Skocz do zawartości
Osiah

pada regulator ściemniania zegarków???

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

No dzisiaj to mnie juz podkurzyło to podswietlanie. Jak próbuje ściemnic podświetlanie to mi sie włącza dyskoteka - miga ja oszalałe. Wyglada to podobnie do efektu spowodowanego przez podpiecie radia cieniutkimi kabelkami - tyle ze tu ten efekt raz jest a raz go nie ma i nie wazne czy jest radio podpiete czy nie.

Do tego jak oświetlenie wezme na max jasność to jest wszystko ok - efekt wystepuje gdy pokretło jest w pozycji innej niz max. Wydaje mi się ze właśnie ono jest uwalone.

Nie wiem jeszcze za bardzo jak sie do tego dostac - pewnie poł samochodu trzeba rozebrac:), ale moje pytanie jest nastepujące:

- czy ktos z Was bawił sie tym wyłącznikiem??? da sie to ustrojstwo rozebrac??? czy raczej trzeba nową sztuke kupic??:(

Łudze się ze to tylko styki zaśniedziałe....

 

Pozdrawiam

Osiah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie taka sama sytuacja jak potencjometr obrotowy siły głosu w jakimś radiu.

Używasz jakichś nabłyszczaczy do kokpitu? Czasen taki srodek w spreju dotrze tam gdzie nie powinien....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ten ściemniacz jest skonstruowany. Moze wystarczyłoby w sklepie elektronicznym kupić w sprayu płyn do czyszczenia (reanimacji) potencjometrów. Zpsikać i pokręcić gadziną... Moze na jakiś czas pomoże. Daj znać jak Ci poszło i jaki sposób ostatecznie wybrałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rozbierałem i wymieniałem w nim ledy :) mam duzo fotek ;) zaraz napisze arta wkońcu hehe :) aaa :) no i da sie go rozebrac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Używam nie tyle nabłyszczacza co jakiego srodka do czyszczenia Castrola (sredni raczej tak nawiasem mowiac) - kurde nie pomyslalem ze to moze byc od tego..... sproboje tak na wszelki wypadek poczestowac go czyms do potecjometrow.

 

MrWho - czekam, czekam....zagladalem do "warsztatu" przed zadaniem pytania z nadzieja ze juz cos bedzie:) pod upragniona pozycja [bo tytuł to juz sporo czasu tam wisi:) - wiem wiem - czas....:)] - a tu kiszka:) ale dobra wiadomosc ze mozna sie do tego dobrac.

 

Dzieki wielki, jestem pocieszony:D

 

Pozdrawiam

Osiah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

same przeczyszczenie nic nie da zaraz go napisze mimo ze jest 2:45 :) ale jak teraz go nie napisze to znowu nie bede miał czasu... wszystkie ściezki przeleć najpierw roztworem kalafoni z nitro... albo chociaz samym nitro... zeby je dobrze odtluścić i zacynuj wszystkie ściezki... u mnie to były już praktycznie czarne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie w urządzeniach elektronicznych, jeśli tylko można, to nie stosuje się potencjometrów. Wycieranie ścieżek to zjawisko nieuniknione, a dobre potencjometry, które są bardziej trwałe kosztują od kilkudziesięciu złotych wzwyż.

 

Cynowanie to też nie jest złoty środek - jest to metal przewodzący i z definicji pozbywasz się możliwości regulacji oporu. Oczywiście może pomóc, ale bez cudów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nol potencjometr mu nie padł! Lec po prostu sie zabrudzł trzeba go przetrzeć środkiem do czyszczenia potencjometrów i bedzie śmigał aż miło !!! Chodzi o to że u mnie niektore ścieżki były czarne... tak jak by troszke upalone i sadze po zrobieniu i przeczyszczeniu go że teraz światła opuszczaja mi sie troche niżej :) wiec coś mialem zwalone pewnie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chyba że tak - w wypadku samego zabrudzenia przeczyszczenie powinno wystarczyć. :)

 

Ale ogólnie rzecz biorąc te potencjometry kiedyś padną, zwłaszcza że pewnie VW wpiął potencjometr do instalacji szeregowo, bez zastosowania elektronicznego układu, który zmniejszyłby prąd płynący przez regulator. Bo teraz pewnie jest tak (aczkolwiek nie sprawdziłem), że całe zasilanie żarówek deski rozdzielczej (u mnie wciąż żarówki - na zielono) leci przez jeden element, a to trochę prądu jest. Dlatego też zalecam powściągliwość przy kręceniu tymi elementami - pożyją kilka lat dłużej :)

 

BTW - zawsze można zaprojektować układ, który zdejmie trochę prądu z potencjometru. Oczywiście najpierw wypadałoby zmierzyć ten prąd, bo może okazać się, że jest mimo wszystko niewielki i szkoda zachodu. W kazdym razie do czegoś takiego wystarczyłby wzmacniacz operacyjny i wtórnik napięcia np na MOSie. Z tym że wzmacniacz na pojedyncze zasilanie i koniecznie rail-to-rail (w przeciwnym wypadku układ obetnie ok 1.5V od napięcia zasilającego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lub tez wymienić żarówki na diody...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diody też biorą prąd, a jest ich sporo więcej niż żarówek. Taka jedna dioda (np. niebieska) bierze co najmniej 25mA. Żeby punktowym światłem dobrze podświetlić np. panel ogrzewania trzeba ich troche włożyć. Nawet jeśli będziesz stosował tylko połączenie szeregowe (np cztery diody w szereg+rezystor), to i tak takich obwodów będzie 4-10 (może więcej - nie przerabiałem, więc nie wiem), co łącznie da jakiś pobór.

 

W dalszym ciągu pytanie brzmi jak to jest zorganizowane - bo jeśli wszystko idzie szeregowo przez potencjometr, to będzie siłą rzeczy przepalało ścieżki. No, chyba że jest na to obliczony, ale w takie rzeczy za bardzo nie wierzę - to już nie te czasy, kiedy niemieckie auta były niezawodne i nieśmiertelne. '97 to już była era stania ekonomisty z kalkulatorem nad inżynierem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności