Vax Zgłoś #1 Napisano 1 Czerwca 2009 Czy w B4 przy maglownicy ze wspomaganiem jest jakaś regulacja luzu? Może ktoś juz robił taki zabieg. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar1 Zgłoś #2 Napisano 1 Czerwca 2009 Ja jak poruszam kierą góra/dół też mam luz, czy to jest tosamo co u kolegi Vax? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #3 Napisano 1 Czerwca 2009 Ja jak poruszam kierą góra/dół też mam luz, czy to jest tosamo co u kolegi Vax? To nie jest to samo Luz na kierownicy to cos takiego jak obracasz kierownica i czujesz ze kola maja spozniony zaplon Tak jest najprosciej powiedziec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar1 Zgłoś #4 Napisano 1 Czerwca 2009 To nie jest to samo Luz na kierownicy to cos takiego jak obracasz kierownica i czujesz ze kola maja spozniony zaplon Tak jest najprosciej powiedziec Nie chodzi mi oten luz jak kręce kierownicą skręcając koła, tylko ruszasz kierownicą do góry i nadół (tak jak regulacja kierownicy w pionie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #5 Napisano 1 Czerwca 2009 No to odpowiedzialem ci kolego ze to nie jest to samo co ma kolega Vax U ciebie moze to byc spowodowane zuzyciem sie zatrzaskow dzwigni regulacji poziomu lub lozyska w kolumnie kierownicy. Jezeli nie ma az tak duzego luzu to spokojnie mozna jezdzic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #6 Napisano 1 Czerwca 2009 Luzujesz czerwoną, dokręcasz delikatnie zieloną, kontrujesz czerwoną (na prostych kołach) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
b0ss Zgłoś #7 Napisano 1 Czerwca 2009 (edytowane) jezeli to niepomoze co napisal Ormowiec to jest jeszce jedna opcja ja mialem taki przypadek. Wymienilem maglownice u siebie bo miala juz straszne luzy i postanowilem rozkrecic starą (czlowiek zawsze ciekawy jest jak to jest wszystko zrobione) i tam jest jeden walek do ktorego rzykreca sie krzyzak i na to nalozona taka tulejka z uszczelniaczami i zebami ktore napedzaja przeladnie i to jest ze soba polaczone takim metalowym kołkiem o srednicy ok 4-5mm i dlugosci ok. 25mm i ten kolek powinien byc na wcisk w jednym i w drugim elemencie. u mnie sie on wyrobil i to latalo z tad byly luzy. Zrobilem drugiego kolka z wiertla (twardy material) i maglownica zregenerowana. Tylko szkoda bo niepotrzebnie kupilem i zalozylem drugą, 200 zl w plecy i dwa dni zmarnowane Edytowane 1 Czerwca 2009 przez b0ss Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
walus501 Zgłoś #8 Napisano 21 Lipca 2010 czy ten zabieg da się przeprowadzić na kanale czy przez komorę silnika?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #9 Napisano 21 Lipca 2010 jezeli to niepomoze co napisal Ormowiec to jest jeszce jedna opcja ja mialem taki przypadek. Wymienilem maglownice u siebie bo miala juz straszne luzy i postanowilem rozkrecic starą (czlowiek zawsze ciekawy jest jak to jest wszystko zrobione) i tam jest jeden walek do ktorego rzykreca sie krzyzak i na to nalozona taka tulejka z uszczelniaczami i zebami ktore napedzaja przeladnie i to jest ze soba polaczone takim metalowym kołkiem o srednicy ok 4-5mm i dlugosci ok. 25mm i ten kolek powinien byc na wcisk w jednym i w drugim elemencie. u mnie sie on wyrobil i to latalo z tad byly luzy. Zrobilem drugiego kolka z wiertla (twardy material) i maglownica zregenerowana. Tylko szkoda bo niepotrzebnie kupilem i zalozylem drugą, 200 zl w plecy i dwa dni zmarnowane walus501 ten opis kolegi b0ss jest możliwy tylko po wyciągnięciu maglownicy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
walus501 Zgłoś #10 Napisano 21 Lipca 2010 uzujesz czerwoną, dokręcasz delikatnie zieloną, kontrujesz czerwoną (na prostych kołach)Miniaturka załącznika (kliknij aby powiększyć) Click image for larger version Name: Untitled.jpg Views: 134 Size: 81.9 KB ID: 12678 znaczy chodziło mi o ten zabieg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #11 Napisano 22 Lipca 2010 znaczy chodziło mi o ten zabieg Już wiesz dlaczego tak ważne jest cytowanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
walus501 Zgłoś #12 Napisano 22 Lipca 2010 nom wiec którą drogą mam do tego dojść? Luzujesz czerwoną, dokręcasz delikatnie zieloną, kontrujesz czerwoną (na prostych kołach) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RadziejS Zgłoś #13 Napisano 9 Marca 2011 Witam Kolegów, rozsypała mi się maglownica w B4 94r TDI i szukam jakiejś używki na allegro. Czy od benzyniaków też pasują, a może pasują też magle od golfa 3 lub seatów? Gdzie znajdę takie informacje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobylak2206 Zgłoś #14 Napisano 9 Marca 2011 Czy od benzyniaków też pasują, a może pasują też magle od golfa 3 lub seatów? Od benzyniaków pasują... Ja mam u siebie od TDI i działa.... Od golfa pasuje.... i za razem nie pasuje.... Otóż wejdzie na miejsce i da się przykręcić ale promień skrętu paska będzie większy i to sporo.... Czyli w miejscu gdzie zawracałeś na trzy z ori maglem to z maglem od golfa byś zawracał na 4 albo i na pięć razy.... Gdzieś było o tym na forum... kiedyś o tym czytałem jakiś temat... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chemik16 Zgłoś #15 Napisano 9 Marca 2011 kolega ma rację ale nie jest tak źle ja śmigam z maglem od toledo faktycznie tlok jest krutszy ale tylko o centymetr i wielkiej rużnicy nie ma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bodzio1990 Zgłoś #16 Napisano 3 Grudnia 2013 Witam Mam problem z ukladem kierowniczym, nie tak dawno kupilem passka B4 no i niestety sa luzy na kierownicy. Uwazalem ze da sie to zlikiwdowac naprasowujac na nowo w drazkach przy maglownicy te "jablka" ale nic z tego. Teraz wymienilem koncowki drazka lewa i prawa i prawy drazek. Lecz niestety nadal gdy jade na wybojach pojawia sie nagle dziwne samoczynne szarpanie kierownica tak jakby kola same skrecaly a na kierownicy to bylo oduwalne jako szarpniecie. potem same wracaja do swojej pozycji. jadac po rownej drodze kola tego nie robia i czasami tak jakby nie bylo tego luzu. z maglowicy brak wyciekow oleju. Prosze o rady Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #17 Napisano 3 Grudnia 2013 Uwazalem ze da sie to zlikiwdowac naprasowujac na nowo w drazkach przy maglownicy te "jablka" Że jak? Kulowe końcówki drążka od strony magla nie ptacują w samym metalu, między nimi jest jeszcze miedziana (lub coś w ten deseń) panewka, w przeciwnym razie momentalnie by sie wszystko wytarło. Żadne zaciskanie, tylko wymiana całych drążków. Najlepiej aby od dołu ktoś ręką trzymał za drążki a druga osoba kręci lewo-prawo kierownicą, bardzo łatwo jest wtedy zdiagnozować gdzie jest luz bo może być jeszcze na; -listwie zębatej magla = luz ten kasujemy śruba która jest na wysokosci wejścia kolumny w magiel. -krzyżaku łączącym kolumnę z maglem. Teoretycznie więcej miejsc nie ma gdzie może się pojawić luz.... ...a za to szarpanie kiera na dziurawych drogach posądzałbym samo zawieszenie. Także zbyt duża zbieżność kół może powodować że auto"myszkuje" po drodze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toku74 Zgłoś #18 Napisano 4 Grudnia 2013 (edytowane) Że jak?Kulowe końcówki drążka od strony magla nie ptacują w samym metalu, między nimi jest jeszcze miedziana (lub coś w ten deseń) panewka, w przeciwnym razie momentalnie by sie wszystko wytarło. Żadne zaciskanie, tylko wymiana całych drążków. I tu się kolega myli. W ten właśnie sposób firmy, które twierdzą że tak powiem "profesjonalnie zajmują się regeneracją drążków" kasują luz. Oczywiście w granicach rozsądku i stanu zużycia. Fakt. Jest tam panewka teflonowa, ale jej budowa zezwala na takową naprawę. Inną sprawą jest to, że w przypadku zużycia samej metalowej kuli drążka takie zawalcowanie spowoduje zlikwidowanie luzu w jednym ustawieniu drążka, ale w jego innym położeniu luz nadal będzie. To tak jak z regulacją listwy na maglownicy - bez szlifowania na całej długości jakakolwiek regulacja jest o d.pę rozbić. W przypadku auta powyżej, to jego właściciel nie wie za bardzo za co się zabrać i zaczyna od... no właśnie. Od czego. Wydaje mi się, że od "zawalcowania" młotkiem drążka. Zresztą jak mu tak zależy, to młotkiem skasuje też luzy na końcówce i sworzniu. Tuleje met-gum też naprawi wciskając tam kawałek patyka. Najpierw sprawdza się elementy najczęściej zużywające się: gniazda Mc'Pherson-a z łożyskiem, amortyzatory, sprężyny, wahacze i ichtulejowanie i sworzeń, mocowanie maglownicy /to rzadziej/, drążki, końcówki, kolumnę i jej krzyżaki /to też rzadziej i prędzej w popowodziowych/. Przy tych rocznikach auta sprawdzić należy i to dokładnie stan wózka i wahaczy pod kątem korozji, bo potrafią "pływać" lub się urwać. Edytowane 4 Grudnia 2013 przez toku74 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bodzio1990 Zgłoś #19 Napisano 5 Grudnia 2013 (edytowane) czyli od mc persona zaczac? dzieki za podpowiedz. a zaczalem od tego bo kiedys w golfie tym sposobem zlikwidowalem luz nie jestem mechaniorem wiec nie pisze dosc precyzyjnie sprawdze wszystko po kolei jak tu w poscie wyzej jest podana i dam znac. na ta chwile moge powiedziec ze amor prawy mam napewno do wy...ania i na prasie sciakalem te "jablka" nie wiedzialem ze mlotkiem mozna Edytowane 5 Grudnia 2013 przez bodzio1990 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toku74 Zgłoś #20 Napisano 6 Grudnia 2013 Z tym młotkiem to żart!!! Wiejska popelina. Musisz mieć walcarkę, która to równomiernie ściśnie. I tak nie wiesz, czy kulka na samym drążku się nie wytarła. Lepiej go wymień. A skoro wiesz, że masz uszkodzony amortyzator, to najpierw go wymień /zaleca się wymianę parami/. A przy tej jednej robocie wymieniasz od razu odbojniki z osłonami i gniazda z łożyskiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach