Skocz do zawartości
Mibi

Ksenony świecą za nisko

Rekomendowane odpowiedzi

Cze !!! .W Passatach z Bixenonami wysokość świateł sam sobie możesz dzwignąć w następujący sposób : zapalasz światła mijania dzwigasz przednią klapę do góry na lampie z góry jest taka plastikowa śróbka na kluczyk imbusowy wkładasz tam kluczyk i kręcisz w zależności czy czcesz wyżej czy niżej stań sobie 5 metrów od muru i wtedy będziesz widział jak ci sie obniżają lub podwyższają . (najlepiej miej też załączony silnik) no to tyle myśle że pomogłem bo sam zobie dzwigałem . pozdrowionko dla wszystkich PASSATOWCÓW

 

---------- Post added at 10:15 ---------- Previous post was at 10:04 ----------

 

Cze !!! .W Passatach z Bixenonami wysokość świateł sam sobie możesz dzwignąć w następujący sposób : zapalasz światła mijania dzwigasz przednią klapę do góry na lampie z góry jest taka plastikowa śróbka na kluczyk imbusowy wkładasz tam kluczyk i kręcisz w zależności czy czcesz wyżej czy niżej stań sobie 5 metrów od muru i wtedy będziesz widział jak ci sie obniżają lub podwyższają . (najlepiej miej też załączony silnik) no to tyle myśle że pomogłem bo sam zobie dzwigałem . pozdrowionko dla wszystkich PASSATOWCÓW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

YYY.... tylko że z tego co twierdzi serwis, to ustawioną wartość należy zapamiętać w komputerze samochodu. Nie wiem na ile jest to prawda, ale taka jest opinia ASO, że samo ręczne ustawienie to połowa, bo po odłączeniu no aku światła wrócą do pozycji sprzed regulacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek214
YYY.... tylko że z tego co twierdzi serwis, to ustawioną wartość należy zapamiętać w komputerze samochodu. Nie wiem na ile jest to prawda, ale taka jest opinia ASO, że samo ręczne ustawienie to połowa, bo po odłączeniu no aku światła wrócą do pozycji sprzed regulacji.

 

A wiec napisze z perespektywy elektronika ktory duzo grzebie w kablach i roznych urzadzeniach........pomysl kolego automat automatem...ok odlaczysz ako i powiedzmy tam ze sie same ustawia..ale jesli dokonujesz jakiejkolwiek regulacji recznej "srubokret" to zmieniasz ustawienie wysokosci lampy....mimo ze masz automat samopoziomowanie i wogole to przeciez ten automat ma jakis zakres tej samoregulacji....i chocby bardzo chcial wiecej to niestety moze pracowac tylko w tym zakresie na jaki jest zaprojektowany wiec, jesli recznie sruba przestawisz ustawienie lampy to automat nie przereguluje tego nizej bo ograniczyles mu w tym momencie zakres dzialania jesli wedlug specjalistow z ASO mimo krecenia srubami lampa i tak ustawi sie do poziomu zapisanego w kompie to:

1. Musialyby sie spalic silniczki sterujace (bo na sile by probowaly regulowac lampe ktora trzyma ustawiona przez nas sruba..

2. wyrwalo by lampe z obudowy....albo pomysl cholerka wie co jeszcze

 

Podsumowujac:

krotko i na temat (wyobrazcie sobie lampe samopoziomujaca sie delikatnymi silniczkami, ktora zalejemy betonem i poczekamy az zaschnie)

jak myslicie wyreguluje sie po odpaleniu silnika do stanu zapisanego w kompie? :D biorac na logike jest to niemozliwe :P

 

pozdrawiam

2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak jak ustawiłem sobie śrubokrętem na hamulcu ręcznym to tak mi do dziś świeca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem wątek od początku.Więc sprawa wygląda tak:

-W układzie samopoziomowania niema żadnego żyroskopu.

-układ oparty jest na dwóch czujnikach położenia wahaczy(lewy przód i lewy tył),czujnik skrętu kierownicy , kilka danych z komputera silnika (prędkość,przyśpieszenie itd), dane z ABS.

-dwa silniki krokowe z nadajnikami położenia (lewo-prawo, góra-dół) w lampie

-jeśli chodzi o vaga to zapamiętywana jest wartość wychylenia wahaczy, przy pustym samochodzie na równej nawierzchni i według tej wartości ustawiane są silniczki w położenie "0".

-gdy mamy już to zapamiętane to sobie regulujemy lampy zgodnie z oznaczeniem na lampie. W przypadku biksenonów jest to +1%, na stacjach diagnostycznych zazwyczaj mają ustawione -1,3% dla zwykłych lamp czyli na 10m 13cm poniżej osi lamp a dla ksenonów ze względu na dużą precyzję projekcji może być +1% , jest to wybite na lampie.

-w lampie biksenonowej z doświetlaniem są trzy punkty regulacji:

1.góra-dół (na górze lampy)

2. doświetlanie statyczne lewo-prawo (przy klapce od H7)

3. lewo-prawo(w pasacie otwór w błotniku)

Jeżeli nie zmienialiśmy lamp, czujników położenia wahaczy,sterowników, silniczków itd nie musimy ingerować w oprogramowanie układu nawet po odpięciu aku. Byłoby ciekawie gdyby sterowniki w samochodzie traciły swoje dane z pamięci w przypadku zaniku zasilania.

Może to troszkę rozjaśni temat biksenonów.:jasne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda:-)

Tylko dodam, że od (najprawdopodobniej) 2009 roku zrezygnowano z przedniego czujnika położenia wahacza. Układ bazuje tylko na wartości odczytywanej z ugięcia się tylnego wahacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko dodam, że od (najprawdopodobniej) 2009 roku zrezygnowano z przedniego czujnika położenia wahacza. Układ bazuje tylko na wartości odczytywanej z ugięcia się tylnego wahacza.

 

Pewnie dość mieli pytań klientów o "skaczące" ksenony na wybojach... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dość mieli pytań klientów o "skaczące" ksenony na wybojach... ;)
To nie jest tak, że każde ugięcie wahacz porusza lampą. W algorytmie sterowania lampy są ujęte filtrowania danych docierających do sterownika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym, ale mi chodzi o to, że przy wpadnięciu przednimi kołami w taką ostrą dziurę to ksenony potrafią drgnąć. Wygląda to jak luźna soczewka. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiem o tym, ale mi chodzi o to, że przy wpadnięciu przednimi kołami w taką ostrą dziurę to ksenony potrafią drgnąć. Wygląda to jak luźna soczewka.

 

 

racja i to jest normalne, takie drgniecie pojedyncze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W przypadku biksenonów jest to +1%,

 

czyli że co, lampy świecą do góry i rażą wszystkich z przeciwka ??? :zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie temat wygląda następująco (2 opcje):

1. Odpalam samochód, autopoziomowanie, reflektory góra-dół wszystko cacy. Po czasie pojawia się migająca lampka na desce rozdzielczej sygnalizująca spaloną żarówkę. Wszystkie, najdrobniejsze elementy oświetlenia dziłają i były sprawdzone. W czasie jazdy światła ustawione są dobrze, w nocy również nie ma problemu.

 

2. Odpalam samochód, lampka miga od razu o spalonej żarówce (przed włączeniem świateł), autopoziomowanie, reflektory dół i już się nie podnoszą. O ile w dzień jest to sprawa nie przeszkadzająca tak bardzo o tyle w nocy, tak jak pisał Krawcol82 - 10m max do przodu.

 

Zazwyczaj żeby działać na opcji 1, trzeba wyłączyć silnik, wyciągnać kluczyk i odczekać chwilę. Czasem nawet 4,5 razy powtarzam tą operację.

 

Co ciekawe, myślę że to może mieć ze sobą coś wspolnego, wczoraj w korku zauważyłem na zderzaku samochodu przede mną że prawa lampa miga z dużą częstotliwościa, lewa ok więc to nie drgania żadnego z samochodów. Ostatnio też zauważyłem problemy z uziemieniem, coraz częściej samochód lubi kopnąc : )

 

Wymieniałem się poglądami z jednym z użytkowników forum, gdyz miał ten sam problem. Jego znajomy wyciągnał lampy i przelutował wszystkie styki - pomogło. Dziś sprawdzę połączenai kostek i zakupię spray do elektryki żeby wyeliminować wilgoćz tego problemu.

 

Może ktoś miał podobne doświadczenia ?

 

Rozmawiałem z jednym z użytkowników forum, opisał identyczny problem, jego metodą rozwiązania problemu było wymątowanie lamp i sprawdzenie/przelutowanie scieżek oraz połączeń.

 

 

Chciałbym również spytaćczy ktoś w województwie śląskim zna jakiegoś dobrego ogarniacza elektroniki w b6, pozdrawiam!

Edytowane przez rideman
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym również spytaćczy ktoś w wojewódzctwie śląskim zna jakiegoś dobrego ogarniacza elektroniki w b6

 

Uderzaj do romeo9999. Ten to cuda wyprawia... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzaj styki w lampach. Polecam kontakt spray Wurtha. Szczególnie te od modułów skrętu(wewnątrz lampy) no i zasilania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Posprawdzaj styki w lampach. Polecam kontakt spray Wurtha. Szczególnie te od modułów skrętu(wewnątrz lampy) no i zasilania.

 

Dzięki za odpowiedzi.

Germar czy używasz dokładnie tego ? http://allegro.pl/wurth-kontakt-spray-do-zaklocen-stykow-zaplo-i2159215582.html

Jutro na spokojnie sprawdzę styki prawej lampy, dziś wieczorem znowu widziałem jak ksenon drga więc coś z przewodami lub samym ksenonem,

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

wczoraj po raz pierwszy wieczorem jechalem paskiem i bylem zalamany zasiegiem ksenonow. W moim starym pasku z 2003r xenony pieknie oswietlaja cala trase a nowe swiecily na 30-40m do przodu.

Najpierw czytalem niemieckie forum, ale tam wszyscy do VW wysylali.

Na polskim forum od razu srubokret i krecimy plastikowy imbus. No i polskie rozwiazanie okazalo sie skuteczne.

W koncu widze tak jak chcialem!!

Dziekuje wszystkim za rady i wpisy.

Po podniesieniu snopu swiatla o 6cm przy 2,25m odleglosci od sciany przejechalem sie o 23 po ulicach miasta i chwile wyjechalem na autostrade. nikt mi nie mrugal, wiec wydaje sie byc ok.

Mam jeszcze starego paska wiec zrobie test porownawczy :) i dostosuje swiatla do starszego auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,

wczoraj po raz pierwszy wieczorem jechalem paskiem i bylem zalamany zasiegiem ksenonow. W moim starym pasku z 2003r xenony pieknie oswietlaja cala trase a nowe swiecily na 30-40m do przodu.

Najpierw czytalem niemieckie forum, ale tam wszyscy do VW wysylali.

Na polskim forum od razu srubokret i krecimy plastikowy imbus. No i polskie rozwiazanie okazalo sie skuteczne.

W koncu widze tak jak chcialem!!

Dziekuje wszystkim za rady i wpisy.

Po podniesieniu snopu swiatla o 6cm przy 2,25m odleglosci od sciany przejechalem sie o 23 po ulicach miasta i chwile wyjechalem na autostrade. nikt mi nie mrugal, wiec wydaje sie byc ok.

Mam jeszcze starego paska wiec zrobie test porownawczy :) i dostosuje swiatla do starszego auta.

 

generalnie to światła się ustawia wg. instrukcji obsługi i danych zawartych na lampie, dla większości aut osobowych z normalnymi halogenami jest to kąt opadania 1%. Nie wiem na ile tam ustawiłeś ale łatwo z tym przedobrzyć i będziesz razić innych, nawet jeśli to Tobie się wydaje że jest ok.

 

Dla ksenonów nie wiem jak to jest, ale u siebie ustawiłem na około 1% i jestem pewny że nie jestem oprychem co jeździ po drogach i wkurza innych. To co było fabrycznie to jakaś porażka... znacznie poniżej tego 1%. Długie w bi ksenonach też są fatalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
generalnie to światła się ustawia wg. instrukcji obsługi i danych zawartych na lampie, dla większości aut osobowych z normalnymi halogenami jest to kąt opadania 1%. Nie wiem na ile tam ustawiłeś ale łatwo z tym przedobrzyć i będziesz razić innych, nawet jeśli to Tobie się wydaje że jest ok.

Spokojnie. Mam dosyc emaptii do blizniego.

Napisalem, ze nie skonczylem ustawien i zrobie tak jak w starym pasku ktorym jezdzilem kilka lat i nikt mi nie mrugnal (przynajmniej nie z powodu swiatel :] )

 

W ogole mam wrazenie, ze ksenony w nowym aucie jakos tak bardziej zolto niz bialo swieca, ale to moze zludzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chodziło mi o to aby być złośliwym, jeśli tak wyszło to sorki :) Chodzi mi tylko o to aby nie przesadzić z tymi ustawieniami ;) Sam w tym grzebałem i wiem że nie jest to do końca łatwe, bo te lampy maja nieco inna geometrie niż halogeny i ciężko znaleźć dobre punkty odniesienia - a przynajmniej było tak u mnie. Może u mnie jeszcze wertykalnie one są rozjechane i być może dlatego, ale przy tym już nie grzebie bo właśnie nie mam dobrej instrukcji jak je ustawić.

Szukałem jakiś danych, jakie kąty odchyleń zaleca producent, ale nic nie znalazłem. Wszystko jest tylko opisane że należy wziąć przyrząd jakiś tam i wg. niego się wzorować. W warunkach domowych nie da się tego zrobić.

Kolega wyżej pisał że można ustawić na +1%, ale jakoś nie mogę uwierzyć w to... Jeśli ktoś wie jak to zrobić to niech da znać :)

Edytowane przez ru-dy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam ten sam problem.Jazda w nocy to koszmar,widoczność do bani . Ustawiałem poziomowanie góra-dół,ale światła świecą tragicznie.Wydaje mi się że świecą za bardzo na boki.Więc moje pytanie jest takie...Czy można regulować na boki ? Niżej jest jeszcze jeden plastik do ustawiania,kręce nim i kręce i nic nie daje.Proszę o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności