remlus Zgłoś #1 Napisano 12 Lipca 2006 1. Kupujemy nowy mieszek. Ja kupiłem za 20 zet skórzany "uniwersalny" w sklepie: Stary wygląda już nieciekawie, mimo młodego wieku: 2. Podważamy od tyłu ramkę z mieszkiem: 3. Musimy poluzować opaskę zaciskową. Problem w tym, że jest dosyć twarda, a miejsca nie ma zbyt dużo. Ja uzyłem koncówki klucza płaskiego na tyle małego by wejść w oczko i młotka, oczywiście z wyczuciem, opaskę wystarczy lekko rozluźnić. W starszych modelach opaski nie ma, gałkę sie odkręca. 4. Po zdjęciu gałki oddzielamy odwłok mieszkowy, bez skrupułów używając siły: 5. Usuwamy zszywki, ja zrobiłem to szczypcami z ostrą końcówką, ale biurowe wyciągacze zszywek tez pewnie będą przydatne: 6. Naciągamy na ramkę nowy mieszek, jeżeli ma gumkę to nie trzeba go dodatkowo mocować, trzeba pamiętać by nie zakryć plastikowych zaczepów: 7. Pasujemy ramkę z mieszkiem, jeżeli potrzeba to przesuwamy mieszek, tak by szwy leżały symetrycznie: Jeżeli ramka z mieszkiem nie chce przylegać, to obcinamy nadmiar skóry: 8. Obcinamy końcówkę nowego mieszka, tak by średnica otworu była równa średnicy plastikowych pierścieni pod gałką zmiany biegów. Ostrożnie z tym obcinaniem bo latwo przesadzić, najlepiej przyłożyć stary mieszek i od niego odciąć: Trzeba również obciąć wystające kawałki skóry, inaczej cięzko będzie wcisnąć mieszek na swoje miejsce, można też zabezpieczyć obcięte szwy przed dalszym pruciem: 9. Wkładamy gałkę w wywrócony na lewą stronę mieszek, tak by po załozeniu znajdowała się we wlaściwej pozycji. Trudno będzie to później poprawić: 10. Wciskamy nożem, lub płaskim śrubokrętem końcówkę mieszka pomiędzy dwa pierścienie. Ja wcisnąłem ją bezposrednio pod gałkę, bo nie chciałem mieć plastiku na wierzchu. Trzyma się równie dobrze. Trzeba to robic od dołu i lewej strony, by nie pokaleczyc mieszka i plastikowych pierścieni: 11. Sprawdzamy, czy wcisnęliśmy wszystko równo, inaczej będzie brzydko wyglądać: 12. Nakładamy gałkę na drążek, tak by występ w gałce pasował do wcięcia na drążku i cążkami zaciskamy mosiężną opaskę: 13. Wciskamy ramkę, a następnie wołamy żonę i dzieci i pokazujemy im jaki tatuś jest genialny: 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość phans Zgłoś #2 Napisano 13 Lipca 2006 Oby więcej takich instrukcji na tym forum. Zapewne ten mieszek ma twardą skórę - widziałem kilka już takich i wolę mieć oryginalny, starty a miły w dotyku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
remlus Zgłoś #3 Napisano 13 Lipca 2006 No nie, ten nowy mieszek też jest sympatyczny. W końcu wszystko co do samochodu wkładamy, albo wozimy musi byc miłe w dotyku . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #4 Napisano 14 Lipca 2006 Dobrze udokumentowana instrukcja, dodaje do warsztatu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukaswu Zgłoś #5 Napisano 3 Września 2006 Instrukcja bardzo przydatna i zachecila mnie do... zakupu nowego mieszka: rzeczywiscie ta miekka skorka szybko sie wyciera. Niestety potknalem sie juz na poczatku realizacji tej instrukcji. MIanowicie u mnie nie ma tej metolwej obejmy trzymajacej galke i mieszek . Czy ktos ma pojecie jak w takiej sytuacji wymienic oslone dzwigni zmiany biegow? Dzieki. pozdr. -- luk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukaswu Zgłoś #6 Napisano 5 Września 2006 Sprawe udalo sie rozwiazac: w mojej wersji 3B trzeba po prostu odkrecic galke. U mnie byla naprawde mocno przykrecona stad wrazenie, ze trzeba to zrobic inaczej. Pozniej jeszcze tylko walka by wyjac tuleje z galki (dwa male srubokrety daly rade . Moj mieszek w rozmiarach byl idealny, wiec nie musialem nic przycinac, ale jednak skora jest duzo grubsza od oryginalnej dermy i dosc ciezko jest go ulozyc na ramce a jeszcze ciezej zamocowac ramke z powrotem. Ramk jest delikatna wiec trzeba uwazac, zeby jej nie peknac . Powodzenia -- luk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marjanko Zgłoś #7 Napisano 6 Września 2006 W skórce dobrze jest wyciąć te prostokątne otworki na zaczepy ramki .Będzire lepiej trzymało się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Radows Zgłoś #8 Napisano 27 Września 2006 Mój problem polega na tym iż mieszek odpadł od gałki z takim pierścieniem. Wygląda mi na to iż poprzedni właściciel podkleił ten pierscień bezpośrednio do gałki bo połamał zaczep. Jak w takim przypadku połączyc gałkę z mieszkiem, czy uda mi się dokupić sam pierścień czy podkleić. W kwestii informacji mam passata 3B. Pozdrawiam Radows Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #9 Napisano 27 Września 2006 a nie da rady tego wziąść na klej? tak delikatnie... albo na allegro możesz kupić całość... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #10 Napisano 27 Września 2006 Możesz kupić z firmy Jacky gałkę razem z mieszkiem,który się nakręca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość A-N Zgłoś #11 Napisano 2 Listopada 2006 Ktos wie jak sie odkręca głake w b5 3B?? Wystarczy zdjąc tylko klamerke czy trzeba zrobic cos jeszcze?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piotryd Zgłoś #12 Napisano 3 Listopada 2006 Wystarczy zdjąć klamerkę i schodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dudek Zgłoś #13 Napisano 30 Grudnia 2006 hmm boje sie poluzniac ta obejme, bo jak cos peknie ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #14 Napisano 30 Grudnia 2006 hmm boje sie poluzniac ta obejme, bo jak cos peknie ) Ale odgrzałeś kotleta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dudek Zgłoś #15 Napisano 30 Grudnia 2006 hmm boje sie poluzniac ta obejme, bo jak cos peknie ) Ale odgrzałeś kotleta no co kupilem mieszek 2 miesiace temu i wlozylem tam klucz, jak w tym FAQolcu jest napisane pukam mlotkiem, z wyczucie, jednak dla jednego moze byc to lekko dla innego mocno. nie chce nic spier$%^$%£ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #16 Napisano 30 Grudnia 2006 To teraz napisałeś dokładnie o co ci chodziło.Musisz mocno stuknąć lub obciąć kombinerkami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
remlus Zgłoś #17 Napisano 30 Grudnia 2006 Musisz stuknąć tak by się poluzował. Zacznij lekko i tyle. Można też obciąć, ale moim zdaniem szkoda fatygi. Stara opaska jeszcze posłuży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maryan Zgłoś #18 Napisano 19 Maja 2007 Wszystko to ogólnie nie taka prosta sprawa jak pokazuje ta instrukcja. Banalne mi się wydają wasze problemy dotyczące obejmy w nią nie trzeba walić młotkiem wystarczy odpowiedni płaski śrubokręt odrobina wyobraźni i opaska puszcza aż miło a gałka schodzi sama. Co do ramki wcale nie jest taka słaba jest zrobiona z dobrego plastiku który ładnie się poddaje. Sprawa się komplikuje gdy przychodzi nam zakładać nowy mieszek i wciskać go pod prastikową tuleję lub pod gałkę jak zrobił to kolega co oczywiście nie jest dobrym pomysłem. Otóż tą tuleję pod którą wkładać niby powinniśmy mieszek po prostu się ściąga czego nie zrobił autor owej instrukcji a do tego służą oczywiście dwa rowki w które wkładamy mały śrubokręcik i pchamy ją na maxa do góry, przyznam że to jedno z cięższych zadań przy zmianie mieszka ale opłacalne bo mieszek z pewnością nigdy nam nie wypadnie a i wygląda o niebo lepiej. Mieszki zakładane jak w powyzszej instrukcji pchnięte mocniej na dół po prostu wypadnają a estetyka traci swe znaczenie. Tuleja schodzi razem ze sworzniem. Następnie do wnętrza tulei wkładamy początek mieszka i wciskamy w nią na maksa sworzeń i otrzymujemy niemal że fabrycznie zamontowany mieszek później tuleja ze sworzniem na gałkę, gałka na swoje miejsce i po sprawie. Pamiętać należy tylko o poprawnym włożeniu mieszka w tuleje bo jak wciśniemy w nią sworzeń to już po sprawie nie da sie obracać, należy więc pomyśleć o tym wcześniej najlepiej na tulei naznaczyć sobie czarnym mazakiem od góry przód i w tym kierunku później zamontować mieszek; oryginalny mieszek ma tylko dwa szwy z przodu i z tyłu więc powinny być w idealnej linii z szyciem gałki i naznaczeniem na tulei które zrobiliśmy wcześńiej. Nie poprę tego zdjęciami bo zbyt sie zaangażowałem w tą zmiane i zapomniałem o fotkach ale ten kto rozbierze gałkę i przyjrzy sie jej budowie zrozumie o czym mowa. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
remlus Zgłoś #19 Napisano 20 Maja 2007 1. Wymiana mieszka jest prosta. 2. Pewnie i śrubokrętem mozna sobie z obejmą poradzić, ale śrubokręt na tyle mały by zmieścic się w oczku wygina się, poza tym miejsca po gałką jak na lekarstwo. Może zamiast pisać o odrobinie wyobraźni pokaż jak to zrobiłeś, to wkońcy tylko kwestia odczepienia ramki, podniesienia mieszka, przyłożenia śrubokręta w odpowiednie miejsce i cyknięcie zdjęcia. 3. U mnie pod skórą wytrzymał mieszek juz rok i jakoś nie poluzowało go częste odkurzanie, czy podobne. 4. Pierścienie trzymające mieszek dają się oddzielić, ale równie często pękają, do tego wciśnięcie ich spowrotem z grubszą skórą nowego mieszka jest niezłą zabawą i nie musi skończyć się powodzeniem. W ASO wymieniają mieszek razem z gałką i twierdzą, że te plastikowe pierscienie są klejone (może dlatego czasem pękają). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maryan Zgłoś #20 Napisano 20 Maja 2007 Pierścienie na 100% nie są klejone mam passata z 2001 i u mnie przynajmniej nie były, mieszek wymieniałem pierwszy raz i jakoś mi sie udało po za tym niestety miałem tą grubszą skórę i własnie dlatego że oddzieliłem oba pierścienie nie miałem z tym problemu. Co do fotek ok zrobię je w pn ale to chyba nic nie da musiałbym mieć gałkę po zdemontowaniu starego mieszka wówczas widok byłby najlepszy. Pierścienie jak napisałem są dość elastyczne wiec jeśli zachowamy umiar na pewno nie pękną. Ale ok opiszę to jutro na przykładdzie zdjęć pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach