Skocz do zawartości
Gość +jacek+

Dziwne drgania silnika

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, podłączam się do tematu

Mam problem ze skrzynią 6 biegów w AVF, rok 2001, potwierdzony przebieg 220kkm z tego 168kkm w DE a reszta w trasie w PL (cały czas serwisowane w ASO).

Kupiłem auto wiedząc że są ze skrzynią problemy, mam nawet dokument z ostatniego przeglądu od Wojtanowicza z Wrocławia gdzie wypisano że powodem problemów jest dwumasa i do wymiany jest komplet dwumasa, sprzęgło i osprzęt za około 6 kzł z robotą.

Ale parę objawów opisanych na forum mi się nie zgadza, do rzeczy:

- przy dodaniu i odpuszczeniu gazu rusza się dźwignia (przód-tył, prawie jak w Megance :), drży przy wyższych obrotach,

- ciężko chodzi dźwignia zmiany biegów, są przypadki gdy bieg nie chce w ogóle wejść (np dwójka gdy dźwignię przesunę w krańcową pozycję, trzeba celować w odpowiednie położenie żeby weszła, objaw pojawia się raczej na rozgrzanej skrzyni),

- przy zmianie biegów drży silnik gdy zmniejsza obroty,

- na luzie pojawia się drżenie pomiędzy 1800-2200 obr, wchodzi wówczas w rezonans dolna osłona silnika,

- utrudniona jest zmiana biegów na sucho na wyłączonym silniku (oczywiście z wciśniętym sprzęgłem), wyraźnie słychać stuki ze skrzyni.

 

Buda raczej nie drży w ogóle, ew jest pojedyńczy ruch gdy na postoju mocniej wduszę gaz.

Wymienione na forum testy na dwumasę wychodzą jednak negatywnie, na luzie otwarte drzwi kierowcy nie drżą a na V biegu auto przyspiesza równo z obrotami.

 

Znajomy mechanik (niestety mieszka daleko), też właściciel Passata 3BG w dieslu, twierdzi, że to niemożliwe żeby przy takim przebiegu rozsypała się dwumasa, karze szukać innego powodu.

 

Co Wy na to... nie chcę w ciemno wymieniać całości i wydawać 800 zł na samo rozbebeszenie silnika i skrzyni (tyle mi wstępnie policzył zakład nieautoryzowany we Wrocku).

 

PS. Mam porównanie z moim starym Escortem (1,6 z 2000 roku, przebieg podobny). Skrzynia chodzi o niebo lepiej, nie ma problemów ze zmianą biegu, sprzęgło od nowości nie sprawia najmniejszych problemów.

Ostatnio jeździłem też nową Octawią 1.9 140 KM z 6 biegową skrzynią i tylko utwierdziłem się w przekonaniu że nie mam omamów, coś w Pasku jest nie tak :)

 

EDIT: Jak długo mogę z takimi objawami jeździć ? Podobno te objawy ale mniej nasilone były od początku używania tego auta w Polsce.

 

Pozdrawiam

CODI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź elastyczy łącznik wydechu (plecionkę).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem go ostatnio szukając przyczyny zapachu spalin na postoju. Ale na "oko" jest cały, nie ma uszkodzeń w plecionce. Nie zaglądałem jeszcze pod auto.

 

Ten łącznik może być przyczyną takich objawów ?

 

Pozdrawiam

CODI

 

Aktualizacja: Zaglądałem pod auto...pobieżnie bo pobieżnie ale nie widzę ewidentnych uszkodzeń układu wydechowego albo poduszek pod silnikiem.

Do tego posiedziałem trochę w odpalonym aucie na postoju...po włączeniu nawiewu pojawia się zapach spalin w kabinie....coś jest nie tak nie mogę tego jednak zlokalizować :(.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może. Dodatkowo potrafi pukać podczas zmiany biegów (objawy podobne do uszkodzonych poduszek silnika). Układ wydechowy a dokładnie jego zawieszenie też ma wpływ na drgania przenoszone na nadwozie. Poduszki silnika oraz skrzyni biegów również mogą być podejrzane. Drgania nie tylko obniżają komfort jazdy oraz samopoczucie właściciela ale niszczą wyżej wymienione elementy. Proponuję jak najszybciej zlokalizować winnego i ukarać go aresztem na złomie lub w śmietniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mario2000

Witam. mam taki mały problem, mianowicie po przekroczeniu predkosci ponad 130 km/h włącza sie wiatrak (nawet przy ujemnej temperaturze panujacej na zewnatrz)myslalem ze jest to moze spowodowane uszkodzonym czujnikiem temperatury (brak wychylenia wskazowki), ale po wymianie tego czujnika nic sie nie zmieniło , temperature pokazuje a wiatrak sie włacza (w dodatku chodzi tak głosno ze w kabinie az buczy)no nie wiem moze ktos sie spotkał z takim problemem. bardzo prosze o jakies wskazowki z gory dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

w wiatraku niema zadnej filozofi

jest bi-metal ktory pod wplywem temperatury rozszeza sie i wiatrak zaczyna dzialac

moze poprostu wiskoza sie zblokowala na lozyskach i dziala caly czas a przy pewnej predkosci slyszysz to w kabinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bochun112

Ja też mam to samo:/ U mnie trzęsie nawet na luzie w granicach 2000/obr przy czym strasznie kopci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie drgania spowodowane są przez obijanie się wydechu o podwozie.. zrobiłem test..

koniec wydechu zlapalem i pociagnalem w góre...

samochod przestał się trząść, w tym kierownica i lewarek...

 

Z tym że u mnie wibracje występują tylko na wolnych obrotach.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mario2000

sprostowanie do wczesniejszego zapytania

 

kupiłem passata 2000 rok kombi z klima. w samochodzie nie dzialal wskaznik temperatury (strzałaka stała przez cały czas w pozycji "0"). Po przejechaniu około 15 -20 km z szybkoscia 130-140km/h zalacza sie wentylator tak jakby bylo lato i wysoka temperatura a przeciez jest zimno (nawet zrobil to w temperaturze bliskiej zera stopni panujacej na zewnatrz).wymieniłem czujnik temperatury, wskaznik zadziałal prawidłowo ale wentylator załącza sie dalej tak jak poprzednio mimo iż wskaznik pokazuje temperature 90 stopni C. dziwne jest to ze w momencie wyłaczenia silnika wentylator przestaje pracowac, uruchamiam ponownie silnik i wentylator nie pracuje moge jechac dalej. moze nie zwrocilbym na to uwagi ale w dodatku dzwiek chodzacego wiatraka jest dostrzegalny przy normalnej jezdzie. co moze byc przeyczyna ????:rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
U mnie drgania spowodowane są przez obijanie się wydechu o podwozie.. zrobiłem test..

koniec wydechu zlapalem i pociagnalem w góre...

samochod przestał się trząść, w tym kierownica i lewarek...

 

Z tym że u mnie wibracje występują tylko na wolnych obrotach.

 

pozdrawiam

 

moim zdaniem do wymiany gumowe wieszaki wydechu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość atram6412
sprostowanie do wczesniejszego zapytania

 

kupiłem passata 2000 rok kombi z klima. w samochodzie nie dzialal wskaznik temperatury (strzałaka stała przez cały czas w pozycji "0"). Po przejechaniu około 15 -20 km z szybkoscia 130-140km/h zalacza sie wentylator tak jakby bylo lato i wysoka temperatura a przeciez jest zimno (nawet zrobil to w temperaturze bliskiej zera stopni panujacej na zewnatrz).wymieniłem czujnik temperatury, wskaznik zadziałal prawidłowo ale wentylator załącza sie dalej tak jak poprzednio mimo iż wskaznik pokazuje temperature 90 stopni C. dziwne jest to ze w momencie wyłaczenia silnika wentylator przestaje pracowac, uruchamiam ponownie silnik i wentylator nie pracuje moge jechac dalej. moze nie zwrocilbym na to uwagi ale w dodatku dzwiek chodzacego wiatraka jest dostrzegalny przy normalnej jezdzie. co moze byc przeyczyna ????:rolleyes:

 

Jeżeli piszesz o wiatraku od klimy - to u mnie w identycznej sytuacji padnięty był właśnie wiatrak od kimy. Nie dało się tego inaczej stwierdzić jak tylko rozdłubać (jest nierozbieralny:D) silnik w wiatraku. Okazało się że, szczotki są wytarte do zera, aż druty wyszły. Nowy wiatrak w sklepie 1000 zł :(, na Allegro 200 zł - chodzi już 2 lata i jest OK :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholpunk

mialem taki problem... stalo sie to podczas podrozy do polski z angli(w polowie drogi) tak zaczelo szarpac samochodem ze az bale sie jechac, max. predkosc 120-130 km/h, zatrzymalem sie na stacji w belgi i poprosilem mile panie z obslugi o pomoc(ciezko bylo bo nic po angielsku nie gadaly, a ja po niemiecku czy po jakiemu tam gadaly do mnie) jakos po migowemu doszlismy do sedna sprawy :) przyjechal jakis kolo i powiedzial ze musze szukac nowy silnik.... smiech... jade dalej... jakos dojechalem do polski (zamosc) na nastepny dzien pojechalem do swidnika do serwisu, powiedzialem co i jak, i na moje szczescie trafilem na kolesia co naprawde sie zna na rzeczy - regulacja pompo-wtryskiwaczy (jego zdaniem to normalne, co jakis czas kazdego to czeka, u mnie juz 180000km przejechane) a wiec wyregulowal i dodatkowo wymienil kilka srubek i uszczelek, i jestem naprawde zadowolony - koszt - regulacja, uszczelki, sruby - 1000zl. czas - ok. 2-3h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robert-leeds

witam, niestety i mnie dzisiaj pojawil sie podobny problem w moim passacie 1,9 tdi z 2001. drgania pojawily sie nagle gdy ruszylem ze swiatel i byly dosyc mocne. drgala cala karoseria i wnetrze, najbardziej intensywne na pierwszym biegu, w miare przyspieszania i zmiany biegu tracily troche na sile jednak nadal byly odczuwalne. po dzwieku pracy silnika wydawacby sie moglo jagby nie palil na jeden cylinder co objawialo sie poza wspomnianymi drganiami duzym spadkiem mocy, musialem przeciagac na poszczegulnych biegach zeby sie rozpedzic. dziwne jest to ze po przejechaniu ok 20 km (zawrocilem z trasy i pojechalem do warsztatu, niestety juz zamykali wiec nic sie nie dowiedzialem) zgaszeniu silnika na 2 minuty i ponownym odpaleniu usterka minela i kolejne 150 km bylo ok. niestety gdy zbieralem sie do drogi powrotnej drgania i spadek mocy pojawily sie ponownie.

 

po przeczytaniu kilku watkow na temat drgan podejrzewam ze moga byc to pompowtryskiwacze(nie jestem mechanikiem ale wlasnie dlatego moglem odczuc spadek mocy i wrazenie jakby nie chodzily wszystkie cylindry).

 

czy ktos ma moze jakies sugestie na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam (Passat 2005 1,9 TDI)

Oto opis mojego problemu:

Stoję sobie na światłach, albo w korku, silnik chodzi na biegu jałowym i wolnych obrotach (nie dotykam gazu), widzę i czuję że auto telepie się na boki, jakby miało Parkinsona, towarzyszy temu spadek obrotów do ok 800 może troszke ponizej. Leciutkie zwiększenie obrotów (dodanie gazu) to eliminuje. Raz telepie, a raz zupełnie nie - przy takich samych warunkach: bieg jałowy i obroty minimalne, nie ma też znaczenia czy silnik jeszcze nie zagrzany czy ciepły, albo po dłuższej jeździe. Obserwuję też głośniejszą pracę silnka (klekocze jak traktor),szczególnie podczas kiedy spadają obroty,co to może być? Podczas jazdy nie szarpie, i jedzie normalnie i w miarę cicho, no może jakby taki meteliczny podźwięk podczas dodawania gazu...jakby cichutkie metaliczne brzęczenie. Moc podczas jazdy OK. Usterek na VAGU brak.

Znajomy mechanior sugeruje jakiś wtrysk. W środe od rana oddaje pasiora do przeglądu silnika. Mam nadzieję, ze da się uzdrowić..chociąz już 270tys na zegarze:(

POMOCY!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam (Passat 2005 1,9 TDI)

Oto opis mojego problemu:

Stoję sobie na światłach, albo w korku, silnik chodzi na biegu jałowym i wolnych obrotach (nie dotykam gazu), widzę i czuję że auto telepie się na boki, jakby miało Parkinsona, towarzyszy temu spadek obrotów do ok 800 może troszke ponizej. Leciutkie zwiększenie obrotów (dodanie gazu) to eliminuje. Raz telepie, a raz zupełnie nie - przy takich samych warunkach: bieg jałowy i obroty minimalne, nie ma też znaczenia czy silnik jeszcze nie zagrzany czy ciepły, albo po dłuższej jeździe. Obserwuję też głośniejszą pracę silnka (klekocze jak traktor),szczególnie podczas kiedy spadają obroty,co to może być? Podczas jazdy nie szarpie, i jedzie normalnie i w miarę cicho, no może jakby taki meteliczny podźwięk podczas dodawania gazu...jakby cichutkie metaliczne brzęczenie. Moc podczas jazdy OK. Usterek na VAGU brak.

Znajomy mechanior sugeruje jakiś wtrysk. W środe od rana oddaje pasiora do przeglądu silnika. Mam nadzieję, ze da się uzdrowić..chociąz już 270tys na zegarze:(

POMOCY!!!!!!!!!!!!!

 

A sprawdzałeś stan pompowtryskow VAGiem ? Nie zapala Ci sie czasem kontrolka ESP ? Jak wyjdzie Ci ze nie wszystkie pompki pracuja poparwnie - to zanim je wymienisz sprawdz najpierw listwe zasilajaca pompowtryski - czesto to wlasnie ona jest przyczyna nieprawidlowego dzialania PDków a koszty jej wymiany z robocizna max 300 zł. Nie w ASO of course :)

Podobne objawy mialem wlasnie przy problemach z pompowtryskami. Ale oby to nie było to :)

Edytowane przez tomanimi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście sprawdzałem stan PD VAGIEM.

Wszystkie OK...

Dlaczego "oby to nie były pompowtryski"?

Koszt aż taki wielki?

Podobno 1400 zł nówka w ASO, więc pewnie można gdzies dostac znacznie taniej, a wymiana "pompek" chyba nie jest az tak bardo skomplikwana?

No pewnie potem te wszystkie ustawienia kontów wtrysków itp...

Zresztą skoro laptop powiedział, że OK to chyba małe prawdopodobieństwo, że się mylił?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość S_O_N_G_O

Co prawda pomóc nie mogę ale u siebie zauważyłem wczoraj jak autko stało na dworze i temp. była ok. 7 stopni , że przy rozruchu zimnego silnika przez chwilę drgało a obroty jałowego wzrosły z dotychczasowych 800 do 950 obrotów. Po minucie wróciły do "normy" a drganie ustało. Pewnie u mnie też coś się zaczyna - a co to będzie zimą? Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

antrax i S O N G O a szukaliście w szukajce bo ja po wpisaniu "drżenie silnika" otrzymałem takie wyniki klik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam (Passat 2005 1,9 TDI)

Oto opis mojego problemu:

Stoję sobie na światłach, albo w korku, silnik chodzi na biegu jałowym i wolnych obrotach (nie dotykam gazu), widzę i czuję że auto telepie się na boki, jakby miało Parkinsona, towarzyszy temu spadek obrotów do ok 800 może troszke ponizej. Leciutkie zwiększenie obrotów (dodanie gazu) to eliminuje. Raz telepie, a raz zupełnie nie - przy takich samych warunkach: bieg jałowy i obroty minimalne, nie ma też znaczenia czy silnik jeszcze nie zagrzany czy ciepły, albo po dłuższej jeździe. Obserwuję też głośniejszą pracę silnka (klekocze jak traktor),szczególnie podczas kiedy spadają obroty,co to może być? Podczas jazdy nie szarpie, i jedzie normalnie i w miarę cicho, no może jakby taki meteliczny podźwięk podczas dodawania gazu...jakby cichutkie metaliczne brzęczenie. Moc podczas jazdy OK. Usterek na VAGU brak.

Znajomy mechanior sugeruje jakiś wtrysk. W środe od rana oddaje pasiora do przeglądu silnika. Mam nadzieję, ze da się uzdrowić..chociąz już 270tys na zegarze:(

 

Tak to było... OKZAZAŁO SIĘ, ŻE MAM ZDEMOLOWANA GŁOWICĘ. Po remoncie głowicy pasiorek jak nowy:)

Pozdr,,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, odświeżę trochę wątek.

 

Ostatnio zaobserwowałem u siebie podobne objawy :

lewarek dźwigni zmiany biegów podczas dodawania i odejmowania gazu porusza się analogicznie tył-przód, nie wspomnę o tym że drży w pełnym zakresie obrotów raz mocniej raz słabiej.

Dodatkowo w czasie jazdy podczas dynamicznego dodawania i odejmowania gazu delikatnie szarpie całym samochodem.

 

Niestety przeszukałem już całe forum i nie mogę znaleźć rozwiązania do podobnych objawów.

 

Zna ktos jakies rozwiazanie??:confused:

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności