Skocz do zawartości
passekb5

pękł wahacz podczas jazdy :( MASAKRAAAAA!!!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Od wczoraj i ja jestem członkiem klubu połamanych wahaczy.

Od kupna zawieszenia nie robiłem, planowałem na jesieni, dlatego narazie nie wiem co to za firma.

Wahacz koła prawego - przedniego, pękł przy małej prędkości na równej drodze, w czasie skręcania.

 

Poczytałem i chyba zakupię markowe części, tylko mam 1 pytanie. Czy w takiej sytuacji robić całe zawieszenie, pojedyncze wahacze, koło lewe i prawe ?

Nie chcę super oszczędzać, ale i bez sensu wydawać kasę na części które wymieniać nie trzeba.

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

foto2.jpg

 

---edit---

PS. Koledzy czy to nie jest wahacz TRW ?

foto1.jpg

foto3.jpg

Edytowane przez daniiels
Uzupełnienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na oryginał, tuleja gumowa jest oryginalna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość passat_avb

Ale masakra. Kurcze taka akcja przy dużej prędkości np. Na autrostradzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniaj całe zawieszenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanko odnośnie zawieszenia, wymieniłem znów!!! wahacz banan i po 1000km znów piszczy i stuka??? Skręcałem na kołach, wszystkie wahacze wymieniane, amorki, poduszki, łączniki, końcówki??? Co może być powodem tak częstego padania, dziury omijam. Najpierw były oryginały, później lemforder, następnie master sport a teraz RST. POMOCY!!! (geometria ??)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie masz wywalonego gniazda sworznia w zwrotnicy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:passatfanSam jestem w trakcie poszukiwan b5 i jak czytam te opisy na alledrogo to cos mnie bierze,kojarzy mi sie to tylko tak

swoja droga jak widze te wahacze to juz wiem ze zaraz po zakupie zmieniam zawieszenie tym bardziej ze wsiadajac do auta nie jade na kółko różańcowe tylko zeby szybko dojechac,bezpieczeństwo przede wszystkim,niema co oszczedzac tym bardziej ze w pazdzierniku przychodzi na świat mój pierworodny :passatfan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dołączam do grona pękniętych wahaczy! Wrr... dzisiaj rano miałem jechać w tresę zrobić ponad 300km, jednak z uwagi na wydarzenia losowe osobę którą miałem zawieść do celu dowiozłem tylko na przystanek PKS. Wracając do domu przy prędkości około 30km/h podczas skręcania pękł mi wahacz lewy przód wrr... wahacz firmy lemforder. Na miejsce przyjechała laweta i ledwie mnie załadowała żeby nie uszkodzić pozostałych części w pojeździe. Zastanawiam się co by było gdybym leciał w trasie przy prędkości około 120km/h. Do tej pory mój pasztet mnie nie zawiódł ale po dzisiejszym zdarzeniu zastanawiam się co począć dalej z pasztetem zrobić i ????... jeździć dalej drżąc o to czy pęknie znowu ? Dodam że na tym wahaczu przejechałem z 60tyś.km i na ostatnim przeglądzie na szarpakach itp nie wykazywał oznak zużycia. Na razie odstawiłem furę do zaprzyjaźnionego warsztatu i w poniedziałek go rozbierają, a teraz stary poczciwy golf ratuje moje nogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się co by było gdybym leciał w trasie przy prędkości około 120km/h. Do tej pory mój pasztet mnie nie zawiódł ale po dzisiejszym zdarzeniu zastanawiam się co począć dalej z pasztetem zrobić i ????... jeździć dalej drżąc o to czy pęknie znowu ?

 

sprzedawaj to auto to już trup :(

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

a tak na serio to jak złapiesz kapcia przy prędkości 120 km/h to też będziesz chciał się pozbyć auta bo tak rozumiem Twoją wypowiedź ? Wymień wahacz i śmigaj dalej w czym masz problem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja też jakiś miesiąc temu spadłem na ziemie, na szczęście przy malej prędkości, prosty pękł na sworzniu. Banan pociągnął koło w stronę kabiny i przy okazji błotnik uszkodzony. Pierwsze kilka dni po wymianie lęk przy najmniejszej nierówności czy czasem znów się nie urwie. Puki co wymieniony tylko prosty na TRW, geometria i wydaje się być ok, tylko ten błotnik :sciana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam ten temat i aż mnie dziw bierze że nikt jeszcze nie wymyślił stalowych zamienników z wymiennymi tulejami i sworzniami, jakby to mądrze ktoś wymyślił to podejrzewam że w bardzo krótkim czasie stałby się bardzo bogatym człowiekiem. Ehhh jaka to by była wygoda i oszczędność wymienić samą końcówkę i nie martwić się że coś może się urwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Waldek ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam i czytam ten temat i aż mnie dziw bierze że nikt jeszcze nie wymyślił stalowych zamienników

 

Może nie dokładnie o to chodzi ale popatrz ;)

 

http://poliuretany.olkusz.pl/pl/volkswagen_passat_b5-97-05

 

Przypomniało mi się że na forum bmw chwalą tego producenta, ma dobre opinie i trwalsze tuleje niż oryginał :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie jazdy na regenerowanych wahaczach w B5, tyczy się to też tych co podał kuczi

 

Niektóre tuleje faktycznie można wprasować na nowo, ale są tam też przeguby kulowe które są zalane aluminium, nie wiem jakim sposobem bez uszkodzenia alu można je wymienić. Nie miał bym zaufania do takiego zawiasu.

 

Ostatnio z ciekawości wyjmowałem wszystkie elementy gumowe z przedniego zawieszenia by się dowiedzieć jak to jest zbudowane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może nie dokładnie o to chodzi ale popatrz

 

http://poliuretany.olkusz.pl/pl/volk...assat_b5-97-05

 

Przypomniało mi się że na forum bmw chwalą tego producenta, ma dobre opinie i trwalsze tuleje niż oryginał

 

Wiem że można wstawić takie tuleje zamiast zwykłych metalowo bądź aluminiowo gumowych jednak to nie rozwiąże problemu pękania wahaczy, mi jednak chodziło o całe wahacze wykonane z grubej kształtowanej blachy gdzie można by było wymieniać końcówki i tuleje, taka metoda jaka była stosowana w modelach B3 czy B4 gdzie wahacz był z dwóch kształtowanych blach spawanych punktowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Czemu żaden z producentów nie zrobi tych nieszczęsnych wahaczy ze stali???

 

Ja swojego paska kupiłem tydzień temu i z tego co widziałem są tam założone nowe wahacze. Da się jakoś sprawdzić jakiej firmy one są??

Zastanawia mnie tylko jedno coś mi stuka jak np przejezdzam przez tory itp. Zauważyłem że na drążkach są już wybite gałki. Lekko ściąga mi go w prawą stronę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytam temat i jestem powoli przerażony.... zamierzam dopiero zakupić passata ale także cenię bezpieczeństwo... jakiej firmy polecacie wahacze przy wymianie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kup TICO - będziesz wolniej jeździł i bez strachu :D

A wahacze to najlepiej LEMFORDER, potem Febi i Rouville.

 

 

Puki co wymieniony tylko prosty na TRW, geometria i wydaje się być ok, tylko ten błotnik :sciana

 

To teraz czekasz aż z drugiej strony coś pusci ? :wmorde

Wymień komplet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Febi i Rouville

 

Akurat te dwie ostatnie odradzam, miałem i po roku szlak trafił końcówki czyli sworznie i wahacze poszły do kosza. Dziury omijam szerokim łukiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żebym wiedział to bym tego auta nie kupił. Co to ma być pękający wahacz no kpina jakaś. Przecież jasne jest jak słońce że ludzie kupują zamienniki bo nie stać ich na oryginały które zapewne wielce nie odbiegają trwałością od fabryki.

 

Kurna mój Pasek ma tydzień piękna czarna strzała HIGHLINE a już się zastanawiam czy go nie sprzedać jak tak czytam co się dzieje z zawieszeniem (dopiero co wymieniłem cały rozrząd,paski klinowe, pompa wody, zimeringi na wale korbowym, nowa chłodnica, nowy mechanizm wycieraczek całość 2,5 klocka + olej ). Dzisiaj z ciekawości pojechał na stację diagnostyczną żeby sprawdzili zawieszenie i mówią że wahacze są nowe ale "producenta" na widać. Generalnie gałki z jednej i drugiej strony do wymiany bo się tłucze jak cholera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności