Awaryjne otwarcie maski (pokrywy silnika)

[Rufus110hp]

Tutorial

 

1. Ściągnąć grilla (żeby mieć więcej miejsca na puzniejsze operacje)

2. Wygiać śrubokret (długi na oklo 15-20 cm zagiać okolo 5 cm od konca a kąt okolo 30` - 40`)

3. wsadzić go okolo 1 cm na prawo od srodkowego otworu zaczepu grilla prosto pod maske (mozna nieco uszkodzic uszczelke klapy u mnie dziura wielkosci glowki srubokreta wiec tak jak by jej nie bylo)

4. oczami wyobrazni trafic srubokretem pomieszy dzwigienke a blache w zamku

5. Lekko przekrecic srubokret i gotowe

 

Mi to zajelo okolo 20 minut gmerania srubokretem pod maska oczywiscie mialem drógiego paska obok

 

Stosujac sie do opisu mysle ze nikt nie powiniem miec z tym problemu.

 

 

Czytałeś cały wątek?

[Michal_AG]

Czytałem czytałem nawet na google szukałem ale też nic nie znalazłem interesującego. a tą technike ze śrubokrętem próbowałem , z męczyłem się ponad godzine no i nie mogłem za nic otworzyć maski

[misiekson]

Panowie mógłby ktoś opisać sposób Patricka na PW jak otworzyć maskę w 3bg.

 

Po pociągnieciu za chwyt w kabinie maska lekko uniosła się ale nie wyskoczył ten język za który się ciągnie, mógłby ktoś powiedzieć co robić, nie chciałbym niszczyć grilla a kanału obecnie też nie mam, nie chciałbym ryzykować jazdy z maską lekko uniesioną coby się nie otworzyła w trakcie jazdy?

[Maro5]

Witam. Pomoże ktoś w kwestii otwarcia awaryjnego maski silnika w passacie b6? Linka jest jak najbardziej ok tylko mam problem z blokadą - nie puszcza. odnoszę wrażenie jakby była już naciśnięta - małe jest pole pracy tejże wajchy. szarpię naciskam, ciągnę i nic. Nie chcę uszkodzić niczego. Będę wdzięczny za pomoc za która z góry dziękuję

[Maro5]

Witam. Pomoże ktoś w kwestii otwarcia awaryjnego maski silnika w passacie b6? Linka jest jak najbardziej ok tylko mam problem z blokadą - nie puszcza. odnoszę wrażenie jakby była już naciśnięta - małe jest pole pracy tejże wajchy. szarpię naciskam, ciągnę i nic. Nie chcę uszkodzić niczego. Będę wdzięczny za pomoc za która z góry dziękuję

 

Dobrałem się do tego, obejrzałem mechanizm w innym egzemplarzu i jak ktoś bedzie otwierał to po prostu przesunąć "język zaczepowy w lewo i w góre maskę. W moim przypadku mechanizm zblokował sie przez zanieczyszczenia . Trochę WD 40 i chodzi jak nowe.

[Poochini]

Cześć

Dziś, przed trasą chciałem posprawdzać oleje itp. Po otwarciu maski z kabiny, maska podskoczyła, język wyskoczył i na tym tyle - wyszedł cały:/ Czy mogę kupić ten język http://allegro.pl/uchwyt-dzwignia-otwierania-maski-passat-b5-nowy-i3747461725.html - nowe ale z B5 przed FL lub ten http://allegro.pl/ciegno-uchwyt-otwierania-maski-vw-passat-b5-01-05-i3753707482.html

Podejrzewam, że awaryjnie bez rozwalania grilla otworze maskę, ale czy jestem jakoś w stanie wymienić ten język? Czy coś jeszcze będe musiał dokupić.

dzieki

[maaju]

To ten z drugiej aukcji... Wymiana jest prosta wystarczą jakieś kombinerki z wąskim końcem lub nawet w sumie sam płaski śrubokręt

[Poochini]

Ok, to zamówię. A co do wymiany, to jest tam dużo rzeźbienia, czy nie? Z tego co widzę, to muszę nałożyć jakieś bolce na tę cześć.

[maaju]

Te końcówki co widzisz na tym języku rozchylasz kombinerkami lub po prostu płaskim śrubokrętem i to nakładasz na takie dwa małe bolce metalowe. Później blokujesz od góry taką zawleczką i po robocie:)

[Poochini]

Brzmi zachęcająco Zamawiam i dam znac. Dzieki

 

 

 

EDIT: Wymienione. Fakt naprawa banalna. Dzieki jeszcze raz. Język zamówiłem w ASO za 19pln.

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez Poochini

[Mordek92]

Witajcie.

 

Mam podobny problem, lecz u mnie ten języczek(z czerwoną strzełka) już nawet przestał się chować. Jak pociągnę rączkę w kabinie to później musze troche podnieść maskę żeby zrobiła się luka. Co z tym zrobić?

[Varn]

Hej. Passat B5 sedan. Rozładował się akumulator. Kluczykiem nie można otworzyć auta. Próbuję otworzyć maskę. Auto ma kierownicę po prawej stronie. Nie wiem czy to ma wpływ na ułożenie zamka i linki. Czytałem posty powyżej. Wczołgałem się pod auto żeby zobaczyć jak sięgnąć do zamka od spodu jakimś drutem, ale szczerze pisząc nie widzę zamka. Dużo tego tam. Dojrzałem linkę w prawym rogu. Udało mi się do niej sięgnąć i pociągnąć w dół, ale zamek nie puścił. Może trzeba mocniej ją pociągnąć? Próbowałem też innej metody z śrubokrętem wciśniętym przez grill. Czy śrubokręt musi być wygięty? Wkładam go po skosie przez grill ( pod kątem 45 stopni z lewa na prawo i lekko w górę. Nie wiem jak to opisać), potem przechodzi przez otwór po lewej stronie od rączki odblokowującej maskę, ale nic nie mogę wyczuć, co można by przesunąć żeby zamek puścił. Patrzę przez otwór po wyjętym znaczku WV. Jedyne, co widzę, gdy grzebię śrubokrętem to lekko rusza się ta rączka. Ma ktoś zdjęcia jak to zrobić przez grill lub od spodu auta? Zdjęcia w tym temacie są już niedostępne. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

[franc123]

Witam odświeżę trochę temat otwierania maski a mianowicie

Mam ten sam problem co większość tutaj forumowiczów czyli zatrzaśnięta maska, uchwyt w kabinie chodzi luźno

I żaden ze sposobów podanych nie bardzo działa a serwis VW chce od 200 do 300 zł za otwarcie.

Mianowicie Panowie mam silnik 1,8 bez turbiny o symbolu ADR i po zdjęciu znaczka i grilla nie można wsadzić ręki bo jest chłodnica a nad nią plastiki które osłaniają zamek maski. więc chyba musiał bym rozbić rękę młotkiem na płasko żeby ją wsadzić pod maskę do zamka. A dodatkowo zamek gdy jest całkiem zatrzaśnięty ma podwójne zabezpieczenie od strony tak jakby wewnętrznej i to zabezpieczenie zwalnia linka właśnie a drugie zabezpieczenie zwalnia ta rączka z czerwoną strzałką - mój jest całkiem zamknięty czyli oba zabezpieczenia zamknięte.

Po oględzinach od spodu samochodu stwierdzam że linka jest prawdopodobnie w całości tylko osłona wypadła z zatrzasków lub uchwytów i goni luźno pod maską.

I tutaj moje pytanie czy zna ktoś sposób jaki przyrząd skonstruować lub co wykręcić żeby dostać się bezpośrednio do zamka??

[AndrzejP4]

Zdemontowac oslony obok dźwigni otwierania maski, kombinerkami ciągnąć za linke do oporu - maska puści. Naprawić linkę.

[adamadam]

Zdemontowac oslony obok dźwigni otwierania maski, kombinerkami ciągnąć za linke do oporu - maska puści. Naprawić linkę.

 

witam mam problem z zatrzaśnięta maska , próbowałem już różne sposoby i nic. proszę was o pomoc

[tomek.zmc]

@Patrick mógłbyś podrzucić Twój sposób na otwarcie maski? Walczę już dobre dwie godziny opisanymi sposobami i nic, niestety zdjęcia już nie działają w poście i to dużo utrudnia. Stawiam czteropak

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Dziś przechodziłem to u siebie. Po wczorajszej zmianie filtra p.pyłkowego, dziś już nie otwarłem maski-powód: sławna złączka się rozłączyła. Nie wiem kto i po co to wymyślił. W każdym razie dzięki koledze bany28, który przyjechał i użyczył swojego 3bg na wizję lokalną, udało mi się mojego otworzyć. I powiem Wam, że jest to banalnie proste-teraz otwarcie zajmuje mi parę sekund i to bez żadnych uszkodzeń. Zrobiłem zdjęcie jak to wygląda, ale waham się czy podać to tu, bo to jest tak proste i szybkie i boję się, że mogło by to wywołać więcej szkody jak pożytku. Ogólnie to już tu jest pokazane co należy podważyć, ja tylko znalazłem prostszą drogę. Przy okazji zobaczyłem, że rączka otwierania maski za chwilę by odpadła, bo wkręty ją trzymające były w połowie odkręcone. Acha no i oczywiście tę głupią złączkę zacisnąłem w sumie sześcioma opaskami zaciskowymi-teraz już mi się nie rozłączy sama Więc jeśli nie chcecie sobie zmarnować pół niedzieli jak ja, to lepiej zabezpieczcie swoje złączki na lince. Co ciekawe Audi A6 C5, mimo, że bliźniacze pod wieloma względami, linkę ma w całości, bez żadnej śmiesznej złączki... Aha i uwaga na przewód spryskiwacza w okolicy zawiasu maski-ja wczoraj wydłubałem kurz i liście z tam tąd (obok filtra p.pyłkowego) i po zamknięciu maski zawias przeciął mi wężyk spryskiwaczy. To był powód dlaczego chciałem maskę otworzyć. A przy okazji próby otwarcia maski, zobaczyłem, że czegoś mi brakuje w zderzaku i domysliłem się po czym przejechałem 2 minuty wcześniej mimo, że na drodze niczego nie było-po własnej kratce ze zderzaka-wróciłem się i znalazłem ją na poboczu, troszkę pokiereszowaną, ale w zderzak wskoczyła....

 

---------- Post added at 22:47 ---------- Previous post was at 22:45 ----------

 

Aha, zdjęcie grilla jest nie potrzebne, a i tak nie wiele by pomogło-no i bez połamania nie da się go wyciągnąć przy zamkniętej masce. To samo tyczy się otwarcia od spodu-ciężki dostęp.

 

jak post wyżej, po chwili pomyślałem, żeby dać cytat, co by było wiadomo o co chodzi, tylko nie wiedziałem jak edytować poprzedni post

[Satanic]

A ja zrobiłem jeszcze inaczej. U mnie też był problem z linką, która się rozłączyła. Kanału nie mam, a "gmeranie" śrubokrętem nie dawało efektu, więc trzeba było spróbować czegoś innego i muszę przyznać, że poszło to dosyć szybko i bezproblemowo, a co najważniejsze bez żadnej szkody. Ale do rzeczy. Paska bierzemy na lewarek, odkręcamy przednie lewe koło i demontujemy nadkole. Później odkręciłem dwie śruby mocujące zbiornik płynu do spryskiwaczy. Nie demontowałem zbiornika całkowicie, a chodziło mi tylko o jego poluzowanie i opuszczenie go trochę do dołu. Jak już odkręcimy zbiornik i opuścimy go do dołu to robi nam się całkiem spora "dziura" i bez problemu można namacać linkę. Wystarczy teraz dosyć mocno ją szarpnąć i maska otwarta

[marecki3575]

Panowie POMOCY!!! Próbowałem wszystkiego co radzicie i nic!! Zdjąłem nadkole - tam dojścia niema, od kanału widziałem linkę drutem ściągnąłem ją trochę w dół i ręką ciągnąłem ją ile miałem siły - NIC!! Zdjąłem znaczek z grilla i przez otwór próbowałem wsadzić wąski śrubokręt koło języczka w zamek ale jak grzebanie w stoku siana, nic przecież nie widać!!! Pomóżcie bo czeka mnie długa trasa a muszę dostać się pod maskę!!!:rozpacz

[KONRAD_2085]

A linka normalnie wychodzi do klamki pod kierownicą? Jeśli tak do złap tam linkę, nawet może być za pancerz, i ciągnij ile się da. Jeśli nic się z zamkiem nie stało to powinna się otworzyć. Tylko nie zapomnij potem wcisnąć uszczelki (wejdzie do dziury ale da się wyjąć, trzeba pociągnąć linkę w drugą stronę) bo pora roku kiepska i woda się będzie lała do środka.

To jest akurat zdjęcie z Golfa:

Edytowane 2 Listopada 2016 przez KONRAD_2085

[marecki3575]

Tak tez robiłem ciągnąłem za pancerz i nic!

Jak zamykałem ją parę dni temu to słyszałem małe puknięcie w okolicach zamka, jakby coś spadło, po tym już nie mogłem otworzyć za uchwyt.