Skocz do zawartości
multi

Wymiana klimy(stary czynnik R12) na klime(z nowym czynnikiem R134a)w passku b3POMOC

Rekomendowane odpowiedzi

1. Czy nowy czynnik źle wpływa na kompresor czy całą instalację (węże, parownik itp) ?

Z tym bywa róznie...ale najczęsciej powodem zużywania sie klamotów nie jest sam czynnik tylko ich wiek...ostatni kompresor na R12 wsadzili do B3 prawie dwadzieścia lat temu zatem zbyt wielkich wymagań nie stawiałbym czemuś co ma taki wiek a tym bardziej że kompresory te pracowały lub pracują w cyklu non-stop...nowsze instalacje pracują w cyklu przerywanym.

2. Czy przewody od starego czynnika pasują do kompresora na R134a?

Na 99,9 % nie będą pasować.

3. Czy nowo kupione elementy instalacji (skraplacz, osuszacz itd) są przystosowane do nowego czy starego czynnika -na przedmiotach nic nie jest napisane.

Tak są przystosowane do nowego czynnika...a jak nie ma oznaczenia to po prostu kupiłeś nonama...zresztą to i tak nie ma znaczenia skoro są nowe i nigdy jeszcze nie widziały freonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę coś pomóc to jestem po przezbrojeniu układu z r 12 na r 134a, klima manual w Passku 2E z 91 roku. Jakiś czas temu znalazłem na amerykańskich stronach info na temat w/w przeróbki. PODOBNO koncern VW na rynek amerykański wprowadził "zestawy" do przeróbki klimy, zestaw zawierał olej, czynnik, 8 oringów, złącza serwisowe i osuszacz. oczywiście razem z dokładną instrukcją co gdzie i ile nalać. Obecnie klima mi chodzi chyba 5ty dzień więc za dużo powiedzieć nie mogę. Robiłem dzisiaj obsługę klimy i maszyna ściągnęła mi tylko 900g czynnika na 1050 nabitego - nie wiem czy to nieszczelność czy błąd maszyny ale miało to miejsce. Dodam że klima w moim passacie nie działała NAPEWNO od 1998 roku. (Auto od przyjaciela mojej matki z niemiec) Obświeciłem lampą UV ale nie widać ewidentnych śladów.

 

Co do temperatury, to ostatnio nie było zbytniego upału ale ponoć od czwartku ma być 30'C to napiszę co i jak.

 

To mój post http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1367913.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Same problemy z tą klimą :(

Dziś pojechałem do niby serwisu (naprawa lodówek, urządzeń klimatyzacyjnych itp.) żeby nabić klimę zamiennikiem R12 ale koleś nie miał czasu i muszę jutro podjechać, wychodząc zapytałem czy maja jakiś agregat do napełniania klimy, powiedział że nie ale mają na to swoje sposoby i klienci są zadowoleni. Mnie takie sposoby nie przekonują i zacząłem zastanawiać się nad czy jednak nie nabić R134a w renomowanym serwisie.

 

Co wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile na tym zyskasz,jedz do typowo samochodowego serwisu i ci zrobią.Co nie znaczy że Ci beż sprzetu do klim ,zrobią ci żle.Sam się zajmuję dużymi urządzeniami,ale w swoim passacie zrobiłem sobie sam i hula.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mają na to swoje sposoby i klienci są zadowoleni

Dobra reklama (czytaj propaganda) dźwignią handlu.

A co miał powiedzieć ze zadowoleni bo...nigdy wiecej nie wrócili bo... w końcu wylądowali u kogoś kto zawodowo zajmuje sie klimami w autach.

Co wy na to?

Jedź do fachowca, zrobi Ci test szczelności a jak gdzieś znajdzie przeciek to i w cenie go zlikwiduje, a można licyc jeszcze na jakaś gwarancję.

Nabijaj R134, chyba masz wylany olej- dla pewności- z klimatyzatora?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nabijaj R134, chyba masz wylany olej- dla pewności- z klimatyzatora?

 

Właśnie wylałem bo myślałem że uda się go odessać...

Po prubie szczelności okazuje się że jest jakiś mały wyciek bo spada ciśnienie na manometrze (nabił 16atm i po 3-4 minutach było 14), nie było słychac gdzie ucieka więc przeciek nie ustalony- są jakieś sposoby ustalenia przecieku ??

 

Za nabicie r134a koleś chce 170zł bo prawdopodobnie wchodzi 1150g czynnika i 50g oleju.

Ci od zamiwennika r12 nie bardzo chcieli duskutować bo koleś był bardzo zajęty.

 

Jestem coraz bardziej skłonny nabić r134 bo mam nowy osuszacz i skralacz, do tego wylany jest olej z kompresora. W razie uszkodzenia kompresora to tanio można je kupić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(nabił 16atm i po 3-4 minutach było 14), nie było słychac gdzie ucieka

A kto nabijał i czym?

Jeśli było "czymś" nabijane a nie robiona próżnia to stary domowy sposób z mydlinami jest chyba najlepszy...;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie weszlo 1050G czynnika (sprezarka sanden 709) oraz 125g oleju. Mialem r12 a teraz r134. narazie 2 tygodnie dziala...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A kto nabijał i czym?

 

Nabijał koleś który m.in. zajmuje się nabijaniem klimy ale tylko r134, napełniał układ azotem.

 

U mnie weszlo 1050G czynnika (sprezarka sanden 709) oraz 125g oleju. Mialem r12 a teraz r134. narazie 2 tygodnie dziala...

 

Z tego wynika że u mnie też tyle powinno być :)

Często używasz klimatyzacji??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam tak, jak nabiłem 1250 gram to nie chłodziła prawie wcale, ledwo zimnie leciało, eksperymentowałem i dopiero przy 1050 zaczęło "mrozić" i tak zostawiłem. Dokłądnie tyle co pisało w specyfikacji "retrofit changer " VW. Co do używania to od dwóch tygodniu używam A/C :) jak tylko wejde do auta, (rano podkręcam trochę ogrzewanie bo zimno) Zapytacie po co?? A po to żeby ją sprawdzić czy jest szczelna, czy nie będzie wycieków itp. Na dzień dzisiejszy chłodzi naprawdę dobrze. Jak znowu słoneczko wyjdzie to zmierze ile mam 'C w kratkach. Co zaobserwowałem, jak jest chłodno, np rano to klima nie chłodzi na max bo się wyłącza kompresor.... ale o tym w innym wątku.

Edytowane przez bobasspr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie weszlo 1050G czynnika (sprezarka sanden 709) oraz 125g oleju. Mialem r12 a teraz r134. narazie 2 tygodnie dziala...

 

Jak uporam się z wyciekiem to zaleję chyba tak jak ty r134a, mam nadzieję że będę zadowolony tak jak ty.

Teraz wyciągnę kompresor i nadmucham go sprężarką 8atm by sprawdzić czy to nie on jest słabym ogniwem mojego nieszczelnego układu.

 

Za nabicie azotem chcą 30-40zł ale nie gwarantują wykrycia wycieku :(

Dziś wymieniłem zaworki (dla pewności) które kosztowały mnie kolejne 10zł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego powietrze to wilgoć,pierwszy wróg chłodnictwa gratuluję pomysłu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego powietrze to wilgoć,pierwszy wróg chłodnictwa gratuluję pomysłu

 

Odbieram to jako sarkazm :P

Nie wiem czy wiesz ale przed nabiciem rozszczelnionej klimy trzeba wytworzyć próżnię na min 60min i odessać wilgoć, powietrze ipt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie śledzę wątku, ale osobiście jeżeli instalacja była na R12 to zastosowałbym R12 lub zamiennik (R134 to ostateczność). Chodzi mi głownie o inne parametry zaworu rozprężnego - dany zawór jest przystosowany do określonego typu gazy/czynnika

Ponadto chyba olej jest inny (przy R12 mineralny, a R134 syntetyczny)

Ale to tylko moja sugestia.

 

Mi napełniał kolego który zajmuje się lodówkami itp (mam instalację z B4 na R134)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem w ten sposób że zalałem wyciągnięty kompresor CAŁKOWICIE przepracowanym olejem SEZ100, pokręciłem trochę ręką kompresor (sprzęgiełko, żeby ktoś nei pomyślał że całym kompresorem kręciłem.... :) Po tym wszystkim wylałem olej, zamontowałem wszystko w aucie, wymieniłem osuszacz na nowy i skraplacz (chłodnice -moja była dziurawa), skręciłem wszystko na NOWYCH zielonych oringach i zacząłem testować. Co do próżni do robiłem dwa razy, pierwszy raz dodałęm tylko oleju, potem drugi raz próżnia i czynnik razem z UV. Ja miałęm układ pusty więc docelowo weszło 125 g oleju SEZ100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
słuchaj kolego 25 lat siedzę w temacie i jak ktoś pisze takie pierdoły na temat wilgoci i wyciągania jej próżnią to dyskusji dalej prowadził nie będę pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
słuchaj kolego 25 lat siedzę w temacie

No to szacun.

To wyobraź sobie taką sytuację: po np. 8 latach puszcza skraplacz (kamienie, sól, złe warunki atm itp), rzecz dzieje się jesienią gdzie klimy nie używamy. Wiosną-Latem włączamy klimę i nie działa-brak gazu, układ rozszczelniony przez najbardziej wilgotny sezon. Kolejny krok wymiana skraplacza i co klima do wyrzucenia bo jest w niej wilgoć ??

Są na to sposoby ale ja ich nie znam :( Podziel się wiedzą i doświadczeniem wypierania wilgoci z układu.

 

Po odwiedzeniu kilku serwisów już wiem że na 100% będę nabijał zamiennik R12 w serwisie lodówek -powód prosty wszyscy serwisanci wysyłają klientów ze starym czynnikiem do nich i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompa próżniowa służy do wykonania próżni ,czyli pozbycia sie powietrza w którym w jakimś stopniu jest wilgoć.Ale nie osuszy uładu,w tym celu montuje się filtr osusacz różnie to zwią.Co do rozszczelnienia układu/pękniety skraplcz/mało prawdopodobne jest zalanie go wodą,chociaż może się to wydarzyć.Sprężarka przy całkowitym braku czynnika się nie włączy czyli nie zasśie powietrza.Mnie w szczególności nie chodziło o sam fakt popowania powietrza do spręzarki,tylko że zazwyczaj w zbiorniku kompresora jest woda ,która pomyka wraz z powietrzem .Taka sytuacja spowoduje że spec ,który będzie ci ją nabijał dostanie ładnie w kość,i trzeba ędzie płukać układ.Ja w swoim passacie miłem dziurę w skraplaczu,ukłd parę lat był pusty, ale wystarczyłoa sama wymiana skraplacza,próżnia i napełnienie.Już pótora roku chodzi i jest okey.Ja naprawiam urządzenia chłodnicze,samochodów nie robię ,ale zasada dziłania jest ta sama i oba czynniki r-12,r 134a też występują.Moja uwaga nie była wymądrzaniem się,tylko radą pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to dyskusji dalej prowadził nie będę

Dobra dobra,nie unoś się honorem tylko podziel się z nami trochę swoją wiedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorry ,niewidac mojego postu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności