Czujniki zużycia klocków hamulcowych w b6

[Kuczi]

Czujnik zużycia klocków to nic innego jak dwużyłowy "kabelek" zalany klockiem. Jak się klocek ściera, dochodzi do "kabelka" jego również ściera i obwód się otwiera zaświecając kontrolkę na zegarach. To, ile jest wtopiony zależy od producenta klocków ale o tych 200 KM to nieźle się uśmiałem Mogę się tylko domyślać że kabelek jest wtopiony w ok 1/5 klocka i teraz sobie obliczcie ile to wychodzi kilometrów przy całkowitym zużyciu do zera zakładając że na zestawie robi się ok 60 tys km

Jak kogoś razi kontrolka to można zmostkować i dalej jeździć oczywiście nie przesadzając

[Gość waldi57]

Koledzy - zapaliła mi się kontrolka po 50.000km. W ASO Koszalin życzą sobie: komplet okładzin hamulcowych na przód - 298zł, robocizna (tylko przód)- 250zł. Co do przebiegu, to mechanik twierdzi, iż po zapaleniu sie kontrolki można przejechać 1500-2000km.

Swoją drogą, uważam, że 250zł za wymianę to sporo. Mam pytanko koledzy - czy dobrze myślę, że po wymianie u zwykłego mechanika kolocków kontrolka zużycia zgaśnie i nie istnieje potrzeba wchodzenia w ustawienia komputera w celu zresetowania kontrolki.

W tym przypadku jakie klocki polecacie? Pozdro!

[Wazzi]

Jak zmeinisz klocki, to kontrolka zgasnie. Oryginalnie do B6 zestawy dostarcza ATE.

[VALDI]

poza ASO wymiana ok 50zł ... czyli 200zł w kieszeni ;]

klocki też taniej dostaniesz ...

[TOMDG]

Przejechałem ( po zapaleniu kontrolki) ok 600 km i zaczęło piszczeć ( rant - blacha klocka ocierał się o rant tarczy) łatwo wysnuć wniosek, że zostało ok 1,5 mm na klocku. Co ciekawe (pomimo czujnika po tylko jednej stronie) klocki były starte bardzo podobnie. No i oczywiście klocki wewnętrzne bardziej. Oryginalne klocki z wymianą 485 zł w Katowicach.

[Gość waldi57]

Dziękuje koledzy za podpowiedzi. Wczoraj wymieniłem klocki u miejscowego mechanika. Klocki (TRW GDB1550 LUKAS) kupiłem w sklepie motoryzacyjnym, które kosztowały mnie 185 zł. Robocizna to równo 50 zł, więc w sumie zapłaciłem 235 zł. Kontrolka zużycia zgasła! Jak widać koszty są ponad 2-krotnie niższe niż w ASO Koszalin (tam chcieli 540zł).

Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi!

[aj27]

"Czujnik zużycia klocków to nic innego jak dwużyłowy "kabelek" zalany klockiem. Jak się klocek ściera, dochodzi do "kabelka" jego również ściera i obwód się otwiera zaświecając kontrolkę na zegarach. To, ile jest wtopiony zależy od producenta klocków ale o tych 200 KM to nieźle się uśmiałem Mogę się tylko domyślać że kabelek jest wtopiony w ok 1/5 klocka i teraz sobie obliczcie ile to wychodzi kilometrów przy całkowitym zużyciu do zera zakładając że na zestawie robi się ok 60 tys km

Jak kogoś razi kontrolka to można zmostkować i dalej jeździć oczywiście nie przesadzając "

 

mam inny problem.zaswiecila sie kontrolka klockow ale patrze i sa ok. min.5-7 mm. ale kontrolka swieci.rozebralem klocki i okazalo sie ze jeden z kabelkow jest przerwany przy samym zatopieniu w klocek wiec nie moglem tego polutowac.wymieniac z tego powodu klockow nie mam zamiaru,bo te jeszcze sa na co najmniej rok.jak zrobic aby kontrolka zgasla.czy wypiecie wtyczki zalatwi sprawe albo co nalezy zmostkowac?

[pikopiko]

Musisz zmostkować ze sobą 2 kable idące do klocka.

Jak wypniesz wtyczkę to obwód dalej będzie otwarty.

[aj27]

wymyśliłem tak.wkręciłem małego wkręta z oprawki okularów ok 1mm srednicy w miejsce gdzie urwał sie kabelek w klocku,pozostałe resztki splotu kabelka wtopionego w klocek oplotły wkręta ,a do łebka przylutowałem kabelek ze wtyczką i całość jeszcze pomazałem klejem i jest ok.

[rafal0584]

witam. potrzebuje wtyczke do czujnika klockow bo moja sie rozleciala- ta od str auta

[neutrino]

Panowie, odgrzeje trochę tego kotleta. 

Ostatnio zaświeciła mi się kontrolka. Pojechałem po klocki i zabrałem się za robotę. I tutaj zaskoczenie: poprzedni właściciel uciął kostkę a kable zmostkowal (ale jednak po roku się jakoś zapaliła) 

Pomijając kostkę pociągnąłem kawałek nowego kabelka od kloców do odciętego kabelka ale czujnik dalej komunikuje zużyte klocki. 

Kable dobrze polutowane, na mierniku obwód zamknięty. 

 

Ma ktoś pomysł??

Błąd trzeba skasować vagiem??

[Major]

Dnia 24.07.2018 o 21:46, neutrino napisał:

Panowie, odgrzeje trochę tego kotleta. 

Ostatnio zaświeciła mi się kontrolka. Pojechałem po klocki i zabrałem się za robotę. I tutaj zaskoczenie: poprzedni właściciel uciął kostkę a kable zmostkowal (ale jednak po roku się jakoś zapaliła) 

Pomijając kostkę pociągnąłem kawałek nowego kabelka od kloców do odciętego kabelka ale czujnik dalej komunikuje zużyte klocki. 

Kable dobrze polutowane, na mierniku obwód zamknięty. 

 

Ma ktoś pomysł??

Błąd trzeba skasować vagiem??

błąd o  klockach to nic innego jak przerwa w obwodzie. 

kable idą  bezpośrednio od klocka do licznika,

zwarcie z masą - brak   błędu 

Rozwarcie  (przecięcie kabla przez tarczę) - błąd 

ryjesz kabel tak aż znajdziesz problem  , albo wykodój  w licznika  czujnik żuzycia  klocków 

 

 

[pawel1987]

Panowie, sorry za odkop, ale mam pytanie- jak wykodować w passacie b6 czujnik zużycia klocków? Wchodzę vcds-em w licznik, kodowanie, odejmuję "1" i nie przyjmuje mi kodowania... W golfie Iv nie było problemu a tutaj nie mogę sobie poradzić.

[tomunia]

On 2/9/2009 at 10:07 PM, auroxs said:

 Z tego co wiem to czesta jazda na Auto Hold wykancza tylnie klocki

Ktoś może to potwierdzić? Dlaczego tak się dzieje jeżeli auto hold "załącza" się dopiero po zatrzymaniu auta? Czy Auto Hold występuje także w manualu? Czy Auto Hold działa tylko na tylnych kołach? Pytam bo mam automat a na auto hold jeżdżę 365/rok

[mkpol]

Nie ma co potwierdzać. To oczywista bzdura. AH występuje bez względu na skrzynię. Po zatrzymaniu AH działa przez 3 minuty na wszystkie koła za pośrednictwem pompy ABS. Po 3 minutach jeśli nie ruszysz to AH zaciąga ręczny.