Skocz do zawartości
Gość Mario777

[B6] Hamulec ręczny - Błąd

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety mam kabel KKL bez CAN'a, który nie ogarnia Passata ale mam fejs diagnostyczny by VIAKEN, który z kolei nie posiada funkcji autoscan :). Proszę napisz, które grupy Cię interesują to sprawdzę po kolei. Silnik bez błędów, parktronika (fabrycznego) brak, przynajmniej teoretycznie, bo nie chce się połączyć z tą grupą. Ogólnie nigdzie indziej błędów nie ma.

Auto nie ma AutoHolda, kodowanie hamulca z ...11 na końcu.

Tak sobie myślę, że w międzyczasie zmieniałem jeszcze mapę w ECU, która pozostała mi po takim samym b6 (rok, silnik, też bez Autohold itp). Czy to może mieć wpływ?

Edytowane przez migolc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"...

a do tego uwagę że odpięcie modułu od instalacji może pomóc przy wykasowaniu tego nieszczęsnego błędu. Dzień grzebania z czego wiekszość na przewyśleniach Po dostaniu się do modułu i jego odpięciu efektu nie ma. Kontrolka dalej świeci. Na allegro moduły do dostania w rozsądnych pieniądzach więc decyzja rozbiorę skurczysyna i zajżę mu pod dekiel. NIestety brak wydrążonych kluczy typu torx uwaliło pomysł na samym początku i wtedy olśnienie. Skoro błąd powstał własciwie z uwagi na niskie temperatury i spadek napięcia a ręczny działa to musi byc tylko i wyłącznie błedem softwareowym.Czyli pamięć modułu musi być najprawdopodobniej podtrzymywana osobno wewnątrz modułu jakoś - kondesatory moze? NIech ktoś poprawi jeśłi sie mylę. Pozostawienie odpiętego modułu na noc niczego nie zmieniło. Skoro i tak wymiana to postanowiłem zewrzeć w module grube styki oraz te cienkie piny własnie tym torxem. I ... sukces. Po ponownym podłączeniu modułu do instalacji oraz właczeniu VAG-a bład dał sie wykasować a ta cholerna kontrolka zgasła i do tej pory jej juz nie widziałem.Może to komus pomoże w walce z przkreslonym P. Pozdrawiam "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Mam problem w moim passacie 2007r. 2.0 tdi 170km. zahamowałem delikatnie przed "leżącym policjantem" Abs "zachrobotał" po czym zapaliła się kontrolka abs esp i ręczny (przekreślone P) pojechałem do mechanika wyskoczył błąd czujnik tylniego lewego koła. Po wymianie czujnika wszystko zgasło po przejechaniu 100 metrów wszystko na nowo się zapaliło. Gdy naciskam guzik hamulca ręcznego normalnie działa. proszę o radę. pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie pytanie  z innej beczki czym roznią sie te silniczki  o numerach

32330208

32332267

czy ma to znaczenie przy wymianie ? jeśli zamontuje sie inny ?

 

Wiec , zakupiłem  chiński zacisk aby na "szybko " naprawić problem z hamulcem ręczny ( nie rzucać kamieniami we mnie z tego powodu  ) niestety na desce dalej widnieją błędy hamulca , a on sam nie działa w VAG;u  mam błąd

02432 - Supply Voltage for Left Parking Brake Motor (V282): Electrical Fault in Circuit - MIL ON

Po przepięciu starego i sprawdzenia błąd nie znika i nie da sie go wykasować bo zaraz powraca. Próbowałem zrobić testy i nastawy  niestety ani lewy ani prawy zacisk nie  ruszył ,  w nastawach podstawowych nie mam dostępu do wszystkich grup ( grupa 10- wywala błąd  w polach )  i tu nasuwa mi  się myśl ze to może  problem z modułem , gdyż odpinałem bezpiecznik aby podróżować w ciszy - czy coś sie mogło rozkodować z samym modułem ?? dodam ze z przycisku prawy sie zaciąga/puszcza , a Lewy jakby był cały czas nie widoczny ,

co należy w takim przypadku zrobić ? bo silniczek podpięty a na desce choinka światełek z kolędami....

Edytowane przez bajer89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

"Dopadło i mnie".  Z początku tylko żółte przekreślone P i czasami problemy z ruszeniem. Aktualnie po nieumyślnym wciśnięciu wczoraj doszła jeszcze kontrolka czerwona z wykrzyknikiem.  Silniki dociągają, hamowanie awaryjne działa. Jednak kontrolki migają i są dwa różne sygnały dźwiękowe.

Przeczyściłem kostkę zasilająca od silniczka i nic. Nawet na odłączonej kostce błąd zostaje. Próbowałem w ramach żartu odpalić błędy zwykłym elmem ale nie znalazło błędu

Po odłączeniu aku na noc reż bez efektu.  Wątek cały przeczytałem.. obudowa nie jest pęknieta

Jest jakiś patent żeby usunąć te błędy bez VCDSa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów

Chciałbym przedstawic moj problem. Otoz od 3 tygodnich mam problem jak wszyscy sie domysla z hamulcem postojowym przez innych zwanych recznym. Mruga zolta kontrolka na przycisku i czerwona z wykszyknikiem na panelu. W serwisie wygenerowalem bledy i sam sprawdzilem odkrecajac kola i wyszlo na to ze troszke trzyma zacisk prawego kola (strona pasarzera). Nie mam programu diagnostycznego i mozliwosci takiej. Pytanie jest moje nastepujace:

1. Jakie mam mozliwosci sprawdzenia tego zacisku czy silniczka, jakiego kolwiek sprawdzenia bez obowiazku koszystania z programu diagnostycznego ?

2. Czy podczas wymiana samego silniczka potrzebny jest program diagnostyczny ?

3. Czy moge w ogole jechac w podroz z taka awaria jesli klocki troszke opcieraja o tarcze( juz nie mowie o orkiestrze w kabinie po przez ciagle pikanie)?

 

Dodaje w zalaczniku wygenerowane błedy. Przepraszam za jakis i amatorszczyzne poprostu jak kazdy chcę sprobowac sam naprawic problem i się czegoś nauczyć a nie wydawać pieniądze :)

28503773_467134507034744_203637542_o.thumb.jpg.ea0ccbea2fb40ac64067ff6c38e821af.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jeden mi działał dziwnie sypiąc błędami.Kilkakrotnie wciskałem przycisk i luzowałem.Było słychać jak zębatki walczą z jakimś syfem wewnątrz. Puścił za którymś razem.Kontrolki zniknęły.Ale to poważne ostrzeżenie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, mario119 napisał:

Wyciągasz bezpieczniki i jeszcze się pytasz czy to może być coć z modułem :)

dobre dobre :):hurra

Pytam bo nie wiem, nigdzie nic nie pisało ze to może spowodować większe kłopoty... muszę wymieniać moduł czy na nowo „coś” ustawić 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 hours ago, mario119 said:

Wyciągasz bezpieczniki i jeszcze się pytasz czy to może być coć z modułem :)

dobre dobre :):hurra

A wy tutaj dajecie porady jak rozebrać, co zakodować, gdzie kliknąć osbom, które nie są obeznane, zamiast zamknąć takie sprawy tylko dla osób zweryfikowanych (mechaników lub doświadczonych modowców) i się dziwicie, że ktoś sobie coś rozwalił. Ja z tego powodu przestałem się udzielać na wszelkich forach ogólno informatycznych i jestem aktywny tylko na specjalistycznych grupach dyskusyjnych, żeby właśnie uniknąć takich sytuacji, że np. ktoś sobie skasował dane, bo nie rozumiał jak działa system plików lub czym się różni przełącznik od lokalizacji.

Edytowane przez patefoniq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, bajer89 napisał:

Pytam bo nie wiem, nigdzie nic nie pisało ze to może spowodować większe kłopoty... muszę wymieniać moduł czy na nowo „coś” ustawić 

U mnie miałem podobny problem, błędów nie szło skasować. Wystarczyło przejechać jakieś 300 metrów i potem już szło bez problemu i wszystko zaczęło działać. Nie wiem jak jest w nowszych konstrukcjach, ale ten silniczek nie ma żadnej elektroniki w środku, więc raczej nic nie trzeba dodatkowo robić i trudno coś tam zepsuć. Wyjęcie bezpiecznika też na pewno nie mogło niczego uszkodzić. Albo problem jest z modułem, albo z kablem idącym do silniczka. Najpierw spróbuj autem przejechać kilka metrów aby szło kasować błędy (oczywiście bez zaciągniętego hamulca), u mnie przynajmniej było to wymagane. Z tego co piszesz masz dokładnie takie same objawy jak moje, gdy coś tam grzebię i przez przypadek zaciągnę ręczny z odpiętą wiązką od silniczka.

Edytowane przez ru-dy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, mario119 napisał:

Wyciągasz bezpieczniki i jeszcze się pytasz czy to może być coć z modułem :)

d

7 minut temu, patefoniq napisał:

A wy tutaj dajecie porady jak rozebrać, co zakodować, gdzie kliknąć osbom, które nie są obeznane, zamiast zamknąć takie sprawy tylko dla osób zweryfikowanych (mechaników lub doświadczonych modowców) i się dziwicie, że ktoś sobie coś rozwalił. Ja z tego powodu przestałem się udzielać na wszelkich forach ogólno informatycznych i jestem aktywny tylko na specjalistycznych grupach dyskusyjnych, żeby właśnie uniknąć takich sytuacji, że np. ktoś sobie skasował dane, bo nie rozumiał jak działa system plików lub czym się różni przełącznik od lokalizacji.

Wyciągnięcie bezpiecznika - przecież to samo się może stać w przypadku spalenia bezpiecznika - wiec czy ktoś coś poradzi , bo nigdzie nie pisało ze ma to głębsze dno tylko ze jest to „tymczasowo bezpieczne „ nowy moduł czy da się to jakoś zakodować ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

próbowałeś autem ruszyć z miejsca? Idzie nim jechać? Jeśli idzie (a na pewno idzie jeśli jest wszystko dobrze złożone), to przejedź kilkaset metrów i potem próbuj kasować błędy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, ru-dy napisał:

próbowałeś autem ruszyć z miejsca? Idzie nim jechać? Jeśli idzie (a na pewno idzie jeśli jest wszystko dobrze złożone), to przejedź kilkaset metrów i potem próbuj kasować błędy.

Jeździłem, ( na desce migają hamulce insa sygnały dźwiękowe ) błędów ni dało się skasować , a drugi zacisk działa inotwiera się automatycznie przy ruszaniu , może jakaś inna procedurę zastosować ? Odpiąć aku przejechać się , nie zaciągając hamulca sróbuje skasować błąd 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam silniczek możesz podłączyć pod zasilacz 12V albo akumulator i zobaczyć czy będzie się kręcił. Jeśli chcesz podłączać pod aktu to musisz uważać aby nie spowodować zwarcia. Możesz nawet na szybko zmierzyć im rezystancję, bez podpinania napięcia (zakładam że twój silniczek ma 2 piny i jest na 12V). Spróbowałbym też zamienić silniczki i zobaczyć co się stanie. Kolejna rzecz którą bym zrobił to sprawdzenie wiązki elektrycznej do tego niedziałającego silniczka. Tyle możesz zrobić samemu bez żadnego wielkiego kombinowania. Potem zostaje już tylko testowanie i ewentualna podmiana sterownika. Ze sterownikiem nie miałem jeszcze problemów i tutaj nie mogę pomóc.

Edytowane przez ru-dy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2018 o 08:57, ru-dy napisał:

Sam silniczek możesz podłączyć pod zasilacz 12V albo akumulator i zobaczyć czy będzie się kręcił. Jeśli chcesz podłączać pod aktu to musisz uważać aby nie spowodować zwarcia. Możesz nawet na szybko zmierzyć im rezystancję, bez podpinania napięcia (zakładam że twój silniczek ma 2 piny i jest na 12V). Spróbowałbym też zamienić silniczki i zobaczyć co się stanie. Kolejna rzecz którą bym zrobił to sprawdzenie wiązki elektrycznej do tego niedziałającego silniczka. Tyle możesz zrobić samemu bez żadnego wielkiego kombinowania. Potem zostaje już tylko testowanie i ewentualna podmiana sterownika. Ze sterownikiem nie miałem jeszcze problemów i tutaj nie mogę pomóc.

a wiesz jak idzie wiązka ? gdzie ewentualnie są jakies kostki/połączenia zeby tam szukać winowajcy ??  no czemu nie moge zrobic w VCD nastwów pods.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do tej pory miałem problemy z włącznikiem i silniczkami... reszta działała i nie musiałem tam nic ruszać ani szukać. Gdy miałem zablokowaną jedną stronę i mi ciągle raportowało że jest przerwa w obwodzie (nie pamiętam dokładnie numery błędu) to sterownik nie podawał prądu na silniczek, pomimo iż przerwy w obwodzie nie było. Druga strona działała normalnie. Szło ją cofnąć VCDSem i reagowała na wszystko, a druga nie działała wcale dopóki był nieskasowany błąd. Więcej nie pomogę...czytałem już gdzieś na forum że te sterowniki ręcznego również potrafią się zepsuć, ale nie znam szczegółów bo ani u mnie ani u moich znajomych tak się nie stało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,  miałem podobny problem jak autor tematu: brak prądu na silniczku hamulca ręcznego (widoczne po podpięciu komputera) = samochód nie zaciąga lewego hamulca postojowego.

Pacjent: Passat B6 2005 r.

 

Problem rozwiązałem i opisuje jak to zrobić.

1. Po pierwsze - wyjąć silniczek - procedura bardzo prosta bo wystarczy odkręcić dwie śruby Torx 30 oraz odłączyć kostkę elektryczną.

2. Po drugie - sprawdzić czy silniczek jest sprawny:

a) podpiąć na krótko pod akumulator (jak kręci w obie strony to OK),

b) sprawdzić czy obudowa silniczka jest pęknięta można zaspawać plastik lutownicą lub skleić mocnym klejem elastycznym,

c) przeczyścić silniczek (ja wypłukałem go naftą),

2. Po trzecie (bardzo ważne) zaciągnąć ręczny  naciskając przycisk hamulca ręcznego - jedno z kół zahamuje. Drugie z kół należy zahamować ręcznie poprzez dokręcenie śruby Torx w osi silniczka.

3. Po czwarte - na wyłączonym zapłonie 3 razy naciskamy przycisk hamulca ręcznego - wtedy go zresetuje.

4. Po piąte - zakładamy z powrotem silniczek na miejsce przykręcając go dwoma Torxami 30.

5. Po szóste - przyciskamy klawisz hamulca ręcznego. Hamulec powinien już działać.

Edytowane przez gara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie opisane,pozwolę sobie dodać  kilka uwag ode mnie:

1.procedura prosta,wykonanie u mnie było trudne-torxy zapieczone,1 śruba zniszczona ale poszło. Zdjęcie silnika z zacisku też z problemem.

2.b. myślę, że lepiej dać do plastikarza-zespawa jak trzeba

2(omyłkowy): po części prawda. drugiego koła nie hamowałem ręcznie.Kilka klików i oporny silniczek się dostosował:-)

c. Po nafcie mimo wszystko wcisnąłbym w tryby smar-może nawet przez specjalnie zrobiony otworek,który zaklei potem plastikarz.

Reszta ok.

Edytowane przez wektor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ja ma pytanie odnośnie mojej sytuacji w passat b6 2008 variant.

 

Sporadycznie zapala się kontrolka pomarańczowa hamulca ręcznego. Wymieniałem przycisk i jest okej. Załącza i luzuje. Ostatnio dwa razy zapaliła się kontrolka czerwona.

Obie kontrolki gasną po uruchomieniu ponownym silnika. Dodatkowo nawet na zapalonym silniku po włączeniu i zrzuceniu hamulca też gasną.

Dodam że kontrolki zapalają się praktycznie tylko gdy auto jest w ruchu. Nigdy na postoju. Zastanawiam się co może być przyczyną. Bo teoretycznie wszystko działa jak należy.

Miał ktoś taką sytuację może?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczas skanowania pokazał mi się błąd 03200 - włącznik elektrycznego hamulca postojowego (E538) - zwarcie.

Rozumiem, że przycisk do wymiany ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności