[B6] Hamulec ręczny - Błąd

[NemOdOBRy]

Cześć!! Dziś byłem na przeglądzie, wjechałem na pierwszą "przeszkodę" wszystko ok, najechałem tylnymi kołami i jak zaczęły się kręcić (przednie stały w miejscu) to od razu zapaliła mi się kontrolka przekreślone "P", ręczny dało się zaciągnąć normalnie, po wyjechaniu wszystko działa jak należy, ale może mi ktoś wyjaśnić czemu tak się stało??

[jaro30]

Przy wjeździe na ścieżkę diagnostyczną tylną osią i po uruchomieniu rolek włącza się test hamulca ręcznego, zaświeca się kontrolka. Należy wtedy pięć razy nacisnąć przycisk ręcznego aż do jego całkowitego zablokowani. Po tej procedurze hamulec wraca do normalnego działa. Też tak miałem na ostatnim przeglądzie.

[NemOdOBRy]

Fakt, wciskałem potem kilka razy przycisk ręcznego, bo chciałem żeby się załączył. Diagnosta stwierdził ze chyba nie da rady, ale po kilku wciśnięciach załapał, pewnie tak jak mówisz po 5 razach. Dzięki za odpowiedź.

[rafalmatysiak]

Hejka. Ja wymieniłem zacisk na regenerowany 3 miechy temu. Następnie okazało się,że sterownik też poleciał to też wymiana. Wczoraj zapalam auto i jest info o uszkodzeniu ale odblokował bez problemu. i tak może jeszcze ze dwa razy zamykałem i otwierałem aż w końcu jadąc czuję,że coś koło mnie lekko przytrzymuje zatrzymałem się a zacisk prawie na maxa zaciśnięty. Po kilku próbach na chama ruszyłem i odpuścił. podjechałem na warsztat i jeszcze jedna próba.....Zacisną ale nie odpuścił. Na krótko zacisk działa w jedną i drugą stronę. Drugi zacisk działa ręczny też zaciska i otwiera go za każdym razem.

Jak myślicie czy to znowu sterownik ( dodam że nie ma AH i tempomatu teraz) Czy raczej zacisk regenerowany padł znów.

[Zbyllu]

Witam, sytuacja patowa.

Dyskoteka gra, od tego "pipczenia" dostaję już szału.

Byłem u szpeców, grzebali dwa dni i nic.

Oczyszczone złącza przewodów, wymieniony przycisk i kicha.

Zaciska tylko prawy hamulec... Na szczęście puszcza!

Wszystko może mieć związek z ulewnym deszczem jaki mnie dopadł.

Zaciągnąłem ręczny i zaczęła się przygoda.

AH i tempomat nie działa.

POMOCY!

Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez Zbyllu

[Weso]

Witam, sytuacja patowa.

Dyskoteka gra, od tego "pipczenia" dostaję już szału.

Byłem u szpeców, grzebali dwa dni i nic.

Oczyszczone złącza przewodów, wymieniony przycisk i kicha.

Zaciska tylko prawy hamulec... Na szczęście puszcza!

Wszystko może mieć związek z ulewnym deszczem jaki mnie dopadł.

Zaciągnąłem ręczny i zaczęła się przygoda.

AH i tempomat nie działa.

POMOCY!

 

podlacz pod kompa i zobacz jaki błąd, pewnie oporyw dziłaniu lewego silnika, jak pisesz że w deszczu to pewnie wody naleciało prez obudowe i stanął najpierw podłąćz kompa

[refriz]

Dopadło i mnie (ulubiony zwrot forumowiczów )

Najpierw z lewej - regenerowałem sam zgodnie z instrukcją a teraz z prawej.

Wymieniłem obydwa ale kompletne (silnik i zacisk) - koszt regenerowanych to 250 ale uwaga - całych zacisków razem z silnikami a wymiana banalna. Realnie szkoda, że nie szukałem na allegro bo szkoda dłubania i kiku godzin babrania się z imadłem , smarami i klejeniem . Ps. Czy komuś silikon wytrzymał dłużej niż 2 - 3 miesiące ?

Tu macie namiary na gościa, który odsyła regenerowane zaciski. Z resztą jest ich sporo na allegro z tym że ten regeneruje wiele marek, więc wolałem wybrać kogoś z doświadczeniem

http://allegro.pl/zacisk-hamulcowy-tyl-elektryczny-tylny-passat-b6-i4468496636.html

[Kotii]

Dopadło i mnie (ulubiony zwrot forumowiczów )

Najpierw z lewej - regenerowałem sam zgodnie z instrukcją a teraz z prawej.

Wymieniłem obydwa ale kompletne (silnik i zacisk) - koszt regenerowanych to 250 ale uwaga - całych zacisków razem z silnikami a wymiana banalna. Realnie szkoda, że nie szukałem na allegro bo szkoda dłubania i kiku godzin babrania się z imadłem , smarami i klejeniem . Ps. Czy komuś silikon wytrzymał dłużej niż 2 - 3 miesiące ?

Tu macie namiary na gościa, który odsyła regenerowane zaciski. Z resztą jest ich sporo na allegro z tym że ten regeneruje wiele marek, więc wolałem wybrać kogoś z doświadczeniem

http://allegro.pl/zacisk-hamulcowy-tyl-elektryczny-tylny-passat-b6-i4468496636.html

 

Czyli 500zł + jakieś 1,5h pracy by zrzucić koła i podmienić fanty.

No nie wiem czy szkoda dłubania.

Ja zrobiłem to samo w kwocie butelki nafty i kleju dwuskładnikowego zwanego Poxipol + czteropak klasyka.

 

Nie dość że zimne piwko w garażu zawsze smakuje zaje.... to miałem ogromną satysfakcję z wykonanej naprawy za parę groszy.

[Weso]

Czyli 500zł + jakieś 1,5h pracy by zrzucić koła i podmienić fanty.

No nie wiem czy szkoda dłubania.

Ja zrobiłem to samo w kwocie butelki nafty i kleju dwuskładnikowego zwanego Poxipol + czteropak klasyka.

 

Nie dość że zimne piwko w garażu zawsze smakuje zaje.... to miałem ogromną satysfakcję z wykonanej naprawy za parę groszy.

hmm, tylko Ty pewnie psiknales czyms w lozyska i skkleiles obudowe, częśto te lozyska nadają sie do wymiany, np mialem ostatnio 2 takie silniczki, na nowych lozyskach duzo cizej pracuje silnik

[domel2]

hmm, tylko Ty pewnie psiknales czyms w lozyska i skkleiles obudowe, częśto te lozyska nadają sie do wymiany, np mialem ostatnio 2 takie silniczki, na nowych lozyskach duzo cizej pracuje silnik

 

...no ale na tym cały pic chyba polega, jaki sens jest robić coś innego???

[maxblink]

Witam wszystkich, jakis czas temu zmienilem swojego B5 na B6 i juz mam licze ze maly, problem z tym nieszczesnym hamulcem. W niedziele chcąc zamknąć bramę od garażu zatrzymałem auto i "kliknełem" na ręczny... wróciłem do auta i raz jeszcze go kliknelem by wylaczyc, i juz klops. Fakt ruszylem, bo hamulec poscil ale ikonka z przekreslona literka P swieci się do dziś dnia. Czytalem pierwsze 18 stron tematu i nie trafilem na konkretnie to co mnie trapi. Sporo z Was mialo problemy z ta druga ikonka. Czy moze to byc wina samego przycisku?

[Major]

.......Czytalem pierwsze 18 stron tematu i nie trafilem na konkretnie to co mnie trapi. ...........

i bedzie 19 i więcej stron , bo co przypadek to inny. VCDS do łapy i diagnozuj a odpowiedz pojawi się sama.

[Orson]

Witam wszystkich, jakis czas temu zmienilem swojego B5 na B6 i juz mam licze ze maly, problem z tym nieszczesnym hamulcem. W niedziele chcąc zamknąć bramę od garażu zatrzymałem auto i "kliknełem" na ręczny... wróciłem do auta i raz jeszcze go kliknelem by wylaczyc, i juz klops. Fakt ruszylem, bo hamulec poscil ale ikonka z przekreslona literka P swieci się do dziś dnia. Czytalem pierwsze 18 stron tematu i nie trafilem na konkretnie to co mnie trapi. Sporo z Was mialo problemy z ta druga ikonka. Czy moze to byc wina samego przycisku?

 

dosc dlugi czas jezdzilem z zolta ikonka, az w koncu czerwona zapalila sie na amen i dopiero wymiana silniczkow pomogla (stare obudowy spekane i wszystko pozapiekane na chwile obecna moczy sie w ON i czeka az mnie najdzie na regeneracje). Ja bym tutaj raczej przycisk wykluczyl ale tak jak kolega wyzej napisal pod kompa i bedzie wiadomo.

[domel2]

A czy czasem "P" żółte nie sygnalizuje zużycia klocków? Czy tej, jak piszesz "ikonce" towarzyszy jakiś dźwięk/sygnał, masz jakiś komunikat?

[Major]

o klockach to informuje Cie FIS, a nie EPB

[maxblink]

Jak odpalam autko to mam sygnal jakby od nie zapietych pasow(pojedynczy), i napis: parking break fault see owner manual

[Orson]

o klockach to informuje Cie FIS, a nie EPB

 

ot dokladnie i to w dodatku o przednich

[maxblink]

I kolega sargonax podlaczyl mnie pod vcds-a.

 

Błąd 02431 - prawy silnik hamulca postojowego (v283), opory w dzialaniu

003 - usterka mechaniczna - mil zapalona

 

Do tego jak sprawdzalismy, stwierdzil ze cos glosno u mnie ten hamulec w ogole dziala (wzgledem jego) a ten prawy tyl (strona pasazera) dziala jakby z opoznieniem, z lewej strony przestaje to tamten jeszcze chwilke sobie pracuje. Czy to znak na wymiane na regenerowane? Czy da sie to jakos zrobic tanszym kosztem?

[Major]

........

Błąd 02431 - prawy silnik hamulca postojowego (v283), opory w dzialaniu

003 - usterka mechaniczna - mil zapalona

 

...... Czy da sie to jakos zrobic tanszym kosztem?

yyy.... ktos tam siedzi w srodku tego silniczka ze wie co jest grane ?

jak nie rozbierzesz to nie bedziesz wiedzial

 

 

Uprzedze Twoje kolejne pytanie pt: 'jak rozebrac" ..... jest na forum, nawet na youtube jest i na google.

wystarczy poszukac

[Kotii]

yyy.... ktos tam siedzi w srodku tego silniczka ze wie co jest grane ?

jak nie rozbierzesz to nie bedziesz wiedzial

 

Sterownik zapisał błąd zwiększonego poboru mocy na silnik, nie trzeba rozbierać aby wiedzieć co jest grane...

Obudowa uległa pęknięciu wilgoć dostała się do przekładni planetarnej i spowodowała korozję prze co sama przekładnia pracuje ze zwiększonymi oporami a co za tym idzie potrzebuje większej siły i czasu aby docisnąć klocki do tarczy.

 

Rozmontuj to wyczyść i będzie git :ok