Skocz do zawartości
Gość robcio

Woda na dywaniku - z przodu lub z tyłu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość 4MOTION_LBN

no jutro będe patrzył, porozpinam plastiki, bo nie wiem gdzie woda przecieka. Mam nadzieję, że się z tym uporam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szewiel

u mnie była to tylko linka otwierania klapy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to raczej nie będzie linka, bo z przodu mokrą tapicerkę mam od strony kanału :zalamany: Tak jakby to gdzieś ze środka konsoli leciało. Gdyby to linka była, to od strony drzwi by było mokro, no nie? Chciałem tez dobrać się do tego "czegos" od klimy, co jest za schowkiem, ale jak już schowek wyjąłem (oczywiście rozwaliłem oświetlenie schowka, bo zapomniałem wtyczkę wyjąć :mur: ) to nie bardzo wiedziałem co dalej robić i zalożyłem spowrotem. A co dalej?Nie wiem ... :zdziwko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero wczoraj zakonczylem prace zwiazane z wyeliminowaniem wody na dywaniku. Robilem wszystko ze znajomym mechanikiem i przy okazji dowiedzialem sie paru rzeczy o swoim aucie (opisze w dziale moj passaat). Co do tej wody, to u mnie byla masakra juz, chyba z pol kilo gnoju w sumie wydrapalem i toi na calej dlugosci podszybia. 2 czy 3 odplywy, luzny komputer (na szczescie suchy, ale przeciekalo) i droznosc przy filtrze kabinowym. Wszystko hermetcznie zrobione sylikonem, uprzednio wyczyszczone i osuszone i dzisiaj zrobie test wody i zobaczymy... Jak nie to sie wkarwie :D Danek, jezeli u Ciebie stoi woda (kolo aku czy kompa) to na 99 procent masz to co ja. Pozdejmuj wszystko, wycieraczki, filtr kabinowy, komputer, aku i dokladnie obejrzyj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość glinek

Ha Witam wszystkich...i też moge się pochwalić iż moj Pasior to Titanic..zatopiła się podłoga za kierowcą. rozumiem ze miejsce obok akumulatora trzeba oczyscic i pomoże?

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał - ale o to biega, ze tam co piszesz - to mam czysto :zalamany: No i ten odpływ co jest niby przy zbiorniczku płynu hamulcowego, to u mnie tam takowego otowru wcale nie ma, a jest za to w tej gumie, co w nią przewody od nagrzewnicy wchodzą. Nie zauważyłem tez żeby mi w grodzi woda zostawała :mur: Chyba pianką murarską walnę całą ściankę .... wtedy na pewno już nic nie przeleci - :hurra:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robi075

Witam, mnie tez zalalo, pasazer bez kamizelki ratunkowej nie mogl wsiasc do autka

po dlogich obserwacjach ZNALAZLEM

Uszcyelka z pod obudowy filtra pylkowego jakby sie rozplynela po zalorzeniu nowej wszystko jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Miałem problem jak większość tutaj obecnych; powódź za kierowcą. W B4 była to po prostu niedomknięta szyba u poprzedniego właściciela. Ale już B5 to był problem. Musiałem całe wnętrze zdemontować (jeszcze nie złożone, jestem w trakcie prac). Ale przyczynę namierzyłem. Mam wersję z kierą po prawej a więc poszukiwałem z tej strony. W grodzi na podszybiu jest skrzynka z przekaźnikami i jeszcze czymś, pod nią jest rąbnięta uszczelka i podczas gdy auto stoi na parkingu lekko pod górę to woda pod tą skrzynką po przewodach a następnie po kolumnie kierowniczej bez przeszkód dostaje się do środka. Wydawać by się mogło że powinna być zalana cała prawa strona ale tak nie było! Tylko za kierowcą była kałuża. Po zdemontowaniu CAŁEJ wykładziny i obserwacji też się sprawa wyjaśniła. Woda oczywiście nie leci szerokim strumieniem ale maleńkimi kropelkami wyznacza sobie strumyczek wokół tej cienkiej maty przyklejonej do podłogi i powolutku niezauważona pod kierowcą dociera do tyłu. Tak wygląda to u mnie. przy okazji mam pytanie:te elastyczne zaślepki w podłodze powinny być na stałe wmontowane? I czy może powinny być w nich jakieś otwory?

Pozdrawiam wszystkich, zarówno tych "zalanych" jak i suchych. :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:cenzura::cenzura::cenzura::cenzura::cenzura::502::502::502: Nie ma ikonek ani slow zeby wyrazic moja zlosc zatem przejde do rzeczy. Jak juz pisalem, uszczelnilem filtr kabinowy, komputer oraz odplyw pod aku. Bylo OK, ale dzisiaj schodze po deszczu a z tylu pelno wody. Tzn dywanik tak nasiakniety, ze lekki dotyk i woda plaska na wszystkie strony. Zatem Panowie, co jest nie tak? Mam dziure w podwoziu czy jak? Niektorzy pisza ze jest jakis odplyw (oprocz tego pod aku) ale ja go u siebie nie znalazlem, a wymontowalem caly komputer, wiec wersja, ze nie zauwazylem odpada... Wszedzie dookola jest sucho tylko tylny dywanik za pasazerem jest mokry :zdegustowany:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:cenzura::cenzura::cenzura::cenzura::cenzura::502::502::502: Jak juz pisalem, uszczelnilem filtr kabinowy, komputer oraz odplyw pod aku.

 

Jestes pewien, ze to było dobre posuniecie??? :) - wiem, wiem.....

Sprawdz jeszcze raz te odpływy - w tej grodzi są dwa - jeden pod aku, drugi na wysokosci serwa (może być zaślepiony owalną gumką)- wlej na szybe z pól wiatra wody i zobacz sam jak szybko schodzi.

Nie wiem czy sie doczytałes jak ja rozwiązłem problem - u mnie woda dostawała się po lince od otwierania maski.

Popatrz jeszcze na puszke kompa którą masz po prawej stronie w grodzi. Obok niej i pod nią są bardzo małe prześwity i jeśli tam nabije się gnijących liści i innego scierwa to mimo drożnych odpływów tam w tym miejscu woda może się zatrzymywać. Tyle, że ja bym radził jeśli są te przeloty zapchane wyczyścić (kompresor plus wycior) bez odkrecania tej czarnej puszki - pod nią jest uszczelka i może być problem jak źle podejdzie - ja wolałem nie ruszać.

 

Jeśli jednak odpływy są ok, to proponowałbym zdjąć plastiki progowe od wewnątrz i pooglądać profil - zobaczyć czy woda jest też z przodu. Może przyczyny trzeba szukać gdzies w okolicy drzwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam mokry za kierowcą :mur: Zrobiłem wiec dziurę w podłodze i mam to w D***, bo nie mam siły szukać - skąd to leci. Do lata niech sobie leci, a jak się ciepło zrobi - to się wtedy za to wezmę :evil::cwaniak:

A sprawdź sobie jeszcze ten osuszacz od klimy, co jest za panelem środkowym. Tam jest podobno jakiś odpływ, ale jak się zatka, to do środka leci. Ja tam chciałem zajrzec ...i oprócz tego, ze sobie rozwaliłem podświetlenie schowka (bo zapomniałem wtyczkę wyjąć :mur: ) to na tym mój zapał się skonczył, bo nie wiedzialem co dalej :zdziwko::looka::zdegustowany:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam mokry za kierowcą

 

jak masz mokre za przednim siedzeniem kierowcy to znaczy że masz już na maxa wody i moduł komfortu pływa , bo woda swobodnie przepływa z przodu do tyłu, miałem to samo(tył jest lekko wyżej, ale wykładzina tam szybciej dotyka lustra wody niż z przodu dlatego zazwyczaj z tyłu jest mokro), wywaliłem wykłądzinę i 8-10 litrów wody spuściłem , moduł komfortu pływał sobie, wykładzina cała zgnojona , suszyłem to 3 dni- nie chciałem żeby zatęchło- bo potem śmierdzi niemiłosiernie jak się w lato auto nagrzeje...

przyczyna: uszczelka pod obudową komputera(tam gdzie przewody z komory silnika wchodzą do kabiny) była zużyta do tego zapchany odpływ i woda po ściance grodziowej lała się do środka .zdemontowałem cały komp, odkręciłem obudowę (3 śruby 10) wywaliłem uszczelkę i zastosowałem silikon.Efekt: wody nie ma , w aucie sucho i nie śmierdzi

 

pozdrawiam i życzę powodzenia bo jest trochę roboty (demontaż fotela, częściowo tylniej kanapy , plastików...)5 dni walczyłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin - ale ja juz te 10 litrów wody wylałem :hurra: Odkupiłem to dodatkowo połamaniem plastiku co z boku leci (w tym miejscu, co pas wychodzi), rozcharatałem rekę i blizna chyba już mi zostanie :mur: , no i jedną zaślepkę z podłogi wyjąlem z tyłu, żeby miało gdzie leciec. A w obecnym okresie pogodowym, to raczej mnie nie nastraja na prace, bo oprócz tego, ze zimno, deszcz pada, to i ostatnio na łeb coś spaśc może albo mi podmuch klapę urwie(bądź też nią w czache dostanę :przestraszony: ). Ale dzięki za sugestie.. Jak się ociepli - to rozbiorę gada. :zdegustowany: Ale fotela nie będę wyciągał, bo po co? Tapicerę dosuszę jakos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tapicerę dosuszę jakos.

 

Spoko ja połamałem ten sam plastik, ale co do wykładziny to ona ma 4-5 cm grubości i to jest taki niby filc, ja też sobie wysuszyłem , w sposób taki jak ty chcesz, okazało się że wyschła tylko z wierzchu , w tym filcu było tyle wody że....no ale jak uwarzasz, przyznam ci rację że pogoda nie jest odpowiednia chyba że masz warsztat, ja robiłem to na warsztacie w zeszłym roku w zimę ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No garażu nie mam, ale ja tą tapicerke ciskałem ręką (żeby wodę wycisnąć) i 4 dni z podniesioną jeździłem z tyłu - tak że wentylacja była - spooko! No tak tego zostawic nie moge, bo po myjce mi też się wlewa, wiec na wiosne problem zaatakuję :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gilbas

Ja miałem bardzo podobny problem,było pełno wody z tyłu za kierowcą na dywaniku ale o dziwo u mnie woda dostawała się przez osłonę bocznych tylnich drzwi. Po zdjęciu plastikowej tapicerki widać że do drzwi przymocowana jest metalowa płyta która ma wkoło uszczelkę i tam właśnie była maja przyczyna dostawania się wody. zasilikonowałem ją jeszcze raz wkoło i do tej pory jest spokój. Warto to też sprawdzić!!! Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeby wszystko sprawdzic to potrzebaby z tydzien. Ja chyba tez na wiosne dopiero zdejme tapicerke i fotele, zeby popatrzec co tam sie dzieje. Ja zasilikonowalem filtr kabinowy, bo uszczelka juz byla kiepska i bylo troche wilgoci w srodku. Komputer tez uszczelnilem, tak na wszelki wypadek, ale ruszal sie bo nie byl dobrze dokrecony. Przedtem jak padalo, to woda stala na rowni z pokrywa od komputera, teraz jest jej tam moze 1cm, czyli chyba OK. Jak wyjalem caly komputer, to wszystko wyczyscilem, ale nie znalazlem drugiego odplywu kolo serwo (to ta okragla czarna puszka nie?). Znalazlem jakies gumowe zaslepki, ale pod nimi sa jakies sruby... :mur: Caly czas jak jezdze mam wlacone ogrzewanie na podloge, zeby jakos to osuszac heh. Jeszcze mi nic nie smierdzi na szczescie ale spedza mi to sen z powiek. Aha, klima tez odpada, bo jej nie uzywam teraz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
teraz jest jej tam moze 1cm

 

jeżeli uszczelka jest do bani, to przelewa się, tam jest taki rant 3-4 mmi przez niego przelewa się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość holffman

Witam Panowie. Jestem nowy, choć nie koniecznie nowy w sensie uzytkowania Paska.

Jeśli chodzi o tą nieszczęsną wode z przodu i z tyłu, to proponuje sprawdzić:

TYŁ: Pod dywanikami na misce są takie gumowe zatyczki. Jak ojciec kupił paska, który miał rok, to tez woda była na w tylnich dywanikach, wiec ściagnęliśmy tylen siedzenie i odwinęliśmy tapicerkę. Trzeba przy tym uważać zeby nic nie zniszczyć. Właśnie te korki mają odprowadzać (prawdopodobnie) wilgoć z przestrzeni pod nogami. ale ze same niestety są czasem nieszczelne to przepuszczają duuuuuużo wody do środka. trzeba wyjąć te korki gumowe, wyczyścić delikatnie zarówno korek jak i blachy, no i proponuje sikikonem je posmarować i szczelnie przykleić. U ojca pomogło, i od tamtej pory, a wiec 6 lat z tyłu nie było wody.

 

Przód:

Wielu z Was pisało o filtrze kabinowym, i miało rację. Jest on pechowy, bo jest chyba za nisko. Ja jak raz jechałem i była ulewa niesamowita, to pluło wodom przez otwory z nawiewi u nóg. Trzeba posprawdzać dokładnie co saie tam dziejke, może plastikowa osłona, na którą zakłada sie filtr sie poluzoiwała lub przepuszcza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się pozbyć wody z podłogi to już wiem (poczytałem sobie gdzie zerknąć i co uszczelnić itp :hurra: ) ale mam problem inny a mianowicie woda idzie mi po tapicerce od drzwi, mam mokry cały podłokietnik ( drzwi pasażera są suche) woda leci z górki na dół podłokietnika (tak jak by od wysokości lusterka) . Pytanie gdzie szukać tego przecieku. Z góry dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności