Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dlatego jak dla kobiety to ja widzę właśnie passata, mazdę 6, opelka vectrę, no i ewentualnie już od bidy BMW

Moja żona jeździ vectrą :D innego (mniejszego) auta nie chce. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moja żona jeździ vectrą innego (mniejszego) auta nie chce.
Ja też bym nie chciała;) I nie jeździłabym:D Oddałabym swojemu kochanemu mężowi, że jak mu się podoba to niech sobie sam takim "małym czymś do przemieszczania się z punktu A do punktu B" jeździ:D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Malutki widze tez na forum paska :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
O Malutki widze tez na forum paska

Zaraz po zakupie pastucha się tu wprosiłem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przed :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem wlasnie na etapie-autko dla narzeczonej.Mamy do wyboru dwa modele Vw lupo lub Toyota Yaris.Rocznik ok 00-01.Niestety jest ona dopiero swiezo upieczonym kierowca,ubezpieczenie w anglii jest masakrycznie drogie,wiec silnik 1.0 to jest max co mozna miec.Bo nie widze sensu zeby ''roczne'' ubezpieczenie przekroczylo wartosc samochodu.Chcialem sie zapytac czy ktos mial stycznosc z tymi autami i jakie sa wrazenia.Wiadomo od 1.0 nikt nie wymaga cudow,chodzi glownie o awaryjnosc.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem wlasnie na etapie-autko dla narzeczonej.Mamy do wyboru dwa modele Vw lupo lub Toyota Yaris.Rocznik ok 00-01.Niestety jest ona dopiero swiezo upieczonym kierowca,ubezpieczenie w anglii jest masakrycznie drogie,wiec silnik 1.0 to jest max co mozna miec.Bo nie widze sensu zeby ''roczne'' ubezpieczenie przekroczylo wartosc samochodu.Chcialem sie zapytac czy ktos mial stycznosc z tymi autami i jakie sa wrazenia.Wiadomo od 1.0 nikt nie wymaga cudow,chodzi glownie o awaryjnosc.Pozdrawiam

Mogę Ci pomóc jedynie w sprawie Yarisa :) Akurat tak się składa że jakieś 8-9 lat temu firma zakupiła takie auta do przedstawicieli,właśnie z tym silnikiem.Szału to nie robi,ale do przodu się toczy ;) w zeszłym roku autka poszły do sprzedaży,zostały wymienione na nowe Yariski.Powiem tak:normalne,nie drogie oszty eksploatacyjne,podstawowe rzeczy wymieniane na bierząco-oleje,filtry,klocki i tarcze hamulcowe,no i oczywiście sprzęgła przy przedstawicielach to normalna rzecz.Koszty są w miarę niskie.Finalnie samochody miały przebieg od 280-450 tysi i po sprzedaży śmigają do teraz.O dziwo nic złego się z nimi nie dzieje.Jedenym mankamentem jest rdza na nadkolach,ale wydaje mi się że to normalna rzecz w starszym aucie.W jednym egzemplarzu padła sonda lambda,poza tym OK.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mamy do wyboru dwa modele Vw lupo lub Toyota Yaris.

Swego czasu toyota yaris była najbardziej niezawodnym autem w swojej klasie. Jak jest obecnie - nie wiem, ale nie sądzę aby coś się mocno zmieniło. Jeśli chodzi o lupo, to ciotka ma takie właśnie 1,0 i coś koło 2000 roku. Niestety już z nowym silnikiem, bo padła pompa olejowa i poprzedni się po prostu zatarł (ciotka za późno zwróciła uwagę na kontrolkę ciśnienia oleju i silnik powiedział papa). Poza tym wspominane wcześniej gołe blachy wewnątrz na drzwiach lupo to lekkie nieporozumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja dodam swoje 2 grosze. Toyka chyba jest najlepsza ale ma więcej martwych pul, LUPO jest bardziej proste, można wyczuć gdzie się kończy auto. Silnik VW 1.0 nie znam, a Toyka jeden z lepszych w klasie. Moje zdanie jak kobieta miała styczność z 4 kółkami i nie jest świeżo upieczonym kierowcom to brać Toyotę, ale jak początkującą to VW, tudzież Seata Arose-tańsze do kupienia-fakt brzydsze ale coś kosztem czegoś:) POZDRO i szerokości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam:)mieliśmy swego czasu lupo w rodzinie właśnie z silnikiem 1.0 i szczerze powiedziawszy przy całym szacunku dla marki VW to było jedne wielkie nieporozumienie.Strasznie wadliwe auto być może to kwestia przypadku ale nikt go dobrze nie wspomina.A wykończenie tego auta to poprostu nieporozumienie.Materiały są poprostu fatalne i tak jak ktoś już wcześniej napisał goła blacha w środku totalna porażka.Teraz dziewczyny jeżdżą właśnie Toyotą i mówią że nie chcą innego autka.Także myślę że wnioski są oczywiste.Jak chcesz niezawodnego auta dla kobiety szukaj Toyoty i zero problemu.Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

 

Gdyby nie gigantyczne uzbieczenie dla swiezego kierowcy to oddalbym bym jej paska a sobie czegos poszukal :devil

Zatem czas zaczac poszukiwania czarnej yaris.Teraz to sie dopiero zacznie ...

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weź tez pod uwagę Suzuki Swifta bądź Wagon R+ (fakt że wagon to pudełko na kołach ale jest jak na wielkość b.duże i bywają ładnie wyposażone), Hyundai Atos (Atos Prime) też nie głupi ale Toyka chyba najlepsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nie gigantyczne uzbieczenie dla swiezego kierowcy to oddalbym bym jej paska a sobie czegos poszukal
To zrób Ją współwłaścicielem paska - będzie miała Twoje zniżki (oczywiście jest ryzyko, żeby potem ich nie utracić) czu w USA tego nie ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To zrób Ją współwłaścicielem paska - będzie miała Twoje zniżki (oczywiście jest ryzyko, żeby potem ich nie utracić) czu w USA tego nie ma?

 

Wole nie ryzykowac utraty znizek(5lat).Jak sprawdzalem, to wyszloby o polowe tansze ubezp,gdybym podzielil sie znizkami.Jakos sie przemeczy w 1.0 bestii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co panowie myślą o BMW 1 dla żony? :hyhy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie jak chcesz toye z dieslem to może corolle e12. Bezpieczeństwo i wygoda o wiele większe i wg mnie ładniejszy samochód. Minus to oczywiście większa cena zakupu ale z silnikiem 1,4 d4d spalanie będzie niewiele większe niż w yarisie. Inne koszty eksploatacji też na podobnym poziomie. Jeździłem aurisem z tym silnikiem i po mieście daje rade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ewentualnie jak chcesz toye z dieslem to może corolle e12. Bezpieczeństwo i wygoda o wiele większe i wg mnie ładniejszy samochód. Minus to oczywiście większa cena zakupu ale z silnikiem 1,4 d4d spalanie będzie niewiele większe niż w yarisie. Inne koszty eksploatacji też na podobnym poziomie. Jeździłem aurisem z tym silnikiem i po mieście daje rade

No raczej tylko po mieście-bądźmy szczerzy,muł niesamowity!Też czasem jeżdżę firmówką Aurisem i powiem szczerze-żadna rewelacja to niestety nie jest,ale autko miłe w użytkowaniu.Te silniki są rzeczywiście oszczędne,ale jeżeli chodzi o serwisowanie-aż tak tanio już nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yarisa z ręką na sercu polecam. Mam jako drugi - 1.0 VVTi 68KM, 5d, 2004 po lekkim lifcie. Kupiony w polskim salonie, co prawda za 46K :/, ale warto było. Dziś ma 340 tys km. Jedyne co poszło przez cały okres użytkowania, to przekładnia kierownicza ale to z winy ASO - z czasem wyszlo, że ją podmienili i po tej akcji widzieli mnie tam ostatni raz!! Ogólnie autko zwinne, troszkę głośne (ale to tak pow. 140km/h). Polecaam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kam1l

Polecam Focusa 1. Bardzo ładne auto, z dobrym zawieszeniem (co lubią kobiety :) ) oraz z szeroką gamą silników. Za 15-17 tysi można wychaczyć już bardzo ciekawy egzemplarz z dobrym wyposarzeniem. Sam mam 1.8 TDDi i zero problemów nawet przy -25 stopniach. Nalezy tylko uważać na rdze na rantach drzwi (każdy egzemplarz praktycznie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, czy w tym temacie jest mowa o nowym i używanym aucie, no i w jakiej kwocie auto ma się zamknąć?

Jak nowe to Fiat 500, Ford Ka, Suzuki Alto, Citroen C1(Peugeot 107), Renault Twingo.

Jak używka to Suzuki Swift, Citroen C1 C2 C3, Renault Twingo, Nissan Micra, Toyota Yaris, Seat Ibiza, Seat Arosa.

Jak auto dla kobiety to albo wolnossący diesel albo mała benzyna. W zwykłym dieslu nie ma co się za bardzo popsuć, nie trzeba uważać na TURBO itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności