szantis Zgłoś #21 Napisano 26 Czerwca 2010 (edytowane) Moja furmanka to Sharan 1,9 AFN - jest w ECU ten sam czujnik motoroli http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=82972 Edytowane 26 Czerwca 2010 przez szantis Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #22 Napisano 26 Czerwca 2010 Moja furmanka to Sharan 1,9 AFN - jest w ECU ten sam czujnik motoroli Jest pewnie to samo ECU, wartość niemalże identyczna jak u mnie, ja bym obstawił ten czujnik. Jeśli rozbierałeś ECU i nie widziałeś żadnych innych uszkodzeń, np w postaci popalonych ścieżek obwodu drukowanego przy czujniki, przegrzanych rezystorów i innych uszkodzeń to pewnie będzie czujnik do wymiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szantis Zgłoś #23 Napisano 26 Czerwca 2010 Witam , właśnie jeszcze raz rozebrałem ECU, przy zdjęciu osłony czujnika w dziwnym miejscu była uszczelka osłony. Jutro zloguje i się zobaczy czy nadal "ALPY" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #24 Napisano 26 Czerwca 2010 Witam , właśnie jeszcze raz rozebrałem ECU, przy zdjęciu osłony czujnika w dziwnym miejscu była uszczelka osłony. Jutro zloguje i się zobaczy czy nadal "ALPY" Uszczelka osłony jest tylko po to aby woda nie wleciała. Z tyłu ECU jest membrana, która wyrównuje ciśnienie w zależności od wahań ciśnienia atmosferycznego oraz nagrzewania się ECU. Na pewno się nic nie zmieni, choć w sumie dobrze żebym się mylił. W razie potrzeby pomocy przy przylutowaniu daj wcześniej znać. Moja lutownica się sypnęła i jak coś to muszę wziąć sprzęt z pracy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szantis Zgłoś #25 Napisano 27 Czerwca 2010 Dzięki za propozycje pomocy. Lutowania się nie boję , dam radę :fajny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #26 Napisano 27 Czerwca 2010 Dzięki za propozycje pomocy. Lutowania się nie boję , dam radę Tylko mam nadzieje, że masz oporową lutownice a nie transformatorową. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #27 Napisano 27 Czerwca 2010 Tylko mam nadzieje, że masz oporową lutownice a nie transformatorową. Właściwie to do takich prac najlepsza była by stacja lutownicza z regulacją temperatury. Bo te stało-grzejne potrafią czasem zbyt mocno się rozgrzać. Ale to tylko 3 luty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #28 Napisano 27 Czerwca 2010 Właściwie to do takich prac najlepsza była by stacja lutownicza z regulacją temperatury. Bo te stało-grzejne potrafią czasem zbyt mocno się rozgrzać. Ale to tylko 3 luty NO tak stacja jest na lutownicy oporowej zbudowana. Dokładnie o tym myślałem. Stabilizacja temperatury też jest ważna, tylko najważniejszy jest sposób wytwarzania ciepła. Transformatorowe lutownice mogą uszkodzić elementy, szczególnie podatne na to są struktury typu cmos. Ale to tylko 3 luty No tylko lub aż. Układ wielowarstwowy, do tego oczka dopasowane do nóżek czujnika. Filozofia to żadna nie jest. Jak ktoś ma wprawę i stację lutowniczą, ale pracując w serwisie elektronicznym widziałem jak niektórzy spaprali układ i przez to był do wyrzucenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #29 Napisano 27 Czerwca 2010 Transformatorowe lutownice mogą uszkodzić elementy, szczególnie podatne na to są struktury typu cmos. Jest na to sposób Jak ktoś ma wprawę i stację lutowniczą, ale pracując w serwisie elektronicznym widziałem jak niektórzy spaprali układ i przez to był do wyrzucenia. Jak ktoś ma wprawę to czasami transformatorówką spokojnie sobie poradzi. Jak ktoś nie ma, to nawet najlepsza stacja nie pomoże Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #30 Napisano 27 Czerwca 2010 Nie no jasne, na wszystko jest sposób. Dobra nie będę się rozpisywał no technikach i zgrożeniach. Poprostu poruszam ten problem, żeby potem nie było jak ktoś coś zepsuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szantis Zgłoś #31 Napisano 27 Czerwca 2010 Ale się wątek na temat lutowania rozwinął Dla rozwiania wątpliwości chyba odnośnie moich zdolności-że dam radę :fajny to powiem, że wlutowałem w ECU podstawki pod 29F010 w PLCC32 i jest ok Odnośnie czujnika ciśnienia to już śmiga i wskazania są dobre. Niestety wspomniany błąd występuje jeszcze z tym ,że chyba jest z klimą powiązany... Panowie dziękuję za porady i sugestie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #32 Napisano 28 Czerwca 2010 Ale się wątek na temat lutowania rozwinął Dla rozwiania wątpliwości chyba odnośnie moich zdolności-że dam radę to powiem, że wlutowałem w ECU podstawki pod 29F010 w PLCC32 i jest ok Odnośnie czujnika ciśnienia to już śmiga i wskazania są dobre. Niestety wspomniany błąd występuje jeszcze z tym ,że chyba jest z klimą powiązany... Panowie dziękuję za porady i sugestie. Ano trochę się rozpisałem z kolegą. Przepraszam, że nie wierzyłem w Twoje możliwości lutownicze, ale jak już pisałem wole dmuchać na zimne. Rozumiem, że wymieniłeś czujnik i wskazania powróciły do normy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Floyd Zgłoś #33 Napisano 15 Stycznia 2011 (edytowane) Cześć, przepraszam, że odgrzewam, ale po co zakladać nowy temat Sprawdziłem tak jak pisaliście, na wyłączonym silniku kanał 010 i p(atm)=1010 mb [cisnienie atmosferyczne 1010 milibarów], a p(to2)=1000mb. Czy taka mała różnica coś znaczy? Czy to w granicach normy? Patrząc na screen w pierwszym poście to chyba czujnik do wymiany, bo powinno być 1010... Pozdrawiam Teraz myślę, że skoro to taka mała różnica to być może jakaś nieszczelność w tym wężyku w ecu? Edytowane 15 Stycznia 2011 przez Floyd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #34 Napisano 16 Stycznia 2011 Ja bym olał tą różnicę, sam czujnik ma tolerancję pomiaru. Dla dwóch czujników masz sumę błędów dwóch czujników, która wynosi 10%. Nie szukaj nieszczelności, bo nie znajdziesz. Różnica u ciebie wynosi 0,01bara, co będzie skutkować tym, że twoja turbina osiągnie 0,01bara mniej niż jak by czujniki pokazywały równo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Floyd Zgłoś #35 Napisano 17 Stycznia 2011 Dzięki. Muszę chyba na nowo mapę wgrać, już tyle rzeczy wyeliminowaliśmy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukasz_683 Zgłoś #36 Napisano 9 Lutego 2011 Koledzy wlutowałem nowy czujnik ale ciśnienie dalej jest na poziomie 690, czy macie jakieś propozycje co można zrobić?? Dodam że ciągle wyskakuje mi ten błąd 65535 - Internal Control Module Memory Error 37-10 - Faulty - Intermittent Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #37 Napisano 9 Lutego 2011 Nie wiem co ten błąd oznacza, ale jeśli czujnik nie działa i zakładając, że jest sprawny, to nie ma zasilania, uszkodzony jest obwód od czujnika do przetwornika A/D lub walnięty sam przetwornik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukasz_683 Zgłoś #38 Napisano 9 Lutego 2011 Krzysztofie mógłbyś dokładnie napisać któren to przetwornik A/D?? Gdzie on bendzie na tej płytce? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
traba Zgłoś #39 Napisano 9 Lutego 2011 Krzysztofie mógłbyś dokładnie napisać któren to przetwornik A/D?? Gdzie on bendzie na tej płytce? A nie wiem nie pamiętam jakie scalaki tam siedzą, mowie ogólnie o konstrukcji takich układów. Przetwornik może być osobnym scalakiem, a może siedzieć w procku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach