Skocz do zawartości
Gość Mario777

[B6] Hamulec ręczny - Błąd

Rekomendowane odpowiedzi

albo włacznik pada Normalne w tych modelach

Ja po okolo 85 tys km juz wymieniałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam u mnie problem pojawił sie wczoraj!! Zaciagnelem reczny i już nie chciał sie zwolnic po 30 minut walki przyjechał kolega Passatem i pożyczyłem od niego przycisk, udało sie ale nie do końca!! Na nowym przycisku problem pojawił sie z kontrolkami mrugajaca czerwona kontrolka od recznego i żółta kontrolka z przekreslonym P dotego dochodzi wycie kontrolki podczas jazdy!! Podłaczylismy kompa i wyszło "Lewy silniczek hamulca recznego(przy zacisku) Pojechałem na kanał oby przeczyscic wtyczke ale nic to nie dało!!!(sam hamulec ręczny dział już normalnie!!!) Wychodzi na to że trzeba go wymienic, miał ktoś podobna sytuacje??????????? Może ktos ma na sprzedaż taki silniczek??? Prosze o pomoc!!

 

 

Szukam nr czesci- silniczek hamulca recznego Passat b6 kombi 2006 rok.

Edytowane przez SKUB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewnien na 100 %

 

 

przechwytywaniebz.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.Ja mam inny problem z recznym.Polega on na tym ,z e czasami , a ostatnie coraz czesciej poprostu nie moge go wylaczyc i odjechac.Moze ktos z Panstwa wie co jest winne temu stanowi rzeczy?

Pozdrawiam Piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pada przycisk od ręcznego , częsta awaria w paskach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze i tak , ale jak naciskam przycisk to cos sie dzieje tzn jest jakas reakcja.Pomaga wylaczenie silnika , poczekanie pare sekund i ponowna proba.Wydaje mi sie , ze jak zwalnianie recznego robie zbyt szybko , czyli wiesz uruchamiam silnik wciskam nozny i przycisk , to on glupieje.Jak to robie powoli to jest dobrze.Tak mi sie wydaje , tylko , ze czasem sie spiesze no i ****.Moze to dletego , ze to angielska wesrja dla flegmatykow i trzeba to pokochac . Byle nie na srodku skrzyzowania we Francji.Hi Hi Hi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest loteria czasami załapie czasami nie i też jest przekreślone na pomarańczowo P ale czego się dowiedziałem wystarczy wymienić guzik, problem już był na forum i po wymianie problem ustawał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy to prawda aby nie padał ten włącznik to trzeba co jakiś czas używać ręczny bo ogólnie to się go mało używa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że ręczny musi być czasem używany, żeby mechanizm się kalibrował. To jest zalecane i nie ma nic wspólnego z samym przyciskiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przy załączeniu hamulca ręcznego jeden z silniczków strasznie głośno chodzi

( jak by przeskakiwał na zębatkach lub jakimś sprzęgiełku- takie pierdzenie bardzo głośne słychać)

W w/w kole hamulec postojowy sie nie wyłącza wcale lub tylko częściowo (trochę trzyma)

W drugim kole wszystko chodzi jak powinno.

Czy ktoś jest w stanie powiedzieć co jest uszkodzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój problem wygląda nieco inaczej.

Przy załączeniu hamulca ręcznego jeden z silniczków strasznie głośno chodzi

( jak by przeskakiwał na zębatkach lub jakimś sprzęgiełku- takie pierdzenie bardzo głośne słychać)

W w/w kole hamulec postojowy sie nie wyłącza wcale lub tylko częściowo (trochę trzyma)

W drugim kole wszystko chodzi jak powinno.

Czy ktoś jest w stanie powiedzieć co jest uszkodzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
W w/w kole hamulec postojowy sie nie wyłącza wcale lub tylko częściowo (trochę trzyma)

W drugim kole wszystko chodzi jak powinno.

 

Jesli by trzymal to fela by byla ciepla/goraca .

Mozesz podniesc na lewarek zwalic kolo i obracajac tarcze zobaczyc jak mocno trzyma .

Ja przy wymianie plynu hamulcowego uslyszalem ze wlasnie tyl mi trzyma i warto by przesmarowac prowadnice zaciskow . Tak zrobilem przed wymiana klocy ,wtrakcie wymiany prowadnice chodzily bardzo ladnie . No i ciekawe jakie masz klocki cienkie/grube ,warto po zwaleniu kola zobaczyc te od wewnetrznej strony .Czyli te na ktore napieraja tloczki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Padł zacisk , do wymiany .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego sie obawiałem

200 funtow sama część.

Mam nadzieje że wymiana nie sprawi mi za dożo kłopotów

Mam tylko jeszcze jedno pytanko.

Czy po wymianie zacisku trzeba go kalibrowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luigi bez vaga nic nie zdziałasz z tego co mi wiadomo. Potrrzebny jest do schowania się tłoczków w zacisku. Chyba lepiej to oddać komuś kto sie zna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ze jeżeli hamulec jest zwolniony to tłoczki są schowane, wiec nie powinno byc z ty problemu.

Bardziej mnie martwi zwolnienie hamulca, pewnie znowy bede siedział w aucie i naciskał przycisk przez jakies 30 min zanim zepsuty zacisk zaskoczy ( przestanie sie ślizgać)

Kabelek do vaga kupiłem ale soft mi nie chce chodzic ( pewnie bede musiał na sieci poszukac softu)

Tak czy inaczej dzisiaj podejmę wezwanie i spróbuje to wymienić wieczorem.

Obecnie mieszkam w UK i robocizna ( jezeli dam do warsztatu) bedzie mnie kosztowała drugie tyle co częsć i nie mam pewności ze czegoś innego nie zepsują ( "uwierzcie anglik potrafi").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa ale jak juz chcesz wyciągnąć klocki ( a zapewnew bd musiał ) to VAG Ci jest potrzebny, poczytaj troche na ten temat ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacisk wymieniony, wszystko chodzi jak powinno.

Vag nie byl potrzebny bo klocków nowych nie zakładałem, udało mi sie zwolnić ręczny wiec tłoczek byl cofnięty.

Łatwa sprawa 30 minut i po bólu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem natomiast, że częstym problemem jest zamarzanie tego hamulca. Chyba chodzi o jakieś przymarznięcie klocka do tarczy, ale nie jestem pewien. Wiem, że w jednym serwisie często przywozili paski z problemem braku mozliwosci odblokowania hamulca a jak samochod postal na ocieplanej hali to wszystko wracalo do normy. Sprawdzcie czy nie dzieje sie to jak samochod nie postoi dluzej na mrozie z zaciagnietym recznym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności