Czy warto zmienić B3 na B4?

[Qdlik]

Może ktoś to rozwinąć?

myślę że znacznych różnic nie ma. znalazłem coś w pewnej książce, wklejam foto: [ATTACH=CONFIG]70457[/ATTACH]

 

może tyle że b4 raczej miał chyba ocynk

a b3 nie miał??

Edytowane 24 Listopada 2011 przez Qdlik

[Grzesiek1]

myślę że znacznych różnic nie ma. znalazłem coś w pewnej książce, wklejam foto: [ATTACH=CONFIG]70457[/ATTACH]

 

 

a b3 nie miał??

Hmm, szczególnie ostatnie zdanie mnie zainteresowało bo pisza "wzmocniono także podłużnice oraz belki zabezpieczające w drzwiach".

Mi własnie w B3 poszła tylna podłużnica i tylne nadkole naszło na drzwi...

Tylko że ten tekst to takie troche pisanie dla pisania widze, piszą tam też że jest ABS czy apteczka, które w B3 przecież też są więc nie wiem na ile tekst z tej ksiązki można brać na poważnie.

 

P.S tak B3 nie miały ocynku.

 

hmm w google odnalazłem http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/84035-Podłużnica-z-b3-do-b4 więc może i coś w tym jest.

 

Jedyne istotne modyfikacje to wlot powietrza na przednim pasie, nowe reflektory, nowe podłużnice w płycie podłogowej, zmienione belki w drzwiach i bogatsze wyposażenie seryjne obejmujące między innymi ABS idwie czołowe poduszki powietrzne.

źródło: http://www.vwgolf.pl/2008/05/25/volkswagen-passat-b4-historia-i-opis-modelu/

Edytowane 24 Listopada 2011 przez Grzesiek1

[lebow]

Od połowy "91 B3 są troszkę lepiej wzmocnione...ale na "przodku".

Zmiana nastapiła w tym samym czasie co np. dwa kierunki w zegarach...taki lift...o ile dwadzieścia lat temu tak to nazywali.

A co do o'cynku to różnie to mozna przyjmować,w B4 ocynk ładowali w takie miejsca gdzi ruda pojawia sie sporadycznie , progi były raczej z czarnej blachy, zresztą próg który nie widział lewarka może byc z najgorszej blachy i wytrzyma dłużej niż ten z ocynku połamany od lewarka.

Edytowane 24 Listopada 2011 przez lebow

[Phil]

Passat B4 w stosunku do B3 miał zawsze w standardzie cztery zagłówki, teleskopową kolumnę kierowniczą, napinacze pasów, a także dwie poduszki (poza egzemplarzami na kraje Beneluksu).

Według informacji ogólnodostępnych w drzwi wstawiono belki wzmacniające, wzmocniono wzdłużnice i zastosowano w pełni kontrolowane strefy zgnioty, chociaż co do tego ostatniego, to nie wiem czy nie było tego też w B3.

 

 

Co do ocynku, to B3 i B4 miały częściowy ocynk jak wszystkie VW z tamtego okresu.

[1robert]

ciekawe jaki przeskok przy bezpieczeństwie jest przy B4 B5 pewnie duży...

[ormowiec]

- B3 też miał strefy zgniotu

- B3 też miał listwy wzmacniające tyle że pod listwami, w B4 są z drugiej strony (wewnątrz drzwi) i dodatkowo tylne "kotwiczą" w karoserii po zamknięciu drzwi

- progi nie są ocynkowane ani w jednym ani w drugim, w B4 ocynk jest ale nie "totalny" - gdzieś wrzucałem kolorowy rysunek z opisem które elementy mają ocynk 1-stronny, które obustronny a które wcale

-B4 ma poza wizualną zmianą pasa przedniego przekonstruowany "ryj" wewnątrz, chodzi o przednią belkę silnika (dół) i element trzymający reflektory i chłodnicę (góra). Bebechy w zderzakach wyglądają identycznie jak dla mnie, podłużnice też wg mnie są takie same.

-diesle w B4 po bodaj 1994 mają inne poduszki silnika i tu duży plus bo drgania budy są tłumione duuużo lepiej

[Qdlik]

gdzieś wrzucałem kolorowy rysunek z opisem które elementy mają ocynk 1-stronny, które obustronny a które wcale

o tu:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/556-Ocynk-w-B-4?p=598486&viewfull=1#post598486

tylko że to auto na schemacie wygląda jak b3

[Phil]

Znalazłem coś ciekawego. Amerykanie zrobili test zderzeniowy Passata B4 z nadwoziem sedan wyposażonego w VR6:

http://www.iihs.org/ratings/rating.aspx?id=47

 

Przedział pasażerski nie uległ znacznej deformacji. Klatka piersiowa, głowa, szyja, prawa noga manekina nie odniosły większych obrażeń. Poważne obrażenia odniosła tylko prawa noga wskutek niedostatecznej stabilności pozycji manekina, bo siedzisko fotela przesunęło się o cal. Pewnie to wpłynęło na wynik. Ale myślę, że jak na samochód który w gruncie rzeczy pamięta koniec lat 80-tych, to jest dobry wynik.

 

Znacznie młodszy Peugeot 406 w tescie EuroNCAP wypadł dużo gorzej.

[makumba50]

Znacznie młodszy Peugeot 406 w tescie EuroNCAP wypadł dużo gorzej.

Bo auta z plastiku nie mają strefy zgniotu....niedawno znajomy policjant z drogówki opowiadał mi o Peugot'cie (modelu nie pamiętam), który zamiast metalowych błotników miał plastikowe...myślał, że to szpachla, ale później się dowiedział, że robią zderzaki i błotniki z plastiku, aby nie rdzewiały....a to nie było włókno szklane....

P.S. O zderzakach to wiedziałem, ale że się już na błotniki przerzucili to nie wiedziałem...

Edytowane 25 Listopada 2011 przez makumba50

[slawekm65]

Jak tam silniczek....sprawuje sie?...toż to unikat na polskim rynku...

 

Standard, tz. bierze olej. Ale prosta konstrukcja, 8V, spalanie 10l/100km gazu w trasie przy załączonej klimie, miasto 12-13l/100km. Dynamika do zniesienia.

 

---------- Post added at 19:57 ---------- Previous post was at 19:48 ----------

 

 

...P.S tak B3 nie miały ocynku.

 

Też nigdy się nie dowiedziałem czy B3 było czy ocynkowane. Jak oglądałem 10letnie Toyoty Carina czy Nissan Primera to mogę powiedzieć, że w porównaniu z moją B3, rocznik '89 to były ruiny. Korozja wychodziła w przeróżnych miejscach. W mojej B3 miałem lekko skorodowaną tylną klapę, gdzieś na odcinku 4cm na lekkim zagnieceniu i trzymało się to przez lata. Poza tym parę punktów z kropeczkami rdzy. Auto 22lata! Tyle z temacie korodowania B3, co do B4 to odniosłem wrażenie że tu już było gorzej, ale mogę się mylić.

[1robert]

mnie się wydaje że może nie wszystko było ocynkowane ale buda po pospawaniu pewnie była poddana galwanizacji - w 90 latach widziałem jak tak robili cinqecento.

Po to np są otwory w podłodze, progach - żeby wypłynął płyn przy galwanizacji.

Ciekawe że np roczniki 96 już raczej bardziej niż starsze korodują np na tylnych błotnikach. A może to kwestia szczęscia gdzie jeździło auto i może nawet ktoś dbał.

Japońce mają jakoś inaczej z blachą. Na dole miejscami wogóle nie ma konserwacji

[rainman777]

który zamiast metalowych błotników miał plastikowe...myślał, że to szpachla, ale później się dowiedział, że robią zderzaki i błotniki z plastiku, aby nie rdzewiały....a to nie było włókno szklane....

P.S. O zderzakach to wiedziałem, ale że się już na błotniki przerzucili to nie wiedziałem...

np Reno Clio II

 

A może to kwestia szczęscia gdzie jeździło auto i może nawet ktoś dbał.

Tu bardziej bym stawiał na przygody

Mój 94 i na rudą złego słowa nie mogę powiedzieć

Pozdrowionka

[ormowiec]

Akurat błotniki nic nie mają do strefy zgniotu, tylko odpowiednio ukształtowane podłużnice, elementy pasa przedniego i ławy silnika.