Skocz do zawartości
Gość Coolkensy

Katalizator out ! ! ! pytanko !!!

Rekomendowane odpowiedzi

Gość paweł pustoła

ja w swoimpasacie b4 juz niemam katalizatora rok czasu załozona mam strumienice z sonda nic sie nie dzieje nawet zyskał wiecej mocy niz miał 101km przy silniku 1,6 tazenic nie powinno sie dziac z sada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos strumiennicy to czy ona naprawde daje wiecej mocy?? Slyszalem ze trzeba je dobierac odpowiednio do rodzaju silnika tj. pojemnosci i mocy. To jak to jest wkoncu?? :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strumienica daje efekt ale jako całość czyli cały sportowy układ od kolektora po końcowy tłumik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem. ale zaraz po wybiciu kata (zostala pusta tuba) jak sie przejechalem to mialem jednak wrazenie ze chyba lepiej przyspiesza. Moze to tylko zludzenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moze to tylko zludzenie...

Miałeś kata zapchanego i tyle. Jak go wywaliłeś to passacik odzyskał swoją moc a nie zyskał ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie po tym 'zabiegu' jak go potrzymam troszke na wyzszych obrotach to tworzy sie jakies zawwirowanie powietrza i samochod na juz wysokich obrotach jeszczze przyspieszajac przy wcisnietym pedale gazu na maksa gwizdze. Bardzo charakterystyczny swist. Mnie drazni... ale przechodniom sie podoba ;) przynajmniej tak mowia kumple ze jest ok hehe Naszczescie rzadko tak sie dzieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zaraz po wybiciu kata (zostala pusta tuba)

Tak się nie robi!!! Musisz wspawać przez puszkę rurę o takiej samej średnicy jak wydech. W puszce masz zawirowania powietrza i działa ona jak pseudostrumienica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomecze troche ale dlaczego tak trzeba robic?? Mam tak juz 3lata i kilosow robie calkiem sporo i nic sie niedzieje. Co daje taki zabieg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość barti_go

najlepiej wrzucić strumienicę,lepiej autko spala i osiągi są lepsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Układ wydechowy jest tak zaprojektowany żeby odprowadzał jak najszybciej spaliny na zewnątrz, wszelkie modyfikacje mogą negatywnie wpłynąć na pracę silnika(cofające się spaliny, zawirowania w kacie), mogą wariować obroty itd. Ale jeżeli u Ciebie żaden problem nie występuje to się ciesz.

 

 

Też nie mam kata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Mi jednak trochę przeszkadzał ten gwizd i dlatego wstawiłem tłumik.Wiem że on jest odpowiednio dobrany do układu wydechowego - nie chciałem eksperymentować ze strumienicami bo moim zdaniem to pic na wodę.Mocy nie przybędzie na bank a cena tłumika jest zbliżona do ceny strumienicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, a macie jakieś doświadczenia/wiadomości na temat tzw. katalizatorów uniwersalnych? Wydaje mi się że u mnie jest katalizator zapchany, autko jakoś tak się dusi, a chciałbym jednak przechodzić przeglądy bez kombinacji. Popatrzyłem na cenę na http://www.automotosklep.pl i mnie osłabiło :przestraszony: , a te niby uniwersalne są nieco tańsze ;) Co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Corrado

Ja mysle ze kupilbym za 350 zamiennik i byloby wszystko wporzadku i w zgodzie z przepisami... a wy zastanawiacie sie nad rurkami i strumienicami :((

 

Po co?!

 

W aucie ma byc katalizator i koniec zeby zmniejszyc emisje spalin...

 

jak wyjmiecie bebechy z puszki i zaspawacie to bedzie straszny halas a mocy nie przybedzie od tego, moze troche ale na bank nikt tego nie odczuje.

 

moja rada: Zamiennik za 350 zl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość magcn
Witam, a macie jakieś doświadczenia/wiadomości na temat tzw. katalizatorów uniwersalnych? Wydaje mi się że u mnie jest katalizator zapchany, autko jakoś tak się dusi, a chciałbym jednak przechodzić przeglądy bez kombinacji. Popatrzyłem na cenę na http://www.automotosklep.pl i mnie osłabiło :przestraszony: , a te niby uniwersalne są nieco tańsze ;) Co o tym myślicie?

Myślę i podchodzę do sprawy podobnie jak ty - bez kombinowania. Od blisko trzech lat jeżdżę z katalizatorem uniwersalnym i od strony wydechu nie mam żadnych problemów - ani w eksploatacji, ani na przeglądach. Kosztowało mnie to coś około 350-400 z wymianą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Corrado

Dokladnie - cena jest stosunkowo niska, choc na pewno wyzsza niz wspawanie tam jakiejs rury czy pozostawienie rozbebeszonej halasujacej puszki po starym.

I efekt koncowy jest prawie jak w nowym samochodzie ;) - i nie ma problemu na przegladzie.... choc prawie robi roznice .. ble :)

 

Ja bym kupil wlasnie taki zamiennik.

Orginal to chyba z 1500 zl kosztuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lanicz
Ja mam wspawaną w katalozator rurke z otworkami, jest cicho a została dziurka z gwintem na sąde.

 

witam :D . też wywaliłem ostatnio katalizator a raczej jego zawartośc, ale zmiana dźwięku pustego kata przez niertórych opisywana jako ledwo słyszalna jest dla mnie na tyle drażniąca, że chce coś z tym zrobić. JACU6X6 twój paten wygląda na całkiem nieźły :ok: , głównie ze względu na pozostawienie oryginalnego umiejscowienia sondy w kacie. Czy mógłbyś nakreślić więcej szczegółów tej przeróbki np.

 

1)czy rozcinałeś cały katalizator czy tylko wsunąłeś rurę(wówczas jej średnica musiała być mniejsza od reszty układu),

2)czy to była rura od starego tłumika,

3) ile otworów nawierciłeś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja się wciąz zastanawiam nad bosalem uniwersalnym lub tłumikiem przelotowym wspawanym w miejsce kata, i nie wiem co wybrać a coś musze bo mi gruchocze kat już ostro i w rezonans wpana szczególnie przy 2-2,2 tys obr/min :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Corrado

Ludzie... przemyslalem sprawe i goraco Was zapraszam do umieszczania w swoich samochodach katalizatorów..chocby takich zamiennikow za ok 350 zl.

Zawsze to i przeglad sie przejdzie bez problemu, ale przede wszystkim nie puszczacie tyle tych gazów w atmosfere i nie szkodzicie sobie i innym..

Pomyslcie o sobie, o swoich dzieciach i o innych ktorzy to musza wdychac..

Przejedzie kilka osob bez katalizatora i juz smrod i smog nad nami, wiekszy niz by byl gdyby wszyscy mieli sprawne katy.

 

widzialem ze tu byl taki temat, zeby nie zamieszczac pirackiego oprogramowania, bo ludzie czytaja to forum, cytuja je w prasie itd.. i jest to negatywnie odbierane i sprzeczne z prawem.

Pomyslcie ze pisanie o tym co zrobic zeby zaoszczedzic i nie wymieniac katalizatora tylko zastapic go czyms innym rowniez jest wysoce nieprofesjonalne.

 

Dlatego zachecam wszystkich zeby jezdzili z kat. Katalizator jest spoko :ok:

 

Pozdrawiam i mam nadzieje ze niektorzy z Was mnie za to nie zlinczuja.

Viva 'la VW :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość małysz

Ja przemyślałem sprawe i zrobiłem tak .Kupiłem strumienice za 57 zł wspawałem zamiast kata . Osiągi jak dla mnie bardzo niewiele sie zmieniły. plusy całej operacj:

1 miałem dziurawe tłumniki i tak musiałem wczołgac sie pod auto

2 za stary katalizator daja mi 160 zł oczywiście jest pełny w srodku, ale czekam jeszcze na lepsza cene

3 tydzien temu zrobiłem pozytywnie pzrgląd, gosci patrzył sie na strumienice( wersja imitacji katalizatora) i nic ,podbił bez niczego chociaż analizy spalin mi nierobił . nawiasem mówiąc robie od 97 roku przeglądy rużnymi autami i nigdy spalin mi niebadano.

Minus: Autko chodzi głosniej ale winą są nieszcelności złączek , może rzeczywiscei spainy zaszypko chcą spieprzyc :)

A dla ekologów - jeżdże na gazie on ma naprawde niską emisje szkodliwych substancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi osobiście najbardziej zależy na ciszy i komforcie, wiec strumienica odpada,chyba tez rurka a na pewno pusta puszka, sklaniałbym się ku katalizatorowi uniwersalnemu tylko nie wiem ja jest z jego trwałością i działaniem, no ewentualnie pozostaje też tłumik przelotowy, czy ktoś z kolegów może ma k toreś z tych rozwiązań ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności