19 ----------

 

Ale wtedy jest zbyt niskie napięcie a nie zbyt wysokie.

Przemek ...właśnie wtedy jest wysokie napięcie-brak odpowiedniego obciążenia alternatora.

Okazyjnie może się coś popalić w elektryce auta-nawet sterownik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przemek ...właśnie wtedy jest wysokie napięcie-brak odpowiedniego obciążenia alternatora.

Okazyjnie może się coś popalić w elektryce auta-nawet sterownik.

Zazwyczaj spalenie diody oznacza przebicie złącza P-N a to powoduje że dioda stanowi zwarcie a nie przerwę.

Tak czy tak wina leży na pewno w altku ;) Nie ma opcji żeby cokolwiek z instalacji elektrycznej samochodu powodowało podnoszenie napięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się trochę boję kupować innego, bo jak się okaże, że jest to samo to nawet jak zwrócę, to sam koszt przesyłki w tę i z powrotem mnie wyjdzie 40zł. A co do klem to one już wcześniej były pęknięte i na starym alternatorze było chyba ok. Ale jakurat kupiłem niedawno klemy, jeszcze przed tym jak to sie stało, więc wymienię. Planuję też sprawdzić napięcie w kablu B+ od razu na wyjściu z alternatora, wtedy jedyne miejsce gdzie może nie łączyć będzie na styku kabla z alternatorem, dobrze myślę? Dodam jeszcze, że nie wiem czy ta moja przeróbka końcówki kabla na 2 wsuwki jest dobra, bo jednej ze wsuwek nie mogłem dobrze ścisnąć, ale poprawiłem to i ręką już kabla ze wsuwki nie wyrwę. Do tego jeszcze, może to ma znaczenie, że jak wyjmowałem stary alternator, jeszcze przed przeróbką końcówki kabla, to zapomniałem odłączyć klem od aku i kabel B+ dotkął obudowy alternatora starego i ostro strzeliło iskrą. Może wtedy kabel sie uszkodził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności