Skocz do zawartości
sledziu

pedał hamulca dziwne zjawisko

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie jest taka mozliwosc ze po wymianie klockow pompa sie uszkodzi ale ja sam wymianiam w swoich autach klocki i nigdy mi sie to nie przydarzylo. Zawsze hamulce byly jak przed zmiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirek2109

witam u mnie jest tak samo mechanik ma audi i mowi ze u niego jest tak samo hamulce jednak sa skuteczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to ze kolo z ASO nie kłamał,

dziwi mnie tylko że przy odpowietrzaniu przednie zaciski dość mocno trzymają tarcze, puszczają jak sie tarczą pokręci ( tarcza zablokowana śrubami do piasty ). A za to tylne puszczają jak talalala. Niby pierdoła ale np jak puszczę pedał na niektórych wzniesieniach to samochód stoi albo ledwo ledwo chce sie stoczyć. dziwne troche i już ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja taki przypadek zauwazylem z aucie brata pasku B5 i okazalo sie ze przewody gumowe czy tez elastyczne z przodu sparcialy ,,pocily,, sie wymienilem oba i problem ustal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przewody sprawdzałem. Widać tak jest i nie ma co szukac.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja u siebie tego nie zauwazylem wiec nie wiem czy ten problem dotyczy wszystkich passatow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może dotyczy tylko tych co maja ASR, ESP i EBD ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tez tak myslałem czy nie chodzi o EBD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś tak miałem ale po oględzinach układu zauważyłm wyciek na przewodzie elastycznym. po wymia nie tegoż przewodu pedał stoi w miejscu. w b4 też opadał ale gdy przeciekał zacisk. po wymianie uszczelnień pedał stał w miejscu. w ASO to też jak czasem walną jakąś głupotę to aż chce sie ich wyszczelać. nie powinno byś takiego efektu. jak nie ma nigdzie przecieku płynu to znaczy że pompa puszcza. nic się nie dzieje na początku gdy pedał opada pomału ale po czasie kiedy pedał opada szybciej (normalne ponieważ uszkodzone sie coraz bardziej powieksza) może kiedyś braknąć hamulco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie co piszesz, ale jakby był wyciek to by mi płyn i innym uciekał a trzyma stan cały czas taki sam .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie mam to samo, a jestem swieżo po wymianie tarcz, klocków i płynu oraz przeglądzie układu. A i u kolegi jest ten sam objaw, więc za duzo podobnych przypadków, chyba że to masowa usterka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja oglądałem u siebie wczoraj zawiecho - bo wymienialem lewy przegub - i niestety chyba jednak pocą się wężyki elastyczne , choć kupiłem je przed wakacjami

no nic bede zmienial na inną firmę, zobaczymy co to bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto wytłumaczenie zjawiska:

 

źródło: http://forum.vw-passat.pl/newreply.php?do=newreply&noquote=1&p=645943

pozwoliłem sobie wkleić tekst aby w razie zlikwidowania artykułu na stronie pozostał tekst.

 

Podczas szkoleń dla pracowników centrów hamulcowych ATE omawiane są m.in. kwestie niepokojących klientów, lecz zupełnie prawidłowych objawów pracy hamulców

 

Po chwili zastanowienia zapewne większość mechaników zajmujących się hamulcami jest w stanie wyjaśnić dlaczego w aucie stojącym pod światłami (a więc z pracującym silnikiem), pedał hamulca na który kierowca wywiera stałą siłę niekiedy zaczyna stopniowo, ale wyczuwalnie opadać. I to pomimo, że układ hamulcowy generalnie działa bez zarzutu, nie ma jakichkolwiek wycieków czy objawów zapowietrzenia. Jeśli jednak któremuś z pracowników serwisu hamulcowego wytłumaczenie tego zjawiska sprawia kłopot, warto by poznał jego mechanizm. Wcześniej czy później w warsztacie może wszak pojawić się klient z takim problemem i trzeba umieć mu objaśnić, że to rzecz zupełnie normalna.

Zacząć należy od krótkiego zapoznania zaniepokojonego właściciela auta z zasadą funkcjonowania podciśnieniowego urządzenia wspomagającego, czyli tzw. serwa. Trzeba mu więc uzmysłowić, że wzmacnia ono siłę, z jaką naciskany jest pedał hamulca dzięki różnicy ciśnień jakie panują po obu stronach membrany dzielącej wnętrze serwa na dwie komory. Jednej w której jest ciśnienie atmosferyczne i drugiej w której mamy podciśnienie. W samochodach z silnikami benzynowymi ta druga połączona jest z kolektorem dolotowym, w którym przy zamkniętej przepustnicy podciśnienie osiąga wartość ok. 0,8 bara, w autach napędzanych jednostkami wysokoprężnymi (wobec braku w nich przepustnicy) - z pompą wytwarzającą podciśnienie dochodzące do 0,98 barów.

Problem w tym, że po kilku następujących po sobie hamowaniach podciśnienie w serwie znacznie spada, w efekcie aż do momentu jego odbudowania (co trwa kilka chwil - krócej w samochodach benzynowych, dłużej w wysokoprężnych), siła wspomagania ulega zmniejszeniu. Jeśli więc w tym czasie (np. stojąc właśnie pod światłami) kierowca położy nogę na pedale hamulca, najpierw zauważy, że jest on twardszy niż zazwyczaj, a następnie, iż stopniowo zaczyna opadać. Samoczynne opuszczanie się pedału (pomimo, że nacisk stopy pozostaje niezmienny) bierze się stąd, iż podciśnienie w serwie stopniowo narasta i tym samym zwiększa się siła z jaką urządzenie wspomaga kierowcę.

Zjawisko takie jest więc jak najbardziej prawidłowe, choć niektórzy kierowcy traktują je jako objaw jakiejś niesprawności układu hamulcowego. By ich ostatecznie przekonać, że są w błędzie i pokazać jak przy stałym nacisku na pedał hamulca w miarę wzrostu podciśnienia rośnie też ciśnienie w układzie hamulcowym można zadając sobie już trochę trudu podłączyć do przedniego zacisku manometr ATE.

Warto jeszcze zauważyć, że większe podciśnienie w dieslach skutkuje mocniejszym wspomaganiem. Tym samym w autach z silnikami wysokoprężnymi większemu obciążeniu podlegają wszystkie elementy układu hamulcowego, w tym i przewody hamulcowe. W rezultacie następuje silniejsze ich rozciąganie przez co pedał hamulca można zazwyczaj wcisnąć głębiej niż w samochodach benzynowych. Nie od rzeczy będzie w tym miejscu przypomnieć, iż w pojazdach starszych niż 5-letnie zaleca się regularną kontrolę przewodów i gdy ich stan budzi jakiekolwiek wątpliwości - natychmiastową wymianę. Decydują o tym względy bezpieczeństwa, ale przy okazji założenie nowych powinno zmniejszyć zjawisko opadającego pedału.

Na koniec wspomnijmy, że pełne hamowanie następuje, gdy ciśnienie w układzie hamulcowym wynosi ok 80 barów. Jednakże w zależności systemu hamulcowego, oraz oczywiście siły wywieranej na pedał, może dojść nawet do 200 barów. Tymczasem kierowca, dzięki urządzeniu wspomagającemu, nie jest w stanie tego wyczuć! Wszak głębokość na jaką można wcisnąć pedał za każdym razem pozostaje w zasadzie ta sama.

 

ATE radzi:

Prawidłowość działania urządzenia wspomagającego i współpracujących z nim elementów układu hamulcowego można wstępnie sprawdzić w następujący sposób:

 

  • ate2.jpgPrzy wyłączonym silniku kilka razy naciskamy na pedał hamulca, by zredukować podciśnienie w urządzeniu wspomagającym.
  • Naciskamy pedał tak jak przy pełnym hamowaniu i go przytrzymujemy. Pedał powinien stawić twardy opór, gdy osiągnie punkt B znajdujący się mniej więcej po pokonaniu 1/3 odcinka od najwyższego położenia pedału (A) do podłogi ©. Ciśnienie w układzie hamulcowym wynosi teraz 80-100 barów.
  • Wciąż trzymając wciśnięty pedał włączamy silnik. Jeśli serwo (a w dieslach także pompa podciśnieniowa) działają bez zarzutu pedał musi pod stopą wyczuwalnie opaść, gdyż zaczyna działać wspomaganie. Pedał zajmie pozycję między punktami B i C, zaś ciśnienie w układzie hamulcowym osiągnie wartość 140-200 barów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BRAWo!! Czyli mamy odpowiedź, że tak ma byc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

senkju arapaho, eleganckie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś zauważyłem to samo... dzięki forum wiem że to normalny objaw. Sprawdzałem hamulce bo po wpadnięciu w kałużę miałem problem z pedałem sprzęgła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dziś zauważyłem coś takiego. po odpaleniu samochodu jak ruszyłem pedał hamulca wpadł gdzieś do połowy i hamowałsłabiutko. puszczenie pedału i nastepne wciśniećie i wszysko ok. choć przy delikatnym hamowaniu wyczuwa sie cos jakby hamulec delikatnie puszczał i łapał spowrotem coś na sposób pracy systemu ABS choć oczywiscie nie w takiej skali.

co należy sprawdzić płyn powymianie jakies 3 lata to pewnie tezmoże byc przyczyna ale może cos innego to moze być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mialem tak w 1.8t i teraz w 1.9 TDI czyli kolejne przyznanie ze to normalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi kiedys pedal nie opadal a pewnego dnia zablokowalo mi prawe kolo na autostradzie przy 160km/h (nie zycze nikomu),usterka znaleziona (pompa ham) po wymiane na nowa pompe pedal opada.wiec wydaje mi sie ze tak ma byc pozatym mam inne auta i tam tez jest takie samo zjawisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to Że on opada to potrafie sobie jeszcze jakoś wytłumaczyć. a skąd to wpadanie pedała przy pierwszym depnięciu jak samochód postoi np.noc choć nie występuje to za każdym razem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności