Skocz do zawartości
Gość gorgon84

WYCIE SKRZYNI BIEGOW NA 4 i 5 biegu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gorgon84

moj problem dotyczy skrzyni, w moim Passacie B 5 1,9tdi. po przejechaniu 30/40 km gdy olej jest juz rozgrzany na 4 i 5 biegu strasznie skrzynie slychac (wycie) w momenicie gdy ciagnie,pracuje. dlaczego tak jest i jak sie tego pozbyc?????

Edytowane przez gorgon84
za mala czcionka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec miał tak w T4 1,9 TD, jezdził tak ok 20 tkm i w koncu 5 sie rozleciała kompletnie.Zmieniliśmy całą skrzynie bo oprócz trybów wyłupał sie kawalek obudowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mialem identyczny objaw w fordzie, w trakcie jak pewnego razu wymienialem sprzeglo, zlalem caly olej i zalalem swiezego troszke plynniejszego ( jak byl 90w40 ja wlalem 75w40)

mozliwe ze sie pomylilem z cyferkami- nie pamitam juz teraz jaki on tam byl ale wyszlo ze bylo go o sporo za mało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McKuch

Proponuje zaczac od sprawdzenia ilosci i jakosci oleju w przekladni.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki jakaś podpowiedź? Otóż niedawno kupiliśmy auto do firmy i wszystko było by ok gdyby nie ostatnia sytuacja. Otóż jakieś dwa tygodnie temu z uwagi iż musiałem wyjąć jedną z półosiek ze skrzyni. Spuściłem olej który się w niej znajdował, wymieniłem uszczelniacz na półośce którą wyjąłem zmontowałem wszystko do kupy i zalałem nowy olej do skrzyni - Total 75W 80. Auto poszło w trasę i od naprawy przejechało około 4500 km. Dwa dni temu zauważyłem że coś zaczęło się dziać ze skrzynią biegów. Przy dojechaniu np do skrzyżowania i ruszeniu skrzynia zaczęła wydawać dziwne dźwięki, jakby coś tarło. Z tym że nie występuje to jednocześnie na wszystkich biegach a np wrzucona jedynka skrzynia wyje, wrzucam dwójkę czy trójkę skrzynia się wycisza. Ponownie gdzieś stanę na skrzyżowaniu wrzucam jedynkę skrzynia nie wyję ale po wrzuceniu np dwójki skrzynia zaczyna znowu wyć, wrzucam trójkę skrzynia się wycisza. To wycie jest na różnych biegach co jakiś czas, nie występuje jednocześnie na wszystkich biegach. Z tego co pamiętam przy spuszczaniu starego oleju ze skrzyni na magnesie znajdującym się w korku spustowym oleju było sporo drobniutkich wiórków ( jeżyk), przypuszczałem jednak że ze względu na niski przebieg auta ( 142 tyś km) jest to efekt docierania się skrzyni. Co do samej pracy skrzyni biegów, lewarek w czasie jazdy nie wibruje, nie przemieszcza się w czasie przyspieszania czy hamowania silnikiem, biegi wchodzą gładko bez żadnych oporów czy haczenia. Na pewno odpada zbyt niski stan oleju w skrzyni, bo wlałem ilość w/g informacji w książce serwisowej, ba nawet dorzuciłem od siebie dwie setki na zapas, lepkość oleju też dobrana w/g książki. Podejrzewam jedną rzecz ale nie chcę niczego sugerować dlatego czekam na wasze opinie. A przy okazji znacie jakiś dobry serwis skrzyń manualnych na Lubelszczyźnie?

Edytowane przez wladek1181

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem, że po wymianie oleju w skrzyni (jak nigdy nie był zmieniamy) potrafią łożyska zdechnąć. Ja u siebie wymieniałem (150tyś i 14 lat) i nic się nie stało narazie. Natomiast kolega w VW Jetta 2009 rok zmienił olej po 7 latach pracy i skrzynia faktycznie padła po kilku tygodniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam ktoś tam łapy wcześniej pchał, na korku zlewowym oleju była założona miedziana za duża zresztą podkładka miedziana. Może to wcześniej już wyło a ktoś podmienił olej na gęstszy albo dodał jakiś wyciszacz do oleju. Też podejrzewam łożyska w skrzyni tylko gdzie teraz wyszukać dobry warsztat żeby zrobić skrzynię??? U mnie w mieście darmo go szukać a do Lublina mam 70 km i boję się że całkiem zarżnę skrzynię po pokonaniu takiej odległości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Słyszałem, że po wymianie oleju w skrzyni (jak nigdy nie był zmieniamy) potrafią łożyska zdechnąć. Ja u siebie wymieniałem (150tyś i 14 lat) i nic się nie stało narazie. Natomiast kolega w VW Jetta 2009 rok zmienił olej po 7 latach pracy i skrzynia faktycznie padła po kilku tygodniach.

 

Pytanie czy wlał to co należało wlać. Skrzynie to nie taki prosty temat, że jakieś 75W90 i tyle. Śledziłem temat o olejach do B5FL i tam też niby zgodne, niby normy ok ale było kilka czynników które dyskwalifikowały olej. Jak ktoś nie sięgnął samego dna tematu to mógł skrzynie sobie popsuć mimo, że normy olej spełniał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności