mwlodarc Zgłoś #1 Napisano 3 Sierpnia 2009 Witam, Wczoraj w nowiutkim passacie 1.8tsi zapalila sie zolta kontrolka silnika - w instrukcji wyczytalem, ze moze byc to problem z ukladem wydechowym, sonda lambda. Przejechalem nim ponad 200km, wszystko dziala ok, temperatura ok, zadnych oznak problemow... tylko ta kontrolka. Dzwonilem do serwisu i pierwszy wolny termin to czwartek, ale ze mam gwarancje, to moge zamowic holowanie i wowczas musza zdiagnozowac problem w ciagu tego samego dnia. Czy orientujecie sie co moze byc najbardziej prawdopodobna przyczyna? Wydaje mi sie, ze moge spokojnie poczekac do czwartku, bo z samochodem nic sie nie dzieje, a wolalbym nie bawic sie w holowanie, itd. Pozdrawiam, Marcin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
07mk Zgłoś #2 Napisano 3 Sierpnia 2009 Sądzę,że możesz tym bardziej jeśli Ci w serwisie tak doradzili. Ja w passacie nie mialem takiego przypadku ale w poprzednim aucie raz, tez było wówczas na gwarancji, kontrolka zgasła zanim dojechałem do serwisu:D. Zyczę dalszej miłej eksploatacji bez takich i innych niespodzianek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwlodarc Zgłoś #3 Napisano 3 Sierpnia 2009 W jednym serwisie sugerowali odholowanie samochodu, a w drugim powiedzieli, ze jesli nic podejrzanego sie nie dzieje (np. spadek mocy), to ze moge poczekac kilka dni. Wlasnie zatankowalem i wlalem 98 - moze jest jakis problem z jakoscia paliwa i lambda glupieje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
07mk Zgłoś #4 Napisano 3 Sierpnia 2009 Możliwe, to co opisałem stało mi się po tankowaniu paliwa (na markowej stacji) ale ponieważ kontrolka sama zgasła komputer nie pamiętał błędu. Czy ten podpis na dola przedstawia średnią konsumpcję? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Trokadero Zgłoś #5 Napisano 3 Sierpnia 2009 Możliwe, to co opisałem stało mi się po tankowaniu paliwa (na markowej stacji) ale ponieważ kontrolka sama zgasła komputer nie pamiętał błędu. Czy ten podpis na dola przedstawia średnią konsumpcję? Jeżeli był błąd to nawet jak kontrolka zgasła to w sterowniku został zapisany błąd . Do póki ktoś go nie wykasuje będzie widoczny po podpięciu programu do diagnozy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwlodarc Zgłoś #6 Napisano 4 Sierpnia 2009 Niestety tak, choc juz jest mniej - po prostu motostat nie uaktualnia ikonki... w miescie pali niestety wlasnie wyle, w trasie okolo 8 litrow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
da.kus Zgłoś #7 Napisano 5 Maja 2012 Też zapaliła mi się kontrolka wydechu.w instrukcji pisze że jak ona swieci to raczej sąda,a gdy kontrolka mruga to katalizator.U mnie kontrolka swieci.Mechanik po podpięciu vaga powiedział mi że to wina katalizatora,błąd niewydolność katalizatora.Mówi że trzeba wymienić katalizator a najle piej jeszcze dwie sądy.Pytanie czy to napewno katalizator?Mam przejechanie 125tys MIL a podobno to nie jest tak dużo jak na katalizator w benzynie,dodam że nic nie słychać w całym wydechu żeby się coś tam odbijało.objawy:spore spalanie,zauważyłem w zimne dni kopci na biało,jakby mieszanka była za bogata.Po za tym passacik ładnie odpala obroty równe,nie szarpie i raczej nie muli.Prosba o jakieś wskazówki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatoswinka Zgłoś #8 Napisano 13 Lutego 2014 Witam. Jak jeśli można wiedzieć zakończyła się sprawa. Też mam podobne objawy. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hipo123 Zgłoś #9 Napisano 25 Maja 2014 Witam, mi też zapaliła się ta lampka, mam silnik 1.8 tsi Jak sobie poradziliście? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatoswinka Zgłoś #10 Napisano 26 Maja 2014 Witam. U mnie zapala się średnio co 500km. Błąd to niewydolność katalizatora P0420. Kasuje go i jeżdżę dalej. Nie ma innych objawów. Nie bardzo chce mi się wierzyć, że to katalizator. Auto ma 142tyś km - 1.8TSI BZB. Już w kilku miejscach również na zagranicznych forach poruszany był ten problem. Przecież przy samochodzie z przebiegiem 20tyś nie może być mowa o katalizatorze - były takie przypadki. Może to paliwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tab0reqq Zgłoś #11 Napisano 12 Grudnia 2014 (edytowane) Podłączam się pod temat ze swoim 2008 B6 TSI 1.8 W serwisie autoryzowanym powiedzieli mi: Katalizator i cena 5500 netto. W zaprzyjaźnionym serwisie podpieli go pod kompa i powiedzieli: to nie katalizator tylko sonda lambda. Sam na własne oczy widziałem jak w komputerze jej wskazania się nie zmieniały tylko były stałe (nie pamiętam wartości). Teraz najlepsze: Zaprzyjaźniony serwis (powiedzmy: serwis 2) powiedział, że trzeba wymienić drugą sondę lambda (na wylocie). Chcieli zamówić sondę u VW i tam z kolei powiedzieli, że mój VW nie ma 2 sond tylko jedną. Serwis 2 zbaraniał (ja w sumie też) a do serwisu autoryzowanego nie chcę jechać, bo kroją równo. Przyjechałem ze światłami do regulacji za 165 zł a odjechałem z jakąś pompką do turbo za 600 zł i diagnozą katalizatora zq 5500 i cholera wie co jeszcze. Pomóżcie: jak to jest? Ile jest tych sond? INFO: Samochód nie wydaje się mulić, choć mam ochotę sprawdzić go na hamowni. Przejechałem już z tą świecącą kontrolką jakieś 4500 km. Nie mruga. Samochód jeździ jak marzenie, ale nie potrafię określić czy mocy ma na te 160KM czy na 130KM. Spalanie na autostracie WWA-GDA przy 160KM na tempomacie na poziomie 10L. W mieście 8,5L przy jeździe emeryckiej. Moim zdaniem jest to dużo więc coś na pewno jest z tym układem nie tak, ale mam zapewnieine że na pewno nie katalizator (serwis 2). Autoryzowanemu nie wierzę. Oni chyba wymieniają nawet jak coś jest zakurzone. Edytowane 12 Grudnia 2014 przez tab0reqq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariuszby Zgłoś #12 Napisano 12 Grudnia 2014 Spalanie moim zdaniem jest normalne - 10l przy 160 km/h ..... ja bym jeździł dalej i się nie przejmował , inni wywalają katalizator i jeżdzą.... , pytanie tylko czy przejdzie przegląd okresowy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tab0reqq Zgłoś #13 Napisano 12 Grudnia 2014 Hehe Wywalać katalizatora nie będę. Mało tego - ja tą sondę kupię nawet oryginalną, tylko jaką skoro w którymś z serwisów mówią że jest jedna a w drugim że są dwie (na wejściu i wyjściu). Czy można jakoś po numerze VIN sprawdzić ile tych sond tam jest? p.s. Paląca się kontrolka tak strasznie szpeci mi deskę rozdzielczą. Meh... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatoswinka Zgłoś #14 Napisano 12 Grudnia 2014 U mnie po ponad pół roku bez zmian. Przejechałem 10tyś. Kontrolka zapala się średnio raz na bak paliwa. U mnie silnik BZB i jedna sonda za katalizatorem wstępnym, który jest przy kolektorze, a przed tym głównym pośrodku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bastek-83 Zgłoś #15 Napisano 12 Grudnia 2014 (edytowane) ja mam oznaczenie CDAA i z tego co kojarzę mam 2 sondy jedną przed katem (regulacyjna) druga za (diagnostyczna)- tą widziałem nawet ostatnio. co do checka - miałem podobny problem w golfie fsi.. check (błąd sondy). Radzę zająć się tematem. u mnie check oznaczał błąd sondy pierwszej, niestety zbagatelizowałem problem z braku czasu. następnym objawem było szarpanie motorem na wolnych obrotach. suma sumarum okazało się, że padł wtrysk. sonda wyłapała błąd w spalaniu i nie mogła dobrać mieszanki. w wyniku złego spalania osmoliła się 3 sonda (tak, w golfie fsi występują 3 sondy) tzw nox. reasumując, jak bym się tematem zajął od razu poniósł bym dużo mniejsze koszta. a tak musiałem wymienić wtrysk i sonde nox + koszty robocizny, w przybliżeniu ok 2k PLN z małą górką. opisując mój problem chciałem koledzy uświadomić wam, że świecąca sonda nie koniecznie musi wskazywać na jej usterkę.. wracając do tematu, tak jak polecili mi w pierwszej kolejności specjaliści przez duże S od aut grupy VW - sugeruję zalać 98PB i przegonić budę po autostradzie na wysokich obrotach.. u mnie nie pomogło ale może wam się uda.. jak nie to należy szukać przyczyny.. te auta naprawdę są bardzo wrażliwe na jakość paliwa i zbyt małą liczbę oktanów. Edytowane 12 Grudnia 2014 przez bastek-83 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatoswinka Zgłoś #16 Napisano 12 Grudnia 2014 U mnie sonda była sprawdzana dokładnie i pracuje ok, tzn napięcie odpowiednio się zmienia - sprawdzał człowiek, który się na tym zna. Natomiast co do wydajności katalizatora nie może nic więcej powiedzieć jak tylko to żeby wymienić . Ciekawe, czy ktoś same wkłady wymienia, ponoć jest to możliwe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bastek-83 Zgłoś #17 Napisano 12 Grudnia 2014 (edytowane) Chcieli zamówić sondę u VW i tam z kolei powiedzieli, że mój VW nie ma 2 sond tylko jedną. bzb ma jedną sondę (norma euro 4).. norma euro5 wymusza stosowanie drugiej sondy z tego co kojarzę Edytowane 12 Grudnia 2014 przez bastek-83 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatoswinka Zgłoś #18 Napisano 12 Grudnia 2014 dokładnie, mam Euro 4 i 1 sonda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dolon420 Zgłoś #19 Napisano 17 Października 2016 U mnie od tygodnia świeci się ta kontrolka silnika pomaranczowa ale poza tym auto nie daje żadnych objawów wszystko wydaje się ok. W warsztacie podła czyli komputer i powiedział mi ,ze uszkodzona sonda lambda przed katalizatorem. Za sond Boscha chca 700 z robocizną. Jest sens robić czy to za drogo ? ile za dobrą sonde powinienem dac ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
serwomechanizm Zgłoś #20 Napisano 17 Października 2016 U mnie od tygodnia świeci się ta kontrolka silnika pomaranczowa ale poza tym auto nie daje żadnych objawów wszystko wydaje się ok. W warsztacie podła czyli komputer i powiedział mi ,ze uszkodzona sonda lambda przed katalizatorem. Za sond Boscha chca 700 z robocizną. Jest sens robić czy to za drogo ? ile za dobrą sonde powinienem dac ? Sprawdziłem w kilku sklepach on-line,różnica pomiędzy cenami za Boscha to 30-40 zł,ogólnie to Bosch 543zł.Do tego wysyłka z 20zł.Myślę że 700zł choć to dużo jest opłacalne w serwisie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach