Dziwne odgłosy od strony poduszki pasażera

[draper3]

WItam.. Ostatnio w autku ( b5 ) pojawiły sie dziwne odgłosy jakby pod kokpitem od strony pasażera, pod poduszka... Sa to odgłosy jakby myszu były chrupanie takie nie regularne. pochrupie na chwile przestanie i tak wciąz Sa tylko i wyłacznei jak kluczyk na raz sie przekreci, jak sie odpali czy kluczyk sie wyciagnie to milknie. Próbowałem sie połozyc i od dołu zajrzec od dołu skad ten drzwiek dochodzi ale neistety sie tak niesie ze trudno go zlokalizować. Co to moze być?? :confused:

[zima18]

w schowku nic nie lata?

[draper3]

schowek pusty... to tak jakby głebiej cos było...

 

---------- Post added at 14:17 ---------- Previous post was at 14:06 ----------

 

Zresztą auto nie jest odpalone wiec nawet jakby cos luznego było to nie ma prawa "latac"

[M4R71N]

kolego mozliwe ze to pompka zasysa paliwo z baku przy przekreconym zaplonie efekt ten powstaje tylko przed odpaleniem samochodu i mozliwe ze to slyszysz a wydaje sie jakby pod deska

[zbylut]

Też mam takie odgłosy czasami i rok temu o tej porze też były. Już się bałem że to uszczelka pod głowicą ale od roku nic się nie dzieje. Tym bardziej że nawet na zimno wystarczy przekręcić kluczyk i już się pojawia. Ja myślę że to klimatronik nie wie jak wysterować zaworami i przepustnicami i tak to się telepie.

[jedrek_masta]

Mozę wentylator?? silnik wentylatora? coś sie dostało na łopatki od strony filtra kabinowego?

[zbylut]

Wieczorem sprawdzałem przyjechałem klimatronik na off żeby dobrze słyszeć i też. Wyłączyłem silnik-cicho.Przekręcam kluczyk na zapłon i już pyrtoli jak w bojlerze z wodą nieregularnie.

[allosza]

Kolego nie wymieniałes płynu chłodniczego? Mechanik powiedział mi że te odgłosy sa własnie po wymianie płynu że dostało się w przewody powietrze i dlatego tak stuka ja równiez myslałem że coś dostało się w łopatki od wentylatora

[aciu]

Mam podobny problem, tez cos chrobocze w schowku ale dzwiek znika jak przelacze na wew obieg powietrza. Niestety nie wiem co to jest, zdemontowalem schowek i na tym sie skonczyla moja naprawa raczej nie chce mi sie dalej z tym bawic samemu.

pozdrawiam

[draper3]

Płynu akurat nie wymieniłem, a to pojawiło sie nagle, wczesniej nic nie było grzebane przy aucie .. Ale troche sie uspokoiłem ze nie tylko ja to mam Tzn ze auto jeszcze troche pojezdzi....