Skocz do zawartości
byry007

Dymi na niebiesko PD

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Opiszę cała sytuację. Miałem turbo które zaczęło piszczeć jak przekraczałem 2200 obr/min I nic więcej z autem się nie działo - nie brało oleju, nie brało płynu chłodniczego, przyspieszało normalnie dosłownie oprócz wspomnianego pisku nic więcej.

Mechanik stwierdził ze łopatki od strony ssącej są "wypiaskowane" i stąd ten świst.

Umówiłem się z nim na regeneracje. Byłem przy każdym etapie regeneracji od wyjęcia,rozebrania turbo, czyszczenia, składania - "wyważania" po montaż w aucie. Wszystko wyglądało ok i w miarę profesjonalnie (poszczególne etapy robiły 4 osoby). Osoba która składała turbo i wyważała zapytała czy nie chcę założyć "wirnika kompresji" (nie znam nazwy fachowej) od turbiny 130. Zapytałem czy będzie to miało jakiś wpływ na silnik i czy nie będzie więcej kosztować - odpowiedź była tylko taka że będzie lepiej pompować. Więc się zgodziłem. Mechanik musiał podtoczyć korpus aby zmieścił się wirnik. Po zmontowaniu wszystkiego pierwsze odpalenie ok, jazda testowa ok 3 kilometrów - brak piszczenia, moc jest.

Zabrałem autko i wróciłem do domu ok 20 km. Na trasie miałem prędkości max do 140 km/h na 6 biegu. Zaraz po przyjeździe zauważyłem lekkie kopcenie z rury ale się tym nie przejąłem bo było to na prawdę minimalne.

Auto wstawiłem do garażu - stało cała noc. Żona następnego dnia zawoziła dzieciaka do przedszkola i dzwoni że z autem coś jest nie tak że jest chmura białego dymu za autem i dosłownie robi mgłę. Nie chciałem uwierzyć i po przyjeździe do domu odpalam (silnik był zimny) i brak dymu wszystko wygląda ok. Wyjechałem z podwórka po ok 30 sekundach i rzeczywiście obłoki białego gryzącego dymu. Oleju minimalnie ubyło. Po dwóch dniach wróciłem do mechanika który stwierdził że to olej leci z odmy. Więc zaślepił otwór w turbo korkiem a wężyk do odmy wstawił w butelkę. Mówiąc że jeszcze będzie dymił bo olej jest w rurach.

Zrobiłem ok 200 km i kopci tak samo, oleju dalej ubywa minimalnie. Płyn chłodniczy w normie bez ubytków. W butelce gdzie włożony jest wąż od odmy dosłownie kilka kropel oleju na pewno nie tyle ile ubyło na bagnecie.

 

Co może być jeszcze powodem dymienia, domyślam się że olej trafia do spalania ale którędy ?

- Turbosprężarka

- walnięta uszczelka pod głowicą

- popękane pierścienie na tłoku

 

Co jeszcze ?

 

Dodatkowe pytanie co może spowodować założenie większego wirnika w części ssącej?

 

Logi zrobiłem tylko statyczne boję się zrobić dynamicznych ze względu dymienie.

Logi statyczne.

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony reg.pkt 2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co może być jeszcze powodem dymienia, domyślam się że olej trafia do spalania ale którędy ?

- Turbosprężarka

 

tu masz odpowiedz, zresztą na logikę skoro nic nie dymiło przedtem a teraz dymi po grzebaniu w turbo, ściąg rure z dolotu i sprawdź jak wygląda, jak zaolejona to masz winowajcę turbo skoro odma jest zaślepiona. Olej może być dolocie ale raczej to wygląda jak mgła olejowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam turbo. Tak jak pisze Krzysiek przy odłączonej odmie od dolotu jeśli są na wylocie z turbiny duże ilości oleju (film olejowy zawsze będzie), to regeneracja nie udała się. Rozepnij węże dolotu na wysokości wejścia do przedniej stalowej rury. Pewnie tam masz basen oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi koledzy, podczas wczorajszej przejażdżki zauważyłem coś dziwnego najwięcej dymu jest jak obroty są poniżej 2000. Od wymiany turbo zrobiłem ok 210 km przez ten okres wlałem ponad litrę oleju.

Czy oprócz turbo (przy pierwszej reklamacji mechanik stwierdził że turbo nie ma luzów i to nie turbo, stąd ta butelka w odmie) może coś być uszkodzone żeby takie ilości oleju przepuścić ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Od wymiany turbo zrobiłem ok 210 km przez ten okres wlałem ponad litrę oleju.
:zdziwko:

Sprawdzałeś dolot, IC...??

Od tego zacznij, najprostsza metoda żeby wykluczyć lub potwierdzić uwalone turbo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:zdziwko:

Sprawdzałeś dolot, IC...??

Od tego zacznij, najprostsza metoda żeby wykluczyć lub potwierdzić uwalone turbo!

 

Dolot jest w miarę suchy tzn na ściankach jest mgła olejowa ale żeby się olej lał to nie.

Turbo było drugi raz sprawdzone na szczelność i test przebiegł OK. Drugi raz było rozebrane wstawione pierścienie uszczelniające z zamkami. I po trzech dniach znowu kopci. Najbardziej widać jak się zatrzymam na skrzyżowaniu, ruszam i skręcam w lewo. Ale na postoju jak podejdę pod rurę to widać dymek. Poza tym rura wydechowa jest mokra od oleju.

Co oprócz turbo może powodować takie objawy ?

 

 

Logi dynamiczne.

Edytowane przez bigthomas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Od wymiany turbo zrobiłem ok 210 km przez ten okres wlałem ponad litrę oleju

 

Dolot jest w miarę suchy tzn na ściankach jest mgła olejowa ale żeby się olej lał to nie

 

Poza tym rura wydechowa jest mokra od oleju

 

Wniosek nasuwa się sam - uszczelniacze turbiny od strony gorącej puszczają olej do wydechu w którym to on się spala powodując dymienie.

Jesli na reklamacji zostały wymienione i są OK - dym powinien ustać po kilkunastu (kilkudziesięciu) km ostrzejszej jazdy (aż sie wypalą z wydechu resztki oleju) no i ubytki oleju w silniku powinny być takie jak przed wymianą turbo (lub nawet mniejsze).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,Podepnę się pod temat. Otóż mam problem z moim paskiem b6 1.9 tdi 105 km BXE, 2007 rok, przebieg około 194000. Posiadam go od pół roku. Od jakiegoś czasu zaczął kopcić na niebiesko (turbina była była regenerowana miesiąc przed moim kupnem, wg kompa jest dobra), stracił moc oraz zżera olej (jakiś litr na 1000 km). Podkreślę, że nie jestem mechanikiem. Mechanik sprawdzał ciśnienie na zaworach, wtryski, uszczelkę zaworów. uszczelki od turbo, dolot oraz wylot z turbo (mechanik mówił że jest minimalnie oleju ale w normie. Nie wiem dlaczego tak się dzieję, mechanik wspomniał coś może o odmie. Wiem, że poprzedni właściciel wymienił jeden wtrysk (jakiś używany, wg. kompa jest dobry). Zauważyłem, że jakiś rok temu wymieniona została uszczelka pod głowicą (może została źle zrobiona, płynu nie ubywa). Z góry bardzo proszę i dziękuję za pomoc bo naprawdę nie wiem co robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam aczy niebieski dym moze byc skutkiem ze byl olej w baku wv b6 2.0tdi bkp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam , panowie , rano odpale paszczaka leci dym bialo - niebieski , ruszam od razu w lusterku widze to samo tylko wiecej , rozgrzeje sie nic nie widac , na postoju obroty 4-5 tysi i minimalnie widac lekko niebieska mgiełke - co to moze byc ? 300 tysi przejechane , ori turbo tylko raz wyjete do wyczyszczenia , pompki ori , czyzby uszczelniacze a moze turbawka juz se popija olej powoli / co radzicie robic ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam , panowie , rano odpale paszczaka leci dym bialo - niebieski , ruszam od razu w lusterku widze to samo tylko wiecej , rozgrzeje sie nic nie widac , na postoju obroty 4-5 tysi i minimalnie widac lekko niebieska mgiełke - co to moze byc ? 300 tysi przejechane , ori turbo tylko raz wyjete do wyczyszczenia , pompki ori , czyzby uszczelniacze a moze turbawka juz se popija olej powoli / co radzicie robic ?

Mam to samo, aktualnie 355 tys km nalotu. Fabryczne, tylko raz czyszczone turbo, oryginalne wtryskiwacze (wymienione oringi na jesieni 2015). Gadałem dzisiaj z mechanikiem, jak samochód będzie miał ok. 400 tys km trzeba będzie zdjąć głowicę, zrobić prowadnice, uszczelniacze, dotrzeć zawory itp. Od wymiany do wymiany (tj. 15 tys km) bierze jakieś 1,5 litra oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam , panowie , rano odpale paszczaka leci dym bialo - niebieski , ruszam od razu w lusterku widze to samo tylko wiecej , rozgrzeje sie nic nie widac , na postoju obroty 4-5 tysi i minimalnie widac lekko niebieska mgiełke - co to moze byc ? 300 tysi przejechane , ori turbo tylko raz wyjete do wyczyszczenia , pompki ori , czyzby uszczelniacze a moze turbawka juz se popija olej powoli / co radzicie robic ?

 

Na początek uszczelniacze zaworowe do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak silnik się rozgrzeje efekt dymienia nie ustaje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ustaje , ale zauwazylem ze turbo coraz mocniej gwizdze i ma luz na boki wirnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zakładać na razie nowego tematu, więc napisze tutaj:

 

Posiadam Paska 2.8 V6 AMX z LPG. Kupiłem go miesiąc temu.

 

Zawsze jak przyprowadzam sobie nowe auto to robię płukankę + zalewam olej taki jaki ma być przewidziany do danego motoru.

 

Od niedawna puszcza mi momentami obłoki niebieskiego dymu. Problem jest o tyle dziwny, że z rana dymu po całej nocy nie ma...

 

Opiszę kolejność działań po której zaczęło się dymienie:

- Zalany był 10W40 Castrola

- Motor pracuje, otwieram korek wlewu oleju nic nie dmucha, żadnego ciśnienia, żadnych spalin. Okolice korka suche.

- Płukanka LiquiMolly + Motul 5W40 8100 X-Cess + filtr Mann

- Normalna jazda, nie widać niepokojących objawów.

- motor zaczyna puszczać olej, mam alternator w oleju, spalonego oleju nie czuć, olej pod korkiem

- wymiana ezektora, odma była wymieniona na kawal gumowej rury przez poprzedniego wlasciciela.

- zaczyna znikać olej, być może przez wycieki

- zmieniam wtryskiwacze na Barracudy, odpalam go po jakichś 6h bez pracy i dymi jak cholera, myślałem że się coś zapaliło - wszystko na benzynie

- zgasiliśmy go, potem znowu odpalamy dymienie nieco mniejsze, potem jazda i dymienia nie widać.

- mocniejsze wciśnięcie gazu to chmura dymu, niekoniecznie każde, czasami jest ok, czasami jak WSKa.

- odkręcam korek i widzę jak się dymi... nie dmucha ale dymi spod korka.

 

O co tutaj może chodzić? Uszczelniacze zaworowe? Czy zmiana oleju na syntetyk z półsyntetyk aż tak ten motor podrażniła?

 

Druga sprawa, to auto z komisu... czy możliwe jest że wlano nie wiadomo ile motodoktorów albo coś?

 

Reasumując odpalenie auta po całej nocy, nawet teraz jak jest momentami 12 stopni z rana nie powoduje dymienia. Jak jadę spokojnie to też dymienia nie ma, jak mam 1500 obrotów i dam w gaz to dymi....

 

I jeszcze jedno... być może to istotny fakt. Z niskich obrotów zbiera się bardzo wolno... akcja zaczyna się dziać od 2800 obrotów. Dodatkowo jak odpalę z rana i chcę od razu ruszyć to może mi zgasnąć. Dławi się. Nie zawsze.

 

Rozrząd sprawdzałem jest ustawiony ok. Błędów na kompie nie ma oprócz, ,,czujnik wałka b - błąd sporadyczny". Auta na zimnym nie katuję, max 3k obrotów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Druga sprawa, to auto z komisu... czy możliwe jest że wlano nie wiadomo ile motodoktorów albo coś?

 

Chyba masz prawdopodobną przyczynę. I prawdopodobnie bez remontu się nie obejdzie.

Ale ja bym zrobił jeszcze jedną płukankę. Może po prostu któryś kanał olejowy się zapchał, chociaż mało to prawdopodobne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, auto chodzi na luzie 5 minut , daje gazu i dymi na niebiesko, znowu gazu -nie dymi , rura co idzie od odmy jest w oleju , czy winowajca dymu niebieskiego to odma ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności