mickusio Zgłoś #201 Napisano 30 Sierpnia 2011 właśnie jakoś niedawno poprawiałem ten kawałek gumy wciskając od krokowego do kolektora co jest prostopadły, a linka sadze ze spoko jest bo tyle razy nią gazowałem i sprawdzalem odbija moment, dzięki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #202 Napisano 30 Sierpnia 2011 Jeśli zapłon jest okey, czujnik temp. na sterownik nie przekłamuje, potencjometr przepustnicy daje odpowiednie volty, linka nie zaciera sie w pancerzu,klapa przepływomierza nie obciera , sam przepływomierz podaje odpowiednie volty, nie łapie lewego powietrza to ewidentnie przepustnica jest zbyt mocno otwarta , krokowy wtedy zbyt długo reaguje lub nawet nie jest w stanie zdławić nadmiaru powietrza i powstaje efekt wolno spadających obrotów, prawidłowe ustawienie przepustnicy plus ustawienie amortyzatora przepustnicy powinno pomóc. Opis ustawienie uchylenia przepustnicy jest gdzieś na forum, sam nawet kiedyś o tym pisałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #203 Napisano 12 Października 2011 W niedawno zakupionym golfie 1.8 silnik ABS z LPG mam podobny problem z zawieszającymi się obrotami ... . Obroty zawieszają na chwilę tak między 2000-3000(różnie). Nie ważne czy silnik chodzi na benzynie czy na gazie)Oprócz tego silnik pali 12l LPG na 80 km czyli dużo, ma problem przy zimnym silniku na benzynie wejść na wysokie obroty(na LPG –ok.) . Reset kompa nie pomaga. Nie bardzo mam czas sprawdzania wszystkiego po kolei ale obstawiam czujnik temperatury (ssanie na gorącym silniku) – dobrze kombinuje? Po wymianie czujnika i resecie przez pewien czas jest ok. Niestety po ok dwóch dniach od resetu problem z obrotami i wysokim spalaniem wraca jak bumerang. Sądzę że to przez LPG komp głupieje. Ktoś gdzieś kiedyś pisal że połowicznym rozwiązaniem jest podpiecie zasilania kompa pod stacyjkę tak aby resetował się przy wyłaczaniu zapłonu. Rozwinie ktoś to barzdziej szczegółowo który kabelek trzeba przeciąć itd? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #204 Napisano 12 Października 2011 grzebie w shematach. Czyżby to był czewony wchodzący do skrzynki przekażników w pozycję Y2? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #205 Napisano 12 Października 2011 [ATTACH]67181[/ATTACH] Czyżby to był czewony wchodzący do skrzynki przekażników w pozycję Y2? Jest to zasilanie skrzynki, wyjście na zasilanie sterownika to raczej z wtyczki G1. Na sterowniku plus po zapłonie to pin 19 i 9. Przestudiuj sobie załącznik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mate0 Zgłoś #206 Napisano 15 Listopada 2011 Przestudiuj sobie załącznik. Możesz wrzucić to w innym formacie? Nie odtwarza mi.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #207 Napisano 15 Listopada 2011 Nie odtwarza mi.. A masz Excela? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mate0 Zgłoś #208 Napisano 19 Listopada 2011 A masz Excela? Nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
witek607 Zgłoś #209 Napisano 21 Czerwca 2012 (edytowane) Panowie, odświeżam dosyć stary wątek, bo potrzebuję Waszej pomocy. Pasek z silnikiem 1.8 RP, PB-LPG, głupieją mu obroty. Dokładniej, za każdym razem gdy gdzieś nim jadę, po ujechaniu ok. 20 km (nigdy wcześniej) zaczyna stopniowo coraz wolniej schodzić z obrotów, aż w końcu w ogóle przestaje z nich schodzić. Problem występuje i na benzynie i na gazie, ale na benzynie jednak odrobinę słabiej. Odpinam silniczek krokowy - obroty wzrastają, podłączam na nowo i nic, pozostają podwyższone, i tak za każdym razem. Gaszę silnik, odpalam i przez jakiś czas jest dobrze. Tzn. prawie dobrze, bo po takim zgaszeniu i odpaleniu przez dłuższą chwilkę z kolei za wolne ma te obroty, prawie, że gaśnie. Dodam, że z nocy pali na dotyk, a na ciepłym silniku dosyć długo musi pokręcić. Co Wy o tym sądzicie? Prośba o pomoc. Edytowane 21 Czerwca 2012 przez witek607 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Buniek Zgłoś #210 Napisano 21 Czerwca 2012 Czyżby niebieski czujnik temp. wody na króćcu głowicy? Takie objawy kojarzą mi się właśnie z tym czujnikiem, lecz mogę się mylić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
witek607 Zgłoś #211 Napisano 22 Czerwca 2012 Dzięki Buniek, sprawdzę dopiero jutro to ustrojstwo i zobaczymy, co z tego będzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
witek607 Zgłoś #212 Napisano 23 Czerwca 2012 Rezystancja pomierzona, na całkiem zimnym silniku 2 300 Ω, a na ciepłym 300 z kawałkiem, czytałem już gdzieś, że mniej więcej właśnie tyle powinno być. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mickusio Zgłoś #213 Napisano 26 Czerwca 2012 ja mam podobnie ale wtedy jeśli ciągle naciskam gaz do dechy, też podejrzewam czujnik temp. , nie jest to nowe auto więc mam na to swój sposób,ja zmieniam biegi jak stary dziadek dopiero jak spadną do około 1500, i tak jest ze czasami szybciej czasami wolniej spadają, wiadomo dba się o auto. możesz jeszcze przykręcić przepustnice, to mi też dużo dało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
witek607 Zgłoś #214 Napisano 26 Czerwca 2012 Mój pasek w życiu nie miał gazu w podłodze, czujnik zmierzyłem i wydaje mi się, że jest ok często już nawet jazda właśnie "na starego dziadka" nie pomaga. Nie jestem już pewny, ale coś mi się wydaje, że tak mi się dziać zaczęło od czasu, gdy pewien fachura pasek rozrządu mi wymieniał, przy okazji też zerknął do aparatu zapłonowego. Możliwe, żeby przy okazji tego coś popierniczył? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #215 Napisano 26 Czerwca 2012 Możliwe, żeby przy okazji tego coś popierniczył? Jak najbardziej....wałek pośredni nie ma znaku pokrywającego sie z jakimś na bloku tylko z kołem wału, jeśli ktoś o tym nie wie to skopie rozrząd a konkretnie zapłon. Wtedy trzeba skorygować błąd kręceniem aparatu. Ustaw sobie rozrząd na znaki na kole zamachowym i wałku rozrządu, potem przekreć na kole zamachowym na druga kreske-od zapłonu,zdejmij kopułke palec pokazuje pierwszy cylinder a jak jest dobrze ustawiony wałek pośredni to palec pokazuje naciecie na obwodzie aparatu a jak nie to- poluźnij aparat i włącz zapłon, przekręć delikatnie aparatem tak aby czujnik halla był miedzy blaszkami i wtedy przekręć aparatem w prawo aż nie odezwie sie pompka paliwa.....i niby powinno być juz okey ...dość dawno tego nie robiłem i zawsze mi się myli czy na końcu kreci sie w na pewno w lewo czy w prawo ale dla testu można spróbować tak i tak , odpalić silnik i przegazować ...aby sprawdzić czy silnik ładnie sie wkręca. Na prawidłowe ustawienie wałka pośredniego trzeba poświecić więcej czasu bo trzeba demontować dolną osłonę paska. Na zdjęciu widać miejsca gdzie są znaki na kole wałka pośredniego i na kole wału...muszą one zejść sie w lini prostej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
witek607 Zgłoś #216 Napisano 26 Czerwca 2012 (edytowane) lebow, ale czy gdyby rozrząd był źle ustawiony, możliwe jest, że objawy byłyby właśnie takie? Chodzi mi o to, że źle się dzieje dopiero po jakimś czasie, nie od razu. Sorry, że tak męczę, ale zgłupiałem już całkowicie, a takie jeżdżenie mnie do szału doprowadza. Naturalnie sprawdzę te znaki, zapłon, ale dopiero pojutrze najwcześniej będę miał taką możliwość:noniebardzo Edytowane 26 Czerwca 2012 przez witek607 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PanieSzymonie Zgłoś #217 Napisano 5 Lipca 2012 ja mam inny problem. silnik 2e, automat, benzyna/gaz/ po odpaleniu silnika, nie ważne, czy zimnego, czy ciepłego trzyma ok 1000obrotów, po dodaniu gazu zaczyna falować 1000-1400 obrotów. Ale jeżeli go zgaszę i uruchomię ponownie, bardzo krótko kręcąc rozrusznikiem to zapala i trzyma tak ok 300-500 obrotów. Wystarczy go chwilkę przytrzymać na 1000 obrotów i potem do kolejnego uruchomienia wszystko w jak najlepszym porządku. żadnego falowania, żadnych podwyższonych obrótów. sonda lambda wymieniona, czujnik temp. ok, potencjometr przepustnicy ok, przepływomierz ok (nie trzyma tylko parametrów przy największym otwarciu), krokowy ok. macie pomysł, co to może być? nie sprawdziłem jeszcze czy nie łapie lewego powietrza (nie mam pomysłu, jka to zrobić), ale skoro po ponownym uruchomieniu jest tok, to raczej wykluczam lewe powietrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #218 Napisano 5 Lipca 2012 Zresetuj kompa na dobry początek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbigniewz01@ Zgłoś #219 Napisano 6 Lipca 2012 ja mam inny problem.silnik 2e, automat, benzyna/gaz/ po odpaleniu silnika, nie ważne, czy zimnego, czy ciepłego trzyma ok 1000obrotów, po dodaniu gazu zaczyna falować 1000-1400 obrotów. Ale jeżeli go zgaszę i uruchomię ponownie, bardzo krótko kręcąc rozrusznikiem to zapala i trzyma tak ok 300-500 obrotów. Wystarczy go chwilkę przytrzymać na 1000 obrotów i potem do kolejnego uruchomienia wszystko w jak najlepszym porządku. żadnego falowania, żadnych podwyższonych obrótów. sonda lambda wymieniona, czujnik temp. ok, potencjometr przepustnicy ok, przepływomierz ok (nie trzyma tylko parametrów przy największym otwarciu), krokowy ok. macie pomysł, co to może być? nie sprawdziłem jeszcze czy nie łapie lewego powietrza (nie mam pomysłu, jka to zrobić), ale skoro po ponownym uruchomieniu jest tok, to raczej wykluczam lewe powietrze Zresetuj poprzez odlączenie aku na 0,5 godz.Podłacz i niech sobie pyka na wolnych do nagrzania.Tylko nie gazuj.Masz gaz więc sprawdziłbym jeszcze zawór czy przypadkiem nie domyka i puszcza gaz na benzynie do kolektora ssącego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #220 Napisano 6 Lipca 2012 Króćce podciśnień na przepustnicy do przedmuchania i doregulowanie śrubą od dodatkowego powietrza na przepustnicy...oczywiście reset jak najbardziej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach