Skocz do zawartości
Gość mulok

[B5] Twardy, zapadnięty hamulec i zablokowane prawe koło

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mulok

mam duży problem ze swoim paskiem Variant 02 130kM.Obniżył się pedał hamulca i jest twardy, do tego zablokowało się przednie prawe koło i nawet z garażu nie mogę wyjechać żeby do mechanika zajrzeć.wcześniej przy skręcie w prawo migała kontrolka od hamulca ręcznego a na kompie wyskakiwał komunikat o sprawdzeniu klocków hamulcowych.czy można jakoś odblokować zacisk w prawym kole żeby do ASO dojechać.pomóżcie jeśli ktoś wie co z tym można zrobić!klocki są na jeszcze jakieś 10tyś, pózniej wymiana klocki +tarcze+płyn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Jeżeli chodzi o twardszy pedał hamulca to znaczy, że coś nie tak masz ze wspomaganiem układu hamulcowego - SERVO

Co do zablokowanego koła....hmmmm-ciężko tak jednocześnie trafić - może to być wina przewodu hamulcowego elastycznego - jeżeli sie w jakiś sposób rozwulkanizuje to się najprościej w świecie zasysa - naciskając pedał hamulca ciśnienie wpycha płyn poprzez ten przewód do zacisku hamulcowego.Niestety ciśnienie powrotne(po zdjęciu nogi z pedału hamulca)jest niestety prawie zerowe i płyn się nie cofa, co powoduje "zakleszczenie" zacisku.

Może mieć miejsce jeszcze jedna sytuacja - zakleszczony tłok w cylindrze - np. na skutek korozji lub zanieczyszczenia - w przypadku uszkodzenia się reperaturki(osłonki gumowej która chroni delikatną powierzchnię tłoka zacisku).

Na początek zdjąć koło którego hamulec blokuje, wyciągnąć klocki, obejrzeć jak wygląda reperaturka, cofnąć tłok(najlepiej robić to we dwie osoby-jedna w samochodzie naciska delikatnie hamulec, a druga wciska tłok w zacisku - na zmianę)- należy poprostu sprawdzić czy nie ma jakiegoś oporu. Jeżeli tłoczek będzie chodził "gładko", na drugim miejscu obstawiłbymn właśnie przewód elastyczny.Czasami widać gołym okiem kiedy jest "zassany"(w takim miejscu jest jakby spłaszczony).

Na chwilę obecną więcej do głowy mi nic nie przychodzi.

Póki co sprawdź zacisk i postaraj się go rozruszać i rzuć okiem na przewód elastyczny dochodzący do zacisku - szczególnie w części, w której jest najbardziej wygięty.

Więc........do dzieła:635:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam duży problem ze swoim paskiem Variant 02 130kM.Obniżył się pedał hamulca i jest twardy, do tego zablokowało się przednie prawe koło i nawet z garażu nie mogę wyjechać żeby do mechanika zajrzeć.wcześniej przy skręcie w prawo migała kontrolka od hamulca ręcznego a na kompie wyskakiwał komunikat o sprawdzeniu klocków hamulcowych.czy można jakoś odblokować zacisk w prawym kole żeby do ASO dojechać.pomóżcie jeśli ktoś wie co z tym można zrobić!klocki są na jeszcze jakieś 10tyś, pózniej wymiana klocki +tarcze+płyn.

 

Nie chce martwić ale wygląda na pompe ABS, lecz nie można wykluczyć to co napisal poprzednik...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość monique75

słuchajcie tego .. 3 dni temu po mile spędzonych świętach na łonie rodziny w kraju wyruszyłem z rodzinka do uk. Pech chciał ze moja wyprawa zakończyła się po ok. 130km. po zatrzymaniu się na ok 2min w temp -19 i ponownym ruszeniu poczułem ze passek traci moc musiałem redukować bo 150KM nie dawało rady jechać na 5 biegu. po ok 1km pedał hamulca twardy, brak wspomagania hamulca i zablokowane koła przednie , dym z klocków, pierwsza moja myśl zablokował sie zacisk (rdza, sól, piach z drogi) wyjąłem klucz do koł i stukam w zaciski. Po 2 min ruszam dalej do najblizszego miasta jakieś 3km myśle wjade na jakiś warsztat i wyczyszczą zaciski i gnam dalej. Nic z tego , w warsztacie panowie zabrali się do wymiany gumowego wężyka przy kole , miał sie niby rozwarstwić ale w pore mechnik zauważył ze płyn się jednak cofa wiec przewód ok. Przy odpowietrzaniu pedał obniżył sie o jakieś 2cm a fachowcy na to ze to nic i zabrali sie za ustawianie polożenia właczników świateł stop bo po obnizeniu padału stop sie świecił cały czas. Jak to zobaczyłem to zabrałem sie z tamtąd w 3migi. Wiedziałem ze nie dziala servo hamulec twardy, ale pompa hamulcowa działa abs też, 60km/h wracamy do domu.Po ok 20km hamulce zablokowane dym z klocków auta nie idzie ruszyć z drogi ani drgnie. Dzwonie po pomoc drogową i za 750pln jesteśmy w domu a auto czeka pod warsztatem na poranek. Rano jakieś -12 ide do warsztatu po konsultacji z mechanikiem wnioski uszkodzone servo, wysiągamy w warsztacie ok -1 zimno, po obdzwonieniu sklepów i szrotow okazuje sie ze nie ma serva. Postanawiamy rozebrać moje, otwieramy i oczą nie wierze w srodku lód pół serva lodu, po rozebraniu i sprawdzeniu membran (na szczscie całe) czyścimy wszystko i składamy. Hura jest ok. Nastepnego dnia szykuje sie do trasy i ruszamy. po 150km slyszę świszczenie powietrza z okolic serva. Wszystko działa ok. Hotel po 800km rano -11 ruszamy dalej 5 km i auto stoi koła zablokowane na autobanie, hol do servisu vw za 160euro (15min). W servisie dowaiaduje sie ze to servo (o czym wiem) ale nie ma na miejscu i bedzie za 4 dni (łikend). Facio twierdzi ze tam jest woda i zamarzła podobno cząsto w passacie sie tak dzieje. Po chwili mówi ze juz rozmarzło i ze jak bedziemy jecha to nie zamarznie , nie mam wyjscia jedziemy , staram sie nie uzywać hamulca w belgii spadek mocy znów pobocze, pomyślałem ze zdejmę wąż podciśnienia z serva, odpusciło odrazu więc nie zamarzło bo nadal -4 . przyłozyłem węzyk do otworu w servi ale go nie wciskałem . sprawdzam hamulce jest ok decyzja ze jedziemy dalej 80km za tirami byle do promu. Docieramy do promu bez problemów. Zauważyłem ze hamulec blokuje się tylko wtedy gdy hamuje a samochód toczy sie z górki i jak odejmuje gaz. puste drogi i wieczorna pora dotarliśmy do do domu, a problem wciąż istnieje. Mam nadzieje że po wymianie serva wszystko wróci do normy. Moje zdanie na temat niemieckiej technologi i serwisu uległo zmianie. Nie wiem czy jeszcze im zaufam. 2 passek i chyba ostatni.. Moje wnioski z tej wycieczki sa takie;

- servo wymieniać nie rozbierać, bo dalej sie to mści

- servis vw nie ma pojecia skąd się bierze woda w servie

- no i jeszcze istotna sprawa kosztów. Assistance jest znacznie tańszy od holowania .

Moze ktoś miał podobne przeżcia i podzieli się swoimi uwagami....

Edytowane przez Kuczi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika zmien czcionke, ustaw standardowy rozmiar i typ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mulok

Witam, trochę zeszło ale jakoś nie maiłem za bardzo czasu.Autko udało mi się jakoś dowieźć do mechanika.Odkręciłem odpowietrznik i rozepchnąłem klocki tak aby nie ściskały tarczy.Dobrze że blokowało się tylko prawe przednie koło.Akurat był sylwester a więc jakoś bez hamulca udało się zrobić 30km.Mechanik rozebrał i od razu diagnoza-zgnity simering na servie, dostała się woda i całość uszkodziła.Jakby nie było mrozu i pasek codziennie jeżdżony pewno jakiś czas jeszcze by chodziło.Używane servo na allegro można znaleźć za 150 do 400zł.Mechanik nie polecał używanych.Nowe kupiłem w Rzeszowie za 500zł.Mechanik za wymianę w tym płyn wziął 120, także za 620 pasek został naprawiony i śmiga dalej.Mam nadzieje że teraz żaden mróz i woda mu nie zaszkodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dziś miałem nie miła niespodziankę. Wyjechałem w drogę po 40 km poczułem ze pasek nie m siły. Było to na ekspresowce. Nacisnalem na chamolec i okazał się twardy. Za parę km zapaliła się kontrolka trakcji i abs te na żółto. Z jechałem z drogi na najbliższej stacji benzynowej. Wszystkie kola hamowały. Ze wszystkich kół leciał dym. Otworzyłem maskę i odkręciłem korek od płynu hamulcowego stan był ok z płynem się nic nie działo. Po zgaszeniu i ponownym zapaleniu auta ponownie się zaswiecaly od kontroli trakcji i abs. Weź wałem lawetę. Sprawdziłem bezpieczniki od abs i kontroli trakcji i inne wszystkie dobre. Po pół godziny postoju auto juz miało odblokowane hamulce. Auto teraz stoi u mechanika ale dopiero będzie mógł na niego zerknąć w piątek. Teraz jest na szkoleniu. Co się mogło stać? Ma ktoś jakieś sugestie? Jak zjeżdżałem z lawety to pedały hamulca był miękki. Ale auto hamowało ale trochę słabo. passat 1,8t awt 2004r i tarcze i klocki były wymienione 15tyś temu.

Edytowane przez radekpls

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności