spek Zgłoś #21 Napisano 14 Września 2009 Mam passata b5 1998r. Ostatnio zauważyłem, że podczas działania klimy woda skrapla mi się do samochodu, z prawej strony. Pod dywanikiem od strony pasażera jest mokro. Co może być przyczyną, co z tym zrobić. Witam mam podobny problem kupiłem Passata tydzień temu i wydaje mi się że po zakupie nie było wody deszcze nie padał ! a wczoraj zauważyłem ze z tyłu pod nogami pasażera jak przycisnąłem wykładzinę robi się kałuża wody wyciągnąłem więc fotel wytarłem to na ile to było możliwe i na oko było gdzieś 2 może 3 litry wody czy to możliwe żeby po przejechaniu 600 km było tyle wody z klimatyzacji ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zaksiu1971 Zgłoś #22 Napisano 14 Września 2009 Owszem, wczoraj jechałem z włączoną klimą około 30 min i po postoju z pod auta wyciekło jakieś 200-300 ml ,a w czasie jazdy też przecież spływa.Szukaj drożności odpływu. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spek Zgłoś #23 Napisano 14 Września 2009 uuufff to mi trochę ulżyło bo już się martwiłem ze z klimy niemożne być tyle wody i że kupiłem auto po powodzi Jak teraz to wszystko wysuszyć bez wyciągania wykładziny :638: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
EEKTRONIK2 Zgłoś #24 Napisano 14 Września 2009 uuufff to mi trochę ulżyło bo już się martwiłem ze z klimy niemożne być tyle wody i że kupiłem auto po powodzi Jak teraz to wszystko wysuszyć bez wyciągania wykładziny :638: Otwierasz drzwi i tą plastykową listwe co idzie przy uszczelkach od drzwi podnosisz do góry ona jest tylko na zatrzaskach plus jena sruba z przodu i dwie z tyłu jak to listwe zdemontujesz całą wykładzine uniesiesz do dóry, wsadzasz tam jakieś listewki żeby była uniesiona do góry i ja włożyłem suszarke do włosów zeby dmuchała ciepłym powietrzem zostawiasz tak na 4 godzinki i masz suchutko, fotela ani niczego nie musisz wyciągac wysatrczy ze uniesiesz ją do góry i bedziesz dmuchał ciepłym powietrzem lub jesli masz garaz zostawiasz tak na kilka dni. Hmmm do mnie nadal gdzies delikatnie wlatuje woda i wyadje mis ie ze wiem którędy, wlatuje po uszelkach kiedy porządnie pada, przyjrzyj sie pod deszczu czy uszczelki nie sa mokre na samym dole od kierowcy i pasazera, i to sprawdz kilka razy bo nie po kazdym deszczu to widać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciuso Zgłoś #25 Napisano 27 Listopada 2009 No u mnie okazało się, że lejek przecieka. Odkręcając lejek połamałem go teraz muszę zamontować wężyk. Czy ktoś z Was montował tam taki wężyk? Sprawdza się? Czy woda od parownika leci tylko tym króćcem do lejka i z lejka do otworu w podłodze czy całym tym okrągłym z gąbką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
EEKTRONIK2 Zgłoś #26 Napisano 27 Listopada 2009 No u mnie okazało się, że lejek przecieka. Odkręcając lejek połamałem go teraz muszę zamontować wężyk. Czy ktoś z Was montował tam taki wężyk? Sprawdza się?Czy woda od parownika leci tylko tym króćcem do lejka i z lejka do otworu w podłodze czy całym tym okrągłym z gąbką. To dobry pomysł, spróbuj ten wężyk tak wyprowadzić żeby wystawał pod samochód i żebyś mógł go potem od spodu przepchać drutem, rozwiązanie Volswagena moim zdaniem jest lipne w tym przypadku, nie wiem dlaczego ta woda płynie po tej gąbce?? przecież dół samochodu niepotrzebnie jest wilgotny i utrudnia to dodatkowo dostęp przy ewentualnie próbie odetkania tego wylotu, jeśli zamontujesz sobie gruby wężyk (wewnętrza średnica z 5mm) to potem będziesz miał super dojście przy odgrzybianiu klimy ponieważ zaaplikujesz piankę bezpośrednio na parownik czyli w miejsce które jest głownym siedliskiem i proucentem zarazków czyli źródłem smrodu w klimatyzacjach samochodowych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roro Zgłoś #27 Napisano 30 Listopada 2009 czy przy takich temperaturach jak teraz mamy (listopad) przy wlaczonym klimatroniku na 21 stopni tez sie jakas woda skrapla bo mam od strony pasazera mokry dywanik, wyeliminowałem inne przyczyny wody na wykladzinie - udroznione odplywy pod akumulatorem i serwer oraz obudowa filtra przeciwpylkowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciuso Zgłoś #28 Napisano 1 Grudnia 2009 klima pracuje od 5 stC, poniżej się nie załącza, groziło by to zamarznięciem parownika. A co do jeśli zamontujesz sobie gruby wężyk (wewnętrza średnica z 5mm) to potem będziesz miał super dojście przy odgrzybianiu klimy to okazało się, że wężyk 30cm, 10 mm i w miarę wchodzi. Trzeba się trochę na siłować by go wcisnąć na rurkę, z której wylatuje woda. Sama rurka posiada mały cypel na końcu zajęty ku dołowi który blokuje nałożenie wężyka a na samym końcu rurki momentalnie większa ona swoją średnice poprzez plastiki usztywniające ją.U mnie po wyjęciu lejka (przy wyciąganiu popękał cały) i zamontowaniu rury gumowej susza Czas naprawy 30 minut i 2 fajki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alkrys Zgłoś #29 Napisano 11 Czerwca 2010 Klimy czas włączyć i temat odświeżyć . Dziś demontowałem schowek - śrub jest nie 5 tylko 7 ( Passat 1999 ) , 3 u góry ( trzeba otworzyć schowek) , 2 za zawiasami ( też otwarty schowek) , 2 na dole , pod schowkiem ( może być zamkniety - widać je od spodu . Lejek jest przykręcony 1 śrubą ( klucz 10 oczkowy ) , plastikowa. Tylko że mój lejek był drożny . Natomiast włożenie palca do otworu na spływ z lejka napotyka na opór (jakaś włóknina). Czy tam powinna być dziura ? Da się ten otwór od spodu przepchać? Jutro jadę na serwis klimy - 150 z wymiana płynu , czyszczeniem , odgrzybianiem itp . Ciekawe czy zajmą się tym lejkiem - dam znać jak wrócę . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raffaelo Zgłoś #30 Napisano 5 Kwietnia 2011 Po wyjeciu filtra przeciwpylkowego, aby dostac sie jak najblizej parownika, wezyk wciskamy w lewo czy w prawo ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Passeratti B5 Zgłoś #31 Napisano 2 Sierpnia 2017 Witam .Panowie czas temat odświeżyć.Otóż od kilku dni obserwuję w swoim pasacie że wodą leci mi na wykładzinę.Spojrzałem pod Auto a tam nic nie leci więc poczytałem na innym forum ze problem jest z lejkiem zabrałem się wczoraj odkręciłem schowek lejek leko obluzowałem i przechiliłem go lekko dmuchnołem w niego sprężonym powietrzem i zaczęło po chwili z niego lecieć więc wszystko ładnie poskładalem woda leciała całą noc bo posadzka była mokra w garażu ale pojechałem do miasta i gdy wróciłem zobaczyłem ze woda znowu leje mi się na dywanik woda leci tak jakby z tunelu sierodkowego a z pod samochodó ani kropli co mam zrobić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polonez15 Zgłoś #32 Napisano 2 Sierpnia 2017 WYczyścić dokładnie lejek wraz z komorą parownika, w której masz syf. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Passeratti B5 Zgłoś #33 Napisano 2 Sierpnia 2017 Czyli bez wyjecia tego lejka sie nie obejdzie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Passeratti B5 Zgłoś #34 Napisano 3 Sierpnia 2017 Wyczyacilem dokładnie dziś ten parownik i lejek dość długo psikałem sprężarka i po chwili zaczęło lecieć ale nie po kropelce tylko przez jakieś 10 minut leciało ciurkiem z odpływu a obudowa parowbika była cała wilgotna czy to normalne ?Czy aby niczego nie popsułem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach