buki Zgłoś #1 Napisano 27 Stycznia 2009 (edytowane) witam otóż mój problem tkwi, w tym ,że nie ma żadnej reakcji, silnik kręci, ale nie odpala, dodam że włozyłem nowy silnik, taki sam oczywiście, do tego dodam, ze zrobiłem przeróbke z przepływomierza klapkowego na termiczny, do tego blos, zamiast standardowego miksera, ustawiłem zapłon, rozrząd tez ok, no ale jak krece zero reakcji, tylko kichnoł pare razy i to wszystko, dla sprawdzenia zamontowałem stary przepływomierz, ale też nic, swiece zalane, iskra jest ale nic nie chwyta, dodam, że listwe od paliwa troche kleiłem bo ciekła, moze to ma jakiś wpływ na to,może teraz leje?? wymieniłem jesce wszystkie podciśnienia i tu może pytanie, bo zamiast oryginalnej puszki powietrza zamontowałem tą od paska 90 konnego np(ABS) i tam nie było tej złaczki na podciśnienia, jak kto może niech sprawdzi bo jest tam jedno wejscie plastikowe a drugie metalowe może to jest na odwrót?? co jesce?? na gazie nie prubowałem, może coś nie podłaczone, ale sprawdzałem, troche na mechanice sie znam ale teraz rece opadają, brałem też bez blosa i odrazy przepływomierz, myślałem ze może blos sie zawiesza i nie daje powietrza, ale mimo to nic!!!! pytać jak coś, prosze o pomoc. Edytowane 3 Lutego 2009 przez kazio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #2 Napisano 28 Stycznia 2009 a czy czasem przy tej wymianie silnika nie zamieniłes jakoś kabli WN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szkielu Zgłoś #3 Napisano 28 Stycznia 2009 jak byś znalazł przyczyne to daj znać - ja mam podobnie. własnie trzeci mechanik na tym poległ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemo81 Zgłoś #4 Napisano 28 Stycznia 2009 jest tam jedno wejscie plastikowe a drugie metalowe może to jest na odwrót?? przyłącze mosiężne musi być skierowane w kierunku siłownika podciśnienia w filtrze powietrza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość f-lucky Zgłoś #5 Napisano 2 Lutego 2009 Ja miałem podobnie. Od czasu do czasu też mi się to zdarzało. Kręcił, kręcił, kichnął i nic... Okazało się, że od akumulatora + idzie cienki, czerwony przewód i po kilku centymetrach ma bezpiecznik. W tym miejscu luzował się od szybkozłączki i nie było styku. Nie wiem, co to było, ale jak poprawiłem, to już żadnych problemów z odpaleniem, niezależnie od temp. zew. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Serciu:) Zgłoś #6 Napisano 3 Lutego 2009 Witam. Moj passat (b3 1.8) ma podobny problem. Tak jak wyzej kreci ale nie odpala, totalne dno. W pierwszej chwili "usterki" tylko tykał, tak jak kolega poprawiłem klamry od akumulatora, czerwony przewod byl uszkodzony naprawiłem. Myslalem ze swiece, przewody WN lub aku. wszystko wymieniłem i dalej to samo, kręci na benzynie i na gazie, czasami kichnie, pyrknie ale nic to nie daje. 2 mechaników juz się poddało, zostawiłem tylko u nich pieniądze, tak naprawde za to ze auto u nich stało w warsztacie. PRzycholowałem pod dom i stoi mój pasek, który nie odpala. Bardzo prosze o pomoc. z góry dziękuje i pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #7 Napisano 3 Lutego 2009 iskra jest? świece mokre czy suche? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bomkallo Zgłoś #8 Napisano 4 Lutego 2009 (edytowane) moj tez tak krecil, kichal, prychal, czasem kompletnie nic, ale to bylo jak go kupilem:P nawet z raz zapalil ale nie bylo to przyjemne:P okazal sie rozrzad, nastepnie zaplon... nie wiem, ale silnik musi chodzic, jezeli ma dobrze ustawiony rozrzad, na cylindry idzie zaplon, a do nich wpada paliwo:P nawet wykluczajac przeplywke winien zaskoczyc:P Toldek zapodal w dokumentacji swoje dziela na temat sprwadzania poszczegolnych rzeczy. Wiec warto siegnac tam okiem, przyjrzec sie chocby cewce, albo chocby sprwadzic iskry i uklad paliwowy. PS: dodam, ze u mnie go zalewalo porzadnie, czarny dym z rury, ale i tak palil:P a co do gazu, szkoda ze jest podlaczony, bo kto wie czy on czegos nie bruzdzi:( Edytowane 4 Lutego 2009 przez bomkallo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #9 Napisano 4 Lutego 2009 (edytowane) Witam. Moj passat (b3 1.8) ma podobny problem. Tak jak wyzej kreci ale nie odpala, totalne dno. W pierwszej chwili "usterki" tylko tykał, tak jak kolega poprawiłem klamry od akumulatora, czerwony przewod byl uszkodzony naprawiłem. Myslalem ze swiece, przewody WN lub aku. wszystko wymieniłem i dalej to samo, kręci na benzynie i na gazie, czasami kichnie, pyrknie ale nic to nie daje. 2 mechaników juz się poddało, zostawiłem tylko u nich pieniądze, tak naprawde za to ze auto u nich stało w warsztacie. PRzycholowałem pod dom i stoi mój pasek, który nie odpala. Bardzo prosze o pomoc. z góry dziękuje i pozdrawiam. moim zdaniem głównymi przyczynami tego że samochód kręci a nie zapala jest to: - silnik nie dostaje paliwa - brak iskry - w niewłaściwym momencie iskra. - silnik dostaje za dużo paliwa ad1 Aby wyeliminować brak paliwa, odkręcasz świece bieżesz strzykawke i po ok 10ml benzynki na każdy z cylindrów. Wkręcasz świece i kręcisz rozrusznikiem. Jeżeli będzie próbował zagadać to zn że masz cosik nie tak z układem paliwowym(np pompa). Jeżeli nie ma reakcji szukasz dalej. ad2. aby wyeliminować brak iskry, wykręcasz świecę zakładasz przewód WN na świecę i przykładasz do silnika, kręcisz rozrusznikiem i obserwujesz czy jest iskra(przydała by się druga osoba do ******) (polecam też do przytrzymania świecy używać dobrze zaizolowanych kombinerek) jeśli niema iskry no to szukasz miejsca gdzie ginie prąd(uszkodzne świece, przewody, aparat zapłonowy, cewka, stacyjka itd..). Jeśli jest iskra to szukasz dalej ad3. sprawdzasz ustawienie zapłonu, kolejnoś przewodów WN Edytowane 4 Lutego 2009 przez cysiokysio dlaczego zagwiazdgowało mi słowo p omocy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Serciu:) Zgłoś #10 Napisano 4 Lutego 2009 Przewody WN mam nowe , świece też, iskrzą, próbowałem juz wczesniej, akumulator tez mam nowy, ale napewno spróbuję z tą strzykawką, mam nadzieje, że pomoże. Z Góry wam dziękuje za szybkie odpisanie i czekam na dalsze propozycje, jezeli w moim pasku cos się zmieni natychmiast napisze, i oczywiscie napisze tez co się działo - mam nadzieje, ze doczekam się napisania co bylo nie tak . Jeszcze raz dziękuje passatowicze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #11 Napisano 4 Lutego 2009 kup takie cudo w spray "samostart", psiknij trochę w dolot i spróbuj czy załapie na moment Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buki Zgłoś #12 Napisano 4 Lutego 2009 w koncu doszedłem do tego, okazało sie że wałek rozrządu w głowicy był obrucony o 180 stopni, zawsze rozrzad ustawiałem dobrze tym razem według punktów, chyba ze kólko jakies inne było, dopiero jak zdjełem pokrywe to zobaczyłęm ze na pierwszysm tłoku by sow ssania a nie pracy, ale juz myslałem ze włosy sobie powyrywam:D ale teraz smiga elegancko, i przepływomierz termiczny słuzy elegancko juz mi nie strasze stzrały w dolot:D dziekuje za odp pozdro, auto ogólnie juz chodzi od czwartku, tylko nie mogłem zamiescic posta na forum zawsze jakiś bład wsykakiwał ze za krótki tekst, ale auto śmiga dobrze, zapłon był, świece mokre to powietrze dało mi do pomyślenia i znalazłem, dziekuje za popdpowiedzi, hej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piero28 Zgłoś #13 Napisano 4 Lutego 2009 w koncu doszedłem do tego, okazało sie że wałek rozrządu w głowicy był obrucony o 180 stopni, zawsze rozrzad ustawiałem dobrze tym razem według punktów, chyba ze kólko jakies inne było, dopiero jak zdjełem pokrywe to zobaczyłęm ze na pierwszysm tłoku by sow ssania a nie pracy, ale juz myslałem ze włosy sobie powyrywam:D ale teraz smiga elegancko, i przepływomierz termiczny słuzy elegancko juz mi nie strasze stzrały w dolot:D dziekuje za odp pozdro, auto ogólnie juz chodzi od czwartku, tylko nie mogłem zamiescic posta na forum zawsze jakiś bład wsykakiwał ze za krótki tekst, ale auto śmiga dobrze, zapłon był, świece mokre to powietrze dało mi do pomyślenia i znalazłem, dziekuje za popdpowiedzi, hej Jak zamontowałeś ten przepływomierz i z jakiego silnika? Mile widziane fotki:p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buki Zgłoś #14 Napisano 4 Lutego 2009 no fotki, moge zrobić żaden problem, ale jutro:) przepływke mam od audicy A4, nie musi byc koniecznie od tego modelu ale zeby była od benzyny i na 4 piny, do tego tez to był silnik 1.8, do tego potrzebna jest taka płytka co przetwaza informacje jak byś śmigał na klapce, zeby duzo nie kombinowac puche od filtra powietrza mam od paska 90KM, mam tez LPG, zastosowany Blos, i wszytsko pieknie cyka:)) jak cos to pisac może na PW wiecej opisze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bomkallo Zgłoś #15 Napisano 4 Lutego 2009 na elektrodzie dzisiaj sie natknolem na montaz przeplywki z drutem, ale nie znajde juz chyba linka:P ha! ale z rozrzadem mialem racje:P btw, Ormowiec: do czego jest ten samostart? cos jak lanie paliwa w gaznik? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buki Zgłoś #16 Napisano 4 Lutego 2009 ogólnie silnik był kupiony nowy, ale osobiście w 100% pewny nie byłem na niego, juz myslałem ze trafiłem w takie dno, czarne mysli ze tłoków nie ma:D ale jak człowiek pomysli troche to skutki sa:)) silnik ładnie chodzi lepeij niz moj poprzedni:)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #17 Napisano 5 Lutego 2009 do czego jest ten samostart? cos jak lanie paliwa w gaznik? dokładnie tak, tylko że w sprayu i może być używany także do klekotów. Mój staruszek tego używał jak miał jeszcze Jelcza zawsze na zimę się zaopatrywał w dwie sztuki na wypadek mrozów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Serciu:) Zgłoś #18 Napisano 5 Lutego 2009 Działa! Mój passat się naprawił, Panowie nie wiem co bylo zle, nie wiem co się stało, miałem isc i zrobic numer z nalaniem odrobiny paliwa pod swiece, ale pomyslalem ze sprobuje go odpalic i się udało. NIe wiem co mu dolegało, w kazdym bądz razie pali jak głupi teraz, mam nadzieje, ze tak zostanie. Jeszcze raz bardzo dziękuje za pomysły, napewno przydadzą się na przyszłosc, teraz zaczynam inwestowac w paska i robie wszystko od nowa, tzn przede wszystkim instalacje elektryczne. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buki Zgłoś #19 Napisano 15 Lutego 2009 kurcze mam porobione zdjecia a teraz aparat nie chce mi sie podłaczyć z kompem, zawsze cos<wryy> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buki Zgłoś #20 Napisano 5 Kwietnia 2009 witam podsyłam spoznione foto jak to pomka znowu nie działa?? przewody, przekaznik sprawdz? chyba ze wysiadłą na amen, rozrzad tez wymieniony?? a zdech nagle czy powoli tracił moc? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach