Światła podsufitki świecące bez przerwy

[Gość Bucer]

Witam wszystkich serdecznie.

Od pewnego czasu jestem szczęśliwym posiadaczem passiora i przeglądam forum w poszukiwaniu tego i owego, ale nadszedł najwyższy czas żeby się ujawnić. Niestety nie będę kfalił się swoim passiorem tyko mam mały problem... Zacznę w ten sposób: Była godzina 2:15 w nocy (4stopnieC temp na zewnątrz) jak mój problem się pojawił, mianowicie w momencie gdy wsiadłem do auta zauważyłem, że podświetlenie podsufitki wo-gule nie zgasło!

Przeglądałem forum i wszyscy piszą że albo im nie świeci wo-gule, albo stroboskop. Stroboskopa to mam jak zamykam auto z pilota a drzwi są otwarte na oścież. Ale bardziej mnie nurtuje ten drugi problem... Czy ktoś może wie co może powodować to że podświetlenie podsufitki cały czas się pali, nawet jak auto jest zamknięte z pilota z zewnątrz? Jedynym sposobem było przełączenie przełączników w pozycje neutralna, żeby się nie paliły cały czas. Podejrzewam że aku bedzie do naładowania po takiej nocce, ale już mi się nie chciało o 3 w nocy z tym walczyć.

 

Bardzo proszę o radę i z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam serdecznie miłośników i muszę powiedzieć że teraz już wiem dlaczego ludzie tak kochają passiory hehe 6 literkow na 100 kilo:)

[artur94]

Jak rozumiem to wszystkie 3 się palą? Jezeli tak to ja bym stawiał na moduł a raczej na przekaznik w module komfortu. Ale ręki nie dam sobie obciąć. Sprawdz najpierw tam.

Jezeli masz wersje Angielską, to moduł umnie jest pod dywanikiem pasażera.

[161BD391]

u mnie też światła nie gasły, awarię miały przewody w jednych tylnych drzwiach ze starości się po wykruszały i połamały na przejściu do karoserii.Komp odbierał to jakby cały czas były otwarte i nie wyłączał oświetlenia.Nawet centralny zamek nie zamykał tych drzwi.

Kable wymienione i jak na razie jest ok.