-JaszczomP- Zgłoś #1 Napisano 19 Czerwca 2009 cze. Więc problem jest taki, od jakiegoś czasu pasat niemiłosiernie sie grzał, gotował, wszystko co możliwe, woda uciekała bla bla bla. Ciekło z włącznika wentylatora na chłodnicy, wymieniłem chłodnice na nową, tak samo włącznik na niej - wahler, jak i termostat-wahler i czujnik na krućcu-eps. pospinałem, zalałem wodą, nie cieknie, temp trzyma ciut ponad 90stC, myśle se jest ok. Nie jeździłem nigdzie bo już późno było, rano wsiadam do auta, jeżdze i co ? z nawiewów śmierdzi, niemiłosiernie. Nieważne - ciepły, zimny nadmuch śmierdzi tak samo, i mało tego śmierdzi tak samo jak ze zbiorniczka wyrównawczego! Wody nie ubywa, niby wszystko jest ok, na początku w trakcie jazdy temperatura utrzymywała się w okolicach 100st C, poniżej, na tyle że woda nie gotowała się, jak wjechałem w miasto odrazu ponad 100 woda ucieka przez zbiorniczek i inne historie. Panowie CO TO K.. JEST ?! bo ja już nie mam pojęcia, wymienie jeszcze zbiorniczek i korek, i jak to nie pomoże, a raczej nie pomoże to nie wiem już co robić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sumar1 Zgłoś #2 Napisano 19 Czerwca 2009 Jak śmierdzi z nawiewów to coś przy nagrzewnicy jest nie tak, u mnie były słabo dokręcone wężyki do nagrzewnicy i lało dopiero jak powstało ciśnienie w układzie. U mnie jeszcze był zapchany zaworek przed nagrzewnicą(ten zaślepiony z jednej strony) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #3 Napisano 19 Czerwca 2009 A kolega wie ze ukladow chlodzenia nie powinno zalewac sie woda?? Temperatura wrzenia wody to juz kolo 95 stopni natomiast plynu to 140 stopni. To samo sie tyczy zamarzania z tym ze woda zamarza w temp. 0 stopni a plyn ok -38 stopni. Poza tym nie wiem czy kolega wie ale plyn chlodniczy jest tlusty i ogolnie bardziej gesty niz woda i oczywiscie ma lepsze wlasciwosci oddawania ciepla. Dlaczego wiec kolega zalal wode?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-JaszczomP- Zgłoś #4 Napisano 19 Czerwca 2009 Dlaczego wiec kolega zalal wode?? Bo przez te wszystkie problemy które miałem do tej pory z układem chłodzenia zbankrutował bym na płyn jak bym miął go non stop zalewać. Zalałem teraz wodą do testu, popierwsze sprawdzić czy nie cieknie, po drugie sprawdzić czy jest ok. Ale jak widać nie jest ok. Więc szukam kolejnej przyczyny niesprawnośći tego piperzonego układu. Dodam tylko że chłodnica jest założona ta za 100zł z allegro... i nie powiem żeby to był dobry zakup, ale dróżna jest napewno bo na postoju jest ok. ---------- Post added at 09:50 ---------- Previous post was at 09:48 ---------- lało dopiero jak powstało ciśnienie w układzie. Ale u mnie jest sucho w środku, a płynu nie ubywa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomcio Zgłoś #5 Napisano 19 Czerwca 2009 Obejrzyj silniczek nawiewu - trzeba wsadzić głowę tam, gdzie pasażer(ka) zwykle trzyma nogi U mnie na początku też śmierdziało, później zaczęły pojawiać się pojedyncze kropelki na dywaniku (płynu nie musiałem dolewać) a jeszcze później było wielkie PUFFF! i pełno pary w kabinie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kdjk Zgłoś #6 Napisano 19 Czerwca 2009 jak wjechałem w miasto odrazu ponad 100 woda ucieka przez zbiorniczek i inne historie. 1 zmierz temperaturę w zbiorniczku - może wskaźnik przekłamuje 2 woda w 100* wrze, płyn nie 3 jeśli ucieka przez zbiorniczek to albo masz fest ciśnienie (przy gotującej się wodzie możliwe) albo korek walnięty Ale najpierw zalej płyn (jakiś tani dla sprawdzenia, ale płyn) - nie będzie wrzało przy 100* No i płyn jak gdzieś wycieka to zostawia kolorowy osad, więc łatwiej będzie Ci zlokalizować ewentualny wyciek koło nagrzewnicy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #7 Napisano 19 Czerwca 2009 Jaszczomp czym Ci to śmierdzi? czymś jakby ocet? Tak jak przedmówcy napisali, zalej układ płynem, chociażby petrygo. woda za szybko wrze. Odpal silnik i przegoń go na chłodnym tak żeby nie zdążył się nagrzać za mocno (wiem wiem zimnego silnika nie wolno męczyć ) i napisz jak tam wygląda z twardością węży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-JaszczomP- Zgłoś #8 Napisano 19 Czerwca 2009 Jaszczomp czym Ci to śmierdzi? tym samym co w zbiorniczku, różowym płynem chłodniczym. Tym był wcześniej zalany. 1 zmierz temperaturę w zbiorniczku - może wskaźnik przekłamuje Nie może przekłamywać bo woda się gotuje. a woda w 100st sie gotuje:) więc to jest ok. Pozatym ze zbiorniczka idzie para, więc logicznym jest że woda jest gorąca, czyli wskazanie na blacie jest prawdziwe. napisz jak tam wygląda z twardością węży. Węże są twarde, normalnie, są gorące są twarde, zimne są giętkie, tak jak być chyba powinno ? Wróci auto to coś będę dalej tworzył. Bo narazie było potrzebne, więc wywaliłem termostat i pojechało. Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekj61 Zgłoś #9 Napisano 19 Czerwca 2009 Co do smrodu z nawiewów to może nagrzewnica przecieka. Spróbuj odłączyć przewody z nagrzewnicy i złączyć je razem. Jak korek zbiorniczka jest padnięty to też będzie się gotował ale piszesz że przewody twarde to może jest cały. Jak masz możliwość to zmień Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawidgsm Zgłoś #10 Napisano 19 Czerwca 2009 Witam,masz 2 wyjścia jeśli w środku śmierdzi, albo coś ci wpadło w miejsce zaciągania powietrza albo nagrzewnica pada....u mnie padła,i nawet o tym nie wiedziałem do momentu kiedy temp nie wzrosła,i nie popatrzałem pod auto,nic mi nie lało do środka bo mam wersje z klimą i nawiew ma odprowadzanie wody na zewnątrz a tam sobie kapało:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #11 Napisano 19 Czerwca 2009 TEż tak myślę, że skoro w środku śmierdzi to nagrzewnica strzeliła. Możesz odpiąć ją i połączyć węże w obejście, wtedy obserwować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boss_krosno Zgłoś #12 Napisano 19 Czerwca 2009 kolego odkrec korek zbiorniczka pomachaj nim i powinno w nim szczyrkac jesli nie to korek nie odpowietrza!zobacz czy na podszybiu nie masz filta kabinowego moze tam jest syf i tez bedzie smierdziec jesli nie to to nagrzewnica sie konczy wiec demontuj ja predko bo przyjdzie czas ze strzeli i bedzie bieda:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-JaszczomP- Zgłoś #13 Napisano 19 Czerwca 2009 Sam smród to kichać na niego. Bardziej mnie martwi dlaczego śmierdzi, ale jedynym sensownym wytłumaczeniem w tym momencie jest właśnie strzelona nagrzewnica. No i korek który nie wiadomo czy działa. więc, założyłem termostat, pojechałem się przejechać i co ? i się ugotował. Teraz pytanie jest takie, dlaczego nie otwiera się termostat, który jest nowy? Co jest przyczyną nie otwarcia się termostatu, mimo że wszystko jest gorące ? I zakłądając że wszystko inne jest sprawne ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #14 Napisano 19 Czerwca 2009 pompa wody w dobrą stronę się kręci? A termostat proponuję do gara i zagotować na miękko zobaczysz czy się otwiera. powinien się otworzyć w 100% kiedy woda wrze ---------- Post added at 19:15 ---------- Previous post was at 19:13 ---------- a dobra już widzę że masz alternator na wąskim pasku, to nie da się na pompie inaczej założyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-JaszczomP- Zgłoś #15 Napisano 19 Czerwca 2009 No właśnie sie nie da, i mało tego pół roku temu wymieniana, sprawdzałem tak oczologicznie ten wirnik, przez dziure od termostatu i wygląda wporządku. Aha, pojechałęm z otwartym zbiorniczkiem, węże miękkie, woda wylata przez zbiorniczek. Zakręciłem, tak samo. Co ciekawe, 3 dni temu sprawdzałem to na postoju i było ok, termostat sie otwierał, a wentylatory chodziły, problem pojawia się w trakcie jazdy, kiedy dostaje obciążenie. Możemy też wykluczyć nagrzewnicę, ponieważ rozebralem w koło wszystko i jest sucho, nic nie wygląda żeby coś się tam działo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #16 Napisano 19 Czerwca 2009 jeżeli się to dzieje pod obciążeniem, to wskazuje na uszkodzenie uszczelki głowicy lub samej głowicy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-JaszczomP- Zgłoś #17 Napisano 19 Czerwca 2009 tak też myślałem. Trzeba szukać 1Zta... Jeszcze posprawdzam reszte pierdółek, ale chyba stanie na zmianie silnika... Dzięki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #18 Napisano 19 Czerwca 2009 paaanie... uszczelka 130 zł, śruby 50 zł, planowanie 50 zł, wymiana 0 zł jak masz klucz dynamo i nasadkę spline Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
-JaszczomP- Zgłoś #19 Napisano 19 Czerwca 2009 Do tego dolicz wszystkie pierścienie, a nie wiadomo czy głowica nie jest popękana, bo po tylu razach ile chodził bez wody, ugotowany, usmarzony itp itd... szkoda nerwów, a i tak skończy się wymianą silnika. Podziękuje.pozatym więcej mocy sie przyda. A i tak pewnie sprzedadzą mi paska, i bede musiał se sprawić B2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thorunczyk Zgłoś #20 Napisano 20 Czerwca 2009 głowica nie jest popękana, bo po tylu razach ile chodził bez wody, ugotowany, usmarzony Rozbierzesz silnik to możesz sprawdzić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach