Skocz do zawartości
prego

Olej - wymiana na pełny syntetyk z półsyntetyka lub mineralnego

Rekomendowane odpowiedzi

poprzedni właściciel w moim afnie lał(polak) a wcześniej niemiec Mobil 15w40 DIESEL

przebieg mam 192tys aktualnie i w 90%niekręcony. Szykuj się do zmiany oleju i sam już zgłupiałem, bo są osoby które mówią żeby przejść na półsyntetyk, a inni żebym został przy tym oleju co mam. Mówią niektórzy, że może się silnik rozszczelnić tzn.co może się z nim zrobić?? uszczelki mogą pouścić??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak masz afn to lepiej jezdzic na półsyntetyku moim skromnym zdaniem, mam taki silnik w ibizie drugim aucie i smigam na motulu półsyntetyku auto sparawuje sie znakomicie a ma nasmigane juz 290 tys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to dodam swoje 3 grosze i nie tylko moje ...

jak wymieniałem rozrząd u p. Sokalskiego we Wrocławiu (bardzo miły i fachowy człowiek) to pogadaliśmy sobie o olejach silnikowych ...

wycierających się wałkach rozrządu i innych bajerach ...

No i tak wyszło, że w moim passku w niemczech lali tylko wyżej wymienionego Castrola 5-w30 longlife III 504/507 i auto było na wydłużonych przeglądach ... większość ludzi wypowiada się o tym negatywnie ... natomiast pan, o którym wspominałem z 40 letnim doświadczeniem i kontaktami z generalnym serwisem audi w niemczech stwierdził, że w audi i vw od zawsze były problemy z wycierającymi się wałkami i albo wymiana na jakis custom z kosmicznych materiałów - jak ktoś wogóle zrobi taki albo ten castrol bo mechanicy z audi stwierdzili, że ustały problemy z wałkami po wprowadzeniu tego oleju ... ja zalałem już drugi raz motula (22000 na nim) ale chyba jednak zmienie na tego castrola, którego i tak bede zmieniał co 15000

:cool: nie mam związku z żadnymi koncernami chemicznymi ani handlem etc. dodam jeszcze, że nie analizowałem porównawczo parametrów fizykochemicznych wynikających z nalepek na obu olejach, ale jako inżynier technolog przemysłu chmicznego z wykształcenia wiem, że nalepki a życie to 2 różne bajki ...:cool:

Edytowane przez wolfik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , podepnę się pod temat bo nie mam innej możliwości :D

Mam ADR-a z przebiegiem 124 tys , od samego początku tego autka był on zalewany 10w40 czy mogę go zmienić na pełny syntetyk ?

Są jakieś przeciw wskazania ?

Czytałem wiele wątków ale dowiedziałem się tylko ze dala tego silnika jest wskazany pełny syntetyk. Ale czy teraz to ma sens skoro auto jeździ od 11 lat na półsyntetyku ?

 

Dziękuje za odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
stwierdził, że w audi i vw od zawsze były problemy z wycierającymi się wałkami i albo wymiana na jakis custom z kosmicznych materiałów - jak ktoś wogóle zrobi taki albo ten castrol bo mechanicy z audi stwierdzili, że ustały problemy z wałkami po wprowadzeniu tego oleju

 

taaaa. wycierajace sie walki dotycza 2.5tdi [na sztuki liczone 1.0] i sa wlasnie zwiazane z niedoskonalosciami wykonania silnika oraz stosowaniem badziewnych olei [tudziez wymiany raz na ruski rok] lub longlife'a [te badziewne nie sa, ale wydluzony okres serwisowy zabija ich wlasciwosci -> zabija walki, ale to glownie 2.5tdi v6]. castrola nigdy nie powazalem i nie mam zamiaru go uzywac chocby do kosiarki. jest wiele lepszych firm, ktore oprocz ladnych i drogich reklam w tv posiadaja takie cos jak wlasne rafinerie!!! po 2 - longlife jest super, jesli robi sie mase km po trasach. oszczednosc czasu i pieniedzy zwiazanych z serwisem. z racji obnizonej lepkosci takze niewielka oszczednosc paliwa. jesli auto latalo na LL z 200-300kkm i nie bierze oleju to tylko sie cieszyc. nalezy pamietac, ze w niemczech [ogolnie na zachodzie] praktycznie kazdy pasek byl serwisowany w takim trybie [od mojego ojca tez]. wniosek - jesli ktos smiga po trasach moze pozostac przy serwisie LL, przy czym zmniejszyc ilosc przejezdzanych km np: z 30kkm do 20kkm. to z racji dbania o silnik, ktory swoje lata ma i mlodszy nie bedzie. auta, ktore pobieraja juz troche oleju w trybie LL mozna zalac 5w40 z 505.01 i problem powinien zniknac. ciagle rozmawiamy o silnikach pd.

 

---------- Post added at 15:18 ---------- Previous post was at 15:14 ----------

 

Mam ADR-a z przebiegiem 124 tys , od samego początku tego autka był on zalewany 10w40 czy mogę go zmienić na pełny syntetyk ?

Są jakieś przeciw wskazania ?

 

nie ma przeciwskazan. to zalezy jak auto bylo traktowane do tej pory. jesli silnik jest w stanie idealnym to taka zmiana wyjdzie mu tylko na dobre. jesli jest zmeczony zyciem to najwyzej zuzycie oleju bedzie troche wyzsze niz do tej pory, aczkolwiek kultura pracy [zwlaszcza przy mroznych porankach] bedzie wyzsza.

Edytowane przez souler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wystarczy poczytać forum, że nie tylko w 2.5 tdi wycierają się wałki ... przegląd przedłużony przynajmniej w moim aucie nie polegał na zmianie oleju co 30 kkm tylko jest uzależniony od jakichś parametrów monitorowanych przez kompa i nie zależy tylko od ilości przejechanych km ... moje przelatalo na LL 145 kkm ... ja w Polsce wymieniam co 15 000 komp mnie męczy różnie 18 000 - 2 3000 km ... bo mam nie przeprogramowany na zwykły serwis ... mi chodzi tylko o to, że i tak bede wymieniał co 15 000 tylko sie waham czy nie wrócić do castrola ...

Edytowane przez wolfik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PANOWIE !!

 

przede wszystkim mylice 2 podstawowe pojecia (tlumacze to juz poraz enty na tym forum!!)

 

CO INNEGO JEST LAC OLEJ "LL" 5w30 z norma 507.00 A CO INNEGO JEZDZIC W TRYBIE "LL"...kurna ludzie to sa DWIE ZUPELNIE ODREBNE RZECZY !!

ja smigam TYLKO na CASTROLU 5w30 "LL" ale to nie znaczy ze jezdze w trybie "LL" !! ja TYLKO smigam na TYM oleju i wymieniam co 15tys km.

Silnik mam (jak wiekszosc wie) wydlubany dosc mocno. Obecnie ponad 200KM a wogole to juz popylam, na modernizacjach od 50 tys. km. !! i ciagle na CASTROLu 5w30 "LL" !!

 

...i coo silnik zyje i ma sie wysmienicie !! oleju pali pomiedzy wymianami mniej niz 1 litr !!

 

Wiec przestancie PIERDOLIC (sorki) farmazony, ze oleje "LL" Castrola to KICHA a tymbardziej syntetyk w samochodzie ktory ma przebieg powyrzej 150 tys. km.

Ja mam obecnie 240 tys. km. i ZYJE i zapitalam az milo !!

Edytowane przez zuse

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wlasnie zalalem tak jak pisalem wczesniej LL-III 507.00 i teraz szukam jak skasowac inspekcje, nadlubalem sie troche... jednak na wysysaniu mniej babrania i roboty, a tak teraz mi zostanie zabawa we wszystkie plastiki z klekota i olej we wlosach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zuse, ale ty sie tak nie spinaj :P napisane jak byk - na oleju LL jezdzic mozna, tylko skrocic przeloty miedzy wymianami. nie czekac, az czujnik stwierdzi, ze olej traci wlasciwosci.

 

wulki z tym kasowaniem inspekcji na guzikach nie zawsze dziala. najlepiej vaga podpiac i ustawic. tak musialem u ojca zrobic, bo ksaowanie nie chcialo zadzialac.

 

ps. olej we wlosach - lupiez won :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dokładnie rozróżniam przegląd LL od oleju LL :635: tylko przy okazji następnej wymiany zrobie rzut monetą - orzeł castrol, reszka - motul :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak stanie na kancie? wtedy lotos!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

troszke mnie ponioslo...SORKI :)

 

meczy mnie juz temat oleju i FARMAZONY jakie ludzie wypisuja, ze po 150tys. km. trzeba lac polsyntetyk. Wlasnie TAK durne niemce sa nakrecane i sprzedaja PASSATy i nie tylko po 150 tys. km., ze niby TO juz wraki. A polscy, wieeelcy zanwcy mechaniki, wciskaja kity ludziom, ze niby TAK ma byc...i ci biedni ludzie TO łykaja jak mlodzi !!

 

ZALAMKA :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak stanie na kancie to pierdyle i kupuje tajną technologię wojskową ... do 1994 roku to coś tam modyfikator + i zapitalam bez oleju do bólu hehehe

tak ZUSE masz racje po 150 kkm to już tylko ciężkie frakcje po destylacji ropy naftowej - najlepiej ASFALT ! ...

przez szybę koparką do kabiny ... jak ktoś niechce być wyprowadzony z błędu to po co go wyprowadzać ;)

Edytowane przez wolfik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiecie... moje zdanie jest takie... jesli spełnia normę ... to znaczy ze auto bedzie sie miało dobrze... a z jakiej firmy jest olej ... to juz wg upodobań...

 

bo jak by na takim mial jezdzic inaczej a na owakim gorzej ... to by nie spełniały tej samej normy...

 

A teraz z życia... pojechałem do serwisu VW w UK i jak spytalem ... prywatnie jaka firme poleca.. to spojżał na mnie jak bym mu wypłacił płaskiego...

 

Jesli spełnia normę ... to nie ma bata... nie ma sie prawa nic silnikowi stać... Takie jest stanowisko serwisu...

 

A drugi przypadek z życia... znajomy ma taksówkę... 2.5 TDI PD caravelle... z przebiegiem 525 tysiecy mil... a cały czas leje tani olej.. spełniający norme 505.01...

A autko nadal ma sie świetnie ;)

 

Czy to czegoś nie mówi? kto za duzo sie zastanawia... ma zbyt wiele wątpliwości.. ;d

 

Pozdro

 

W opisie mam 1.8 benzyne... ale mam dwa passaty.. i drugi jest własnie 1.9 TDI PD 115KM ;d

Edytowane przez Lasqs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

norma to jest papier, a papier jak wiadomo wszystko przyjmie, w normach zwykle jest podawany pewien zakres wymogów do spełnienia, warunki normy można osiągnąć w różny sposób - podam taki obrazowy przykład - instalacja odgromowa budynku musi spełniać własnie określona normę, która mówi że muszą być przewody na budynku w określonych miejscach, ilości i parametrach (grubość, materiał itp. - przewody muszą spełniać inne normy hehe) no ale do rzeczy bardzo ważnym kryterium spełnienia normy takiej instalacji jest to aby miała odpowiednią upływność - rezystancję dlatego w ziemi wokół budynku mozolnie wkopuje się tony bednarki lub zakopuje specjalne kotwice w odpowiedniej ilości ... drogie to żelastwo ostatnio to zakopuje się mniej i robi pomiar wychodzi źle za duży opór ... norma nie spełniona ... to co się robi obkopuje się i leje elektrolity (min. panowie kopacze piją piwo i inne i leja do rowów ;) powoduje to znakomite zwiękrzenie przewodności żelastwo - grunt przychodzi inspektor mierzy i podbija pieczątkę jest super norma spełniona do pierwszych poważniejszych opadów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe no wlasnie i tak sie wlasnie ma to z normami jak przedmowca naklikal ;)

 

---------- Post added at 14:23 ---------- Previous post was at 14:20 ----------

 

Passek dzis smiga na nowym oleju i wydaje sie byc ok, w kazdym badz razie zadnych zmian nie wyczuwam w pracy silnika itp. jak zmienialem mialem dziwne wycieki na wezach gumowych na dole, to chyba jak zawsze od klimy woda, mam nadzieje ze to normalne, najwyzej jak nie znajde na wyszukiwarce to zapodam nowy wątek, tak wiec reasumujac lejcie oliwe a co bedzie to bedzie, najwyzej "w bok pojedzie a nie do gory" ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rezystancję dlatego w ziemi wokół budynku mozolnie wkopuje się tony bednarki lub zakopuje specjalne kotwice w odpowiedniej ilości ... drogie to żelastwo ostatnio to zakopuje się mniej i robi pomiar wychodzi źle za duży opór ... norma nie spełniona ... to co się robi obkopuje się i leje elektrolity (min. panowie kopacze piją piwo i inne i leja do rowów powoduje to znakomite zwiękrzenie przewodności żelastwo - grunt przychodzi inspektor mierzy i podbija pieczątkę jest super norma spełniona do pierwszych poważniejszych opadów

I potem przychodzi burza i odgromnik zamiast odprowadzić piorun w ziemię zapala budynek. Tak samo z normą oleju lejcie co chcecie a potem remontujcie pompowtryskiwacze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ma sie popsuć to nawet złoty olej nie pomoże ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zamowilem na Ebayu olej , Motul 6100 Synergie VW 505 00 i 500 00 a dostalem Motul 6100 Synergie Plus VW 502 00 i 505 00.Moze mi ktos powiedziec jaka jest roznica i czy ten Synergie Plus tez sie nadaje? Moje autko tak jak w podpisie.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosze o opinie na ten temat.Wazne bo w sobote mam zamiar wymieniac olej.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności