Roleta bagażnika w kombi

[glaziu]

i nakręcalem w przeciwnym kierunku do wyciągania 30 razy.

 

Pozdrawiam P.

Nie bardzo rozumiem - kluczem zaciskowym przytrzymałeś wkręt, a co nakręcałeś w przeciwnym kierunku? ten plastyk?

[dzikson4]

Wystarczy wsadzić kołek rozporowy do środka ośki rolety przykręcić obudowę do ośki wkrętem .Później kręć obudowa aby naciągnąć sprężynę ,następnie nasuń na obudowę którą kręciłeś osłonę rolety tą długą co jest pomiędzy zewnętrznymi obudowami i już masz zblokowany mechanizm .Nie trzeba żadnych szczypiec.

[glaziu]

Wystarczy wsadzić kołek rozporowy do środka ośki rolety przykręcić obudowę do ośki wkrętem .Później kręć obudowa aby naciągnąć sprężynę ,następnie nasuń na obudowę którą kręciłeś osłonę rolety tą długą co jest pomiędzy zewnętrznymi obudowami i już masz zblokowany mechanizm .Nie trzeba żadnych szczypiec.

Czytam i nie rozumiem.

Czytam, patrzę na rozkręconą roletę i wciąż nie rozumiem...

 

Mógłbyś ten opis okrasić zdjęciami?

wsadzić kołek rozporowy do ośki

przykręcić obudowę do ośki wkrętem

kręć obudowa

następnie nasuń na obudowę którą kręciłeś osłonę rolety

 

Już nic nie rozumiem....

Chyba, że wrzucę fotkę rozkręconą i ktoś w Paincie porobi strzałeczki i dopasuje do opisu?

Byłbym wdzięczny.

[discusec]

Ile czasu trzyma Ci ten kołek? Przecież z czasem się wyslizga. Wiesz jaka tam działa siła? Nakręć sprężynę i utrzymaj ją w ręce

[dzikson4]

Trzy lata mam skręcone na kołek i ani razu nie puściło .

[discusec]

Trzy lata mam skręcone na kołek i ani razu nie puściło .

 

Bez uzycia klejow?

[dzikson4]

Bez kleju ,dopasowany kołek i dość długi wkręt i trzyma .

[non_point]

Witam wszystkich,

 

Zwracam się do was o poradę, bo nie chce zrobić czegoś głupiego…

 

A więc tak posiadam roletę z passata b5 tak dla jasności.

Wpadłem na inny pomysł niż wy wszyscy, a że mam sprzęt i chęci więc...

Będę odwoływał się zdjęć aby wszystko jasno wytłumaczyć.

 

Posiłkując się zdjęciem 1 zamierzam pozbyć się całkowicie śruby oraz odłamanego plastiku obudowy. (zaznaczam na zdjęciu elementy). Moje rozwiązanie polega na tym, że po wydobyciu rurki (tulejki) zamieszczonej na zdjęciu 2 zamierzam powiększyć wpustkę, która w niej jest o około 1cm. (Obrazuje na 2 zdjęciu.) Następnie w uchwycie (zaznaczyłem element na zdjęciu 1) zamierzam wywiercić dwie dziurki i przewlec przez nie drut bądź stalową linkę (zaznaczam miejsce na zdjęciu 3). Większy wpust ma na celu możliwość chowania się uchwytu w momencie montowania. Drut będzie wchodził w rowek i blokował naciąg rurki, a uchwyt będzie blokowała obudowa.

 

 

 

 

Tak to wstępnie wygląda co sądzicie o takim rozwiązaniu??

 

Z góry dzięki za pomoc.

[Łukasz]

co sądzicie o takim rozwiązaniu??

W teorii brzmi OK, ale w życiu często teoria rozjeżdża się z praktyką. Zrób jak napisałeś i jak będzie działało, to odpowiemy na Twoje pytanie zawarte w cytacie.

[Romi]

Witam wszystkich,

 

Zwracam się do was o poradę, bo nie chce zrobić czegoś głupiego…

 

A więc tak posiadam roletę z passata b5 tak dla jasności.

Wpadłem na inny pomysł niż wy wszyscy, a że mam sprzęt i chęci więc...

Będę odwoływał się zdjęć aby wszystko jasno wytłumaczyć.

 

Posiłkując się zdjęciem 1 zamierzam pozbyć się całkowicie śruby oraz odłamanego plastiku obudowy. (zaznaczam na zdjęciu elementy). Moje rozwiązanie polega na tym, że po wydobyciu rurki (tulejki) zamieszczonej na zdjęciu 2 zamierzam powiększyć wpustkę, która w niej jest o około 1cm. (Obrazuje na 2 zdjęciu.) Następnie w uchwycie (zaznaczyłem element na zdjęciu 1) zamierzam wywiercić dwie dziurki i przewlec przez nie drut bądź stalową linkę (zaznaczam miejsce na zdjęciu 3). Większy wpust ma na celu możliwość chowania się uchwytu w momencie montowania. Drut będzie wchodził w rowek i blokował naciąg rurki, a uchwyt będzie blokowała obudowa.

 

 

[ATTACH=CONFIG]123035[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]123036[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]123037[/ATTACH]

 

 

Tak to wstępnie wygląda co sądzicie o takim rozwiązaniu??

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

Można rzec że nic nowego nie wymyśliłeś, gdyż takie rozwiązanie zostało już przedstawione w tym wątku Naprawa rolety

[rzegus]

Bez kleju ,dopasowany kołek i dość długi wkręt i trzyma .

 

i kolega ma Passata b5 fl (po lifcie) te rolety wbrew wcześniejszym wpisom różnią się

[rzegus]

Odnoszę wrażenie ze w paskach fl, roleta ma inną budowę. Konkretnie.., u mnie wygląda tak jakby czarny, krótki element, zazębiał się z plastikową obudową (ta część która wchodzi w bagażniku w swoje miejsce). I właśnie w tej obudowie wyłamały się ząbki. Ale reasumując nadal chodzi o zablokowanie osi sprężyny. Naprawa zajęła mi jakieś 15-20 minut. Wykorzystałem to co miałem w szufladzie. Ta chamska blaszka (ze zdjęcia) i tak jest schowana pod obudową - więc jest nie widoczna:)

[ATTACH=CONFIG]102405[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]102406[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]102407[/ATTACH]

 

No i tu kolega ma rację jest różnica pomiędzy b5 i b5fl, ale wydaje mi się że przy kolegi rozwiązaniu problem powstanie zsuwających się tych nakładek bo wkręty po obu stronach powinny być na zewnątrz tych 2 plastików (tzn obudowy)

[suchy666]

Kurde wczoraj zrypała mi się tak samo roleta. sytuacja wygląda tak że oberwał mi się ten 4 gwiazdkowy trzymak od śruby z lewej strony, tak że jak pociągnąłem za tą obudowe to poprostu zeszła z mechanizmu, jak to najlepiej teraz naprawić ? na klej jakiś czy co ?

[turek]

Przeczytaj ten temat i będziesz wiedział jak naprawić, są różne sposoby ja akurat kleiłem i jak na razie już kilka miesięcy działa jak należy.

[suchy666]

no czytałem ale nie wiem dokładnie czy wystarczy samo zalanie śrubki klejem dwu składnikowym czy trzeba jakieś wzmocnienia porobić ?

[pretorian_90]

http://forum.vw-passat.pl/threads/3497-Roleta-baga%C5%BCnika-w-kombi/page7

 

Post numer 137

Tym właśnie sposobem naprawiłem swoją roletkę w passat b5fl (2002rok)

Polecam zmienić tego gównianego torxa na normalną śrubkę na krzyżaka i przymocować ją do tej dorobionej blaszki. Powodzenia

[pretorian_90]

Od strony gdzie znajduje się przycisk do wyciągania roletki z bagażnika zamontowałem właśnie taką blaszkę i poskładałem wszystko do kupy. Z drugiej strony złożyłem do tego momentu:

http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=102405&d=1368297676

i wsadziłem w tę obudowę rolety. Kiedy wszystko wyglądało tak:

http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=95626&d=1358865139

nakręcałem sprężynę i wykonałem około 25 obrotów (możesz zrobić o kilka obrotów więcej). Później założyłem czarny plastik, a następnie tę osłonkę ze srebrną małą śrubkę dokręciłem. Mam nadzieję, że w miarę udało mi się to wytłumaczyć, ale jakbyś miał problem to pisz.

Nie wiem czy moje wiadomości na priv dotarły

[caze]

no czytałem ale nie wiem dokładnie czy wystarczy samo zalanie śrubki klejem dwu składnikowym czy trzeba jakieś wzmocnienia porobić ?

 

Jeśli jeszcze nie znalazłeś rozwiązania to poniżej opisuję sposób, który załatwia roletę raz na zawsze i zajmuje 5-10 minut. (opiszę go bez zdjęć - jeśli jednak będą potrzebne to rozbiorę roletę).

 

UWAGA! Opisany sposób dotyczy rolet w Passatach po FL (jest tam inny mechanizm niż przed liftem a niektórzy tutaj pisali że są takie same).

 

Potrzebujesz:

- wiertło do metalu fi 3mm

- wkrętarkę (rzecz jasna)

- jakiś "bolec" o tej samej średnicy a najlepiej gwóźdź typu "papniak" - pasuje on idealnie na grubość i długość, nie trzeba też go skracać.

- małą podkładkę (taką którą podłożysz pod śrubę torx, którą przykręcony jest ten czarny "walec z wypustkami" - jak szpula w magnetofonie

 

 

W sumie są to 3 kroki : (oczywiście pomijam wszystkie czynności demontażu - wcześniej zostało to dokładnie opisane):

1. zaczynasz od strony mechanizmu napinającego czyli od lewej (tej bez przycisku zwalniającego roletę w bagażniku przed wyjęciem).

- w białą tuleję wsadzasz ukręcony (najczęściej) czarny walec z wypustkami a następnie na białą tuleję czarny element (ten ruchomy który ma wypuszczone przez obudowę zaczepy mocujące roletę w aucie).

- zsuwasz go nieco w dół (jest on na sprężynie) tak żeby wszystkie 3 elementy (tj. biała tuleja, czarny walec z wypustkami i ten czarny element który trzymasz) zrównały się na końcu tulei i wiercisz otwór na wylot przez wszystkie te 3 elementy tuż przy samym końcu (3-4 mm od końca)

- w otwór wkładasz gwóźdź i dobijasz go delikatnie do samego końca - zrówna się z licem tulei czarnego elementu na zewnątrz

2. teraz masz już zablokowany mechanizm napinający - wystarczy że przy zwiniętej rolecie przekręcisz go 15-20 razy w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, przytrzymasz i nałożysz zewnętrzną obudowę (wydaje się to trudne ale ja jednym palcem trzymałem z lewej strony blokując rozwinięcie). Kiedy Ci się to uda przykręcasz zaślepkę z drugiej strony na małą śrubkę.

3. Kolej na drugą stronę - tam nie możesz przewiercić na wylot tych 3 elementów - bo zewnętrzny czarny element musi być ruchomy (jest to zaczep który zwalniasz przyciskiem z zewnątrz żeby wyjąć roletę). Ale jak wiesz roleta musi być zablokowana tylko z jednej strony więc tutaj składasz te 3 elementy jak z drugiej strony i przykręcasz śrubę torx (lub zamieniasz ją na zwykłą "krzyżakową") podkładając pod nią podkładkę żeby trzymała ten zewnętrzny czarnym element (który będzie ruchomy i będzie wychodził poza obudowę). Później zakładasz obudowę i przykręcasz zaślepkę zakładając wcześniej mała sprężynkę na przycisk.

 

I koniec! - całość zajęła mi z 7 minut (ale wymyślenie sposobu znacznie więcej...

Jesteś z Łodzi jak i ja więc jeśli będziesz miał problemy daj znać - pokaże co i jak...

Jeśli jednak komuś będą potrzebne zdjęcia - dajce znać.

Powodzenia

[Tomaszek704]

Cześć

 

Mnie wczoraj dopadło to samo co wszystkich chciałem naciągnąć roletę, a tu pstryk i dźwięk rozkręcającej sprężyny..

W pierwszym momencie myślałem że zawału dostanę, w drugim że serce mi pęknie, a na końcu że się poryczę .

Ale że jestem raczej opanowany zabrałem sie do naprawy. Zrobiłem to tak:

rozebrałem wszystko (ale tylko pod osłonami, rury w środku nie rozpakowywałem bo i po co? skoro sprężyna dobra) , lookłem na forum, pooglądałem części roletki - co jest uszkodzone.

Poszedłem do podłokietnika po najważniejszy element wyposażenia samochodu, czyli?? kropelkę

posklejałem mocowania czyli tzw kołki (tulejki) do obudowy tak jak ma być,

naciąłem obydwa torxy cienką tarczą na śrubokręt płaski.

Gdy mi to wyschło naciągnąłem sprężynę ośką kilka obrotów palcami, a żona przytrzymała mi ośke kombinerkami z drugiego końca zeby mi się nie rozwinęło, gdy to trzymała nakręciłem poklejony element obudowy torksem oryginalnym lekko zmodyfikowanym od roletki, tu wszystko poszło ok ale...

Robiąc to samo z drugiej strony klej puścił... Wiec zastosowałem podkładkę pod nakrętkę 6mm i przykręciłem do zewnętrznej strony obudowy. Od razu zrobiłem tak samo z drugiej strony.

 

Wniosek.

 

Po pierwsze, sprężyna nie trzyma się z jednej strony, ona jest skręcona do kupy po obydwu stronach ośki na sztywno.

Po drugie, poklejenie tego i skręcenie tego na podkładkach to jest to wydaje mi sie dość dobre rozwiązanie, pomimo że troszke wystają z jednej i drugiej strony, to nie przeszkadza we wkładaniu i wyciąganiu.

Po trzecie, strasznie sie dziwie że to wytrzymało 17 lat pomimo że zostało to wykonane z takiego ciękiego plastiku i pod takimi siłami i pracuje w takich warunkach temperaturowych...

Mam nadzieje że po modyfikacji z podkładkami po bokach nie będę musiał już wracać do tego tematu.

 

Ps. Jeżeli ktoś te tulejki ma w miarę nie połamane to myślę że ten sposób będzie dla niego odpowiedni.

[Johny_Bravo]

Witam!W nawiązaniu to nr Torx`a to u mnie jest T15-wiem bo dzisiaj "męczę się" z roletą, też pękły te plastikowe kołki, które w moim przypadku łączą mechanizm z "obudową", więc wygląda to trochę inaczej niż u innych kolegów.Na razie jestem na etapie przygotowywania do składania-schnie klej. Podobnie jak inni przede mną, też użyłem kołków rozporowych które trzeba było trochę skrócić. Ja złożę wszystko w całość to napiszę jak mi poszło;)

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Witam!Mam ten sam problem z roletą z FL i jestem teraz na etapie składania wszystkiego w całość.Ja złoże i będzie śmigało tak jak powinno to napiszę, ale dodam że dzięki wątkom znalezionym na forum wiedziałem jak się zabrać za naprawę.