xxKOLOMBOxx Zgłoś #1 Napisano 12 Kwietnia 2009 Witam! od niedawna posiadam passacika b3 z instalacja lpg... ostatnio gadając o przerejestrowaniu ktoś powiedział mi, że w dowodzie rejestracyjnym muszę posiadać adnotacje o zainstalowanym gazie z racji iż "jest to zmiana konstrukcyjna samochodu" i że w razie kontroli bede miał kłopot z niebieskimi teraz pytanie do Was czy to prawda? czy to musi być zawarte w dowodzie rejestracyjnym? to moje pierwsze auto i niestety nie mam o tym zielonego pojęcia... no i jeśli to prawda to co teraz zrobic (nie posiadam żadnych ppierów od lpg) prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
two_pac Zgłoś #2 Napisano 12 Kwietnia 2009 Tak trzeba mieć, pewno będziesz musiał się udać do zakładów instalujących LPG by któryś za opłatą dał Ci odpowiednie papiery by móc wbić LPG do dowodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxKOLOMBOxx Zgłoś #3 Napisano 12 Kwietnia 2009 (edytowane) a będzie problem załatwić takie papiery? może ktoś przerabiał podobny przypadek i wie jaki to może być koszt? Edytowane 12 Kwietnia 2009 przez xxKOLOMBOxx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Endrju Zgłoś #4 Napisano 12 Kwietnia 2009 A kto zakładał w aucie gaz? Spytaj właściciela od którego kupiłeś auto może zapomniał ci dać papiery od instalacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość adaho997 Zgłoś #5 Napisano 13 Kwietnia 2009 musisz mieć dokumentację od instalacji gazowej plus atest na butle od gazu bez tego ani rusz a przy kontroli z niebieskimi pozbędziesz się dowodu rejestracyjnego jeżeli tej sprawy nie doprowadzisz do końca pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #6 Napisano 13 Kwietnia 2009 a orientujecie się co jeśli jest odwrotnie? tzn. mam wbity w dowód fakt posiadania LPG, a po LPG został tylko kurek od gazu czy demontaż LPG w zakładzie niezajmującym się instalacjami LPG będzie w całym tym absurdzie uznany za samowolną modyfikację ingerującą w konstrukcję auta? ... w tym tygodniu muszę przegląd zrobić - będą jaja... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #7 Napisano 13 Kwietnia 2009 Pojedziesz na przegląd jak zwykle, pan diagnosta podbije dowód, przy okazji wystawi kwit że instalacji niet i do WK z tym-tak to wygląda w 3city. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxKOLOMBOxx Zgłoś #8 Napisano 14 Kwietnia 2009 Właściciel nie ma żadnych papierów... atestów nic.... podejrzewam że instalacja przebiegała na lewo u jakiegoś jego znajomego (ale to tak mi się tylko obiło o uszy...) i to by się zgadzało bo gazu pali jak smok i jestem teraz w ciemnej d****...... i co zrobić? ktoś mi powie jak mam zrobić żeby było ok? proszę o pomoc... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #9 Napisano 14 Kwietnia 2009 i co zrobić? ktoś mi powie jak mam zrobić żeby było ok? Najlepiej to zdemontować. Chyba, że masz jakiś znajomy warsztat, ale wątpie żeby Ci wydali lewe papiery, bo nie będa ryzykować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
herflik-00 Zgłoś #10 Napisano 14 Kwietnia 2009 Witam "Za króla sasa" mozna bylo zwyczajnie kupic kwity na instalacje od zakladu montującego LPG ... kosztowało to jak pamietam 150 ... i z tym juz do WK. Robilo sie tak jak ktos zakładał używkę ... ale to mocne kombinatorstwo ( wiadomo ze dalo sie zalatwic jak ktos miał znajomych którzy mieli znajomych... ) Jak to zalatwic legalnie nie mam pojecia ... chyba tylko wywalic i zamontować nowe - wyjdzie pewnie taniej niz robienie jakichś kwitów legalizacyjnych na zbiornik itp. herflik-00 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxKOLOMBOxx Zgłoś #11 Napisano 14 Kwietnia 2009 czy taniej?? wątpię.. ja rozumiem że każdy mówi zdemontować i po sprawie ale jak ktoś ma 18 lat nie zarabia i ledwo uzbierał na passaika to teraz ciężko zdemontować i jeździć na drogiej benzynie nie mówiąc już o nowej instalacji gazu... może zrozumiecie... pozostaje tylko pytanie czy naprawdę dałoby się gdzieś załatwić te lewe papiery... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #12 Napisano 14 Kwietnia 2009 (edytowane) pozostaje tylko pytanie czy naprawdę dałoby się gdzieś załatwić te lewe papiery... Wszystko idzie zrozumieć Pytałeś czy ktoś mi powie jak mam zrobić żeby było ok? 1. zdemontować i założyć na nowo 2. załatwić papiery pozostaje tylko pytanie czy naprawdę dałoby się gdzieś załatwić te lewe papiery... Więc tak: To jest Polska, tu wszystko zalezy od Ciebie i Twojego sprytu. Nie oczekuj, że ktos Ci napisze na forum info typu: Jedź w Bielsku na ulicę X, do zakładu Y. Oni wystawiają lewe papiery Może jakbys znalazł wporzo zakład, to sprawdzili by ta instalacje co masz teraz pod względem bezpieczeństwa, prawidłowości montażu itp itd Nanieśliby jakies poprawki w miare potrzeb, wyregulowali i wydali papiery na to wszystko. No, ale nie licz, że ktoś Ci to za 50 zl zrobi. Edytowane 14 Kwietnia 2009 przez zdun_VW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxKOLOMBOxx Zgłoś #13 Napisano 14 Kwietnia 2009 Jedź w Bielsku na ulicę X, do zakładu Y. Oni wystawiają lewe papiery takich odpowiedzi nie oczekuje... to wiadome.. bardziej mnie inetresowało czy lewe papiery da się w ogóle załatwić ta odpowiedz jest taka jaka oczekiwałem Może jakbyś znalazł wporzo zakład, to sprawdzili by ta instalacje co masz teraz pod względem bezpieczeństwa, prawidłowości montażu itp itd Nanieśliby jakies poprawki w miare potrzeb, wyregulowali i wydali papiery na to wszystko. No, ale nie licz, że ktoś Ci to za 50 zl zrobi. zastanawia mnie teraz czy jak niebiescy mnie złapią np za przekroczenie prędkości... poproszą o dowód prawo jazdy i porostu wystawia mandacik i puszczą z kwitkiem... nie chce mi się wierzyć że sprawdzą czy auto jest na gaz...często jak złapią za brak świateł nawet nie zobaczą nie zapiętych pasów.. ja rozumiem na kontroli drogowej gdzie wszystko sprawdzają ale to się chyba zdarza raz na 100 lat jestem już zielony.. nie wiem co robić.. a kasy brak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #14 Napisano 14 Kwietnia 2009 Jak akurat "porucznik Borewicz" zaskoczy, ze masz korek od LPG a w dowodzie żadnej wzmianki o tym, no to po dowodzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kdjk Zgłoś #15 Napisano 14 Kwietnia 2009 (edytowane) Butla ma homologację bodajże na 10 lat - nie wiadomo ile ma Twoja, więc nie wiem czy załatwienie papierów coś da. Prawdopodobnie i tak i tak czeka Cię albo homologacja butli albo jej wymiana - koszt podobny. Kiedy będziesz to robił niech Ci przejrzą instalację, dadzą nowe papiery na butlę, potem do urzędu i po problemie. Papierów od gazu nie dostałeś, bo albo gaz był założony na lewo albo papiery są już nieważne. Edytowane 14 Kwietnia 2009 przez kdjk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxKOLOMBOxx Zgłoś #16 Napisano 15 Kwietnia 2009 wydaje mi się że instalacja w aucie nie ma zbyt wiele lat gdyż auto jest w Polsce od 2007... no chyba że przyjechało z gazem w co akurat wątpię... tak więc będzie trzeba przejechać się po "gaziarzach" i popytać.. a ktoś już może odnawiał homologacje butli i wie ile tak około to kosztuje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kdjk Zgłoś #17 Napisano 15 Kwietnia 2009 wydaje mi się że instalacja w aucie nie ma zbyt wiele lat gdyż auto jest w Polsce od 2007... no chyba że przyjechało z gazem w co akurat wątpię... Ta. I ktoś założył nową instalację i dobrowolnie zrezygnował z gwarancji nie dopilnowując dokumentacji. Instalację to może i ktoś założył w 2007 roku w to nie wątpię, tylko wcześniej ją z jakiegoś samochodu wymontował. Instalacja nie działała jak należy (sam to stwierdziłeś), doszły problemy z przeglądami (sam je masz), może się i Policja po drodze gdzieś czepiła i trzeba było smarować... no i efekt jest taki że kupiłeś "Passata w dobrym stanie z instalacją gazową". Gdybać to sobie można. Jedź do trzech lub czterech warsztatów, powiedz jak jest i będziesz miał rozeznanie. A swoją drogą to chyba najtaniej Cię wyjdzie zdemontować gaz i jeździć na benzynie - te silniki nie palą dużo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
draper3 Zgłoś #18 Napisano 15 Kwietnia 2009 Pracowałem kiedys w warsztacie zajmujacym sie LPG i chciałbym zacząc od tego , patrząc na jakies tam moje doświadczenie , to ze i tak i tak pojechałbym do warsztatu bo nie wiesz co to za magik montował... a uwiarz mi ze z LPG ludzi epotrafia czary zrobic... Watpie zeby jak ktos CIe nie zna to Ci dał takei dokumenty..szczególnie ze to co sie orientuje w chwili obecnej jest cąły czas ze certyfikat jest przypisany to danej butli, i watpie aby ktos dla nieznajmoego fałszował go albo oddał Ci z innej butli która bedzie mógł sobie w kuchni albo do grilla podłaczyc. Na koniec popre kolegów... zdemontować... kontrola policji moze okazacj CI sie droga sprawa jak to wyjdzie , juz nie mówiac o tym ze przegladu nie przejdziesz... A co do tego ze bedzies musiał jeździc na paliwie... to sorry winetoo... Ale moze bede brutalny ale jesli nie stac na paliwo to po co auto Ja rozumiem ze taniej na gazie i dla Ciebei była by to rewelacyjna sprawa, ale no zrobiłes gafe kupuijac bez dokumentów no i teraz mozesz sobei w twarz pluć... koszty Cie niestety czekaja... przykro mi... a na sam koniec dodam.... wiadomo, to jest Polska... i wszystko idzie załatwic... ale trzeba miec ziomali gdzie niegdzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
4devil Zgłoś #19 Napisano 15 Kwietnia 2009 Znajmomy miał auto na gaz i nie miał wbitego w dowód. Instalke miał tak założoną że prawie sladu nie było korek we wlewie itp itd. I tak jeżdził 2 lata i nigdy panowie niebiescy nie dopatrzyli się tego. ps. zrobisz jak uważasz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vireless Zgłoś #20 Napisano 15 Kwietnia 2009 Przegląd na lewo pewnie sobie załatwisz i to całkiem nie drogo. W końcu już różne wraki się widywało na drogach... Policja nie powinieneś się bać do momentu aż nie trafisz na jakąś akcję zorganizowaną albo (tfu, tfu) zaliczysz dzwona. Dla mnie ważniejsze że niepewna instalka to cholernie niebezpieczna sprawa. Skoro sam twierdzisz że nie działa najlepiej to nigdy nie wiadomo co w niej siedzi. A pożaru autka Ci nie życzę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach