Gość Adrenaline Zgłoś #1 Napisano 31 Maja 2009 (edytowane) Witam, mam do was pare pytań, a mianowicie : Załóżmy ,że mam Passata B3 92/93 rok w kombi VR6 i zamierzam zrobić swapa na silniczek R32 z golfa 241/250 koni ( zalezy czy to golf 4/5 ) Wiadomo że z łapami trzymającymi silnik będzie troszke zabawy,elektryką itp. itd. ale chodzi mi generalnie o napęd 4motion. Czy podpasuje ten napęd z oryginalną skrzynia 6 biegową od Golfa do Pasiora ? Pewnie tutaj odgrywa rolę rozstaw kół itp. Bo wiadomo sam przód przy takiej mocy i żadnej kontroli trakcji to zabójstwo dla opon, przegubów itp. - przy nie umiejętnym ruszaniu . Bo to koszt będzie raczej samych części bo dużo inżynierii przy takim projekcie wydaje mi się, że nie będzie.A co do samego swapa to warto by było kupić np. jakiegoś R32 bez możliwości rejestracji czy po wypadku żeby wszystkie części mieć pod ręką. - Proszę o waszą opinię co do tego tematu. Znalazłem Passata B4 na youtube po takim swapie : Edytowane 31 Maja 2009 przez Adrenaline Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomcio Zgłoś #2 Napisano 1 Czerwca 2009 Projekt zacny Napęd 4x4 to min różnica w skrzyni biegów (skrzynia ma wyprowadzenie na wał do tylnej osi), więc musisz szukać R32 4x4, jak chcesz mieć ori skrzynię. Różnią się też budy, czyli musisz szukać 35i z napędem 4x4. Ciekawe, czy to się tylko pomieści? (wyjście wału może być w innym miejscu) A co do samego swapa to warto by było kupić np. jakiegoś R32 bez możliwości rejestracji czy po wypadku żeby wszystkie części mieć pod ręką. To będzie najrozsądniejsze wyjście - cała elektryka i elektronika (pompka paliwa w zbiorniku, sterownik silnika, zegary (?) ) wszystko będziesz mieć. Dokupywanie dupereli może być droższe niż sam silnik. Nie wspominając o czasie poszukiwań. Nie zniechęcaj się od razu, będzie bardzo ciekawie, jak projekt wypali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #3 Napisano 1 Czerwca 2009 Bo wiadomo sam przód przy takiej mocy i żadnej kontroli trakcji to zabójstwo dla opon, przegubów itp. - przy nie umiejętnym ruszaniu . wolnossące 250 koni z przodu to żadne zabójstwo tylko normalna jazda... Trzeba mieć tylko sprawne amortyzatory... Przeszczep całego napędu z golfa 4 do passata B4 to jakaś abstrakcja z technicznego punktu widzenia. Nawet jeśli znajdziesz szaleńca, który się tego podejmie, to cenowo będzie to śmiesznie wyglądało... ...patrząc na to z drugiej strony - po co mieć 4x4 w aucie, które będzie miało 250 koni? Każda szybka honda z napędem na przód i dobrymi oponami wystartuje lepiej. Takie napędy robi się pod silniku 300-400-500 konne z dużym turbo, gdzie moment narasta lawinowo i ciężko auto utrzymać na drodze, a nie do wolnossącego, płynnie przyspieszającego, 240 konnego, ciężkiego silnika V6 z golfa R32 ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #4 Napisano 1 Czerwca 2009 W zwykłym passku wał nie zmieści się pod podłogą. musiałbyś bazować na syncro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #5 Napisano 1 Czerwca 2009 nie do wolnossącego, płynnie przyspieszającego, 240 konnego, ciężkiego silnika V6 z golfa R32 ... Tym bardziej że passat to nie mały i nie lekki samochód, 250km w takiej budzie to żaden szał, lepiej robić to na fwd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Olcyn Zgłoś #6 Napisano 1 Czerwca 2009 lepiej założyć turbo do vr6 syncro, wtedy dopiero będzie jazda, i taniej pewnie też będzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenaline Zgłoś #7 Napisano 1 Czerwca 2009 (edytowane) Napęd 4x4 to min różnica w skrzyni biegów (skrzynia ma wyprowadzenie na wał do tylnej osi), więc musisz szukać R32 4x4, jak chcesz mieć ori skrzynię. Różnią się też budy, czyli musisz szukać 35i z napędem 4x4. Ciekawe, czy to się tylko pomieści? (wyjście wału może być w innym miejscu) Tak wiem, wtedy R32 4motion i bazą musiał by być Pasior syncro tylko czy ulozenie walu jest w tym samym miejscu, trochę zabawy jest z takowym projektem. Czy wypali ? Narazie to tylko plan/małe marzenie bez funduszy, a skąd wziąć pieniądze ;] .patrząc na to z drugiej strony - po co mieć 4x4 w aucie, które będzie miało 250 koni? Każda szybka honda z napędem na przód i dobrymi oponami wystartuje lepiej. Takie napędy robi się pod silniku 300-400-500 konne z dużym turbo, gdzie moment narasta lawinowo i ciężko auto utrzymać na drodze, a nie do wolnossącego, płynnie przyspieszającego, 240 konnego, ciężkiego silnika V6 z golfa R32 ... Gdyby pieniążki były to i silnik R32 by już nie był całkiem wolnossący przykładowo kompressor od VF engineering wtedy około 320 koni by było i napęd 4motion by był wymarzony. Co do wału wydaje mi się że jeżeli by nie zgadzał się w ułożeniu z tym od syncro to wydaję mi się, że nalezało by wyciąć podłoge i zrobic dla niego miejsce a potem ponownie wspawać kawałek nowej. I teraz jedno wielkie rozwarzanie czy rozstaw tego wszystkiego będzie się zgadzał jeżeli nie to kolejne koszta przerabiania. Dla scisłości R32 to z gróbsza VR6. Rzędowa fałka a nie V6 ;] lepiej założyć turbo do vr6 syncro, wtedy dopiero będzie jazda,i taniej pewnie też będzie Czy ja wiem czy taniej? Samo turbo na niezakutym silniku to troche ból, jak wiadomo do tych 250/280 koni seryjne VR6 powinno pojeździć. Ale zaadaptowanie R32 + kompressor to będzie mniej wyżylowana jednostka i pare łądnych koni. Pieniądze są potrzebne tak myśle że caly golf z 25/30 tysięcy jakiś po wypadku. Swap przekładka wszystkiego to raczej przeróbki we własnym zakresie, tylko problem z tym napędem. Wliczając kompressor z USA jakieś 7 tysięcy $$$ i wtedy jak podają wychodzi 350koni.Jeszcze Passata kupić jako baze 3/4 tysiące zł na Łącznie 60 tysięcy jak byk . Za resztki golfa to znikome pieniądze będą. Więc faktycznie taniej by wyszło uturbić zdrowego VR'a albo compressor wtedy 250 koni jest. Edytowane 2 Czerwca 2009 przez the.wolf Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #8 Napisano 1 Czerwca 2009 Za równowartość wsadzonych w taki projekt pieniędzy miałbyś TO!, 500Hp, quattro i duży rodzinny samochód. Nie lepiej? Ps. Póki marzenia nie kosztują pogdybać zawsze można. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenaline Zgłoś #9 Napisano 1 Czerwca 2009 Za równowartość wsadzonych w taki projekt pieniędzy miałbyś TO!, 500Hp, quattro i duży rodzinny samochód. Nie lepiej? Ps. Póki marzenia nie kosztują pogdybać zawsze można. RS6 jest autem doskonałym ! Ale satysfakcja, że mam prawdopodobnie pierwszego Passata B3 4motion r32 + kompressor była by o wiele większa niż bym był posiadaczem Audi RS6. Bo tak naprawde to auto by powstało z własnych sił, pracy którą włożyłeś i potu który wylałeś ( jak i pieniędzy ) - dla mnie osobiście coś takiego jest naprawde czymś wspaniałym. PS. Jak nie marzysz, nic nie zyskasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek- Zgłoś #10 Napisano 6 Czerwca 2009 Zgadzam się z kolegą, nie sztuką jest kupić coś gotowego co może mieć każdy ale sztuką jest zrobić coś samemu. Już kiedyś chodził mi taki pomysł po głowie ale jednak koszty mnie przerastają i to znacznie Życzę powodzenia w próbach pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passatb5 Zgłoś #11 Napisano 6 Czerwca 2009 (edytowane) Dla ścisłości - R32 to jest VR6... To jest ten sam konstrukcyjnie silnik co 2.8 VR6 24V 204KM tylko, że ma zwiększoną pojemność do 3.2 a co za tym idzie albo 241 albo 250KM... Też 15 stopni rozwarcia, też jedna głowica a żeby było śmiesznie to te silniki są konstrukcyjnie de facto identyczne co AAA z tym, że różnią się detalami typu przepustnica w drugą stronę wynikające np, że dolot przełożono na prawą stronę a zbiorniczek płynu wyrównawczego walnięto na lewą, czy zmienienie rostawu śrubek na głowicy. Jeśli chodzi o masę samego silnika to myślę, że wzrosła by może o 30-40kg, nie więcej także ośkowiec bez problemu będzie jeździł. Będzie miał większą skłonność do podsterowności nie z racji większej masy z przodu a z racji większej mocy. Z resztą na filmiku to jest napęd na przód... Jeśli chodzi o 4x4 to tak jak koledzy napisali - raczej nieoplacalne bo w B3 4x4 miał tylko G60 i 2E Syncro także kupować samą budę tylko żeby tam włożyć AZZ czy BFH to nie ma raczej sensu... Myślę, że sam silnik z całkowitym osprzętem wyniósłby Cię z 8tysięcy a nigdy nie wiesz w jakim on jest de facto stanie a kompletny remont VR-a AAA to wydatek okolo 5koła w R32 jest o wiele droższy bo tam już więcej rzeczy jest z aluminium także drugie 8koła na wstęp. Do tego kombinuj sobie 4x4 a Haldex czy Torsen jak jest do remontu to też potrafi 6-8tys wciągnąć także sam sobie zobacz. Nie mówię o takich rzeczach jak wydech bo seryjny z B3 będzie po prostu "dusił" moc. Jak dla mnie projekt dla kogoś kto ma pieniądze i to na wstępie na spokojnie z 40-50tys złociszy. Ceny soft turbo czy najtanszych kopresorków na 230-240KM to wydatek okolo 10tys praktycznie ze wszystkim... Ah i jeszcze jedno... marecek... Kto powiedział, że taki Passat ma służyć do ściagania.. 4x4 to przede wszystkim bezpieczeństwo i trakcja.. MKV R32 ma 250KM i napęd na 4 koła i mimo wagi około 1600kg z DSG ten samochód tak tak perfekcyjnie zestrojony, że MKV GTi, które jest fenomenalnie zestrojonie jako ośkowiec (lepiej niż chwalony przez każego Focus) udowania, że na torze, którego przejazd trwka około 1min 30s różnica jest okolo 4s na korzyść 4x4 a to ta sama platforma PQ35... Owszem większe opory toczenia, droższe serwisowanie a co za tym idzie większe koszty... Edytowane 6 Czerwca 2009 przez passatb5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #12 Napisano 7 Czerwca 2009 Ja bym nie zapędzał się z tym, że VR6 a R32 to "praktycznie te same silniki", to tak jakby napisać, że stare 1.8T i nowe 1.8TSI to to samo, albo że 1.9 TDI i 2.0 TDI to też to samo, tylko pojemność większa. Nic nie pasuje zamiennie z i do tych silników. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passatb5 Zgłoś #13 Napisano 7 Czerwca 2009 Zacznijmy od tego,ze R32 to nazwa modelu Golfa a w nim jest VR6 3.2l... Chodziło mi bardziej o rozwiązania konstrukcyjne, które przez 20lat nie uległy praktycznie zmianie (w tym samym miejscu koła zębate, ślizgi, kolektor ssący itp...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenaline Zgłoś #14 Napisano 9 Czerwca 2009 Zgadzam się z przedmówcą... Nie chodziło mu dokładnie o to że to identyczny silnik tylko rozwiązania konstrukcyjne są niemalże identyczne... Dzięki za poparcie w mojej przemowie Próby ? Hehe.. żadne próby narazie to ja płacze, żeby moje Passiora doprowadzić do zadowalającego dla mnie stanu... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach