VALDI Zgłoś #261 Napisano 9 Stycznia 2009 Panowie, cale życie przeleciało mi dziś przed oczami .. co to może być? Po pracy wyjeżdżam z parkingu ... 40 na liczniku ...i nagle wyjeżdża jakaś ciężarówka ... to ja na hamulec, a on nie łapie ... wcisnąłem na maxa w podłogę i dopiero po 2sekundach lekko chwycił ... Spróbowałem później ruszać i hamować i działał extra – do domu przyjechałem jakby nigdy nic ... tzn za każdym razem działał prawidłowo. Przyjechałem do domu ... po jakiś 3h jechałem znowu i zauważyłem tą samą sytuacje - tylko tym razem dojeżdżając do skrzyżowania ... Później po mieście znowu ok ... Czy to normalne? Co to może być? Proszę o pomoc! Z góry dziękuję za szybką odp. Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosiel Zgłoś #262 Napisano 9 Stycznia 2009 jak bylo czuc pedal?Bez serwo wspomagania?sprobuj nacisnac na postoju i wylaczonym silniku czy odczucie braku wspomagania bylo takie samo.masz diesla czy turbo benzyne? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #263 Napisano 9 Stycznia 2009 (edytowane) mam Turbo Diesla .. zaraz zerkne jak to jest z tym pedalem i dopisz ... Musimy Panowie jakos ten problem rozwiazac bo w niedziele chce poleciec w dluzsza podroz ... cholera jasna z tego co pamietam ... to miekko sie uginal przy hamowaniu i nic nie chwytal ... Na postoju bez przekreconego kluczyka jest sztywny ... Po przekreceniu jest miekki - i jest mozliwosc docisniecia do samego konca (za pierwszym razem) Kilka razy pompujac robi sie twardy - uzywaj troszke sily mozna doprowadzic go do deski czyli do końca ... Cholera co jest grane! Teraz jechalem hamowalem jechalem hamowalem ... w miescie po krzyzowka i ALL OK ... tylko ze to nie jest pewniak! POOOMOCY ! Edytowane 9 Stycznia 2009 przez VALDI Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Major Zgłoś #264 Napisano 9 Stycznia 2009 jak wciskasz do podlogi hamulec to supeer, albo serwo przepuszcza, albo zapowietrzony. ja wczoraj wracałem i tez przed skrzyzowaniem na hamulec a on nic, patrze tylko czy jakies swiatla po bokach i dluga na druga strone...... tak slizgo bylo ze nie bylo nawet czasu uciekac na ktora strone... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #265 Napisano 9 Stycznia 2009 co to te "serwo"? ... Major a jak poradziles sobie z tym problemem? Dzisiaj już normalnie? Zapowietrzone ... taki niby mądry samochó i zero komunikatu? Teraz przed kazdym wyjazdem siedzie jak duren w aucie i pompuje z 10 razy na hamulec chociaz sam nie wiem czy to cos pomaga ... <fuck> To co dalej proponujecie zrobic? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #266 Napisano 9 Stycznia 2009 To co dalej proponujecie zrobic? Przeczytałes linka z drugiego postu ? Cały temat ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Major Zgłoś #267 Napisano 9 Stycznia 2009 ja mam DSG, wiec przed kazdym ruszeniem musze wcisnac hamulec..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #268 Napisano 9 Stycznia 2009 kuczlaw przyznam sie bez bicia ze nie caly ... jest tego full. może jest tam coś bardzo ważnego co mógłbyś mi przekazać? ... temat spróbuję cały przeczytać jutro ... Jestem taki zdenerwowany i wściekły że szok! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #269 Napisano 9 Stycznia 2009 No ważne jest to ze taka awaria miała miejsce w B6 ni stad ni zowąd i nikt tego ni potrafił zdiagnozować. Przypadki tez były sporadyczne ale były, tak jak u Ciebie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #270 Napisano 9 Stycznia 2009 (edytowane) jeszcze luzik jezeli wyjezdzam z pod domu i jade 20km/h ... Tylko ciekawe co byłoby jakbym lecial 160 i potrzebował zahamować ... to dopiero ból! Jezeli hamulce sa zapowietrzone to jest taki efekt jak u mnie? (raz łapie raz nie?) hmm jak tu dojść co wysiadło? jak pojade do ASO to sie zacznie! roboczo-godziny beda lecialy, a oni beda szukac cholera wie czego ... z serii może to ... może tam to ... a człowiek płaci za wymianę jednego modułu ... później drugiego ... a na końcu okazuje się że przewód wypadł No to tylko zostaje mi płakać ... Edytowane 10 Stycznia 2009 przez VALDI Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polson Zgłoś #271 Napisano 10 Stycznia 2009 Ja ostatnio rowniez mialem cos takiego. Wyjezdzalem z pod domu, a niestety mieszkam na dosc stromej gorze, zaczelem hamowac i nic, juz mialem jechac na jakies krzaki co by wyhamowac, ale jednak po silnym docisnieciu hamulca delikatnie zaczal zwalniac. Po chwili uslyszalem pip od komputera i wyskoczyly 3 ikonki tj. wylaczylo mi ESP, wlaczony tempomat z wykrzyknikiem i na zolto przekreslone "P". Na szczescie udalo mi sie zatrzymac. Pedal hamulca byl strasznie twardy, a podpompowanie tylko go jeszcze bardziej utwardzilo. Zjechalem wiec z gory, podczas zjezdzania załączyło sie ESP i tempomat sie wylaczyl. A gdy zgasilem samochod i zapalilem, wszystko wrocilo do normy. Bylo to kilka dni temu, na razie jest ok, moze Wy wiecie co to bylo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamq Zgłoś #272 Napisano 10 Stycznia 2009 Jeżeli kontrolki się zaświeciły, to znaczy, że w jednym ze sterowników (ABS lub ESP) wystąpił błąd. Jeżeli w ABSie wystąpi błąd to ESP też będzie się świecić (i odwrotnie). To taka ciekawostka odnośnie błędów w systemach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo (czasami mruga też kontrolka od świec żarowych). Najlepiej będzie jak odczytasz błędy (np. VAG-COMem (VCDS) HEX-CANem) i wstawisz na forum. Oczywiście błędy z "freeze frames" (ramkami zamrożonymi). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość matros1965 Zgłoś #273 Napisano 10 Stycznia 2009 Witam. A odpowiedzi zasadniczo nie ma...Dzisiaj stwierdziłem dokładnie to samo co u Marcina. Ze wszystkimi szczegółami. Tyle,że w b5. I bez wyraźnej przyczyny, przy hamulcach nie było nic grzebane. Czyli zapowietrzenie czy większy ból głowy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TrojkaT Zgłoś #274 Napisano 10 Stycznia 2009 Pamietam, jak brat u siebie w Passacie b5 mial cos podobnego, jechal i nagle nie chcialy dzialac hamulce przyczyna byly zapowietrzone hamulce, odpowietrzylo sie i do dnia dziesiejszego zero problemow. Ale to w passacie b5 pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #275 Napisano 10 Stycznia 2009 hm bede probowal z tym zapowietrzeniem ... tylko pytanie dlaczego sie zapowietrzyly ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość matros1965 Zgłoś #276 Napisano 10 Stycznia 2009 (edytowane) No właśnie...Dobre pytanie. Możliwe, że tak same z siebie? Tak tylko na chwilkę, bo kuczlaw mnie tez zaraz objedzie:). Jako ciekawostka, dzisiaj wsiadam do auta ruszam, hamuje i....wszystko w najlepszym porządeczku:). Żadnych nieprawidłowości. To od teraz każdy dzień będzie inny......Pozdrawiam i uciekam do b5:) Edytowane 11 Stycznia 2009 przez matros1965 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laser Zgłoś #277 Napisano 11 Stycznia 2009 Witam... Mam Passata B5 FL z 2001r... Mam problem z hamulcem nożnym.. Pare dni temu gdy był duż mróz po odpaleniu silnika pedał hamulca był twardy- brak hamulców. Dojechałem do domu bez hamulców. Samochód był w garażu. Po godzinie stania auta w garażu gdzie temp. wynosila 10 "C hamólców nadal nie było.Zgasiłem silnik , odpaliłem ponownie, przycisnąłem pedał mocniej hamulce zaskoczyły... Po 4 dniach problem ten znowu się pojawił. Po odpaleniu silnika hamulce były, ujechałem w mieście 2km i znowu pedał hamulca stał sie twardy-brak hamulca. Udałem się na stację mechaniczną bez hamulca nie gasząc silnika poszłem po mechanika a pedal byl twardy... zgasiłem silnik po 10 min hamulce były ... Co jest tego przyczyną ?? Jak to można naprawić?? Bo wiadomo usterka jest nietypowa........ Prosze o porady... z góry dziekuje.. :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #278 Napisano 11 Stycznia 2009 Masz B6 ? Pisz w tematach o B5 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomek_glw Zgłoś #279 Napisano 11 Stycznia 2009 Panowie, ciekaw jestem czy w takiej sytuacji (brak hamulca) wciśnięcie przycisku ręcznego coś by dało? Próbowałem w czasie normalnej jazdy - powoli ok 25km/h tak zrobić i faktycznie auto hamuje ale nie za pomocą tylnego ręcznego tylko wszystkie koła łapią a także ABS działa. To pewnie jakiś inny tryb hamowania może za pomocą jakiejś pompy elektrycznej czy coś w tym stylu, nie wiem. W każdym razie instrukcja podaje, że w razie awarii należy ratować się tym sposobem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
viperjn Zgłoś #280 Napisano 11 Stycznia 2009 Może nie na temat ale identyczny przypadek miałem w B5 , hamulec twardł i niesypał błedów komp, czasami tylko lampka od ABS zapalała się, po 3 miesiącach takich sporadycznych awarii wyszło.... uwalona moduł sterujący abs- i łapało podno na zaworach wewnątrz pompy abs oczywiscie wymieniłem calosc bo nierozbieralna czesc, odpowietrzyłem i ok. Serwis szukał przyczyn od strony serwa, podcisnienia ale nic nie znaleźli..... . Tak nawiasem mówiąc odłaczenie abs tzn wtyczki nie powinno miec wpływu na hamulec - a tu sie cos wewnatrz blokowało ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach