Skocz do zawartości
brox

Przebieg paska alternatora AAZ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Będę zmieniał pompę wody i pojawił mi się problem przebiegu paska wielorowkowego napędzającego alternator i pompę wody. Pasek wspomagania wiadomo, w tym typie wozu napędza tylko wspomaganie, dlatego nie bierzemy go pod uwagę. Przeczytałem wiele postów i w końcu przekierowało mnie do Forum Golfa na którym widnieją rysunki:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=21598&highlight=pompa+wody+aaz

Ostatecznie zgłupiałem bo wnioski końcowe z tego tematu wskazują, że mam źle puszczony pasek alternatora. Jeździłem do tej pory i wszystko było w porządku. Aby nie sugerować nie rysuję jak jest puszczony u mnie. Proszę o pomoc Tych, którzy mają ten sam wóz i na 100% mogą mi pomóc i ostatecznie podać właściwy przebieg paska klinowego. Może znajdzie się na forum jakiś serwisant?

Z góry dziękuję. Pasek jak w profilu Kombi diesel 1,9 TD AAZ 1992 rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ostatecznie zgłupiałem bo wnioski końcowe z tego tematu wskazują, że mam źle puszczony pasek alternatora. Jeździłem do tej pory i wszystko było w porządku.

Zerknij sobie na ten scan z ETKI. (podświetlony na czerwono)

bc237d9b14868018m.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ma być jak na rysunku zaznaczonym przez GURALa.

Mi kiedyś jeden mądry mechanik założył długi pasek i puścił grzbietem po kole pompy wodnej. Temperatura cieczy była trochę wyższa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne! Czyli z tego rysunku jednoznacznie wynika, że miałem źle założony pasek. Przebiegał górą koła pasowego pompy wodnej napędzając to koło zewnętrzną płaską powierzchnią, nie częścią rowkowaną(zaznaczam, że koło pasowe pompy nie ma rowków tylko płaską powierzchnię i zgodnie z tym rysunkiem jest napędzane częścią rowkowaną, wewnętrzną paska klinowego), w kierunku odwrotnym do obrotów alternatora. Zastanawia mnie tylko to, dlaczego został założony odwrotnie nie tylko u mnie, ale też u innych. Czy takie nieprawidłowe założenie mogło doprowadzić do szybszego zużycia pompy wodnej? Dużo wcześniej przed tym jak mi padła pompa zauważyłem obserwując pasek klinowy na wolnych obrotach jak drżał(wpadał w rezonans po lekkim dodaniu gazu w okolicach 1200 obrotów). Wyglądało to w ten sposób, że uruchomiłem silnik, podniosłem maskę i obserwowałem pasek klinowy między kołem pasowym na wale i kołem alternatora. Zwiększałem lekko obroty cięgnem na pompie i właśnie w okolicach 1200 obrotów zaczynał drgać jak cięciwa łuku z dosyć dużą amplitudą wydając charakterystyczny dźwięk brrrrrr..........brrrrrrrrr........brrrrrrrrr. Co wtedy zrobiłem? Popuściłem śruby alternatora i sprężyna naciągnęła pasek klinowy. OK drgania się znacznie zmniejszyły, ale występowały dalej chyba w minimalnie wyższym zakresie obrotów. Pomyślałem, że może sprężyna już słaba, ponownie odkręciłem śruby i trochę mocniej naciągnąłem pasek wspomagając ręcznie sprężynę. Czyżby za mocno i to dobiło pompę? Niestety nie zdjąłem paska i nie oceniłem luzów na pompie przed jego naciągnięciem. Może już wtedy były wyczuwalne luzy na łożyskach pompy? Byłbym wdzięczny za kilka pouczających zdań, aby w przyszłości nie popełnić błędu. Dzięki. Aha Kupiłem też nowy pasek alternatora GATES 6PK923 68359. Czy dam radę go założyć po nowemu(prawidłowo), czy będzie odpowiedniej długości?

Edytowane przez brox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastanawia mnie tylko to, dlaczego został założony odwrotnie nie tylko u mnie, ale też u innych

zapewne ludzie sugerują się płaską powierzchnią koła pasowego pompy "proszącą się" o współpracę z grzbietem paska

Czy takie nieprawidłowe założenie mogło doprowadzić do szybszego zużycia pompy wodnej?

trochę niżej chyba sam sobie odpowiedziałeś:

ponownie odkręciłem śruby i trochę mocniej naciągnąłem pasek wspomagając ręcznie sprężynę. Czyżby za mocno i to dobiło pompę? Niestety nie zdjąłem paska i nie oceniłem luzów na pompie przed jego naciągnięciem

obie możliwości są bardzo prawdopodobne

Kupiłem też nowy pasek alternatora GATES 6PK923 68359. Czy dam radę go założyć po nowemu(prawidłowo), czy będzie odpowiedniej długości?

6PK923 to rozmiar standardowy

jeśli masz trochę umiejętności i pomocnika, który będzie od dołu pokręcał wałem za śrubę centralną, to jest to wykonalne

nie sugeruj się pierwszym wrażeniem że pasek "923" jest za krótki, jeśli założysz 2-3 mm dłuższy, to zaniedługo rozciągnie się i zabraknie zakresu regulacji naprężenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz alternator valeo, to luzujesz sobie wszystkie śruby, wkładasz brechę o tu:

im000037.jpg

mocno w dół, jedną ręką trzymasz a drugą zakładasz pasek ;)

co do naprężenia paska to sama sprężyna za słabo naciąga i trzeba podciągnąć alternetor ręką do góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie już ponad rok jeżdżę ze źle założonym paskiem. Teraz dopiero zajarzyłem, że na tym gładkim kole od pompy są takie cieniutkie paseczki od paska wielorowkowego. W międzyczasie raz zerwał mi się ten pasek dziwiłem się jak to się mogło stać, a on był źle założony. Po zerwaniu paska musiałem kupić nową łapę na alternator, bo stara się uszkodziła przy zerwaniu paska (część trudno dostępna i dość droga). Jakiś czas później wymieniłem tez koło pasowe wału korbowego bo stare piszczało (cześć łatwo dostępna, ale cholernie droga). Domyślam się też, że z tego powodu jest słaby obieg cieczy i przez to mam bardzo słabe ogrzewanie w aucie. W pierwszym momencie z kratek bucha żar, ale już po chwili tylko letnie powietrze - pompa nie nastarczała pompować gorącej cieczy do nagrzewnicy. W tym tygodniu muszę właściwie założyć ten pasek i "pogratulować" mechanikowi jego wiedzy. Ciekawe ile jeszcze passatów jeździ z tak założonym paskiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz alternator valeo, to luzujesz sobie wszystkie śruby, wkładasz brechę o tu
itd...

jeśli masz altek Boscha, to dokładnie tak samo

jedną ręką trzymasz a drugą zakładasz pasek

u mnie nigdy nie było tak lajtowo, ledwo dało się zaczepić brzegiem

sama sprężyna za słabo naciąga i trzeba podciągnąć alternetor ręką do góry

w moim narazie nie trzeba dodatkowo podciągać

nie ma uniwersalnej metody, proponuję najpierw zacząć od naciągu sprężyną, jak będzie mało, to podciągnąć nie problem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeśli masz altek Boscha, to dokładnie tak samo

Nie byłem pewny czy bosch też ma taką twardą obudowę, nie chcialem żeby sobie połamał :) sam mam valeo i sposób daje rady

u mnie nigdy nie było tak lajtowo, ledwo dało się zaczepić brzegiem

wypraktykowałem już, wystarczy najpierw założyć na alternator i potem na pompę wody :ok: koło pasowe pompy nie ma takich wypukłych wałków po bokach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wypraktykowałem już, wystarczy najpierw założyć na alternator i potem na pompę wody koło pasowe pompy nie ma takich wypukłych wałków po bokach.

dokładnie, tak jest najłatwiej :super:

ja to się zastanawiam, czy aby nie mam jakiejś wyższej sprężyny pod altkiem

kiedyś wymienialiśmy w 2E kolegi (alt. chyba Valeo, już nie pamiętam) i poszło raczej gładko

Edytowane przez aardvark

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do wydajności pompy ma sposób założenia paska?

Ja od początku miałem założony odwrotnie (pompa napędzana gładką częścią) i zrobiłem tak 15kkm, potem po wymianie mocowania alternatora mechanik założył mi tak jak powinno być (pompa napędzana rowkowaną częścią) i dalej jest ok.

Co za różnica skoro pompa kręci się w tą samą stronę z taką samą prędkością?

No chyba że pasek się szybciej zużywa bo musi się przeginać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pompa kręci się w tą samą stronę

NIE

w dodatku pompa ma profilowaną obudowę (tzw. 2-gą połówkę), a wirnik- łopatki ułożone kierunkowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki, coś mi się popieprzyło z tym kierunkiem obrotów.

Czyli jak pasek jest na odwrót to pompa pompuje w druga stronę (tzn, pomijając fakt kierunkowości łopatek)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak pasek jest na odwrót to pompa pompuje w druga stronę (tzn, pomijając fakt kierunkowości łopatek)?

Coś w tym stylu, zamiast pompować, zasysa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem dzisiaj bieg paska i muszę przyznać, że jest o niebo lepiej. Temperatura cieczy chłodzącej jest teraz niższa o parę stopni i w końcu mam w aucie ogrzewanie takie, jakie powinno być. Spróbowałem na chwilkę i dałem na max grzanie, po chwili musiałem skręcić z powrotem na zimno bo aż mnie zemdliło od tego gorąca. Dziekuję autorom tego wątku o poruszenie bardzo ważnej i pożytecznej kwestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Ty też padłeś ofiarą fachowości naszych mechaników. Trzeba by było niektórym z nich podać link do tego wątku albo ogólnie do Forum oczywiście przy założeniu, że potrafią korzystać z internetu. Zenada! Jeżeli lekarze też tak nas leczą to kryj się kto może(oczywiście nie uogólniam). Ja też zauważyłem po wymianie pompy wody i po prawidłowym puszczeniu paska, że ogrzewanie buchnęło, nawet na niedogrzanym silniku 70 stopni. Jeszcze nie dokończyłem wszystkiego bo nieopacznie rozebrałem też pompę wspomagania i nie mogę dostać zimmeringu w naszym prawo i lewobrzeżnym wysrajewie i muszę teraz szukać pompy. Czyści mnie jak czytam na forum Golfa, że w innych miastach ludzie idą do sklepu i kupują co chcą. Jakby ktoś z Ziomali miał taką to chętnie kupię. Ogłoszenie w dziale kupna. Na razie dziękuję wszystkim a szczególnie GURALOWI za szybką, krótką i merytoryczną odpowiedź. Pozdrawiam i idę porozmawiać z Paskiem stojącym na kołkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakiś czas później wymieniłem tez koło pasowe wału korbowego bo stare piszczało (cześć łatwo dostępna, ale cholernie droga).
...

U mnie też piszczało, po przełożeniu paska "na dobrze" nastąpiło cudowne ozdrowienie :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności