Skocz do zawartości
uosiu

Wymiana czujnika ABS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jakiej techniki uzywacie do wyciagniecia czujnika ABS z przedniego lewego kola? Zakupilem nowy czujnik, odpinam wiazke elektryczna, odkrecam srube, WD40 i francuzem krece. kreci sie jak marzenie, ale nie chce wyjsc. Jakies pomysly? uzycie dzwigni ze srubokreta miedzy tarcza hamulcowa a czujnikiem nic nie daje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwości i wytrwałości, jak go obruszałeś i oczyściłeś to powoli i wylezie. W przerwach między jedną próbą a drugą walnij browarka.:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego czujniki moga być jeszcze oryginalne i sa one w metalowej tulei. ten co zakupiles pewnie jest plastikowy bez metalowej tulei. ja miałem to samo jak wymieniałem u siebie. ale sie z tym nie cackałem tylko wziełem mały przecinak i młotek i wybiłem czujnik po czym wsadziłem nowy na jego miejsce. nie zapomnij że bedziesz musiał jechać wykasować błedy z abs'u na komputer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie nie wiem jak z kasownaniem. owszem, ze starych kodow mam czujnik przedni lewy, ale czasem gasnie ta kontrolka. po 5-6min znowu sie zapala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musi błędów kasować, kontrolka zgaśnie ale w pamięci sterownika zostanie ślad że była usterka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie musi błędów kasować, kontrolka zgaśnie ale w pamięci sterownika zostanie ślad że była usterka

Jednak po kilkunastu uruchomieniach, jeżeli z czujnikami jest OK, usterka zniknie z pamięci (sic!) sprawdzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nic nie kasowałem. Poprostu wymieniłem i śmiga:D A jeśli chodzi o wyciąganie to zrobiłem podobnie jak auchi007, tylko ja użyłem samego młotka:cisza:

PozdraVWiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Młotek i poszedł z nim, nowy pewnie nie będzie chciał za dobrze wejść więc będziesz go musiałzapewne troszkę podszlifować papierkiem ściernym/pilnikiem.

Zabawy na nie całą godzinę.

Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w ktora strone i w ktory punkt FABRYCZNEGO czujnika walnac, by elegancko "czujnik war weg"? Juz tydzien woze nowy czujnik w popielniczce :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No utrapienie z tym chłopem, oj Krzysiu, Krzysiu, z babą też Ci mają koledzy podpowiadać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no po prostu walne w strone tarczy, to lipa, bo czujnik pod skosem, a do tarczy z 5mm. a od strony tarczy lipa, bo... jest tarcza :D

 

 

 

a co do baby, to nie trzeba. ogarniam temat :coolshine:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A walnij go sobie gdzie chcesz. I tak jest już padnięty więc nie musisz go wyciagać w jednym kawałku. U mnie po wyjęciu starego czujnika wyglądało to tak:

21a36454242a6fdam.jpg

Tylko przy wymianie nie urwij tej śrubki która trzyma czujnik bo dojdzie Ci jeszcze troszkę roboty jak u mnie:cool:

PozdraVWiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam wyzej, to był żart:D

Krzysiu, dobrze wczesniej kombinowałeś, oczyść czujnik i spryskaj go jakims wynalazkiem (WD40), weź solidny wkretak i spróbuj prężyć o tarczę, jednocześnie bujać go z drugiej strony. Uwazaj na pierscień impulsatora, żeby go nie zdeformować. Jeżeli po kwadransie tej próby nie pójdzie, to weź mały ale ostry przecinak i utnij czujnik "po samym kołnierzyku" pobijając młotkiem. Delikatnie z tym stukaniem młotkiem. Możesz też urżnać czujnik brzeszczotem. Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja wczoraj to przerabiałem. Stary czujnik wyleciał w kawałkach a nowy zamontowałem tak jak MeCeNaS pisze :D. Czas pracy 30 minut w tym jedno :piwo:

 

Młotek i poszedł z nim, nowy pewnie nie będzie chciał za dobrze wejść więc będziesz go musiałzapewne troszkę podszlifować papierkiem ściernym/pilnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do Miłosza, jaki czujnik włożyłeś? Ja też to przerabiałem ze dwa miesiące temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten czujnik elegancko odchodzi młotkiem. Poprostu z góry pare razy i już połowy niema, reszte wydłubujesz śrubokrętem.

A tak dla potomnych to czujnik włożyłem ori (z logo vw audi) siemensa, śmiga 3 miesiąc- jest ok!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma co z tymi fabrycznymi czujnikami to jest ostra jazda hahaha jak nie przywalisz jakims "małym" młotkiem to nie wyjdzie. demontaż dokładnie wyglada jak pokazał kolega powyżej na załączonym obrazku. nie ma sie co pierdzielic bo i tak jest do wymiany :D ja w swoim VW jak wmieniałem czujnik też sie bawiłem ze 30min. pozniej drugi wymieniałem to robiłem to moze 10min. tylko ze kontrolka od abs nie zgasla sama trzeba było ja kasowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haha, jednak jestem uoś :(

 

starego czujnika pozbylem sie przy uzyciu pilki do metalu, obceg, młota i młoda ze srubokretem :]

 

nowy za mocno zeszlifowalem i wyszla 1,5x1,5mm dziura z ktorej widac welne miedziana :( zaizolowalem tasma izolacyjna, wcisnalem do gniazda, podpialem, odlaczylem akumulator na pol godziny- kontrolka ABS po przekreceniu stacyjki w ogole nie gasnie, na poprzednim przez sekundke gasla :/

 

jutro VAG, jak nie to czas na kupno kolejnego czujnika :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po wymianie czujnika, nie pamiętam, czy na chwile gasła, czy nie, ale ogólnie to świeciła, dopiero po przejechaniu jakiś 100 - 200 m zgasła. Potem i tak podłączyłem VAG-a i skasowałem błąd.

A z tym piłowaniem to przesadziłeś niestety. Trzeba piłować równomiernie na całym obwodzie i sprawdzać co chwilę, czy już wystarczy. Ma wchodzić na wcisk, ale tak, żeby można go było później (jakby coś było nie tak) wyjąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności