Skocz do zawartości
Gość Mario777

[B6] Hamulec ręczny - Błąd

Rekomendowane odpowiedzi

są zamienniki,

sam ogladalem jakos 500zl kosztuje nowka albo 600 nie pamietam juz dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy silniczki z b7 pasują do b6? Mam możliwość kupienia po taniości ale ciekawe czy warto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podobno padł mi bo go mało używałem

 

Hamulec w B6 podobno co jakiś czas sam się kalibruje/adaptuje właśnie po to, żeby zapobiegać awarii spowodowanej przez jego nieużywanie.

Ale fakt, że ja zawsze jak uruchamiam ręczny w swoim Passacie, to mam duszę na ramieniu... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co 1000km robi samoczynnie kalibrację, pod warunkiem, że ani razu go nie używaliśmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Masz na mysli sam silniczek czy caly element plastikowy z przekladnia?

 

Cały element plastikowy z przekładnia.( to co się przykręca na dwie śrubki do zacisku). Patrzyłem w etce numery różnią się tylko literą na końcu. Jeden ma B a drugi A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3C0998281A ja u siebie wg. ETKA mam B. Po taniości tzn. jak dla mnie butelkę dobrego wiskacza:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Dzis padł mi reczny :(Probowalem odlaczyc kleme plus i minus sprawdzilem wszystkie bezpieczniki wyciagnalem guzik i nic:(Najgorsze jest to ze zostal pod praca 50km od domu.W srode jade do Polski i nie mam zielonego pojecia jak go odblokowac.Czy ma ktos jakis pomysl??Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem mowienie ze padlo od nieuzywania to teoria z kosmosu... Silniczki i przekladnie padaja od wody w srodku - ta sie moze dostac albo poprzez nieszczelnosc na oringu przy laczeniu z zaciskiem albo pekniecie plastikowej obudowy. Wszyscy co mieli pekniecie to w tym samym miejscu. Zacisk jest z aluminium ktore sie mocno utlenia i tworzy duzo osadu w okolicach laczenia i mysle ze tez sie moze przyczyniac do nieszczelnosci.

 

To ze silniczek bedzie uzywany to ma sie nijak do tego czy padnie czy nie - one nie padaja ze starosci tylko z zalania woda a potem rdza sie wzera...

 

Ja swoja prawa strone posklejalem, na razie jest bez problemu. Dla pewnosci rozkrecilem lewa strone, zdjalem caly plastikowy element - nie bylo pekniec ani rdzy w srodku. Bylo natomiast bardzo duzo bialego osadu z utlenionego aluminium. Przeczyscilem miejsca laczenia, oczyscilem oring, wymienilem dwie sruby laczace i skrecilem calosc dajac odrobine silikonu na oring.

Po takim zabiegu mysle ze pociagnie kolejne pare lat no chyba ze obudowa peknie. Jesli peknie i w pore sie to zobaczy to mozna jeszcze reanimowac i nie ma co wydawac 1600....

 

 

 

 

 

 

Masz na mysli sam silniczek czy caly element plastikowy z przekladnia?

 

 

 

Wszystko fajnie, tylko trzeba to wszystko umieć :)

 

Człowiek w ASO powiedział mi , że przy grzebaniu koło koła można bardzo łatwo uszkodzić obudowę silniczka - zawsze pęka w tym samym miejscu :)

 

Dlatego , że nie uważam się za takiego speca - nic tam nie ruszam i jeżdże w nadzieji , ze mi znowu nie wyświetli tych wszystkich uszkodzeń na tablicy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wszedlem do samochodu i z ciekawosci sprawdzilem czy reczny pusci ku mojemu zdziwieniu gdyz nacisnalem guzik reczny puscil:) Juz nie wsciskam ponownie bo moze sie znowu zawiesi.Bede lada dzien w Polsce to powalcze z nim.Blad na desce swieci:(Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cześć,

 

Mi się wczoraj przytrafiło dokładnie to samo.

 

Próbowałem wszystkich metod opisanych na forum - zaczynając od przycisku + restart elektryczny.

 

Nic nie pomogło. Po podpięciu w ASO diagnoza spadła na mnie jak wyrok - niesprawny lewy silnik :(

 

Wymieniony w ASO - całkowity koszt 1600 (silnik 1390 + 200 robota)

 

Na używki proponuję nie wymieniać - bo nigdy nie wiesz kiedy Ci padnie (takiej dziś na allegro nie znalazłem)

 

Zamienników tej części podobno nie ma...

 

Cena ze strony http://sklep.gajos.com.pl/sklep/ wynosi 1320.

 

Podobno padł mi bo go mało używałem, inny fachowiec powiedział, że miałem pecha i tyle ( po oględzinach - wdarła się malutka korozja i przez nią silniczek został zalany wodą...)

 

Pan w ASO zalecić często używać hamulca, choć uważam , że to takie chybił - trafił....

o

Siema mi dopiero dzis wymienił silniczek z tym calym zestawem przez 4 dni jezdziłem z ciezkim dla uszu dzwiekiem..

u mnie jeszcze sie przycisk zepsuł i trzeba bylo wszystko updejtowac bo po wymianie podobno dalej nie dzialało tak powiedzieli w aso

koszt 450f niby juz wszystko działa ale jakos boje sie ten przycisk wciskac bo cos mi wspominał mech ze w kompie tez cos pisze o ecu

czy cos ze to panel sterowania moze tez siada czy cos nie wiem ale nie jestem bardzo szczesliwy he

auto smiga na sprzedaz zobaczymy cobedzie dalej

powodzenia

 

pozdrawiam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy i mama ten sam problem, lewy zacisk wymienilem, a teraz siadla prawa strona, jest blad i pokazuje ze silniczek postawil opor w zaciagnieciu recznego, reanimowac go, a jesli tak to jak to zrobic moze macie jakas instrukcje czy nowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No I poswstal kolejny mały problem otóż nie da się wyłączyć na desce błędu przkreslinego P na żółto

Czy ktoś wie jak to usunąć bo po podpieciu kompa nie da się nic zrobić i wspominają w ASo o tym ecu

Którego nie chce wymieniać bo koszta i wogule przez taka bzdury cała konsoli stresująca wymieniać??

Bardzo proszę o jakieś rady może ktoś to juz i siebie przerabial będę bardzo wdzięczny

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem u mnie wrócił. Podejrzewam, że puścił klej i znowu się dostała tam wilgoć, ale jeszcze nie miałem okazji podnieść auta, żeby tam zajrzeć. Dowiedziałem się za to (z "pewnego" źródła, czyli kolega kolegi, a przy tym mechanik), że podłączenie nowszego silniczka do starszego zacisku jest możliwe i w zasadzie bezproblemowe po "dostosowaniu" gniazda do wtyczki starej. Podobno ośka typu spline wchodzi bez trudności w zacisk przystosowany dla torxa (jak w starszym typie), a według niego moduł sterujący jest ten sam, bez zmiany. Widziałem, że kolega makeć dokonał takiej podmiany z jednej strony. Może ktoś jeszcze ma doświadczenie w tym? Będę wdzięczny za informację na ten temat, bo jutro będę miał możliwość kupić za niezłą cenę prawie nowy silniczek (w sensie cały układ razem z przekładnią), ale niestety właśnie ten od nowszych roczników...

Edytowane przez Spirit_Crusher

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

reanimowac go, a jesli tak to jak to zrobic moze macie jakas instrukcje czy nowy?

w tym temcie na 22 stronie masz opis, wystarczy poszukać

 

Problem u mnie wrócił. Podejrzewam, że puścił klej

 

zamiast sklejac klejem 'pospawaj' lutwonicą, troche plastiku, sprawne rece i gotowe, mi trzyma do dzisiaj

Edytowane przez carlo55

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak ktoś ma problem z ręcznym to służę pomocą, przerabiałem to w zimę, najpierw jedna strona zablokowana tzn. lewa. Kilka dni temu zmianiałem opony , wjeżdzam na podnośnik wulkanizator kazał zaciągnąć ręczny, ja zaciągam a tu znowu zonk, poadła prawa strona. Mam namiar do gościa co regeneruje silniczki za 180zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego "syjan1212" czy jak Ci tam i kolego "sergiuszm"

 

Nie wiem jak wy i kim jesteście ale jeśli macie jakieś aluzje do moich postów bądź wiecie więcej to bardzo prosze o kontakt i może zrobimy konfrontacje wiedzy, mojej i waszej wspólnej bądź w pojedynkę...

Po ile bilety na tę galę? Będą walki w kisielu?

 

kolego davosdavos czy jak ci tam, może troszkę mniej napinania się? Może zamiast się wymądrzać i wygrażać innym jakieś praktyczne porady, skoro masz takie bogate doświadczenie? Wielu chętnie poczyta coś ciekawego zaraz jak tylko zejdzie z drabiny postawionej przy krzaczku truskawek. Zademonstruj nam nam swój skill jakąś ciekawą instrukcją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego chetnie podziele sie wiedza i chetnie pomoge w kazdej sprawie lecz niestety nie mam czasu na klikanie ciagle na tym forum bo ciagle zdobywam wiedze, od rana do wieczora...

jesli jakies pytania to walic na maila [email protected]

a walki nie bedzie bo ja to nie hardcorowy koksu :) ale potyczka - nie wykluczone....

a post mnie wkur....wil bo jesli ktos cos ma to niech mowi wprost a nie jakies glupie gierki...

 

a tak na marginesie, czy jesli bys cos opanowal i wiedzial to glownie ty i niewielkie grono osob i zarabial na tym dosyc dobrze a ktos przyjedzie do ciebie zacznie sciamniac i jeszcze marudzic to by cie to nie wku...rwilo???

a jesli kogos stac na auto za min 30tysi to stac go na pare zlotowek, kredytu nie bedzie musial brac a jestem czlowiekiem tak wiec pisalem ze zawsze jest mozliwosc negocjacji kazdej ceny

wiec passatowicze pozdrawiam

 

jak cos to [email protected]

 

narka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów Passaciarzy. Dopadło i mnie. Najpierw postojowy trzymał na prawe kolo,pulsujące P ,potem znane dla wielu z nas ding,ding....... Zacząłem od przeglądania forum. i wyczytałem że przycisk się popsuł .Zakupiłem nówkę w Serwisie 110zeta w kieszeni mniej .Wymieniłem a tu nic, tzn dalej ding ding.... Więc dalej wertuję nasze forum ale już dokładniej.Teraz napiszę co zrobiłem.Wymontowałem silnik zacisku z przekładnią.( dwie śrubki M6 na torsa ,nie trzeba wyciągać zacisku ale jak się wyjmie łatwiej silniczek odkręcić)Podłaczyłem na krótko tylko cyk i nie kręci ,wydmuchałem powietrzem napryskałem do środka WD jeszcze raz powietrze,postukałem i podłączony na krótko poszedł.Podczas rozpinania wtyczki zauważyłem że na końcówce żeńskiej jest zielony nalot więc wydmuchałem powietrzem potem maleńkim pilniczkiem (zrobiłem z pilniczka od paznokci)I zapryskałem wazeljną w spraju.(Nawiasem mówiąc ta wtyka jest tak zamontowana żeby nabierała wodę.Niemiecka myśl techniczna) Następnie kolej na zacisk ,tłoczek zacisku wysuwa śruba którą kręci silniczek tylko że ani drgnie.I znów powietrze ,WD,pokręciłem torsem w lewo w prawo jeszcze WDi poszło. Jeszcze tylko przy pomocy testera otwarłem zaciski,jak do wymiany klocków,potem zamknąłem i na cyferblacie znikło P.Ludzie jaka ulga, tylko że zajeło mi to dwa dni.Przy okazji ,ktoś na forum pisał że jeden z silniczków dostaje za małe napięci i dlatego nie kręci ,myślę że to była wina wtyczki.jak u mnie pokazywał Multimetr 8 Volt.Piszę to żeby oszczędzić wasz czas i niepotrzebne nerwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też czasami słychać działanie silnika z opóźnieniem i zastanawiałem się dlaczego tak jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mobile nie ma opcji by sterownik wysylal mniejsze napiecie na jedno z kól. poprostu zalacza sie z opoznieniem gdyz jest zatarty i potrzebuje wiekszej ilosci pradu, sterownik, choc prosty przewiduje takie dzialanie ale ma pewna granice, rownomioernie zwieksza natezenie by ruszyc tloczek. konsekwencja jest to ze gdy sterownik zacznie wysylac prazd z tzw gornej półki to zacznie sie on wypalac. a po upaleniu sterownika niestety prawie nie ma opcji na naprawe.

 

jesli chcesz sie dowiedziec czegos wiecej badz masz jakies pytania to wal smialo na

[email protected]

 

powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności