Sanki (belka przednia) do wymiany

[sznikers23]

Witam serdecznie.

W dniu dzisiejszym byłem na ustawieniu zbieżności kół w swoim Passacie. Przy okazji mechanik wymacał że mocowanie przedniego prawego wahacza jest bardzo skorodowane. Mówił potocznie o sankach (przednia belka). Mówi, że w niedługim czasie będzie ona do wymiany. Prosił by podjechać do niego za 2.000km i zobaczyć postęp tej awarii, mówiąc, by uważać na dziurach i przejazdach kolejowych.

Pytanie ile takie "sanki" pi razy oko moga kosztować ze szrotu oraz ile może kosztować ich wymiana, a także co trzeba po takiej usłudze ustawiać w aucie na nowo?

Prosiłbym o rady, z góry dzięki.

[zdun_VW]

Używana 150 zl, stan bdb, Kupowałem taką Świętemu. No po wymianie trzeba ustawić w sumie to wszystko, bo przeciez rozpinasz wachacze itp

[sznikers23]

A wymiana mniej więcej jaki koszt?

[zdun_VW]

A wymiana mniej więcej jaki koszt?

 

a to nie wiem. Zapytaj Świętego, wymieniał ostatnio

[adamo88]

jak dobrze pamietam to 100-150zl za wymiane ze mnie zdarli (silnik trzeba podwieszac), ale wymienic trzeba bo kolo skreci i jeszcze odpadnie za jakis czas a to niebezpieczne

[zuczek]

100zl. Mam jeszcze z 2 sztuki. jak bedziesz zainteresowany to podesle zdjecia cos wybierzesz.

[The_Saint]

Za wymianę zapłaciłem 150 zł, koniecznie potem na zbieżność.

[sznikers23]

Na poniedziałek jestem umówiony do swojego mechanika, dam znac co i jak

[dominik7]

Lepiej wymien to jak najszybciej bo od tego zalezy twoje zycie.

Mi kiedys wl;asnie sie takie ucho oderwalo; wahacz na bok wywaliolo, polos wyrwalo ze skrzyni, a kolo lewe stanelo prostopadle do kierunku jazdy. Dobrze ze przy 60km/h...Teraz w Passacie mam to samo i musze jak najszybciej wymienic.

[sznikers23]

W moim profilu w albumie dodałem 2 zdjęcia przedniej belki (sanek) od mojego passata. O ile możecie to doradźcie coś w tej sprawie, czy np. spawać to, czy w takim stanie już nie można z tym jeździć?

[sebam]

Spawać to, to bez sensu. A jako że nie chce Cie mieć na sumieniu, to doradze nie jeździć, tylko robić na przedwczoraj

[dominik7]

No i sie stalo.Wczoraj mi sie urwalo ucho od lawy-to o ktorym mowilem.Polos sie wypiela,samochod na lawecie musial byc przetransportowany.Zreszta nawet popchnac sie go nie dalo-kto to mial ten wie o co chodzi.

Jeszcze na wjezdzie na rondo...

Zaprowadzilem do warsztatu razem ze szrotem.200zl + wymiana 150.Ewentualnie dojda jeszcze tuleje wahaczy i moze przegub.

Uwazacie ze to duzo?

Bo ja tak, ale co mialem zrobic...Laweta i tak byla po znajomosci, ten szrot byl najblizej...

Tak ze patrzcie na swoje sanki i w razie czego wymieniajcie.

[gora1985]

tez miałem przygodę z ława ,kundel wyskoczył ja po heblach i autko sie rozkraczyło ale przejechalem nim jeszcze 1,5km aby stał pod domem, później laweta znajomości na szrocie 100zł ława no i dwa dni pieprzenia sie w kanale masakra później zbieżność i już jeżdżę 2 latka nic nie puka ani stuka

[dominik7]

 

 

A jeszcze mi powqiedz kolego czy to prawda ze tam trzeba wyjmowac nawet maglownice?

W Golfie wystarczylo odpiac wahacze no i podniesc silnik do gory.

Kolesie mi tam mowili ze trzeba wszystko wybebeszac(co i tak im nie sprawi problemu bo maja duzo sprzetu...) i dlatego wymiana 150zl...

[misio557]

Wymieniałem kompletne sanki z wahaczami i stabilizatorem w garażu bez kanału i trzeba odkręcić 4 śruby trzymające maglownice do sanek i ją podwiesić do silnika. Później odkręcasz sworznie wahaczy, drążki kierownicze i poduszki silnika (masakra). Oczywiście trzeba podnieść na lewarku lub podwiesić silnik (zależy jakie kto ma możliwości). We dwóch zajęło to nam cały dzień i mnóstwo nerwów.

[dominik7]

A jak juz sie "ruszy" te poduszki to nie drzy potem wszystko w aucie?

Znaczy sie czy raczej do wymiany nie jest?

[mcgregor88]

No wiesz to chyba zależy od tego w jakim stanie są te poduszki. Bo jeśli są już zużyte to warto je wymienić przy okazji i nie będzie trzeba ich znowu odkręcać

[dominik7]

Juz zrobili

Jutro odbiore auto.380zl razem z wymiana tulei na wahaczach (i tak byly do wymiany).

[sznikers23]

Dominik7 a w jakim stanie były Twoje sanki przed awarią? Stało to się samo z siebie, czy wjechałeś w jakąś wyrwę?

[dominik7]

To ucho bylo zezarte przez rdze.