Skocz do zawartości
Stochastic

Przebieg na wahaczach - Paski 3b i 3bg.

Rekomendowane odpowiedzi

Jak miał nalot 258t.km wymiana na kompletny zestaw lemfordera wcześniej siedziały fabryczne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja niemiecka taryfa (bananowy kolor) przyjechała do polski 6lat temu z przebiegiem 260kkm, przez ten czas przejechałem 90000km ponad połowa tego po mieście i oprócz końcówek dr. kierowniczych i tylnych amortyzatorów nie było żadnych problemów z zawiasem, jednak od ostatniej wymiany drążków i po ustawieniu zbieżności zaczęły dochodzić stuki na małych nierównościach, diagnoza mechanika; prawy przedni górny wahacz. Na wszystkich wahaczach oryginalne znaczki vw audi więc całkiem ładnie jak na ogólny przebieg ponad 350000km na oryginalnym. Wkrótce trzeba będzie zmieniać, gdybam jeszcze nad jaką firmą.. kasy mało a lemfordera by się chciało, trw? Może master sport?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludziki, wy naprawdę myślicie że wasze passaty z przebiegami >300000 mają wahacze od pierwszego montażu? Na pewno ktoś wymieniał w tym czasie, tylko że kiedyś nie było Hartów Maxgirów i innych chinoli to ludzie kupowali oryginały zwłaszcza w niemcowni.

 

A mit o słabym zawieszeniu z czego się wywodzi? Przecież wahacze wytrzymują 250000 kilo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ludziki, wy naprawdę myślicie że wasze passaty z przebiegami >300000 mają wahacze od pierwszego montażu? Na pewno ktoś wymieniał w tym czasie, tylko że kiedyś nie było Hartów Maxgirów i innych chinoli to ludzie kupowali oryginały zwłaszcza w niemcowni.

 

A mit o słabym zawieszeniu z czego się wywodzi? Przecież wahacze wytrzymują 250000 kilo :)

 

 

ależ oczywiście ze tak jest Michale.

wielu forumowiczów Ci potwierdzi że 250-300 to normalne przebiegi na ori kościach. Sam miałem 3 sztuki z wielowahaczem i w każdym ponad 300 tyś i ori wahacze. Przy 330 bodajże pierwsze wymiany. Pozatym pamiętaj że na ori wahaczach masz rok wybity więc wszystko jest przeca jasne.

Pozdrówki

marcin

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Moja niemiecka taryfa (bananowy kolor) przyjechała do polski 6lat temu z przebiegiem 260kkm, przez ten czas przejechałem 90000km ponad połowa tego po mieście i oprócz końcówek dr. kierowniczych i tylnych amortyzatorów nie było żadnych problemów z zawiasem, jednak od ostatniej wymiany drążków i po ustawieniu zbieżności zaczęły dochodzić stuki na małych nierównościach, diagnoza mechanika; prawy przedni górny wahacz. Na wszystkich wahaczach oryginalne znaczki vw audi więc całkiem ładnie jak na ogólny przebieg ponad 350000km na oryginalnym. Wkrótce trzeba będzie zmieniać, gdybam jeszcze nad jaką firmą.. kasy mało a lemfordera by się chciało, trw? Może master sport?

 

 

 

dobry rym na koniec ale master sporta do lemfordera ma się jak komfort Łady Niva do najnowszej S klasy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja też potwierdzam - (mój poprzedni) Passat B5FL rocznik 2005 przy zakupie miał 169km a po 6 latach sprzedany z przebiegiem 305km. Zawieszenie oryginalne (TRW ze znaczkami VW)- nic nie było robione i wszystko w porządku! Warto też zaznaczyć, że po lifcie to zawieszenie było poprawione a mit o "słabym" zrodził się na początku modelu B5 - choroba wieku dziecięcego.

 

Pozdrawiam Tomek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ludziki, wy naprawdę myślicie że wasze passaty z przebiegami >300000 mają wahacze od pierwszego montażu? Na pewno ktoś wymieniał w tym czasie, tylko że kiedyś nie było Hartów Maxgirów i innych chinoli to ludzie kupowali oryginały zwłaszcza w niemcowni.

 

A mit o słabym zawieszeniu z czego się wywodzi? Przecież wahacze wytrzymują 250000 kilo :)

 

Na wszystkich po obu stronach od nowości są TRW z wytłoczonym na elementach rocznikiem 98 tak jak rok produkcji auta, a obecny przebieg to 360tys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój przyjechał z Holandii przy przebiegu 230 tys a stuki zaczęły się przy 250 tys wtedy komplet zmieniłem na MS i od tej pory czyli 2009 roku jadę tylko na MS a historia moich wymian jest w dziale o MS ale jednym słowem jak dla mnie lepszy MS bo sam wymieniam [emoji6]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam oryginalny komplet wahaczy a 367 tyś na osi . Zmieniłem do tej pory jedynie końcówki drążka 2 razy i raz łączniki stabilizatora (banany) jakieś 70 tyś temu. Zmieniam zawsze jak tylko coś posłysze na Lemfordera. Pozdrawiam zwłaszcza niedowiarków ;)

Edytowane przez jzpzs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

300 tyś. Wszystkie wahacze w oryginale, nadal bez oznak zużycia. Tylko sprężyny chyba zmiękły, bo coraz częściej przycieram podwoziem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa.... też tak miałem żadnych oznak zużycia , nic nie stuka nic nie puka , nawet przegląd przeszedł jako wzór zadbanego zawieszenia i zaraz po kolega mechanik na podnośniku z łyżką w ręku pokazał mi spore luzy i do wymiany trzy wachacze . Było to 7lat temu przy pewnym 180tyś przebiegu z niemiec. Były już przypadki opisywane nawet na tym forum że zawias nie dawał znaku a się rozleciał i koło stanęło bokiem i w najlepszym przypadku rozwaliło tylko błotnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój zawias też dla diagnosty był bez uwag :D13143e3820a0d966e6ee10faab2c081b.jpg

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oryginał się złamał ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś znowu przegląd techniczny - po przebiegu 72 tysiące luz na lewym "bananie". Czyli MS po przebiegu 62 tys. klęknął prawy górny, wymienione oba na Meyle, po 72 tysiącach - lewy dolny tylny. Wymieniam tylko "banan" oczywiście na MS i będę obserwował, co dalej. Podkreślam, że to auto jeździ tylko po miejskich dziurawych drogach. Jak dla mnie - MS - rewelka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jest pierwszy. Poleciała tuleja gumowa w prawym bananie, badanie brechą nie wykazało więcej luzów. Narazie wymieniony ten jeden,  ciekawe czy reszta się teraz posypie.

Przebieg  310 i ostatnio zaliczona dziura, co obie felgi z prawej strony pogięła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zawias jeszcze ori,  przebieg 301 tyś. i jak na razie (odpukać) wszystko w porządku, sprawdzane z łyżką na podnośniku ze znajomym :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasek po wizycie w stacji diagnostycznej /przegląd okresowy/. Zawieszenia OK, Master Sport nadal się broni. Oprócz wcześniej wymienionych po prawej stronie dwóch górnych i po lewej "banana" /ale to ja uszkodziłem gumę osłonową sworznia przy wymianie przegubu, więc musiało się "spsować"/ reszta Master Sporta jest dobra. W sumie przejechane na MS 81 tysięcy /to auto - jak już pisałem - jest tylko na miasto, stąd małe przebiegi roczne/ i jeździ dalej :)  Za rok znów coś napiszę po przeglądzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samochod posiadam od nowosci-czyli zakup u dealera VW na Zachodzie przy przebiegu 12km.

Teraz ma 367K i wymieniono tylko banan prawy (na moje zyczenie, mikro luzy) i koncowka drazka prawa - tez szybko zdiagnozowana  i uleczona.

Tylne amortyzatory oryginaly ciagle maja po 75% (samochod w 80% jezdzi w dwie osoby), przednie wymienione niedawno przy 65% na  starych.

Informacja o sposobie eksploatacji: 75-80% autostrady i expresowki i jak sie dalo to  omijalem te odcinki  "polskich drog" gdzie ciagle dziura na dziurze.

S.

P.S.

Moj mechanik - jezdze do nich od 20 lat - robia tylko VAGi - przyklada do kola poziomice z przyklejonym wskaznikiem laserowym zaznacza na scianie z tylu ustawienie kola/dlugosc drazka. Wymienia koncowke , regulacja wstepna pod ten znak. Jade do ustawienia zbieznosci skomputeryzowanego i zlaserowanego. Mechanik pyta na pewno prawa strona byla robiona ? Jest idealnie ustawione na drazku.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poniżej przebiegi na oryginale fabrycznym z 2004 roku:

Dolny prosty lewy - 306 000 km - zaczął skrzypieć

Dolny krzywy prawy - 347 000 km - luz na tulei

Dolny prosty prawy - 361 000 km - zaczął skrzypieć

Dolny krzywy lewy -  364 000 km - luz na tulei

Górne - aktualnie 406 000 km, przy 373 000 km wymienione tuleje metalowo-gumowe, jeżdżą dalej. Przebiegi po połowie trasa i miasto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odkąd kupiłem auto nie wymieniałem wahaczy są założone mieszane MEYLE z LEMFORDER i przejechałem już na nich 30 tysięcy i dalej stan bardzo dobry 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności