gora1985 Zgłoś #21 Napisano 10 Marca 2009 może masz zwichrowane tarcze hamulcowe wtedy tez bywa synchroniczny pisk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mgutek Zgłoś #22 Napisano 26 Czerwca 2009 Mam pytanko czy możma jakoś wyeliminować piszczenie przy delikatnym hamowaniu?? Wymieniłem tarcze i klocki bo drżała kiera tarcze SBS (podobno szwedzkie) i klocki delphi po przejechaniu 500 km zaczeły mi piszczeć przy delikatnym hamowaniu tzn. przy prędkości 15-0 km/h matowałem papierem klocki i tarcze ale przeszło tylko na chwile da się coś z tym zrobić czy klocki do bani?????? czyli wymiany??? przecież to delphi panowie pomocy wstyd na każdym skrzyżowaniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #23 Napisano 26 Czerwca 2009 przecież to delphi no właśnie kumpel w mazdzie miał to samo, na trw jest cisza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darkaz1250 Zgłoś #24 Napisano 26 Czerwca 2009 A może do łożysk dostala sie wilgoć? Jest to mało prawdopodobne, ale możliwe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #25 Napisano 27 Czerwca 2009 A może do łożysk dostala sie wilgoć? Jest to mało prawdopodobne, ale możliwe. I co, łożyska piszczą przy delikatnym hamowaniu? Klocki do wymiany, sam masz potwierdzenie jak przejechałeś je papierem ściernym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darkaz1250 Zgłoś #26 Napisano 1 Lipca 2009 I co, łożyska piszczą przy delikatnym hamowaniu? Klocki do wymiany, sam masz potwierdzenie jak przejechałeś je papierem ściernym. To była rada dla twórcy tematu Elronda, a nie do tematu przyklejonego- Cwaniaczku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #27 Napisano 2 Lipca 2009 To była rada dla twórcy tematu Elronda, a nie do tematu przyklejonego- Cwaniaczku no tak jakby to Elrond od marca to raczej już nie potrzebuje rady W tzw. "międzyczasie" przeleciałem jakieś 3000km no i pisk zniknął... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #28 Napisano 2 Lipca 2009 To była rada dla twórcy tematu Elronda, a nie do tematu przyklejonego- Cwaniaczku Raz że nie życzę sobie byś się tak do mnie odzywał a dwa jak chcesz zabłysnąć to pisz na bieżący temat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paulka Zgłoś #29 Napisano 16 Lipca 2009 Witam, Mam podobny problem, tylko ze w moim passaciku piszczzy bardziej przy wybojach, dzieje sie to podobnie jak wyzej w lewym przednim kole albo jego okolicach, klocki byly niedawno wymieniane, samochod byl na trzesakach wszystko co mozliwe sprawdzone - wszystko w porzadeczku, a jak jade przy otwartym oknie to piszczy.... o co chodzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michal0785 Zgłoś #30 Napisano 17 Lipca 2009 na trw jest cisza Od kilku lat jeżdżę na TRW i są to chyba najlepsze klocki za nie wygórowaną cenę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piowyp Zgłoś #31 Napisano 18 Lipca 2009 też miałem taki pisk w swoim b3,szczególnie po dłuższej jeździe,po wymianie łożyska cisza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazek127 Zgłoś #32 Napisano 18 Lipca 2009 Witam kolegów. Podepnę sie pod temat. A mianowicie przy skręcaniu w prawo nawet lekko o jakies 2 st to słysze popiskiwanie w lewym kole (od kierowcy) jak jade prosto lub skrecam w lewo to jest ok. I podejżewam łożysko (jaki koszt wymiany i jakie najlepiej?) ale moge sie mylić... Prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco Zgłoś #33 Napisano 26 Czerwca 2010 Witam. Kilka dni temu zaczęło mi coś piszczeć w przednim kole od strony pasażera. Najbardziej piszczy jak wyjade autem po dłuższym postoju (np. po nocy) wtedy rano piszczy tak głośno że każdy się ogląda:) Ale jak już chwile tak pojeżdze to piszczy coraz mniej aż w końcu wogóle przestaje. Jest to pisk metaliczny przerywany i razem ze wzrostem prędkości częstotliwość przerywanego pisku wzrasta. I najwazniejsze... piszczy tyko wtedy gdy jadąć wrzuce na luz lub gdy jadąć na biegu delikatnie wcisne pedał gazu ale tak żeby auto nie przyspieszało ani nie hamowało silnikiem tak jakby było na luzie wtedy właśnie też zaczyna piszczeć. Lecz gdy zaczynam przyśpieszać to przestaje piszczeć lub gdy na biegu hamuje silnikiem. Widać że gdy obciążam auto podczas przyśpieszania to piski milkną. Wciskanie hamulca nic nie daje ten pisk kompletnie się nie zmienia. Dodam tylko że łożyska są ok i klocki również. Już kompletnie nie wiem co to moze być. Jeden mechanik mówi że to tarcza i klocki bo widać na jednej zjechany brzeg a drugi mówi ze skoro hamuje a piszczenie się nie zmienia to nie może być to układ hamulcowy. Mój znajomy powiedział że może to być swożeń wahacza. Czy swożen może wydawać takie dzwięki? PROSZĘ O POMOC. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
baliosia Zgłoś #34 Napisano 26 Czerwca 2010 Witam! ... a może piszczą opony, bo trzeba zbieżność zrobić. Jeśli się wymieniało tuleje i sworznie wahacza to koniecznie trzeba kąty i zbieżność ustawić. Co do szlifowania tarcz papierem to nie ma sensu, lepiej zabrać tarcze do tokarza i przetoczyć. Ciekawostka: Mój mechanik kupił mi do paska tarcze Brembo i klocki Ferrodo, wszystko ok a wyjeżdżam na trasę i kiery nie idzie utrzymać przy hamowaniu, trzeba było wyjąć tarcze i do tokarza... najlepsze że ten tokarz powiedział że wiara przyjeżdża z nowymi tarczami prosto ze sklepu do niego ! Co do łożyska to wydaje mi się że najbardziej powinno piszczeć przy przyśpieszaniu i jeździe tak ok.60-70 km/h (tak miałem z tyłu) Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco Zgłoś #35 Napisano 26 Czerwca 2010 Nie wymieniałem tulei ani sworzni, a łożysko jest ok bo po podniesieniu auta do góry i zakręceniu kołami jest totalna cisza. Nic nie wyje i nie piszczy, a po opuszczeniu na ziemie jest potworne piszczenie. Sprawdziłem jeszcze dzisiaj że przykładowo jadąc na luzie gdy piszczy właśnie tylko wtedy to gdy mocno skręce w prawo i odciąze prawe koło piski całkowicie znikają. Wychodzi na to że piszczy prawe koło. Ale pytanie co dokładnie piszczy? Mechanicy załamują ręce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #36 Napisano 27 Czerwca 2010 Wymień łożysko, to że jest ciche po podniesieniu o niczym nie świadczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco Zgłoś #37 Napisano 27 Czerwca 2010 Tylko troche dziwne że zaczęło nagle piszczeć. Przeważnie jak łożysko siada to na początku zaczyna wyć razem ze wzrostem prędkości a tutaj tak nagle z dnia na dzień zaczeło przeraźliwie piszczeć na całą okolice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #38 Napisano 27 Czerwca 2010 Miałem jakiś czas temu takie hece z łożyskiem, po podniesieniu i kręceniu kołem była cisza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco Zgłoś #39 Napisano 28 Czerwca 2010 (edytowane) Teraz do piszczenia doszło jakieś dziwne stukanie w kole gdy na biegu hamuje silnikiem. Tak jakby było coś luźne. Musze odstawić auto na warsztat niech dokładnie go przejrzą. Czy zerwana poduszka na silniku może mieć coś z tym wspólnego? Mam jeszcze do wymiany tą gume na amortyzatorze na samej górze. Edytowane 28 Czerwca 2010 przez Marco Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco Zgłoś #40 Napisano 13 Lipca 2010 Dzięki za pomoc The Saint. Faktycznie było to łożysko. Problem z piszczeniem rozwiązany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach