przyblokowane hamulce z przodu

[scubi206]

witam

może ktoś z forumowiczów miał podobny problem lub wie jak go rozwiązać.

otóż mam passata kombi 1.8T z 2001 roku i problem dotyczy hamulców, po prostu klocki przednie nie odbijają i auto jedzie cały czas jakby na hamulcu. dodam że sprawdzane były tłoczki, prowadniczki klocków oraz przewody elastyczne i wszystko jest ok. dziś samochód stał 3 godz. w ASO Bursiak w Łodzi i panowie nie potrafili mi powiedzieć co jest grane, stwierdzili tylko że pompa ABS jest sprawna. dodam jeszcze że nie świacą się żadne kontrolki i brak błędów VAG.

Może ktoś ma jakieś pomysły.

Bedę wdzieczny za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam

Kuba

[Gość Paluch]

Ja kupiłem paska i tłoczki hamulcowe były zardzewiałe (Helmut chyba hamował nogą) - dziwne.

Po jakimś czasie jeden z nich stanął i nie odbijał. Niestety przegrzałem tarcze.

Wymieniłem oba tłoczki (prawy i lewy) i teraz śmigam.

A swoją drogą to ciekawe że te tłoczki zardzewiały pracując w płynie hamulcowym.

[scubi206]

podobno u mnie tłoczki są sprawne. zresztą mało pradopodobne żeby przyrdzewiały dwa naraz z przodu a z tyłu nie.

[RAMA]

scubi206, Ty musisz swiedzieć na pewno a nie prawdopodobnie. W hamowaniu nie ma kompromisów. Możesz się zatrzymac albo wjechać komuś w coś :-)

Jeżeli sam/sama nie czujesz się na siłach sprawdzić i naprawić to jedź do mechanika. Wybierz tylko inny warsztat.

 

Najbardziej prawdopodobne problemy znajduja się w okolicy zacisków.

 

A tak na marginesie to zły warsztat który wypuszcza klienta od siebie z niesprawnymi hamulcami....

[Gość Paluch]

Prawdopodobne bo u mnie tak było. Sam widziałem bo zawsze wsadzam nos w każdą odkręcaną śróbkę na warsztacie. To dobre źródło wiedzy. Już 8 lat w jednym warsztacie - tam raczej pracują nie mechanicy a koledzy.

Tył śmiga do dzisiaj na starych tłoczkach.

Oczywiście u Ciebie może być inna przyczyna i pewnie jest skoro tłoczki sprawdzili ale od wiedzy głowa nie boli.

Jak się z tym uporasz to podziel się wiedzą.

[scubi206]

jak wyprowadzalem auto od mechanika to hamulce dzialaly idealnie po około 1 dniu znowu się przyblokowały. nie ma raczej niebezpieczeństwa żeby wjechać komuś w coś bo jak wrzucę luz to auto samo się zatrzymuje dość szybko i właśnie w tym tkwi problem. :-)

[RAMA]

Teraz hamuje ale czy dasz głowę że za chwile z powodu tej awarii nie przestanie hamować? :-)

Logicznie patrząc to jezeli hamowanie nie jest skutkiem korozji zacisków, tłoczków itp, jezeli tylne hamuja OK to pozostaje tylko odcinek łączący przednie hamulce z pompą i sam rozdzielacz hamowania.

Innej drogi nie ma :-)

[scubi206]

mnie tez się wydaje że to nie jest jakaś bardzo skomplikowana usterka a mimo to panowie w ASO diagnozują juz drugi dzień :-) zobaczymy co wymyślą

[steffy]

A pompka hamulcowa nie jest zapchana?

[Gość kilex]

Jeżeli zaciski cofają się luźno i nie ma rdzy na tłoczkach to zostają tylko klocki i pompa.

Blokuje tylko przód ? czy tył też? Bardzo często klocki zapiekają się.

jeszcze jedno ,- zrobiło ci się to raptownie czy z czasem było co raz gorzej? i czy dwa koła blokują z taka samą siłą?

[scubi206]

blokuje tylko przód, stało sie to chyba z biegiem czasu, jedno kolo blokuje bardziej drugie mniej - diagnoza serwisu - pompa - koszt z wymianą 1000 zł zrezygnowałem i postanowiełem kupić używaną (okoo 150-200 zł) wtedy pan w ASO powiedział że jeszcze rozbiorą pompę i popatrzą. zadzwonił wieczorem że auto spawne i do odbioru. odebrałem zapłaciłem 330 zł i miało być ok. "miało" ale było tylko do następnego dnia. teraz czekam na pompę (ma przyjść w poniedziałek) a ASO ma mi oddać moje 330 zł :-) dobrze że chociaż problemów nie robili tylko kazali przyjechać z fakturą po pieniążki.

[steffy]

Może rozdzielacz siły hamowania jest przyblokowany.

[scubi206]

tak jak obiecałem piszę co było przyczyną.

otóż szwankowała pompa hamulcowa- nie mylić z pompą ABS-u

 

Koszty w ASO:

- pompa (bez serwa) 680 zl

- wymiana 300 zł :-)

 

Moje koszty:

- pompa (bez serwa) 200 zł

- wymiana 50 zł

 

Pozdrawiam

[scubi206]

no teraz najlepsze

DZISIAJ ZNOWU TO SAMO - lewe koło przyblowowane.

rece opadają

macie jakieś pomysły ??

[toldek1]

Miałem podobny przypadek w dwóch pasatach z blokowaniem kół przednich : w pierwszym przyczyną było zapowietrzenie w rurce do prawego koła chociaz pedał hamulca na to nie wskazywał, w drugim przyczyną był przytkany giętki przewód do cylinderka i nie pozwalał na wyrównanie ciśnienia po zdjęciu nogi z pedału hamulca. Można to wziąć pod uwagę!!!

[scubi206]

ten elastyczny przewód właśnie dziś wymieniłem, układ odpowietrzony - sytuacja bez zmian

[Gość waski78_2005]

Witam, nie wiem czy całkiem na temat, ale skoro ... to się podepnę pod wątek.

Mam passata B3 1.9 td 91r, w prawym przednim zacisku był ukręcony odpowietrznik, więc nici z odpowietrzania, a ponadto jeździłem sobie przez 3 lata bez szwanku jeżeli chodzi o hamulce, i się skończyło. Ten że zacisk jak się zaczął blokować to myślałem że się coś pod autem smaży. Prawe koło gorące nie mówiąc już o kopcących klockach. Kupiłem z allegro zaciski komplet, na dwa koła, żeby było jednakowo (Lucas), tłoczki z wżerami, to też je wymieniłem na nowe, zestaw naprawczy (oringi, osłonki itp),przewody elastyczne nowe, wszystko elegancko. Jakoś dojechałem do znajomego mechanika, po wymianie zajechałem sobie na rolki i OT CO??? Miało być super, koła co prawda nie blokują się, siła hamowania dość dobra ale pan mi oznajmia że opory toczenia lewego (bardziej niż prawego) koła są dość istotne. I tu panie i panowie pytanie. Jeżeli wszystko było wymienione, przesmarowane ( ATE do zacisków) prowadnik itp., klocki nowe i tarcze , to czemu do jasnej chol...ry te koła kręcą się tak "ciasno", Czy minimalnie za słabo odpowietrzony układ ( choć nie wyczuwalny podczas hamowania) może być przyczyną że tłoczek się nie chce chować? Nie mam już siły szukać przyczyny, no a mechanicy wręcz przeciwnie... przecież chodzi o kasę. Pozdrawiam wszystkich

[wolfik]

u mnie przyczyną blokowania hamulców było zalane serwo ... a później beznadziejnie wymienione tarcze i klocki ... nie były wyczyszczone i przesmarowane zaciski ... serwo odwodniłem a zaciski sam rozebrałem wyczyściłem wiertarką ze szczotką drucianą, nasmarowałem prowadnice smarem miedziowym i zmieniłem klocki ... od tej pory ZERO kłopotów z hamulcami - zero oporów na luzie po równym się toczy i toczy ...

musze dodać, że wymieniłem też płyn hamulcowy na nowy w ASO skody...

[eMKo]

Witam,

 

ja również miałem takie cyrki. Okazało się, że przyczyna leży w zalanym latem serwie. Po wymianie nówka sztuka układ hamulcowy.

 

Po wymianie rozebrałem swoje serwo razem z mechanikiem i membrany były dziurawe. Któraś z nich odpowiada za cofanie płynu hamulcowego po zdjęciu nogi z pedału, no i właśnie przez tą dziurę w membranie były takie cuda.

 

pozdrawiam