pawel_23 Zgłoś #861 Napisano 1 Kwietnia 2014 koledzy pomoże ktoś? ja tez mam problem z ręcznym..(tylko ze u mnie niema sygnału dźwiękowego tylko żółta przekreślona kontrolka P) teraz go nawet nie załączam ale ostatnio jak chwyciło to po odłączeniu akumulatora na 30 min.wsiadam wciskam przycisk i puszcza!!czy to na pewno któryś z silniczków a nie sam przycisk daje w kość?? dodam ze jak byłem na przeglądzie gościu jak sprawdzał tylne zawieszenie i hamulce zaświeciła mu sie żółta kontrolka od ręcznego a po podłączeniu do vaga niema błędów ani nic co by wskazywało na problemy z ręcznym!! z góry dziękuje za odpowiedz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michał2008 Zgłoś #862 Napisano 1 Kwietnia 2014 koledzy pomoże ktoś? ja tez mam problem z ręcznym..(tylko ze u mnie niema sygnału dźwiękowego tylko żółta przekreślona kontrolka P) teraz go nawet nie załączam ale ostatnio jak chwyciło to po odłączeniu akumulatora na 30 min.wsiadam wciskam przycisk i puszcza!!czy to na pewno któryś z silniczków a nie sam przycisk daje w kość?? dodam ze jak byłem na przeglądzie gościu jak sprawdzał tylne zawieszenie i hamulce zaświeciła mu sie żółta kontrolka od ręcznego a po podłączeniu do vaga niema błędów ani nic co by wskazywało na problemy z ręcznym!! z góry dziękuje za odpowiedz zacznij, od oględzin czy nie masz popękanych plastikowych obudów silniczków hamulca ręcznego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel_23 Zgłoś #863 Napisano 1 Kwietnia 2014 zobaczę tylko dziwi mnie to ze po odłączeniu akumulatora w koncu puści to jest dziwne moze to przycisk?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mada8492 Zgłoś #864 Napisano 2 Kwietnia 2014 ja miałem tak samo jak ty, to jest jeden z silniczków do wymiany,błędu nie będzie pokazywało. U mnie zapalił się błąd przed wyjazdem do Polski i te piszczenie masakra na szczęście pomogło pukniecie silniczek niech twoja luba nadusza przycisk P a ty słuchaj który się załączy i wtedy będziesz wiedział.Może spróbuj ściągnąć koło wypnij kostkę i polej WD może to coś da ale wydaje mi się że do wymiany Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
masza22 Zgłoś #865 Napisano 9 Kwietnia 2014 witam mam pytanie jezeli chce zmienic hamulce z tylu w B6 za pomoca kompa to czy musze od razu zdjac 2 kola jednoczenie czy mozna to robic pojedynczo?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mpat Zgłoś #866 Napisano 9 Kwietnia 2014 02779 - Magistrala danych elektrycznego hamulca postojowego 004 - Brak sygnału / brak komunikacji - Sporadyczny Panowie czy taki błąd może mieć związek z przyciskiem od ręcznego (nie zawsze łapie) albo z czujnikiem zapięcia pasów (miałem z nim problemy to dezaktywowałem sprawdzanie zapięcia pasów)? Silniczki regenerowałem pół roku temu i ostatnio sprawdzałem ich stan (jak zakleiłem tak się trzymają więc je raczej wykluczam...) No chyba że jeszcze problem z centralką od tego ustrojstwa Jakie są wasze przemyślenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafalmatysiak Zgłoś #867 Napisano 10 Kwietnia 2014 Hej. A ja po zmianie zacisku na nowy mam teraz problem z P. Przed wymiana mimo, że nie działał to nic mi się nie świeciło, ręczny zaciągnął się bez problemu na jedno koło a teraz to wszystko MiGa. Wiecie może co jest nie tak? Zacisk przełożony, układ odpowietrzony a mimo to kicha i pasek udupiony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafalmatysiak Zgłoś #868 Napisano 12 Kwietnia 2014 Kurcze. Dzisiaj zamontowaliśmy nowe oba zaciski oraz klocki. Dalej to samo mruga wszystko. Czy to może znaczyć że moduł padł. Nie worek co dalej robić pomocy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RadekZ Zgłoś #869 Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Witam, również mam problem z hamulcem ręcznym, chociaż patrząc na wypowiedzi innych nigdy mi dobrze nie działał. Ale od początku... Passata mam od dwóch miesięcy. Piszecie, że ręczny można wyłączyć wciskając guzik hamulca, a mi nigdy on nie działał. Gdy już włączam ręczny puszcza jedynie przy ruszaniu - ale to jakoś mi nie przeszkadza. Jedyne co mnie niepokoiło to czasem jak się załączyło ręczy to się podświetliło przekreślone "P". Faktyczny problem pojawił się dzisiaj. Samochód zawsze garażowany (od kiedy go mam) ale dzisiaj pojechałem nim do pracy i 8godz stał na mrozie (około -8stC). Po tym czasie odpalam samochód i świeci się przekreślony, żółty znaczek "P". Próbuję włączyć ręczny i się nie załącza. Nie ma żadnego "gongu" jak piszą powyżej ani czerwonego alarmu od hamulca ręcznego. Wciskam ponownie, nawet kilka razy, przytrzymuję kilka sekund i nadal nic (przekreślone "P" cały czas świeciło). Po przejechaniu kilku kilometrów ręczny zaczął działać. Witam ponownie. Zimę jakoś przejechałem i jest w miarę OK tylko od czasu do czasu zaświeca mi się ten żółty przekreślony znaczek "P" (raz co któryś dzień). Pojechałem do jednego warsztatu (takiego najzwyklejszego) i podłączyli mi autko pod komputer. Wyskoczyły następujące błędy dotyczące ręcznego (pracownicy warsztatu nie bardzo widzą co to dokładnie jest): 00446 - ograniczenie funkcji w związku z obniżonym napięciem poniżej dolnego progu 02443 - działanie centralki Uszkodz. elektr. w obwodzie W necie szukałem i nie znalazłem informacji o takich błędach. Prosiłbym o wyjaśnienie czego te błędy dotyczą. Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez RadekZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RadekZ Zgłoś #870 Napisano 15 Kwietnia 2014 00446 - ograniczenie funkcji w związku z obniżonym napięciem poniżej dolnego progu 02443 - działanie centralki Uszkodz. elektr. w obwodzie W necie szukałem i nie znalazłem informacji o takich błędach. Prosiłbym o wyjaśnienie czego te błędy dotyczą. I nikt nie jest w stanie mi powiedzieć od czego mogą być te błędy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bobie Zgłoś #871 Napisano 16 Kwietnia 2014 Koledzy proszę*o pomoc. Demontowałem ostatnio konsolę środkową i po zamontowaniu z powrotem mam problem z hamulcem postojowym. Problem w tym, że zamknął i nie chce puścić. Z tym sobie poradziłem - trzeba wcisnąć przycisk na wyłączonej stacyjce i następnie włożyć kluczyk. Ale... VCDS mówi: VCDS Version: Release 11.11.0 Address 53: Parking Brake Labels: 3C0-907-801-53.clb Control Module Part Number: 3C0 907 801 B HW: 3C0 907 801 B Component and/or Version: EPB VC8HC001 013 0001 Software Coding: 0000011 Work Shop Code: WSC 05311 000 00000 VCID: 21439420F8D2F56 1 Fault Found: 02443 - Control Head 012 - Electrical Fault in Circuit - MIL ON Freeze Frame: Fault Status: 11101100 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 33 Reset counter: 65 Time Indication: 0 Freeze Frame: Voltage: 12.42 V Count: 40 Czy to jest problem z wiązką ? Szukałem jakichś uszkodzeń przewodów ale nie mogę znaleźć nic szczególnego... ;-( To jedyny błąd jaki mam w module hamulca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RadekZ Zgłoś #872 Napisano 22 Kwietnia 2014 02443 - Control Head Widzę, że masz ten sam numer błędu co u mnie. Znalazłeś może jakieś rozwiązanie? A może ktoś inny coś wie na ten temat? Może chociaż jakieś sugestie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bobie Zgłoś #873 Napisano 22 Kwietnia 2014 Widzę, że masz ten sam numer błędu co u mnie. Znalazłeś może jakieś rozwiązanie? A może ktoś inny coś wie na ten temat? Może chociaż jakieś sugestie. Sprawa wygląda tak,*że błąd sam zniknął. W sumie bardziej mnie to martwi niż cieszy, ponieważ oznacza to, że może się*znów pojawić. Jedyne co zrobiłem to poprawiłem instalację od przycisku AUTO HOLD, która była dość krótka (przedłużyłem kable). Od kilku dni jeżdżę, wszystko skręcone i błędu nie ma... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szeyker89 Zgłoś #874 Napisano 26 Kwietnia 2014 WitamPrzeczytałem ten wątek chyba dość dobrze, ale nie znalazłem żadnego podobnego przypadku. Zaświeciły mi się przekreślone P, ABS i ESP. Oczywiście na komputerze info że hamulec parkingowy nawalił (Hand brake fault...). Jak włączę przycisk słyszę bziumknięcie silniczka jak zwykle - hamulec trzyma normalnie. Po odblokowaniu hamulca mogę ruszyć samochodem i jechać. W momencie zapalenia silnika kontrolki gasną, ale przy hamowaniu słychać jakby jakieś obcieranie, "grzechotanie" jakby ABS się włączał, ale to nie to. Potem, po przejechaniu kilkuset metrów wyskakują kontroli P, ABS i ESP (komunikat o uszkodzonym hamulcu postojowym) i po tym mogę już hamować normalnie, bez odgłosów. Miał ktoś podobny przypadek? Pomożecie ? Wczoraj byłem u magików. Podpięli do Bosch ESI Tronic i nic, żadnych błędów. Po wjechaniu na rolki przy prędkości 5 km/h, zakres prawego tyłu był 4-5 a na lewym kole spadało na ułamki sekund do 2, czyli od 2-5 km/h. Magicy powiedzieli, że albo czujnik ABS albo koronka. Trochę mnie martwi to "albo", bo chciałbym kupić cześć i ją wymienić. A tak mogę kupić jedno, a okaże się, że strzelone było to drugie. Błąd sporadyczny... Gdzieś na forum znalazłem opis identycznego przypadku, ale nie mogę tego do jasnej anieli znaleźć... Koledzy pomogą... Mam identyczny problem jak kolega alexcracowa. Czy może ktoś wie o co chodzi. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domel2 Zgłoś #875 Napisano 7 Maja 2014 Witam, z "radością" dołączam do grona szczęściarzy doświadczonych usterką hamulca postojowego. Ta wątpliwa przyjemność i mnie dzisiaj dotknęła. Ni z tąd, ni z owąd alarm na desce, sygnał, komunikat przekreślone "P" i czerwona kontrolka "!". Szybciutko lektura forum i zabrałem się do roboty. Najpierw na tapetę włącznik ale to nic nie pomogło. Potem po sprawdzeniu ustaliłem że nie działa hamulec ręczny z prawej strony (lewa ok) odkręciłem koło i zdjąłem silnik ręcznego (dwa torxy), okazało się że stoi. Zatopiłem go w WD-40 na kilka godzin i ruszył. Jak się okazało w środku było pełno syfu na skutek pękniętej obudowy mechanizmu. Po sprawdzeniu na aku, na krótko silnik zasuwa jak ta lala. Po oczyszczeniu wszystkiego złożyłem do kupy i po włączeniu zapłonu i po wciśnięciu przycisku hamulca silnik kilka razy załączył ręczny i wyłączył i po chwili kontrolka czerwona "!" zgasła i brak sygnału. Została tylko kontrolka pomarańczowa "P". Zobaczymy co to da i jak dalej będzie. Mam tylko pytanie do kolegów, którzy doświadczyli podobnych sytuacji, czym najlepiej skleić obudowę silnika? Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michał2008 Zgłoś #876 Napisano 8 Maja 2014 Ja zgodnie z radami kolegów z forum "pospawałem" obudowę lutownicą, potem na to dałem klej na gorąco i jak na razie jest ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #877 Napisano 8 Maja 2014 Ja zgodnie z radami kolegów z forum "pospawałem" obudowę lutownicą, potem na to dałem klej na gorąco i jak na razie jest ok. zawsze można do plastikarza zanieść , tylko nie wiem ile skasuje za to Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartoszkg Zgłoś #878 Napisano 8 Maja 2014 Dziś okazało się że nie działa mi w samochodzie lewy tylny zacisk hamulca. Objawia się to jak u większości posiadaczy B6 czyli denerwującym " gągiem " podczas jazdy oraz informacją na desce rozdzielczej. Po wymontowaniu zacisku okazało się, że obudowa jest pęknięta i silniczek sukcesywnie został zalewany wodą co doprowadziło do usterki tegoż silniczka. Czy orientujecie się gdzie mógłbym zregenerować taki silniczek ponieważ nie uśmiecha mi się płacić 749 zł za nowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michał2008 Zgłoś #879 Napisano 8 Maja 2014 "co doprowadziło do usterki tegoż silniczka" kto tak stwierdził? wystarczy "rozłupać - otworzyć" obudowę, wszystko wymoczyć rozruszać nasmarować poskładać i tyle w temacie... Wszystko jest opisane w tym temacie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartoszkg Zgłoś #880 Napisano 8 Maja 2014 "co doprowadziło do usterki tegoż silniczka" kto tak stwierdził? wystarczy "rozłupać - otworzyć" obudowę, wszystko wymoczyć rozruszać nasmarować poskładać i tyle w temacie... Wszystko jest opisane w tym temacie. 1. " co doprowadziło do usterki tegoż silniczka " - przecież napisałem i wkleiłem nawet zdjęcie na którym umieszczone jest pęknięcie obudowy - więc biorąc na logikę to do usterki doprowadziła " wilgoć " " woda " dostająca się do środka 2. " kto tak stwierdził " - a jakie to ma znaczenie ?? - mechanik, osoba zajmująca się naprawą samochodów ( niekoniecznie mająca czas na rozkręcanie i bawienie się w regenerację takich rzeczy ) 3. " wystarczy "rozłupać - otworzyć" obudowę, wszystko wymoczyć rozruszać nasmarować poskładać i tyle w temacie " - a tu też bym się nie zgodził - nie zawsze części elektryczne które zostały uszkodzone przez wilgoć da się tak naprawić - ale warto spróbować ze względu na niższe koszta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach