Skocz do zawartości
Przem735

Szarpnięcia po hamowaniu, automat.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym się dołączyć do tematu bo u mnie podobne objawy niestety :/

 

Przy zimnym silniku czuje wyraźnie jak zmienia biegi a przy ciepłym prawia wcale. Gdy jade po mieście i puszcze gaz komputer pokazuje zerowe spalanie ale gdy prędkość spadnie poniżej 30km/h to spalanie delikatnie wzrasta, ale gdy hamuje to spalanie tuż przed zatrzymaniem pokazuje czasem nawet 20l/100km i po delikatnym szarpnięciu (taka jak by przestawał dodawać gazu lub wrzucał na luz) spalanie zmienia się na 1,1l/h i samochód staje. przy hamowaniu poniżej 30 km/h wyraźnie czuje jak ciągnie:/ Czy to coś z skrzynią czy ustawieniami bo auto podobno ma chipa.

Dodam tylko że to mój pierwszy automat i podobno ma przejechane 105000km Olej nigdy nie był wymieniany bo był servisowany w ASO a oni nie zmieniają oleju tylko go dolewają. Mam fakturę niemiecką na której jest napisane że olej był sprawdzany przy wymianie rozrządu przy 80000km. Pozdrawiam i proszę o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ktoś może mi pomoc??

Proszę przyczytać wątek wyżej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę jedynie wypowiedzieć się w kwestii Twojego zapytania o spalanie wskazywane przez komputer, ponieważ ekspertem od automatów nie jestem a raczej bardzo młodym użytkownikiem jednego z nich.

Odnośnie spalania jest to tak, że gdy hamujesz silnikiem samochód odcina dopływ paliwa (względy ekonomiczne). Natomiast w automatach (tiptronic) gdy zejdziemy poniżej biegu trzeciego, rozpina się lock-up w skrzyni biegów i stąd właśnie minimalne spalanie pokazywane na komputerze (ponieważ tracisz "właściwości" sprzęgła suchego i w tym momencie pełnia napędu z kół przestaje być przekazywana na silnik a przecież trzeba podtrzymać jego pracę, co uzupełniane jest poprostu tą dawką paliwa).

Natomiast przy dohamowaniu to akurat normalne, ponieważ komputer pokazuje Ci spalanie chwilowe, gdy prędkości zaczynają wynosić ~20 km/h i poniżej, to jazda na takim biegu z taką prędkością skutkowała by 20 litrami spalonymi na 100 km.

 

Co do zjawiska "ciągnięcia" poniżej 30 km/h - w moim automacie niestety to nie występuje. Gdy puszczę gaz, samochód powoli zwalnia do prędkości toczenia się. Co do wyczucia zmiany biegów... hm. Mój automacik gdy jest zimny nie szarpi przy zmianie biegów, tak samo gdy jest ciepły. Jedynym sposobem wyczucia biegu jest zmiana obrotów w samochodzie. Oczywiście, wyczuwalne są lekkie przejścia w biegach, ale to głównie gdy temperatury są naprawdę bardzo niskie (poniżej 0 dość sporo) bo wtedy olej w skrzyni jest zimny i trzeba poczekać aż się trochę rozgrzeje i rozejdzie lepiej.

Odnośnie zmiany oleju nie będę się wypowiadał.

 

Było by miło gdybyś opisał w jaki sposób wyczuwalne są u Ciebie zmiany biegów, czy to szarpnięcia, mocniejsze, lekkie?

 

@Edit:

Poprawiłem formatowanie, bo wyszedł całkiem spory "wall of text"

Edytowane przez Gravemind

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wiesz co Gravemind po pierwsze dzieki za odpowiedz. A co do szarpania to przy zmianie biegów nie tyle szarpie co długo wysprzęgla:/ Jest tak że jak jest zimny to przy przyspieszaniu czuć jak wrzuca luz a później dostaje "kopa" czyli załącza bieg. Nie jest to szarpanie pod tytułem przód tył przód tył.... Tylko taki kop w plecy jak przy szybkim puszczeniu sprzęgła w manualnej skrzyni. :/ Szkoda to chyba oznacza że moja skrzynia już się kończy ale ciekawe ile wytrzyma jeszcze:( Zastanawiam się czy zmieniać olej :( Mam jeszcze jedno pytanie. Czy u ciebie jest wyczuwalna zmiana z R na N i N na D Czy czujesz lekkie szarpnięcie??

Dzieki i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, to chyba jednak masz problem. Nie powinno być tak, jak opisujesz, nawet na zimnym silniku.

Co do zmiany z R na N lub z D na N to powiem tak: Generalnie nie ma żadnego szarpnięcia, odczuwalne jest jedynie to, że auto przestaje ciągnąć. Nie wiem jak to dobrze opisać, po prostu gdy mam wbity bieg i przytrzymany hamulec, to autko troszkę inaczej stoi, bo widać, że ten hamulec powstrzymuje je od toczenia się, natomiast gdy wrzucam N to autko tak jakby się "wyprostowuje". Muszę przyznać, że kilka razy zdarzyło się skrzyni szarpnąć (niestety nie mam pojęcia od czego to zależało, bo każdy raz był osobny, oddalony od siebie w czasie (staram się zwracać na to uwagę) i w innych warunkach), cóż, moja skrzynia nowa nie jest - 245 kk ma przelatane i olej nie był nigdy ruszany w niej. Szarpnięcia były jednak przy zmianie z biegu P na D lub R, towarzyszyło im tyknięcie i dość odczuwalny opór przy próbie zmiany pozycji dźwigni (gdy już wyskoczyła z położenia P, szła gładko). Ogólnie z N nie korzystam.

Co do wymiany oleju, to staram się nie wypowiadać, opinii jest sporo. Są pozytywne, innym natomiast skrzynia się rozlatuje po wymianie - dlatego nie chciałbym kogoś wprowadzać w dodatkowe koszty (chociaż uważam, że olej ma swoją wytrzymałość i powinien być wymieniany). Niestety autko nie należy do mnie a więc decyzja o wymianie także nie zależy ode mnie.

Próbowałeś podpinać autko pod VAG? Może są jakieś błędy w skrzyni? Jeśli nie, no to już Twoja decyzja, co dalej zrobić. Ja osobiście uważam, że warto jest naprawić tiptronica (oczywiście w uprzednio sprawdzonym warsztacie), bo koszta tak naprawdę nie są aż tyle większe w porównaniu do przekładki manuala, gdzie znów trzeba płacić za dwumasę i sprzęgło. Tip może doskonały nie jest, ale wg. mnie wart swoich pieniędzy, jeśli oczywiście zostanie zrobiony przez profesjonalistów :)

 

A co do odpowiedzi - to przecież forum, jesteśmy tu żeby sobie pomagać (chociaż ja młody i niedoświadczony, więc weź na to poprawkę, prosze :P)

Edytowane przez Gravemind

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kontynuując nie rozwiązany problem, dodam że pojawia się też czasem przeciągnięcie jakby na "półsprzęgle"

 

Obstawiam sterownik skrzyni. I dodam tylko tyle, że nie daj się złapać na kwotę rzędu 2000 zł czy 2500 zł. To tyle nie kosztuje. No czhyba, że od razu z wymianą uszczelnień, oleju i filtra na nowe.

 

---------- Post added at 20:58 ---------- Previous post was at 20:49 ----------

 

towarzyszyło im tyknięcie i dość odczuwalny opór przy próbie zmiany pozycji dźwigni (gdy już wyskoczyła z położenia P, szła gładko). Ogólnie z N nie korzystam.

 

Opór skrzynia stawia wtedy kiedy zatrzymasz auto, przełączysz na D i zwolnisz hamulec, a auto delikatnie bujnie się do tyłu lub do przodu. Wtedy to zapadka odpowiadająca za P (postój) zostaje mocno zazębiona w kole zębatym i pojawiają się kłopoty z jej wybiciem z tego koła zębatego. W temacie na forum "wszystko o TIP-TRONIC" jest filmik pokazujący budowę szkrzyni od środka. Tam jest pokazane jak działa P. A jeśli chodzi o kożystanie z N to powinieneś zacząć korzystać z niego zawsze kiedy zatrzymanie nie wumusza gaszenia motoru. Masz jak w banku przy sprawnej skrzyni, że nie będzie ŻADNYCH szarpnięć ani innych niedogodności przy wbijabniu czy to R czy to D z pozycji N.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy możesz podesłać link do tego pasta "wszystko o TIP-TRONIC" bo nie mogę znaleźć w szukaj:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

latinoo_80

Tak właśnie myślałem o tej zapadce, bo przy zmianie położenia dźwigni jest taki charakterystyczny dźwięk jej zeskoku. Jak już kupiliśmy autko to oglądałem filmy o budowie skrzyni automatycznej, żeby się czegoś o niej dowiedzieć. Co do N to gdy postój jest dłuższy, po prostu wrzucam P i zaciągam ręczny, ewentualnie gaszę motor. Jeśli chodzi o postoje typu dłuższy cykl na światłach lub korek, to nie przerzucam, bo to tylko dodatkowe obciążenie dla tarczek sprzęgłowych. A co do szarpnięć, było to kilka odosobnionych przypadków, jak już wspominałem. Raz zdarzyło się to przy błędzie elektryki, gdy skrzynia weszła w tryb awaryjny, natomiast późniejsze to były lekkie szarpnięcia (głównie w wykonaniu taty/brata, których ciągle uczę, żeby zatrzymać całkowicie samochód, zanim w ogóle złapią za dźwignię zmiany biegów...). Ogólnie niedogodności nie ma, skrzynia chodzi bez zarzutu wg. mnie i bardzo się z tego cieszę. Dlatego też bardzo polubiłem tiptronica i nie chciałbym go zmieniać :P

A co do linka to proszę bardzo: http://www.forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=99246

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlatego też bardzo polubiłem tiptronica i nie chciałbym go zmieniać

 

Kolejny "nawrócony" na jedynie słuszny rodzaj skrzyni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jeszcze tego nie robiłeś to proponuje odłączyć klemę plusową od akumulatora na dłuższy czas (np. niech będzie na noc) aby komputer skasował sobie wszystkie zapamiętane ustawienia - po ponownym podłaczeniu i uruchomieniu podczas jazdy wykona się automatyczna adaptacja skrzyni - zobacz czy to coś zmieni - u mnie trzeba coś takiego zrobić raz na 3-6 miesięcy i po tym giną mi szarpnięcia przy hamowaniu (całkowity stop) ale po kilku miesiącach wracają ...

 

Nic nie kosztuje a warto sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jeszcze tego nie robiłeś to proponuje odłączyć klemę plusową od akumulatora na dłuższy czas (np. niech będzie na noc) aby komputer skasował sobie wszystkie zapamiętane ustawienia - po ponownym podłaczeniu i uruchomieniu podczas jazdy wykona się automatyczna adaptacja skrzyni - zobacz czy to coś zmieni - u mnie trzeba coś takiego zrobić raz na 3-6 miesięcy i po tym giną mi szarpnięcia przy hamowaniu (całkowity stop) ale po kilku miesiącach wracają ...

 

Zastanawia mnie jak długo Twoja skrzynia to zniesie?? Skoro raz na kilka miesięcy musisz ją "resetować". Jeśli pojawiają się jakieś błędy to mają jakąś przyczynę. A to nie jest ATARI, że błędy same się pokazują. Ja bym poświęcił kalkadziesiąt złociszy i pojechał na diagnozę skrzyni zanim uaktywni Ci się tabliczka mnożenia tych złociszy. Bo to tylko kwestia czasu jak np 80 zł za diagnozę skrzyni zacznie się mnożyć najpierw razy DWA a potem razy DWADZIEŚCIA DWA . A wtedy kieszeń boli. Oj boli. Pzdr.

 

---------- Post added at 09:24 ---------- Previous post was at 09:15 ----------

 

Jeśli chodzi o postoje typu dłuższy cykl na światłach lub korek, to nie przerzucam, bo to tylko dodatkowe obciążenie dla tarczek sprzęgłowych.

 

Powiem Ci tak, że właśnie tarcze dostają w d... właśnie szczególnie podczas postoju np w mieście kiedy masz wbite D czy R i trzymasz na hamulcu. No bo przecież częściowo sprzęgło dociska tarcze co zresztą jest odczuwalne. Nawet mechanik, u którego ostatnio naprawiałem szkrzynię powiedział mi żeby oszczędzać tarcze właśnie poprzez wyłączanie biegu na N zawsze kiedy jest on zbędny przy postoju. Wyłączając oczywiście sytuację, w której gasimy motor. I nawet dał mi jeszcze jedną radę. Zawsze kiedy wiem, że będę gasił motor po zatrzymaniu się najlepiej najpierw wbić N potem zaciągnąć ręczny i dopierio wtedy przęłączyć na P i wyłączyć motor. To pewny sposób na uniknięcię właśnie tego metalicznego i ciężkiego przełączania z P na jakikolwiek bieg. Teraz już wiem, że to naprawdę bezcenna informacja. Bo od kiedy tak robię dosłownie ZAPOMNIAŁEM co to kłopot z wbiciem biegu z P. Wszystko gładko i płynnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę :> co dzień się człowiek czegoś nowego uczy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zawsze kiedy wiem, że będę gasił motor po zatrzymaniu się najlepiej najpierw wbić N potem zaciągnąć ręczny i dopierio wtedy przęłączyć na P i wyłączyć motor

Też o tym słyszałem, poprzedni właściciel mojego Paska też mi to zalecał. Tylko że ja nie przełączam na N, tylko od razu przy D zaciągam ręczny i dalej na P. Ale rzeczywiście efektem jest bardzo gładkie przełączani z P na D, bez mocowania się ze skrzynią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

O ręcznym to też wiedziałem ale w ciąż się uczę jeździć nowym autem:) Najchętniej dałbym się komus przejechać by stwierdził czy jest OK:) Co do szarpania przy zmianie biegów z n na d i d na n czy na r to posłuchałem rady i najpierw wrzucam N a dopiero po chwili D lu R i nie szarpie:) Co do szarpania w czasie jazdy to jak silnik jest zimny to rzeczywiście czuć jak zmienia biegi ale jak sie nagrzeje to juz jest OK, tak sobie myślę czy to tylko olej czy coświęcej:/ trochę się boje zmieniać olej bo nie którym skrzynia padła po wymianie:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
trochę się boje zmieniać olej bo nie którym skrzynia padła po wymianie

 

Padła, ponieważ zmiana była zrobiona po partacku. Jeśli nie lejesz zamiennika tylko oryginalny olej, jeśli nalejesz tego oleju tyle ile trzeba to nie ma obawy. Dobrze zrobiona wymiana na pewno nie zaszkodzi, zrobiona na sztukę najczęściej skrzyni szkodzi. Jeśli więc robisz sam to spoko, nie obawiaj się. Natomiast jeśli masz dać mechesowi któremu nie można ufać to odradzam wymianę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Padła, ponieważ zmiana była zrobiona po partacku. Jeśli nie lejesz zamiennika tylko oryginalny olej, jeśli nalejesz tego oleju tyle ile trzeba to nie ma obawy.

 

ŚWIĘTA RACJA. Oj racja. To musi być wykonana zmiana solidnie i co najważniejsze i może trochę zabawne ale z SERCEM. Przede wszystkim olej musi być przed zlaniem nagrzany do właściwej temp. pracy. Zlewa się olej, odkręca misę i te pół godzinki jeszcze niech postoi bez misy żeby zleciało jak najwięcej. Oczywiście należy też odkręcić filtr. Zresztą wszystko jest opisane w linku podanym przez GRAVEMIND. Wystarczy tylko DOKŁADNIE przeczytać cały temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem temat GRAVEMIND i powiem szczerze że zrobił kawał dobrej roboty:) Wielkie mu za to dzięki:) Ale mam pytanie gdzie w Polskim Vagu znaleść temperaturę oleju skrzyni?? I mam jeszcze jedną uwagę. Wyczytałem że po odkręceniu korka w skrzyni, jeśli stan oleju jest OK to przy temperaturze powyżej 40*C olej powinien wyciec wiec może by sprawdzić stan nie trzeba kupować oleju??

Czytając moje objawy sądzicie że to może być olej czy raczej usterka skrzyni??

Pozdraiwam koledzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jezeli przy sprawdzeniu stan bedzie OK to juz coś będzie wykluczone, jesli będzie oleju za mało to pytanie o ile za mało ?

Aby to stwierdzic to musisz oleju dolać i jesli się okaże że bylo za mało 100 ml to raczej nie miało to wplywu na nic. Jesli brakowalo ze 2-3 litry to jak najbardziej moglo powodowac klopoty.

Jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po weekendzie kupie olej i doleje tylko proszę o info gdzie w polskim vagu można sprawdzić tem. oleju.

 

No i mam jeszcze jedno pytanie. Czy na N skrzynia jest sparowana bo gdzieś na forum wyczytałem że nie wolno jeździć na N bo skrzynia nie jest smarowana, a latinoo_80 pisze, co zresztą wydaje mi się mądrzejsze że to na D i hamulcu skrzynia bardziej się zużywa:/ Ale dopuki nie zobacze budowy skrzyni i gdzie jest montowana popa oleju skrzyni to pewności nie będę miał:)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc, nie powinno się automatycznej skrzyni biegów holować, ponieważ tak jak mówisz, gdy dźwignia jest w pozycji N, skrzynia nie jest smarowana olejem. Awaryjnie jest to dopuszczalne, ale na bardzo krótkim dystansie i poniżej ~50 czy 40 km/h. Ale dystans to naprawdę krótki w tym wypadku.

Co do oleju to jest całkiem możliwe, że jego ubytek może powodować szarpnięcia, ponieważ skrzynia sterowana jest przy użyciu oleju (jego niedostateczna ilość zakłóca poprawne sterowanie). Na płycie sterującej skrzyni znajdują się elektrozawory i tam właśnie zastosowanie znajduje olej.

Jeśli znasz trochę angielski, mogę Ci podrzucić film na YT, gdzie gościu rozbiera skrzynie automatyczną i pokazuje dokładnie wszystkie części, tłumacząc która do czego służy i jak to wszystko działa. Nie robi tego w jakimś specjalistycznym warsztacie, tylko w swoim garażu, przez co tłumaczy to tak na "chłopski rozum" i można to zrozumieć. (Rozbierana skrzynia to oczywiście nie tiptronic, ale ogólne zasady działania są bardzo zbliżone :) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności