odkleja się tapicerka

[Gość michal_krasnik]

mam problem. odkleja mi się welur na drzwiach-bardzo niaładnie to wygląda/ czy ktoś coś z tym robił? macie jakiś patent jak wpuścić klej? Jakąś igłą czy jak? może wiecie czy są takie kleje w spray i zakończone igłą żeby przebić welur i prysnąc pod niego?

[Michal.Enter]

Proponuje rozebrac boczek. Zerwac delikatnie ten welur i przykleic go od nowa. Mozesz podjechac do tapicera. Majątku za to nie weźmie.

[lebow]

Odklejanie sie tapicery to powód zbyt mocnego jej naciągnięcia , lub zbyt częstego prania jej, przy próbach klejenia okazuje sie najczęściej że jest jej dziwnym trafem ciut za mało, suszarka do włosów powinna załatwić sprawę z rozciągnięciem materiału i z klejem aby szybko wyschnął ale najpierw demontaż, niewielkie otwory od wewnętrznej strony drzwi na wpuszczenie kleju i ważne aby robić to w pozycji horyzontalnej bo inaczej klej spłynie sobie...

[ziaaiz]

problem z odklejającą się tapicerką jest i mi znany. Właśnie jestem w trakcie opracowywania jakiejś metody by temu zaradzić. Na pewno pozbędę się starego weluru, a zastąpię go nowym, czarnym ale już jednolitym lub polarem z krótkim włosiem też w kolorze czarnym. Stawiam bardziej na polar, dlatego też że jest bardziej elastyczny i ułatwi to wyklejenie wytłoczeń, jednak do welurowej tapicerki pasuje ciągle welur. Powodem odklejenia się u mnie tapicerki było złe uzycie środka czyszczącego przez poprzedniego właściciela. Najprędzej było to coś agresywnie działającego na poliuretan. Gąbka dosłownie się zrobiła brązowa, klejąca i krucha. Nie było by tego problemu, gdyby VW oklejał boczki bezpośrednio materiałem, bez użycia pod nim cienkiej warstwy gąbki poliuretanowej. Jak wymienie u siebie poszycie, dam znać jak poszło.

 

 

Okleiłem boczki drzwi.

Przyznam, że gdybym nie miał dokladności i cierpliwości nabytej podczas klejenia modeli kartonowych, to nie dokończyłbym nawet pierwszego boczka. Jest to praca wymagająca cierpliwości przede wszystkim. Pierwszym krokiem jest oczywiście zdemontowanie boczka, a nastepnie odczepienie elementu na którym jest welur od reszty tapicerki. Element ten jest zgrzany z całym boczkiem. Zgrzewy te trzeba odłamać , ale w taki sposób, aby pozbyć się tylko bocznych części ich grzybków.

Następnie zdzieramy welur i starą gąbkę aż do samego białego plastiku. Do przyklejenia nowej tkaniny użyłem kleju od dystrybutora BOLL, był to klej w spayu

 

Należy przygotować tkaninę. Wykonałem próbę na welurach i sie nie powiodło. Welur jest dość cienkim materiałem a niezbyt gęsty klej przesiąkał przez niego robiąc plamy. Wybrałem czarny pogrubiany polar z krutkim włosiem. Plusem tego tworzywa jest to, że jest elastyczne i nie przyjmuje zabrudzeń. Przyklejenie na wytłoczke tkaniny jest najtrudniejszym zadaniem. Najpierw spryskuję wytłoczke, robiąc to dokładnie zwłaszcza w miejscach wklęsłych, a następnie materiał. Pryskamy go klejem nie zbyt mocno by nie przsączyć. Można spróbować wersję inną. Przed pomalowaniem wytłoczki zagruntować cienką warstwą kleju materiał i odczekać aż wyschnie. Po spryskaniu obu elementów klejem nakładamy wytłoczkę na leżący materiał i dociskamy w miejscu wypukłości tej pod poziomą "pułką". Materiał trzeba naciągać w miejscu wklęsłym a zkurczać w miejscach zewnętrznych. Idea jest taka, by jak najwięcej powierzchni materiału było skurczone niż rozciągnięte, ale tak aby nie spowodować fałd. Zadanie nie jest łatwe. Za pierwszym razem może się nie udać. Należy uwzględnić schnięcie kleju, jest to jakieś 2 minuty. Troche mało na zabawy, ruchy muszą być zdecydowane. Po tym zadaniu jest z górki. Do zgrzania wytłoczki z boczkiem drzwi użyłem starej dużej lutownicy kolbowej. Efekt? Całkiem ciekawy, a jeśli już ktoś by schciał zszyć ze trzy odcienie ze sobą i je przykleić to ciekawie by to wyglądało. Kwestia gustu, tym bardziej, że kolorów, wzorów i deseni tkanin mamy bez liku. Ja mam siarczyście czarny gruby polar i jakieś 300 zł w kieszeni, które musiałbym wydać na drugie boczki.

Edytowane 12 Października 2009 przez ziaaiz

[Bartek90]

Witam mam ten sam problem co koledzy odkleja mi się tapicerka przy drzwiach u góry i nad głowa kierowcy tez to mam co mam w tej sytuacji zrobić .. .. Prawdopodobnie 1 właściciel byl wysoki i dotykał sufitu auta i jest takie jak by powietrze bylo w środku .. czekam na podpowiedz

[Turbiny_Auto]

Ja bym sam nie odklejał z braku doświadczenia,to dosyć czasochłonne i wymagające precyzji zajęcie. W dobrym zakładzie zrobią Ci za za około 100zł i po problemie, a będziesz miał pewność,że jest solidnie wykonane.

[k0l3c]

Też bym oddał specowi. Welur łatwo porwać przy odklejaniu.

[bartoszkg]

Witam, mam pytanie odnośnie "odklejającej" , "odchodzącej" małej części podsufitki, tapicerki znajdującej się w rejonie wejścia od strony pasażera ( problem pokazują zamieszczone fotki ). Czy istnieje możliwość naprawy tej usterki. Zaznaczam iż stało się to tylko w tym miejscu. Nie wiem czy uszkodzenie powstało w skutek "samoistny" czy może ktoś się do tego przyłożył . Samochód użytkuje od prawie 3 lat i generalnie nie mam większych problemów, utrzymany jest w idealnym stanie ( przynajmniej na razie ). Nie wiem co mogło być przyczyną tej usterki, choć generalnie już nie jest to istotne. Czy spotkaliście się już z takim, problemem i czy macie jakieś rozwiązanie ?

 

 

Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez rainman777
Przeniesiony reg. pkt 2.1.a

[Gość Michz]

Witam!!!

 

Podsufitka trzyma się na rączkach, slonecznikach i na przednim panelu lampkami, nie ma żadnego kleju wiedz może zobacz z drugiej strony czy tak faktycznie u ciebie jest czy ktoś wcześniej nie zrobił tego u ciebie na klej i teraz ci się odkleja