Skocz do zawartości
Gość robcio

Woda na dywaniku - z przodu lub z tyłu

Rekomendowane odpowiedzi

ok to o czym piszecie w porownaniu z tym co zobaczylem rano to pikus! fakt mialem zatkany odplyw pod aku. moglem to sprawdzic wczesniej bo czytalem o tym na forum, niech to bedzie przestroga, ze nawet jak nie ma wody w srodku to warto oczyscic ten odplyw. pytanie moje jest jak to wysuszyc, jak nie mam garazu? wody bylo ponad 50 LITROW. mina na zdjeciu zdradza moje zadowolenie:-( dziekuje za rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o kur@# myślałem że to żart,nieźle nalało,podjedź na stację paliw i odkurzaczem wciagnij wodę,następnie włóż jakąś bezpieczną farelkę i niech grzeje,jak nie masz gdzie postawić auta,to postaw na parking strzeżony tam napewno jest prąd,warto też ponieść wykładzinę do góry,żeby dobrze wysuszyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:przestraszony::przestraszony: o ja pierd^%#^%$e, o ku@#%$#a mać, ja miałem według mnie dużo , ale to co zobaczyłem to załamka :przestraszony::przestraszony:

 

Koniecznie podnieś wykładzinę , i nawet jak nie masz gdzie suszyć to jeździj z tak podniesioną, podłuż coś, żeby ci nie zatęchła, nie wiem czy w polsce jest to dostępne , ale są (w UK) do kupienia takie kulki pochłaniające wilgoć, ma ona średnicę 1 mm , a jak wessie wodę to około 1 cm, są one w takich woreczkach sprzedawane jak ryż

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
są one w takich woreczkach sprzedawane jak ryż

 

W sumie ryżem też od biedy może się sposiłkować. Ale takiego akwarium jeszcze nigdy nie widziałem :zdziwko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki panowie za wsparcie. problem jest taki, ze jestem w danii, nie moge wstawic suszarki czy czegos takiego bo nie ma pradu. nie moge tez za bardzo wysuszyc przez nawiew, bo nie moge jezdzic tym samochodem po danii takie rulezz jezdzi moja dziewczyna, ale ona na tygodniu nie moze bo praca. powoli zaczynam sie poddawac, powiedzcie tylko ile moze kosztowac taka tapicerka bo moze od razu dam spokuj z kombinowaniem i suszeniem i na wiosne zmienie? a jak podniesc ta wykladzine? skad zaczac odkrecac? ps. mnie troszke dziwi fakt, ze woda byla tylko od strony kierowcy u pasazera sucho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja sobie też zaklnę: noż ku*** m**!!! :[ Ja miałem tyle samo wody, co na tym zdjeciu z powodzią :zalamany: Ze 20 litrów na pewno miałem. Zrobiłem dziurę w podłodze (wyjąłem jedną zaślepkę), wysuszyłem tapicere (no już pewnie znowu mokra :przestraszony: ) i na razie jeżdżę - byle do wiosny :ok: Bo teraz to nie jest cas na takie naprawy, bo mi na parkungu albo na łeb coś spadnie, albo więcej wody wleci, bo co chwilę pada :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jeszcze nie wspomniałem że mam mokrą podsufitke przy przedniej szybie czy możliwe jest by szyba była nieszczelna, bo jeżeli tak to jak można to uszczelnić (pewnie sylikonem?) czym i jakie to mogą być koszty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam mokrą podsufitke przy przedniej szybie czy możliwe jest by szyba była nieszczelna, bo jeżeli tak to jak można to uszczelnić (pewnie sylikonem?) czym i jakie to mogą być koszty

 

jeżeli była wymieniana to jest to bardzo możliwe że specmeny nie nałożyli gdzieś kleju, druga opcja to że gdzieś zacieka w innym miejscu i spływa właśnie tam

musiałbyś chyba podsufitkę zdemontować i polookać gdzie może lecieć- metodą najprostszą taką jak lanie wody.a potem uszczelnić, silikonem lub właśnie gumą do klejenia szyb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek

Jeżeli masz relingi to może przeciekać w miejscu śrub,a jak ci cieknie przez szybe to nie uszczelniaj silikonem bo po czasie szlak trafi ci szybe.

Kiedys też miałem problemy z woda robiłem wszystko to co wy na końcu podciekało tak jak było napisane przez tylne drzwi z pod blachy.

 

Ale narazie odpukać spokój.

 

Powodzenia w walce z wodą!

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz relingi to może przeciekać w miejscu śrub

nie ma takiej możliwości bo w mocowaniu relingów jest nakrętka i nie przechodzi na wylot.Poprostu szyba źle wklejona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek

Mi ciekła szyba boczna w bagażniku i szklarz pierw uszczelniał śrube relingu (była luźna) mówił że często się zdarza że tamtedy podcieka,ale okazało się że podciekało przez szybę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Paluch

O wodzie z tyłu pisał lub mówił na spocie Marek. O ile dobrze pamiętam to zlokalizował wodę, która dostawała się po szybie do drzwi a następnie znajdowała sobie ujście w okolicach głośnika. Marek mówił o tym bardzo szczegółowo. Ja mogę coś mylić więc "topielców" zapraszam do Marka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość siemianek

Witam

Mam pewnien problem od pewnego czasu. Caly czas mam wode z tylu za fotelem kierowcy. jak pada deszcz to zaraz jest tam duzo wody. robilem ostatnio konserwacje podwozia i nic nie widzialem zeby bylo dziurawcze czy cos w tym stylu. czy nie wie ktos jak to zrobic bo jesli tego nie zrobie to zgnije mi podloga??? czy moze to byc wina kanałów odprowadzajacych wode??? jesli tak to gdzie one sa

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie było identycznie i okazało się, że leci z podszybia ta uszczelka z lewej strony - jakiś wężyk idzie tamtędy. Generalnie prawie zawsze winna jest jakaś uszczelka przepustu na płycie czołowej. Sprawdź, czy Ci się nie zatkał spływ pod akumulatorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest w b5 ja miałem tak w b3 i przyczyną była rozszczelniona folia w drzwiach pod tapicerką, podkleiłm na nowo folię silkonem i jak ręką odjął :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Wydaje mi się, że ktoś coś źle złożył w tym aucie. Normalnie nie ma prawa się nawet woda odstawać do środka auta a kanały odpływowe nie pełnią funkcji odprowadzania wody ze środka kabiny.

 

W 3B i 3BG nie występuje żadna folia w drzwiach

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość siemianek

Witam

tylko że wszystkie przewody sa naprawde odetkane wszystko sprawdzalem a woda jak sie leje to sie leje a może sie dostawac jakos przez drzwi tylne???? moze przez szybe w drzwiach czy cos takiego?? naprawde problem jest i dlugo juz szukam usterki i jak jest zle tak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mikeee

Sprawdź sobie jeszcze na podszybiu czy przypadkiem z lewej strony nie podcieka przez to gumowe uszczelnienie linki od otwierania klapy silnika lub pod obudowa komputera (to ta plastikowa skrzynka) pod nią idą kable to samochodu słyszałem że ta częsta usterka w tych pojazdach.Zazwyczaj ta woda idzie od przodu i zatrzymuje się na tyle właśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zawioda proste sposoby, to jedyna radą jest zdjąć/odchylić WSZYSTKIE dywaniki i lać wodę na samochód. Na gołej blasze od razu zobaczysz gdzie cieknie.

Ja właśnie tak zrobiłem i po pierwszym kubełku już wiedziałem, gdzie szukać dziury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcę dorzucić jeszcze kilka swoich spostrzeżeń na temat dostawania się wody do wnętrza B5. Mojego sedana "podlewało" skutecznie i uciążliwie jeszcze za czasów poprzedniego właściciela, co można było stwierdzić po wnikliwych obserwacjach wnętrza i po kompletnym niemalże jego demontażu. Pierwszym trafnym podejrzeniem była puszka komputera. Uszczelka pod nią już swoje odsłużyła i odmówiła współpracy(niestety nie posiadam zdjęć z tego etapu prac bo nieco za późno się zorientowałem o potrzebie ich wykonania :wpale:

Zadowolony już miałem się zabierać za składanie wszystkiego do kupy nazajutrz rano, ale jakie było moje zaskoczenie (niezbyt miłe zresztą) gdy ujrzałem ponownie zalane wnętrze!

Wtedy wziąłem się na poważnie za poszukiwanie przyczyny. Przeczytawszy wszelkie dostępne posty na forum zacząłem poszukiwać otworów odpływowych w grodzi podszybia, bezskutecznie jednak! Zdemontowałem aku, jego podstawę i po zanurzeniu dłoni w małym jeziorku znajdującym się na dnie grodzi zlokalizowałem kompletnie zamulony jeden z odpływów, Po zejściu wody z grodzi odnalazłem drugi znajdujący się za serwem.

http://img53.imageshack.us/img53/4638/obraz021ru2.jpg

Udrożniłem je oba, wyczyściłem dokładnie.

Następnego dnia- powtórka, woda wewnątrz! :przestraszony:

Żarty na bok, bierzemy się na poważnie za pracę. Puszka od kompa ponownie na wierzch, podwójna warstwa silikonu. W międzyczasie widzę następny słaby punkt, wejście linki gazu w ściankę grodzi. Uszczelnienie straciło swoje możliwości i przepuszcza wodę do środka.

Już w środku woda nie robiąc właściwie śladu swej obecności w obrębie fotela kierowcy dostaje się aż na tył

http://img99.imageshack.us/img99/3381/obraz019zn0.jpg

Po obu stronach tej cienkiej maty cienkim strumyczkiem pod wzmocnieniem poprzecznym podłogi do tylnej części.

Następny dzień- następna woda :zalamany:

Ktoś kiedyś rozbierał przednie drzwi. Efektem było zniszczenie fabrycznej uszczelki pod blachą na której jest mechanizm przesuwu szyby i zastąpienie jej nieprawdopodobną wręcz ilością silikonu z zerowym niestety wynikiem.

http://img181.imageshack.us/img181/9923/obraz016ed9.jpg

To jest droga wody dostawającej się do środka w tym miejscu:

http://img79.imageshack.us/img79/6076/obraz020sn4.jpg

Następny dzień- powtórka z rozrywki...

Tym razem uszczelka drzwi lewych przednich pod którą woda dostaje się do środka.

To narazie zakończyło zmagania i podciekanie wody do środka :hurra:

Mam nadzieje że komuś to pomoże w zlokalizowaniu i usunięciu przyczyny "zalewania" auta.Piszę tego posta już któryś raz z kolei bo próby wysłania kończą się niepowodzeniem :krzeslem:

Pozdrowienia z deszczowej Irlandii! :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności